ggobo napisał(a):powie mi ktoś jak wrzucić fotę do profilca?
wrzucasz sobie obrazek max. 100x100 pixeli na jakąś stronkę (najlepiej zapisz jakoi GIF) i w profilu wklejasz adres jako odnośnik do zewnętrznego emblematu.
wymiana silnika w 626 1990r
1, 2
przez XsiX » 4 sty 2004, 22:09
wrzucasz sobie obrazek max. 100x100 pixeli na jakąś stronkę (najlepiej zapisz jakoi GIF) i w profilu wklejasz adres jako odnośnik do zewnętrznego emblematu.
przez GrzegorzSz » 4 sty 2004, 22:41
Silnik jest z auta po wypadku – chodzil do konca. kase moge wziasc po odpaleniu – kwestia do uzgodnienia.
-
- Od: 7 gru 2003, 23:39
- Posty: 308
przez Waluś » 5 sty 2004, 21:26
Wiecie doszedłem do wniosku że sama wymiana motoru to dupa.
Ja musze zmienić auto na całkiem nowe prosto z komisu
Mój to golas, ni wspomagania, silnik z 86 r. (co on tyam robi to nie wiem), jak kupowałem to nie wiedziałem co biore, bo się nie znałem na Mazdach, Wsiadłem i już nie chciałem wysiąść.
Musze zmienić na taki Ful wypas, łącznie z Abs-em, klimą i innymi gadżetami. Ale to nie jest takie proste. Widziałem w komisach tylko raz taki ale 3-dr ja musze mieć 5-dr
Wymiana silnika będzie mnie tylesamo kosztowała co wymiana auta, a jak będe miał nowe to doinwestuje
Człowiek z wiekiem mondrzeje [/quote]
Ja musze zmienić auto na całkiem nowe prosto z komisu
Mój to golas, ni wspomagania, silnik z 86 r. (co on tyam robi to nie wiem), jak kupowałem to nie wiedziałem co biore, bo się nie znałem na Mazdach, Wsiadłem i już nie chciałem wysiąść.
Musze zmienić na taki Ful wypas, łącznie z Abs-em, klimą i innymi gadżetami. Ale to nie jest takie proste. Widziałem w komisach tylko raz taki ale 3-dr ja musze mieć 5-dr
Wymiana silnika będzie mnie tylesamo kosztowała co wymiana auta, a jak będe miał nowe to doinwestuje
Człowiek z wiekiem mondrzeje
[/quote]
przez ggobo » 5 sty 2004, 21:44
tak tylko żeby kupic inną tę musisz sprzedać. nie wiem czy weźmiesz za nią tyle ze po dołożeniu do innej wyjdzie ci mniej jak przy wymianie silnika. kupno samochodu z komisu to loteria. spoko mazdy 626 rzadko się spotyka w komisach czy ogłoszeniach, te które są na sprzedaż mają przeważnie poważne defekty i są ogólnie dorżnięte. nikt ci mazdy w super stanie nie sprzeda bo zadbana służy latami bez zbędnych nakładów finansowych.
ja swoją kupiłem od gościa- handlarza, teraz wiem ze żenił kity bo było sporo usterek- elektryka, zawiasy, opony, pasek i rolki rozrządu, skrzynia biegów to był szmelc. dopiero pomału wymieniam co potrzeba.
ja jestem zdania ze jak się ma samochód to nie warto pakować się w nowy lepiej zadbać o ten który się ma- bo już jak go poznasz jak własną kieszeń nic cię nie zaskoczy i wiesz co masz zawsze przy nim zrobić.
no chyba że masz szmal... wtedy możesz mieć i kilka i zmieniać je kiedy chcesz.
pamiętaj ze do kupna innej mazdy dołożysz ze dwa patole na podstawowe wymiany. jak twoje auto trzyma się kupy to lepiej w nie zainwestuj. chyba ze to grat- to sprzedawaj czym prędzej.
ja swoją kupiłem od gościa- handlarza, teraz wiem ze żenił kity bo było sporo usterek- elektryka, zawiasy, opony, pasek i rolki rozrządu, skrzynia biegów to był szmelc. dopiero pomału wymieniam co potrzeba.
ja jestem zdania ze jak się ma samochód to nie warto pakować się w nowy lepiej zadbać o ten który się ma- bo już jak go poznasz jak własną kieszeń nic cię nie zaskoczy i wiesz co masz zawsze przy nim zrobić.
no chyba że masz szmal... wtedy możesz mieć i kilka i zmieniać je kiedy chcesz.
pamiętaj ze do kupna innej mazdy dołożysz ze dwa patole na podstawowe wymiany. jak twoje auto trzyma się kupy to lepiej w nie zainwestuj. chyba ze to grat- to sprzedawaj czym prędzej.
- Od: 4 sty 2004, 21:27
- Posty: 10
- Skąd: Białystok
- Auto: mazda 626 z 89 silnik 2,2 12V
przez Waluś » 5 sty 2004, 21:59
Auto jest wpożo. Tylko brakuje mi w nim podstawowych rzeczy, jak choćby wspomaganie. Jak brałem nawet niewiedziałem że w 90 roku już było.
Ale narazie to mnie tylko nogi bolą od łażenia po komisach, a pozatym jak będe kupował to przecież już wiem gdzie szukać usterek, defektów i zużycia i to właśnie dzięki forum i klubowi i tu ukłony w kierunku założycieli.
Wole kupić coś takiego co zaspokoi moje potrzeby iwtedy pare zł dołożyć, bo przecież niema róży bez kolców. Wymienie silnik i co? Fajnie jest i co wspomaganie mam zakładać?, bracie to jet wymiana maglownicy, że nie wspomne o kupnie pompy i całej reszty do tego i tak dalej bo zawsze będzie mi mało dopuki nie kupie ideału.
A podkreślam że interesuje mnie tylko GD
Ale narazie to mnie tylko nogi bolą od łażenia po komisach, a pozatym jak będe kupował to przecież już wiem gdzie szukać usterek, defektów i zużycia i to właśnie dzięki forum i klubowi i tu ukłony w kierunku założycieli.
Wole kupić coś takiego co zaspokoi moje potrzeby iwtedy pare zł dołożyć, bo przecież niema róży bez kolców. Wymienie silnik i co? Fajnie jest i co wspomaganie mam zakładać?, bracie to jet wymiana maglownicy, że nie wspomne o kupnie pompy i całej reszty do tego i tak dalej bo zawsze będzie mi mało dopuki nie kupie ideału.
A podkreślam że interesuje mnie tylko GD
przez robert » 2 mar 2004, 21:33
Greyg napisał(a):a ja na to...
...za 2500zl oddam
– silnik 2.0 16V 94r. – uzbrojony po zeby
– skrzynie manual do niego – jeszcze nie odkrecona od silnika
– pompe sprzegla jak potrzeba
– komplet wiazek przewodow do tego
– PCM do kompletu
ten silnik na sprzedaz dalej aktualny
- Od: 5 lut 2004, 15:51
- Posty: 18
- Skąd: Orzesze
- Auto: mazda 626
przez GrzegorzSz » 2 mar 2004, 21:34
jak najbardziej – kontakt na PW lub GG, reszte pozniej dogadamy
-
- Od: 7 gru 2003, 23:39
- Posty: 308
przez GrzegorzSz » 2 mar 2004, 21:40
-
- Od: 7 gru 2003, 23:39
- Posty: 308
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości
Moderator
Moderatorzy Tuning i modyfikacje