Strona 1 z 282

Kills on Road & Street

PostNapisane: 11 paź 2004, 19:53
przez xXx
W tym temacie proszę opisywać wasze przygody na drogach. Opisujcie kogo skillowaliście lub przez kogo zostaliście skillowani.

W przyszłości mamy nadzieję wspólnie z Gregiem, że uda nam się namówić Admina do przerobienia tego tematu jak osobnego podforum w dziale Tuning. Wtedy każdy Kill, będzie osobnym postem i każdy z postów będzie można osobno komentować.

signum ??? na pewno nie opel :)

PostNapisane: 11 paź 2004, 20:08
przez MAXX
Ja wracajac z shella wieczorem zauwazylem jakies nietypowe swiatla w lusterku ktore szybko do mnie sie zlizaly kolo chwile siedzial mi na bagazniku po chwili zaczal mnie wyprzedzac . Zerknelem w jego strone i zauwazylem olbrzymi samochod taki podobny do tego ktorym jezdzil knight raider . Byl czarny z przyciemnianymi szybami , oraz bialymi napisami na kolach przy tym wydawal niesamowity dziwek z tlumika. Poniewaz nie bylo miejsca na szybsza jazde nie gonilem go gdzyz wiedzialem ze stane za nim na swiatlach. Po chwili gdy za nim stanelem zauwazylem tylko jeden napis z tylu i byl to model Signum . Podjechalem blizej jego blotnika i sie zaczelo swiatlo zmienilo barwe i obaj wystartowalismy – jedynka rowno – dwojka rowno ( dzwiek nie do opisania jaki dawal ten wydech – trojaka widze zaczynam sie zblizac i wyprzedzam go . Niestety dalej jechac juz nie mogliśmy gdzy byly nastepne swiatla i ustawilismy sie na odzielnych pasach miedzy samochodami . Do tej pory nie wiem co to za samochod gdyz wygladal mi 100 % na jakis amerykanski samochod a takiego modelu Signum nigdzie nie znalazlem – moze ktoś się lepiej zna na tych samochodach . Swoja droga musze pogratulowac właścielowi oryginalnego samochodu – nigdy takiego duzego sprotowego krążownika nie widzialem w tak dobrym stanie

PostNapisane: 11 paź 2004, 20:11
przez MAXX
tak z ciekawości czy kotś probował swoich sił z fordem puma ? samochodzik gabaratymi MX moze mniejszy ale o podobnej mocy silnik ;)

PostNapisane: 11 paź 2004, 20:22
przez Morder
objechałem ostatnio mx-3 KF i 2x323F KF

PostNapisane: 11 paź 2004, 23:30
przez marek
objechałem ostatnio mx-3 KF


Nie tak ostatnio.
I było 2:1 i dobrze wiesz że spaprałem start:) i przyznaj że musiałeś sie napocić :)

PostNapisane: 12 paź 2004, 00:43
przez Paweł
Hehe. A gdyby nie wystajacy spojler Mordera, to bylby remis. :D

PostNapisane: 12 paź 2004, 08:01
przez Morder
marek napisał(a):
objechałem ostatnio mx-3 KF


Nie tak ostatnio.
I było 2:1 i dobrze wiesz że spaprałem start:) i przyznaj że musiałeś sie napocić :)


winning is winning

PS
Musiałem się napocić

PostNapisane: 12 paź 2004, 22:06
przez Zombi
Eeee marek nie przejmuj się, ja Mordera objeżdżam jak chcę i kiedy chcę.

PostNapisane: 12 paź 2004, 22:15
przez marek
Ja sie nie przejmuje :)

Zapomniałem mu tylko powiedzieć że moja skrzynia basowa w bagażniku waży lekko ponad 20-25kg :) to akurat to 10cm o które wygrał ze mną :)

PostNapisane: 13 paź 2004, 09:13
przez polnik@studio
a próbował się ktoś z czymś konkretnym takim jak typ-r czy innym autkiem, które ma np. turbo ?

PostNapisane: 13 paź 2004, 09:33
przez GreG
Patryk kiedys wspominal ze mial pozytywna przyjemnosc z ITR-ka :D :D

PostNapisane: 13 paź 2004, 10:35
przez xXx
Był też wyścig Mazda 323 GTR(bez 3 biegu) i Honda Accord Type-R. Od startu praktycznie prowadziła mazda, ale potem kiedy kierowca mazdy musiał wrzucić od razu 4 bieg zamiast 3 honda wyprzedziła mazdę, ale to tylko na chwilę którą GTR-ka potrzebowała na wejście w obroty...


Mazda szybsza !!

PostNapisane: 13 paź 2004, 13:30
przez polnik@studio
a właśnie jak to wyglądało ? Tak wyglądała ta integra

http://mototrader.onet.pl/details.asp?C ... 0041813011

;)

pytam serio bo chce kupić jakiś samochód z turbo i niewiem jaki :) a może lepiej kupić V6 ...

PostNapisane: 13 paź 2004, 22:35
przez luca
13.10.2004
Trasa E7 w kierunku Wawy
MX-6 vs Seat Alhambra

Wracam sobie dziś z roboty, a tu niespodziewanie światła. Staje grzecznie na lewym pasie i czekam na odpał. Światło zielone, więc ja EmerytStyle i ciągne do 3 tysięcy, lewaruje, co by gazidła na dłużej starczyło. Ku memu zdziwieniu koleś prawym pasem objeżdża mnie jakimś vanem i ogień. Ja troche zdziwiony, bo jakby jechał pasem lewym, to bym go puścił, patrze a tam gębulka zadowolona od ucha do ucha i tyle go widziałem. No to jadę sobie dalej z przelotową 120-130 i doganiam kolesia na światłach na wysokości starówki. Patrze w bok koleś niby patrzy w księżyc, ale sygnalizatora pilnuje jak stróż składu wegla. Obok blond piękność, też skupiona na przelatujących sputnikach. Zielone światło, ja po garach, koleś zgodnie z oczekiwaniami też, no to kręce do 6,400 i lewaruje coby się na moment załapać. Ku memu zdziwieniu przy III biegu koleś mnie zaczął lekko dochodzić (wcześniej 2 długości na oko). No to ja IV przy 6200 i pozamiatane. Do następnych świateł dojechałem na tocząc się na luzie, Knight Rider musiał gdzieś wcześniej odbić, a szkoda bo chętnie bym zobaczył jego lico :)

PostNapisane: 13 paź 2004, 22:59
przez b2
wczoraj czarny fokus, lexus style na tyle ale nie wiem jaki motor, start na zielonym ja prawym pasem, do 4tys na dwójce szli my równo ale potem dopał i odpadł. dzisiaj bmw 5, stanąłem za nim na lewym pasie na światłach, myślę sobie – będzie szybko, wymykniemy tych na prawym ja potem se na prawy zjadę i będzie miło. na patyku zielone a bmw nonszlancko do przodu. no to ja zdziwienie i jedynka, dwójka i zaraz za nim, przy zderzaku. chyba koleś mnie zobaczył, bo zaczął dusić. i gaz i kierownicę, aż się zgarbił za nią. na spokojnie dwójka do 6 tys, szybko na 3 i do podłogi, stale nerwowo na zderzaku bejcy (wystarczyło zeby klient dał po heblach to miałbym pozamiatane, ale na to był chyba zbyt nierozgarnięty ;)) widzę wciąż, ze gośc robi wszystko żeby uciec ale nie może. wrzut na 4 przy 6 RPM i bejca zjeżdża grzecznie na prawo. gonił mnie potem ale na kolejnych światłach zręcznie zaslalomowałem na obu pasach między tirem a nauką jazdy, rura i mi znikął na dobre w lusterku.

PostNapisane: 14 paź 2004, 08:25
przez GreG
I to mi sie podoba :)

PostNapisane: 18 paź 2004, 19:29
przez Smirnoff
luca napisał(a):13.10.2004
Trasa E7 w kierunku Wawy
MX-6 vs Seat Alhambra

Wracam sobie dziś z roboty, a tu niespodziewanie światła. Staje grzecznie na lewym pasie i czekam na odpał. Światło zielone, więc ja EmerytStyle i ciągne do 3 tysięcy, lewaruje, co by gazidła na dłużej starczyło. Ku memu zdziwieniu koleś prawym pasem objeżdża mnie jakimś vanem i ogień. Ja troche zdziwiony, bo jakby jechał pasem lewym, to bym go puścił, patrze a tam gębulka zadowolona od ucha do ucha i tyle go widziałem. No to jadę sobie dalej z przelotową 120-130 i doganiam kolesia na światłach na wysokości starówki. Patrze w bok koleś niby patrzy w księżyc, ale sygnalizatora pilnuje jak stróż składu wegla. Obok blond piękność, też skupiona na przelatujących sputnikach. Zielone światło, ja po garach, koleś zgodnie z oczekiwaniami też, no to kręce do 6,400 i lewaruje coby się na moment załapać. Ku memu zdziwieniu przy III biegu koleś mnie zaczął lekko dochodzić (wcześniej 2 długości na oko). No to ja IV przy 6200 i pozamiatane. Do następnych świateł dojechałem na tocząc się na luzie, Knight Rider musiał gdzieś wcześniej odbić, a szkoda bo chętnie bym zobaczył jego lico :)


Luca – widzę, że wyciągnąłeś kreatywne wnioski z ostatniego spota w Rykach ;) <Spoko>

A co do killowania – GE KL '93 vs VW Sharan VR6 '03 –> zajscie podobne jak w w/w przypadku, z tym, że przy 160 gostek odpuścił <głaszcze>
Dla jasności –> GE KL na LPG i kręcona do 6krpm (po co katować silnik :) ), Sharan w Pb 204KM
Pozdr
SM

PostNapisane: 18 paź 2004, 19:37
przez polnik@studio
nie miał szans bo to bydle waży strasznie dużo ;)

PostNapisane: 21 paź 2004, 10:22
przez GreG
wczoraj mialem mozliwosc sprawdzenia swoich mozliwosci...

stoje na swiatlach na obwodnicy, podjezdza obok koles, jednoznaczne spojrzenie, mysle sobie pewnie dostane w tylek, ale nic. Ruszamy rowno, idziemy rowno, powoli jestem w szoku, na zegarze 160, lekko spogladam w strone kolesia, a jednak, podniosl reke w gescie pozegnalnym.... i tyle go widzialem.... Kawasaki ZZR 1100 zniknal na horyzoncie :(

PostNapisane: 21 paź 2004, 11:01
przez polnik@studio
hmm ale nic Ci się nie stało ? Czy może gorączke masz hahaha