Niepolecane sklepy i serwisy

Postprzez Furmii » 6 lut 2007, 22:35

AZ AUTO Warszawa Puławska!!

Pojechałem do nich z falującymi wolnymi obrotami, przycinającym się gazem raz na 50-100 km i na test kompa. Po godzinie auto było do odbioru 153 pln w kasie AZ, ustawiony zapłon i brak błędów. Ucieszyłem się. Powiedzieli, że jakby co to mam wrócić. Jak wyjechałem to pięknie wszystko banglało. Na następny dzień wszystko wróciło do normy. Obroty szalały. Wnerwiony sam zacząłem szukać przyczyny, rozregulowałem czujnik przepustnicy i zgubiłem od niego śrubkę. Tak śmiejcie się :( . Podjechałem więc do AZ z reklamacją. Wszystko ustawili z powrotem i powiedzieli, że nie ma żadnych błędów wszystko w cenie pierwszej wizyty. Byłem zadowolony. Hmmm. na czas jak dojechałem do domu. Objawy powróciły i to z dodatkowym efektem opadających obrotów po wysprzęglaniu. Co ciekawe po otworzeniu maski okazało się, że brakującej śruby nie ma nadal. Wypas mechanicy!! Tacy dobrzy jak ja <jupi> :(
Nie polecam tych "specjalistów". Fajnie, że można z reklamacją do nich przyjechać tylko po co jak i tak nic nie zrobią?
Pewnie do oleju i klocków się nadają ale żeby trochę pomyśleć to chyba ciężko.

Pozdr,
Furmaii
Początkujący
 
Od: 19 gru 2006, 22:39
Posty: 23
Skąd: Warszawa
Auto: 323F BA Z5 `98 stock

Postprzez Gość » 8 lut 2007, 00:10

Toyota serwis aut Japońskich ul. Nasypowa 24 dolnośląskie Wrocław

NIE polecam tego serwisu!!!

Umówiłem się z nimi na diagnostykę komputerowa silnika na określony dzień i godzinę, koszt miał wynosi 70zł, po dotarciu na miejsce, okazało się że ktoś, kto odbierał mój telefon, nie wpisał mnie do grafika, a co gorsze, nie mieli na miejscu sprzętu do zrobienia diagnostyki, tłumaczyli że kurier ma dostarczy lada chwila(???). Po godzinie czekania, poprosili o otworzenie maski, spytali co się dzieje z madzią (nie było niskich obrotów) i stwierdzili że to będzie wina brudnej przepustnicy, więc ją rozebrali i wyczyścili, ale okazało sie że silniczek krokowy jest padnięty, więc próbowali mi wcisnąć, że załatwią używany ze znajomego szrotu za 300-400zł, powiedzieli że to i tak tanio, bo nówka to koszt około 3000 zł!!! więc podziękowałem (nawiasem mówiąc znam ten szrot i wiem jakie maja tam kosmiczne ceny). Skręcili przepustnicę, pogrzebali przy śrubce od obrotów w przepustnicy i skasowali za to 150zł, a trwało to wszystko około godziny pracy.

Załatwiłem silniczek krokowy z allegro, pojechałem do Auto-Kordyl w Gorzowie, zapłaciłem 80zł za wymianę i dopasowanie, bo silniczek kupiłem z przepustnicą(120zł), ale od innej wersji MX-3, więc trochę kombinacji było. Serwis Auto-Kordyl wspominam bardzo dobrze, o czym pisałem już w opiniach na temat "Polecanych Serwisów".
Gość
 

Postprzez marakus » 8 lut 2007, 12:15

Prawdę powiedziawszy byłem na nasypowej parę razy, ale sosób traktowania na poziomie biura nie zachęcał mnie do postawienia tam autka. Dla ścisłości dodam, że z mechanikami nie miałem kontaktu.
Kiedyś Mazda 626GE1.8 1994 gaz SEQ24
Teraz Toyota Camry 2,4L 2002r
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 kwi 2006, 13:20
Posty: 818
Skąd: Wrocław
Auto: Mazda 626GE1.8 1994 gaz SEQ24
Toyota Camry 2002r. 2.4L

Postprzez pamp » 11 mar 2007, 19:13

Pomimo dość miłej obsługi, czystości i t.p. – okropny brak organizacji – zaczynają 3 sprawy i żadnej nie kończą. Poza tym, główny guru okazał się dość niekompetentny: zleciłem sprawdzenie wycieku ze wspomagania – nie zajrzeli, stwierdzili, że nie ma. Przy następnej wizycie usunęli wyciek na złączu, przeoczyli z rurki. Poinformowai, że wymiana rurki to ok. 700 zł – wymieniłem w ASO na Przestrzennej za 110 zł. Przy przeglądzie samochodu okazało się, że nie działa oświetlenie bagażnika – szef obejrzał i stwierdził, że zamek w klapie jest z innego modelu i nie ma przełącznika – dziś otwarłem, znalazłem kabelek od zamka, który "schował się", i podłączyłem- wszystko działa!

NIE POLECAM – serwis na Szparagowej w Łodzi


Oj, coś niedobrze z tą wiedzą.
Piotr
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 11 lut 2007, 21:48
Posty: 12
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 6 Sport Kombi 2,0/121KM

Postprzez slav » 1 kwi 2007, 20:21

uwazajcie na goscia z allegro o nicku: magnum_mz z poznania ktory handluje czesciami do japoncow

bylem dzis odebrac przeplywke dla zanetkaaa , umowilem sie z gosciem na szczescie telefonicznie na odbior
przeplywki , ktora niestety byla uszkodzona ( peknieta) mimo ze sprzedawca zapewnial przez telefon ze jest idealna.

podchodzcie z ostroznoscia do tego sprzedawcy mimo ze ma same pozytywne komentarze
podejrzewam ze po wysylce wina byla by zrzucona na poczte lub kupujacego

byc moze juz ktos kupowal od niego i bylo ok ale zalecam ostroznosc
Forumowicz
 
Od: 29 maja 2005, 23:38
Posty: 1137
Skąd: WLKP
Auto: rozne

Postprzez Żanetka » 5 kwi 2007, 14:26

drof napisał(a):uwazajcie na goscia z allegro o nicku: magnum_mz z poznania ktory handluje czesciami do japoncow

bylem dzis odebrac przeplywke dla zanetkaaa , umowilem sie z gosciem na szczescie telefonicznie na odbior
przeplywki , ktora niestety byla uszkodzona ( peknieta) mimo ze sprzedawca zapewnial przez telefon ze jest idealna.

dokładnie dodam, że ten Pan po raz kolejny wystawił tą przepływkę na swojej aukcji http://moto.allegro.pl/item182174518_pr ... be_v6.html

a to jego poprzednia aukcja http://moto.allegro.pl/item177488265_pr ... be_v6.html
Była 626 GE KL | Była 323 BG B6 "małyszolot"; Będzie... :D | Kiedyś zdobywczyni 997 obecnie 69 ;) |
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 wrz 2006, 22:19
Posty: 738
Skąd: Złą sławą owiane /WWL
Auto: mazda 6

Postprzez DawKRK » 6 maja 2007, 21:12

Witam,
Nie polecam serwisu: Emil Frey Polska S.A. ul.J.Conrada 45 w Krakowie !
Desperacko wybrałem się do tego serwisu z nadzieją, że wkońcu ustawią mi falujące obroty na biegu jałowym. Po zmarnowaniu 2,5h dowiedziałem się od mechanika, że nie za bardzo wie co to może być bo na komputerze nie wyskoczył żaden błąd.
A oto cytat z ich oficjalnej strony: "U nas każdy klient jest KLIENTEM". Ja się o tym przekonałem w momencie jak przyszedł "szef" i powiedział do mechanika, żeby już więcej nie grzebał przy moim aucie bo i tak już za długo czasu nad nim spędził a przecież inne czekają w kolejce...Jednym słowem po 2,5h zdołali mi podnieść obroty na wyższe i za to chcieli wziąć 350pln (wkońcu auto było tam aż tak długo...)

Także jeśli ktoś będzie chciał tak desperacko jak ja wybrać się do tego Serwisu to zalecam żeby najpierw zastanowił czy jest aż tak bardzo zdesperowany...
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 12 sty 2007, 17:53
Posty: 6
Skąd: Kraków
Auto: Mazda 323F BA 1.5 '97

Postprzez qwasol » 7 maja 2007, 14:39

Serwis Dewoo w Kutnie przy obwodnicy za McDonaldsem.
Wymiana klocków i rozruszanie zacisku 4 godziny zajeły temu Panu i jeszzce spartolił robotę na jednej stronie. po 8 mcach od naprawy jak zmieniałem opony okazał sie że jeden klocek jest zjechany do zera a drugi jak nówka
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 mar 2006, 18:37
Posty: 53
Skąd: Wrocek
Auto: Mazda mx5 1.6 2000

Postprzez marakus » 7 maja 2007, 14:54

Tak to jest jak się naprawia mazdy u DU. Skąd ten łosiek ma wiedzieć jak się naprawia prawdziwe samochody.
Kiedyś Mazda 626GE1.8 1994 gaz SEQ24
Teraz Toyota Camry 2,4L 2002r
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 kwi 2006, 13:20
Posty: 818
Skąd: Wrocław
Auto: Mazda 626GE1.8 1994 gaz SEQ24
Toyota Camry 2002r. 2.4L

Postprzez qwasol » 7 maja 2007, 19:28

jak by mnie nie przycisneło to bym tam nie pojechał a pozatym czy to mazda czy fiat zasada działania ta sama
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 mar 2006, 18:37
Posty: 53
Skąd: Wrocek
Auto: Mazda mx5 1.6 2000

Postprzez wojtek75 » 8 maja 2007, 22:31

DAB BOSCH SERVICE – ul. Łęczycka 29 ELBLĄG
Poczekalnia dla klientow robi dobre wrazenie i starsza ładna pani ale zaplecze techniczne z konca lat osiemdziesiatych pomimo napisow BOSCH Service... Ciekaw jestem co na to firma Bosch by powiedziala jakby wiedziala o tym...
Warsztat nie ma nawet dwóch porządnych podnośników a samochód zabezpieczają na klockach drewnianych!!!!!!!!! Nie ma nawet kanalu nie mowiac o innych nowoczesnych podnosnikach...
Mechanicy? Cos tam wiedza ale nie proponuje im zostawiac samochodu bez nadzoru...Jeden z nich to totalny niechluj...A drugi starszy Pan ktory powinien isc na emeryture a nie meczyc sie z samochodami bez kanalu i podnosnikow...
Ogolnie wrazenie z pobytu mam takie jakbym naprawiał auto gdzies w szopie u Pana Zdziśka....Totalna klapa....
Warsztat ktory nie ma kanału i podnośników a i jeden porzadny lewarek????!!!! Nie będę opowiadał szczegółów z napraw bo włos by się Wam zjerzył na głowie....
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 maja 2006, 17:12
Posty: 163
Skąd: warm.-maz., mazowieckie
Auto: Niedługo Mazda GH 2.2 :–)

Postprzez Fasola » 9 maja 2007, 21:58

Nie polecam – firmy tunerskiej ( hahaha ) – AGT w Wysogotowie
ceny z kosmosu.......a terminy......z ...nie wiem ....z ....kąd? :|
Ostatnio edytowano 4 kwi 2008, 18:33 przez Fasola, łącznie edytowano 1 raz
Fasola
 

Postprzez SimoneuS » 10 maja 2007, 18:30

..
Edit by mod: Rozmiar samej fotografii/grafiki w podpisie (i całego podpisu) jest jasno określony w temacie FAQ przyklejonym w każdym z działów. Proszę o przestrzeganie zaleceń.
Forumowicz
 
Od: 11 lis 2003, 20:57
Posty: 353

Postprzez emplo » 9 lip 2007, 12:13

Witam wszystkich, ostatnio moja Madzia zrobila mi psikusa i po powrocie z dluzszej trasy nie chciala odpalic. Nie wygladalo to na akumulator, niemniej jednak podpiecie sie do wujka pomoglo i Madzia odpalila.

Pozniej przez kilka tygodni palila bez problemu, czasem z lekkim "zajaknieciem". Diagnoza telefoniczna znajomego mechanika: szczotki alternatora albo regulator napiecia. Znajomy mechanik daleko, wiec wybralem sie do mechanika najblizej mojego miejsca pracy czyli do

AUTO SERWIS "PŁANETA" MGR INŻ. MAREK PŁANETA
ul. Strzelecka 9, 31-503 Kraków
tel. 012 423 06 73, tel. 0602 36 44 29

Do dzisiaj na samo wspomnienie tego warsztatu robi mi sie slabo... Wlasciciel to cholerny sciemniacz. I na dodatek zdzierca. Za 4-5 godzin pracy (podobno przeczyscil rozrusznik i alternator) i wymiane akumulatora wzial 800PLN. Jak twierdzil, Mazda jest dwa razy drozszym autem niz inne i dwa razy bardziej skomplikowanym dlatego taka cena.

Uwazajcie na tego typa. Ja juz mam nauczke, lepiej dolozyc troche czasu i kilometrow i jechac do znanego i polecanego mechanika niz probowac szczescia u pierwszego lepszego.

Pozdrawiam.
Forumowicz
 
Od: 15 cze 2007, 14:20
Posty: 50
Skąd: Kraków
Auto: 323F BJ 1.5 16v 1999r

Postprzez Marcin ( Pycia ) » 9 lip 2007, 13:09

emplo napisał(a):Za 4-5 godzin pracy (podobno przeczyscil rozrusznik i alternator) i wymiane akumulatora wzial 800PLN.


.....Jezu ...tyle kasy....podziwiam ze zaplaciles .... <głaszcze>

Ja bym sie udal do rzeczoznawcy .... koles zarobil chyba z 300 procent .....
..... " Mazda " szkoda ze tak pozno ja poznalem ...
Forumowicz
 
Od: 27 maja 2005, 16:49
Posty: 411
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 GY Kombi 2,0 PB 2006

Postprzez Widelec » 9 lip 2007, 13:56

...
Ostatnio edytowano 27 kwi 2008, 00:05 przez Widelec, łącznie edytowano 1 raz
Forumowicz
 
Od: 14 maja 2007, 23:13
Posty: 560
Skąd: Gdańsk

Postprzez Piogron » 30 lip 2007, 21:48

Radzę omijać serwis :

Auto Market-Andrzej Jocz, ul. Inowrocławska 1 w Bydgoszczy.

Za diagnostykę samochodu wzięli 350 zł, próbowali mi wmówić,że komputer samochodu jest uszkodzony. Dobrze,że go nie wymieniłem bo bym znowu przepłacił za nic. Okazało się,że wtryskiwacze były zapieczone. A oni rzekomo wtryski wszystkie sprawdzali.
Ci panowie pewni znają się na wymianie oleju i klocków hamulcowych. Byłem tam dwa razy i dwa razy nie potrafili właściwie zdiagnozować usterki.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 lip 2005, 13:11
Posty: 112
Skąd: Inowrocław
Auto: Mazda 6 1,8 2005
W oczekiwaniu na CX-5 2016 2.00 MT

Postprzez pdrog » 3 sie 2007, 12:16

Piogron napisał(a):Radzę omijać serwis :

Auto Market-Andrzej Jocz, ul. Inowrocławska 1 w Bydgoszczy.

Za diagnostykę samochodu wzięli 350 zł, próbowali mi wmówić,że komputer samochodu jest uszkodzony. Dobrze,że go nie wymieniłem bo bym znowu przepłacił za nic. Okazało się,że wtryskiwacze były zapieczone. A oni rzekomo wtryski wszystkie sprawdzali.
Ci panowie pewni znają się na wymianie oleju i klocków hamulcowych. Byłem tam dwa razy i dwa razy nie potrafili właściwie zdiagnozować usterki.


także zdecydowanie odradzam – jak kupowałem pierwszą mazdę rok temu pojechałem tam na przegląd przedzakupowy no i panowie badziewie zrobili bo nie podeszli do auta bliżej niż na 1 metr powiedzieli że wszystko ok i chcieli 200 złotych <głaszcze>
potem nauczyłem się jeździć tylko do osielska

a wogle to pozdro dla krajana mr Piogron
pdrog
 

Postprzez sly1234 » 16 sie 2007, 09:13

mam problem szukam tej części (kolanko od kolektora do katalizatora-tam gdzie jst wetknięta sonda lambda). byłem w serwisie mazdy i koleś opowiedział mi historie jak droga jest ta część i że jest niedostępna w zamiennikach. miał ktoś już z tym problem jak sobie poradzić może ktoś mi pomoże???
edit:
tzn tak, koleś zaczął mi jakieś opowieści o tym że jest to droga rzecz.jako nowa część od mazdy ok 1000-1100zł zamienników brak a używana część za ok 500-600zł wiec gały otworzyłem. więc sie zwinąłem i papa. przecież to jest część wydechu i każda używka może po paru miesiącach się rozsypać wiec jak można 500zł za kawał zardzewiałej rury rządać!! zacząłem dzwonić i pytać i znalazłem juz za ok 100-150zł wiec ktoś tu kłamie.
i teraz najlepsze. koleś chce za wymiane 150zł to by wychodziło 150zł/h bo tyle trwa chyba taka wymiana. plus powiedzmy 20-40 zł za uszczelk
edit:
zamiennik nadal jest tylko panowie z serwisu (BYDGOSZCZ UL.INOWROCŁAWSKA 1-" AUTOMARKET")chcieli ze mnie zedrzec i wymyslili ze tylko nowka za 1000-1100 albo ze szrotu za 500-600zł plus robocizna 150zł. zwinalem sie bardzo szybko i pojechałem do Osielska (pod Bydgoszczą) i tam chłopak za 60zł zdjął pospawał (cała rura była pęknięta na pół) posmarował uszczelki i załorzył w 40 minut miałem sprawę załatwioną. Od dziś omijam "AUTOMARKET" w BYDGOSZCZY jak ognia i wam koledzy radzę również!!!!!!!
Ostatnio edytowano 18 sie 2007, 15:28 przez sly1234, łącznie edytowano 2 razy
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 paź 2006, 12:10
Posty: 187
Skąd: Bydgoszcz
Auto: mazda 323F BA. Z5 16V

Postprzez slav » 21 sie 2007, 23:53

stachan napisał(a):Jest XXI wiek i ten, który płaci ma prawo żądać.


tiaa, placimy na chocby sluzbe zdrowia i co mamy ?
placimy kupe kasy w paliwie na drogi , i co mamy ?

odpowiem :] , mamy prawo zadac i to wszystko :P
Forumowicz
 
Od: 29 maja 2005, 23:38
Posty: 1137
Skąd: WLKP
Auto: rozne

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderatorzy

Przedstawiciele Regionów, Moderatorzy Opinie i Poradniki