No to czas na relację z montażu CAI Simoty
Tak wyglądał seryjny dolot:
Czas było pozbyć się wszystkich elementów związanych z seryjnym dopływem powietrza, wyrzucić dolot chłodzący aku, tłumik szmerów ssania itp. w trakcie przebudowy z założonym już przepływomierzem wyglądało to mniej więcej tak:
Przed montażem dolotu konieczne było przesunięcie w inne miejsce zbiorniczka wyrównawczego płynu od chłodnicy.
A to części w trakcie montażu
Filtr stożkowy simoty:
Miejsce w błotniku idealnie nadawało się na umiejscowienie filtra:
W komplecie do montażu była specjalna blacha, która zasłaniała cały filtr od góry, w efekcie filtr ze wszystkich stron był zasłonięty. Wygląda to mniej więcej tak:
No i końcowy efekt mojej pracy...
jako wlot powietrza do stożka wykorzystałem kolanko doprowadzające zimne powietrze do chłodzenia aku, co okazało się totalnym błędem. postanowiłem więc zrobić dwie rzeczy:
1)
Wywaliłem kolanko do chłodzenia aku i pozostawiłem sam otwór (daje on więcej niż z kolankiem)
2)
Wywierciłem otwór w dolnej części komory stożka, aby zamontować kolanko doprowadzające powietrze do stożka od dołu:
u góry pośrodku widać kolanko od dołu, a po prawej otwór od kolanka chłodzącego aku.
a tutaj daję foto kolanka które założyłem aby doprowadzać powietrze od dołu:
No i to by było tyle
w zakresie 3900-4500 rpm czuć wyraźny podryw, podobnie do turbiny
wykres postaram sie wstawić w przyszłym tygodniu jak odwiedzę hamownię. Proszę o wasze opinie