TURBONATOR – nie wirująca turbina
1, 2
przez Fiveopac » 3 kwi 2009, 13:55
Takie tematy musza byc, aby moc do nich odsylac gdy kolejny mlody wilk odkryje ameryke na allegro. Bardziej bystre wilki poradza sobei same za pomoca wyszukiwarki.
Less roof, more fun
przez jesus » 3 kwi 2009, 15:05
TURBONATOR świetne pseudo dla mega hiper wypaśnego aktorzyny filmów porno. Więc jak ktoś chce zrobić zawrotną kartierę w branży warto taką kswykę sobie walnąć.
... i chyba do tego to się TURBONATOR nadaje.
... i chyba do tego to się TURBONATOR nadaje.
pozdrawiam
My cars are able to eat my soul & money in seconds.
My cars are able to eat my soul & money in seconds.
przez xXx » 3 kwi 2009, 19:23
Fiveopac napisał(a):Takie tematy musza byc, aby moc do nich odsylac gdy kolejny mlody wilk odkryje ameryke na allegro. Bardziej bystre wilki poradza sobei same za pomoca wyszukiwarki.
Five, moze temat przyklejony w stylu "Gdy znajdziesz ciekawy sposób podniesienia mocy tanim kosztem zajrzyj tutaj"
Sensownie zmyslone ograniczylo by liczbe "ciekawych tematow" co minimum...
przez Lukas007 » 14 kwi 2009, 16:05
Wykres ilustrujący wpływ wiatraczka w dolocie na moc i moment obrotowy silnika 1.8 FP w mojej maździe ...
–>_.._ FULL SIZE__._<–
121KM po zdjęciu wiatraczka –> 129KM po założeniu (jest to jedyna zmiana pomiędzy pomiarami). Wzrostem momentu maksymalnego nie ma się co sugerować bo skok na 183NM to tylko poślizg na rolce. Fakt faktem różnica jest i w mocy i momencie – powyżej 5000rpm. Mając wykres nie będę się wypowiadał o odczuciach bo są tak samo subiektywne jak w przypadku magnetyzera...
... a może to tylko efekt psychologiczny podziałał ...
–>_.._ FULL SIZE__._<–
121KM po zdjęciu wiatraczka –> 129KM po założeniu (jest to jedyna zmiana pomiędzy pomiarami). Wzrostem momentu maksymalnego nie ma się co sugerować bo skok na 183NM to tylko poślizg na rolce. Fakt faktem różnica jest i w mocy i momencie – powyżej 5000rpm. Mając wykres nie będę się wypowiadał o odczuciach bo są tak samo subiektywne jak w przypadku magnetyzera...
... a może to tylko efekt psychologiczny podziałał ...
przez Fiveopac » 14 kwi 2009, 16:42
Czy tylko ja widze, ze ta "górka" podbiła moment o 12 nm wartosc i przez te dwie górki caly pomiar jest skompromitowany (maks. moment 1000 obr. nizej) ?
Czas zmienic hamownie/opony
Less roof, more fun
przez Lukas007 » 14 kwi 2009, 18:02
Fiveopac...
... a jeżeli nie widzisz przyrostu mocy (max. 8KM) ani momentu powyżej 5000rpm to ... zresztą, jak ktoś ma oczy to widzi. Ja już napisałem od siebie wszystko i nie zamierzam się ani kłócić, ani powtarzać.
Pozdro
Wzrostem momentu maksymalnego nie ma się co sugerować bo skok na 183NM to tylko poślizg na rolce.
... a jeżeli nie widzisz przyrostu mocy (max. 8KM) ani momentu powyżej 5000rpm to ... zresztą, jak ktoś ma oczy to widzi. Ja już napisałem od siebie wszystko i nie zamierzam się ani kłócić, ani powtarzać.
Pozdro
przez Fiveopac » 14 kwi 2009, 18:22
Lukas007 napisał(a):... a jeżeli nie widzisz przyrostu mocy (max. 8KM) ani momentu powyżej 5000rpm to ... zresztą, jak ktoś ma oczy to widzi. Ja już napisałem od siebie wszystko i nie zamierzam się ani kłócić, ani powtarzać.
Wiesz, ze moc jest pochodną momentu? Skoro moment jest wiekszy to i moc takze...nawet przez uslizg na rolce, w obliczeniach zostalo przyjeta wartosc momentu na szczycie górki. Co z tego ze ty wiesz ze to poslizg, mozesz nawet bilbord wynajac i to ogłosic na miescie ale dla komputera to liczba, ktora uwzgledni w obliczeniach.
Less roof, more fun
przez Lukas007 » 14 kwi 2009, 18:52
Dokładniej moc jest iloczynem momentu obrotowego i obrotów silnika. Zastanawia mnie tylko jaki wpływ na moment obrotowy przy 6000rpm ma moment obrotowy przy 3000rpm... skoro moc zależy bezpośrednio od momentu to normalnym jest, że większy moment w przedziale 2-4 rpm zwiększy moc również w przedziale 2-4 rpm. Wzór:
MOC=MOMENT*OBROTY
... nie odnosi się chyba do wartości maksymalnych, także nagły skok nie powinien mieć wpływu na wartości krańcowe.
MOC=MOMENT*OBROTY
... nie odnosi się chyba do wartości maksymalnych, także nagły skok nie powinien mieć wpływu na wartości krańcowe.
przez Fiveopac » 14 kwi 2009, 19:18
Przypuszczam, ze algorytm hamowni jest troche bardziej skomplikowany 
Z takich ciekawostek odnoscie powtarzalnosci pomiarów na rzeczonej hamowni – dlaczego za drugim razem straty przeniesienia napedu sa inne? Czy nie sadzisz, ze to takze ma wplyw na wykres koncowy? (retoryczne pytanie )
Z takich ciekawostek odnoscie powtarzalnosci pomiarów na rzeczonej hamowni – dlaczego za drugim razem straty przeniesienia napedu sa inne? Czy nie sadzisz, ze to takze ma wplyw na wykres koncowy? (retoryczne pytanie
)Less roof, more fun
przez Lukas007 » 14 kwi 2009, 19:25
Możliwe, nie znam się na algorytmach hamowni. Jedynym wyjściem w tej sytuacji jest odwiedzenie innej hamowni (najlepiej tej, na której dokonywane były pomiary GT głowicy i wałka od -ZE), ale póki co nie mam w planach wyjazdu do Wa-Wy, a i specjalnie jechać tylko po to, aby coś komuś udowadniać nie mam zamiaru. Może kiedyś, przy okazji ...
Tak czy inaczej dzięki za ... uświadomienie
Tak czy inaczej dzięki za ... uświadomienie
przez brii » 14 kwi 2009, 19:35
Fiveopac napisał(a):Przypuszczam, ze algorytm hamowni jest troche bardziej skomplikowany
Nie aż tak bardzo znowu – zgaduje dodatkowo przełożenie
Fiveopac napisał(a):Z takich ciekawostek odnoscie powtarzalnosci pomiarów na rzeczonej hamowni – dlaczego za drugim razem straty przeniesienia napedu sa inne?
Tu leży rozwiązanie problemu tego fenomenu.
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Moderator
Moderatorzy Tuning i modyfikacje