Strona 1 z 2

Mazda 323F Sportive BJ FS '01. TURBO

PostNapisane: 25 lis 2018, 00:57
przez xlukas3x
Witam, jestem posiadaczem wyżej wymienionej Mazdy. Ogólnie to fajny samochodzik lecz trochę słaby jak na 2 litry. Od jakiegoś czasu zastanawiam się w jaki sposób zwiększyć moc. Przeglądając internet, znalazłem informacje że na stany wychodziła wersja turbo o mocy 170 KM. Potem zrodził się pomysł aby uturbić moją Mazdzinkę i tu mam kilka pytań do doświadczony tuningowców :D

1. Czy seryjny silnik FS bez zakuwania wytrzyma moc rzędu 200+ ?
2. Silnik FS ma takie same tłoki, korby oraz wał co silnik FS-DET?
3. Skrzynia biegów z FS-a wytrzyma moc 200+ KM?

Proszę o wypowiedzi osoby ogarnięte w temacie.

Re: Mazda 323F Sportive BJ FS '01. TURBO

PostNapisane: 25 lis 2018, 01:41
przez Neonixos666
https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtop ... 5&t=207500

napisz do tej osoby to zapewne otrzymasz odpowiednie info.

PostNapisane: 25 lis 2018, 03:36
przez Bo_Lo
Z tego co mi mowil Pinky (mial oryginalnego protege mazdaspeed z FSDET zrobionym na ok 250hp) to niestety te silniki sa papierowe.U malutkiej w mx6 tez zdaje sie korba wygła na kompesorze.Robic 170hp o ile seryjne bebechy na to pozwola mija sie z celem,szybko sie znudzi a kosztuje to tak samo duzo co robienie 200+ tylko ze 200+ to ten silnik seryjny nie ogarnie raczej.
Cos kojarze ze ten silnik wychodzil tez w wersji wolnossacej z moca 160-170hp,moze w tym kierunku poszukac info.

Re: Mazda 323F Sportive BJ FS '01. TURBO

PostNapisane: 25 lis 2018, 11:44
przez sewo
Z tego co pamiętam to też była mocna BJ z Częstochowy. Tam było chyba 200+, taka srebrna ale tam kute było już w silniku

Re: Mazda 323F Sportive BJ FS '01. TURBO

PostNapisane: 27 lis 2018, 00:32
przez xlukas3x
Bo_Lo masz masz rację raczej odpuszczę sobie turbo i ogarnę mody na wolnossący silnik. Lecz modzenie będzie musiało poczekać... :(

Od jakiegoś czasu auto za czoło strasznie zamulać. Silnik był mało elastyczny oraz czasami szarpał. W niedziele postanowiłem pomierzyć czas do setki i wtedy doznałem szoku, na drugim biegu nie mogłem się rozpędzić do 70 km/h a rozpędzenie do 100 km/h zajęło około 40 sekund. Dramat <płacze>

Dziś wywaliłem 2 kat, który był kompletnie zabetonowany.
drugi_kat_mazda.jpg
zdjęcie wlotu

Po wstawieniu rury zamiast KATA trochę się poprawiło do setki 30 sekund <lol>
Kolejny problem to brak odcinki. Maks obroty to 6 – 6,5 tys obr/min

Jutro sprawdzę pierwszy katalizator, mam nadzieje że jest zapchany.

PostNapisane: 28 lis 2018, 11:55
przez Piohrun
@Bo_Lo
Tak, wychodził, w BJ, ale na Japonię :P
I te 163/168/173 konie (zależnie od wersji) to są według tej Japońskiej normy, czyli po naszemu to będzie pewnie ze 150 :P


xlukas3x napisał(a):Bo_Lo masz masz rację raczej odpuszczę sobie turbo i ogarnę mody na wolnossący silnik.


Szczerze mówiąc też nie polecam, FS to BARDZO nie rozwojowy silnik. Ten silnik został zaprojektowany do samochodów rodzinnych, ma bardzo równy wykres momentu i czyli ma dobrą elastyczność i jest "przyjemny" ale to tyle. Jeśli chodzi o wyciąganie z niego dużej mocy to jest to walka z wiatrakami, mały przekrój runnerów dolotowych (ZM czyli 1.5 ma większe) powoduje że na wysokich obrotach nie da się uzyskać dużo większego momentu bez ogromnych nakładów pracy, duża podatność na spalanie stukowe powoduje że w niskim i średnim zakresie też więcej się nie wyciągnie.

W skrócie – silnik nie jest zły, ale do jeżdżenia z rodziną na działkę w weekendy (do tego jest świetny).
Jeśli chodzi o jakąkolwiek zabawę, jazdę wyczynową czy modyfikacje to z przykrością muszę stwierdzić że Mazda chyba nie wypuściła smutniejszego silnika niż FS.


PS. a co do katalizatorów to podejrzewam że drugi kat zapchał ci się pierwszym :P
Jak coś to pierwszego kata nie zastępuj rurą bo pogorszy Ci to moc i zachowanie silnika, zamiast kata wstaw sobie tłumik w obudowie kata albo jakąś strumienicę (nie jest ważne co, byle by była jakaś komora rozprężna w takiej samej odległości od silnika jak ori katalizator)

PostNapisane: 28 lis 2018, 12:33
przez Bo_Lo
Piohrun napisał(a):Tak, wychodził, w BJ, ale na Japonię
I te 163/168/173 konie (zależnie od wersji) to są według tej Japońskiej normy, czyli po naszemu to będzie pewnie ze 150

Ale za to AWD (nawet była taka na sprzedaż akis czas temu tyle że RHD)

Co do FS/FP zgadzam się w całej rozciągłości.Kiedys może podmienię wydechowy kolektor w FP na ten z FSa bez precata,generalnie niedawno założyłem tulejkę pod sondę (dugą) i prócz tego że zgasł check to auto dostało ducha jakiego nigdy wcześniej nie miało.
Co do stukowego się również zgadzam,większość premacy FPgo ma,ale nie jest o dziwo szkodliwy.Nikomu się od tego silnik nie rozleciał,mój juz tak jeżdzi od 4 lat.W grudniu jadę na wodorowanie ,zobaczymy czym to śmierdzi.

PostNapisane: 28 lis 2018, 14:08
przez Piohrun
Bo_Lo napisał(a):Co do stukowego się również zgadzam,większość premacy FPgo ma,ale nie jest o dziwo szkodliwy.Nikomu się od tego silnik nie rozleciał,mój juz tak jeżdzi od 4 lat.W grudniu jadę na wodorowanie ,zobaczymy czym to śmierdzi.


Na takim poziomie jak jest w seryjnym silniku jest nieszkodliwe, ale skoro już stuka to po jakimś podbiciu kompresji czy spowodowaniu lepszego napełniania cylindrów zapewne zacznie już srogo stukać, może nawet korbą o asfalt <cisza>

Co do wodorowania to jestem bardzo sceptycznie nastawiony, z punktu widzenia zasad fizyki i chemii nie ma prawa to działać tak jak opisują to osoby oferujące wodorowanie. W dolocie nie zmieni to absolutnie nic, może w komorze spalania się odrobinę nagaru wypali ale nie sądzę żeby to było w ogóle do zauważenia bądź zmierzenia. Porządne przepałowanie auta da pewnie więcej :P
A jedziesz BP czy FP?

PostNapisane: 28 lis 2018, 14:51
przez Bo_Lo
FP.Wiesz,mam fotki tlokow przed ,zrobie tez po i bedzie wiadomo.

Re: Mazda 323F Sportive BJ FS '01. TURBO

PostNapisane: 28 lis 2018, 21:16
przez xlukas3x
Piohrun napisał(a):PS. a co do katalizatorów to podejrzewam że drugi kat zapchał ci się pierwszym :P
Jak coś to pierwszego kata nie zastępuj rurą bo pogorszy Ci to moc i zachowanie silnika, zamiast kata wstaw sobie tłumik w obudowie kata albo jakąś strumienicę (nie jest ważne co, byle by była jakaś komora rozprężna w takiej samej odległości od silnika jak ori katalizator)


Dokładnie tak się stało.
pierwszy_kat_mazda_1.jpg
pierwszy_kat_mazda_2.jpg


Wczoraj pozbyłem się reszty wkładu pierwszego kata i złożyłem wydech z pustą obudową.
Dziś zrobiłem ok 300 km i nie odczułem spadku mocy, ba nawet jest mocniejszy, prawdopodobnie kupiłem go już trochę przydanego.

A co do modyfikacji to odpuszczam. Po demontażu katów auto daje radę, miałem w planach zrobić z niego sleepera, ale na ten moment dam sobie spokój. Auto pozostanie tanim dupo-wozem.

Temat(marzenie) o turbo uważam za zakończony.

Re: Mazda 323F Sportive BJ FS '01. TURBO

PostNapisane: 3 gru 2018, 14:35
przez Piohrun
@Bo_Lo
Patrz jak się fajnie złożyło :D


W sumie to efekty mniej więcej takie jak się spodziewałem :)

PostNapisane: 3 gru 2018, 14:40
przez Bo_Lo
Piohrun napisał(a):@Bo_Lo
Patrz jak się fajnie złożyło :D


W sumie to efekty mniej więcej takie jak się spodziewałem :)

No powiem Ci że obejrzałem i ani hit ani kit.Kolektor dolotowy to było jasne że nic tam nie zdziała,zreszta to mam ogrnięte środkiem LM,ale jednak to na czym mi najbardziej zależy czyli tłok zostało zauważalnie wyczyszczone,zwłaszcza na krawędzi tłoka jak widać.Wniosek taki że jestem w tym samym punkcie,nie wiem czy robić. hahaha

PostNapisane: 3 gru 2018, 21:28
przez Płomień
Stukanie nikomu nie rozwaliło silnika, bo czujnik stuku działa, i zapłon się cofa. Stąd wiadomo że stuka, z podłączenia kompa do ECU. Jedyne co można zrobić to zalać mu Pb98.

Podobne efekty co przy wodorowaniu można uzyskać mając godzinkę wolną, klucz do świec i jakiegoś carbon cleanera. Przed wymianą oleju, raz do roku, zalać carbon cleanera do cylindrów żeby przykryło denko, zakręcić rozrusznikiem, proces powtarzać póki puszka z środkiem się nie skończy. Czas przeprowadzenia operacji podobny, ale za 10% kosztów.

Jedyne co, to dobrze by było olej po wszystkim wymienić bo część środka może się przedostać przez pierścienie. Znam jednak dwa silniki które po czyszczeniu jeździły jeszcze parę k km bez wymiany i nic im nie było.

PostNapisane: 3 gru 2018, 22:04
przez Bo_Lo
Płomień napisał(a):Jedyne co można zrobić to zalać mu Pb98.

NIe daje nic albo niewiele.Jedyne remedium to LPG lub zewnetrzny moduł sterowania zapłonem od STAGA.Po prostu prawdopodobnie seryjne ecu ma zbyt mały zakres sterowania zapłonem.Jest jeszcze opcja zrobienia fasolki na mocowaniu czujnika wału?wałka? ale szczerze mam to w nosie.Autem jeżdzi żona,nic się nie dzieje więc ... <czarodziej>
Płomień napisał(a):Podobne efekty co przy wodorowaniu można uzyskać mając godzinkę wolną, klucz do świec i jakiegoś carbon cleanera. Przed wymianą oleju, raz do roku, zalać carbon cleanera do cylindrów żeby przykryło denko, zakręcić rozrusznikiem, proces powtarzać póki puszka z środkiem się nie skończy. Czas przeprowadzenia operacji podobny, ale za 10% kosztów.

Tą opcję rozważam na wiosnę zamiast wodorowania.Podlinkujesz jakiś sprawdzony środek?

PostNapisane: 3 gru 2018, 22:14
przez Płomień
https://allegro.pl/permatex-do-czyszcze ... 49229.html

Permatex daje rade. W zasadzie, prawie każdy środek który służy do czyszczenia EGR da radę, bo chodzi o usuwanie nagarów typu sadza wymieszana z olejem. To wszystko są lekkie benzyny obrabiane wodorem z dodatkami aromatów typu toluen, benzen i ewentualnie innych rozpuszczalników. Ten podlinkowany (wydaje mi się że) daje najlepsze efekty, ale różnice są naprawdę minimalne. Prawie że nie da się zrobić takiego środka źle.
Prawie, bo jest jeden który mogę odradzić. Mannol. Chyba nie spotkałem się z przypadkiem chemii warsztatowej, który by tak bardzo nic nie robił <glupek2>

Jeszcze co do stukania, ECU Mazdy ogarniają cofnięcie zapłonu do 7 stopni, czyli więcej niż wystarczająco. Tam siedzi sztywna mapa zapłonu, nie ma żadnego algorytmu uczenia się. Nie bawiłbym się w żadne sterowniki zapłonu, bo iskra na krawędzi stuku to najlepsza sprawność silnika. Jeśli czujnik musi non-stop coś korygować, to oznacza że zapłon jest ustawiony prawie idealnie :P

PostNapisane: 3 gru 2018, 22:20
przez Bo_Lo
Ok dzięki <spoko>
Co do stuku to troche pomaga zwężka w dolocie przed przepływką ,ale za to wyrażnie zmniejsza się dynamika silnika,dlatego tą zwężkę wywaliłem.Teraz jak jest chłodniej to stuku praktycznie nie słychać.

Re: Mazda 323F Sportive BJ FS '01. TURBO

PostNapisane: 3 gru 2018, 22:27
przez Neonixos666
modyfikacja sygnału temp powietrza w dolocie i myślę że podleje. :P

PostNapisane: 3 gru 2018, 22:29
przez Bo_Lo
Neonixos666 napisał(a):modyfikacja sygnału temp powietrza w dolocie i myślę że podleje. :P

zawysokie progi <glupek2>

Re: Mazda 323F Sportive BJ FS '01. TURBO

PostNapisane: 3 gru 2018, 23:13
przez Neonixos666
daj opornik na kablu sygnałowym żeby napięcie trochę zbić :P

Re: Mazda 323F Sportive BJ FS '01. TURBO

PostNapisane: 18 sty 2019, 16:55
przez Neonixos666
Co do uturbiania BJ