Malowanie lusterek i klamek
1, 2
malowanie tak samo tylko takie boczki to wczesniej chyba musisz wyszpachlowac z nierównosci bo inaczej efekt kichowaty bedzie
Edit by mod: Rozmiar samej fotografii/grafiki w podpisie (i całego podpisu) jest jasno określony w temacie FAQ przyklejonym w każdym z działów. Proszę o przestrzeganie zaleceń.
- Od: 30 maja 2006, 17:59
- Posty: 42
- Skąd: wawa/sometimes radom
- Auto: D15B7
A jak to sie robi w przypadku 323F (94-98). Bo próbowałem i mam poważny problem z dostaniem sie do tej klamki (sciagam boczek, i pod nim jest folia i jeszcze jedna wielka blacha). Trzeba ja tez odkrecic? Czy da sie to zrobic prosciej? Z góry dzieki.
- Od: 15 lis 2006, 22:26
- Posty: 52
- Skąd: Wrocław
- Auto: Mazda 323F BA 94-98 rocznik 94
LieRiX napisał(a):sciagam boczek, i pod nim jest folia i jeszcze jedna wielka blacha
Jeśli dobrze rozumiem o co ci chodzi to ta blacha powinna mieć otwory przez które dojdziesz (najlepiej w miare długim kluczem nasadowym) do śrub mocujących klamkę.
Pozdrawiam, Tomek
Drinking wine and killing time
Drinking wine and killing time
LieRiX napisał(a):bardzo trudno jest dostac sie przez nie do klamki smutny Moze ktos zrobi zdjecie gdzie sa sruby i jak to zrobic w 323F
wiesz co niedawno to robiłem w tylnych drzwiach (w 323F BA LANSSS'a) i jakoś nie miałem specjalnych problemów by dojść do śrub. Dziś będę to robić na przednich drzwiach – postaram się pamiętać i zrobić kilka fotek.
Pozdrawiam, Tomek
Drinking wine and killing time
Drinking wine and killing time
do [jakich?] dojscie jest bezproblemowe.
aby dostać się w 323fBA do przednich, najłatwiej zdjąć jedną okrągłą zaślepke – jest zaraz przy uszczelce drzwi mniej wiecej na wysokosci klamki.. i przez tamten otwor jest bezposredni dostęp do tej najgorszej śruby
aby dostać się w 323fBA do przednich, najłatwiej zdjąć jedną okrągłą zaślepke – jest zaraz przy uszczelce drzwi mniej wiecej na wysokosci klamki.. i przez tamten otwor jest bezposredni dostęp do tej najgorszej śruby
- Od: 18 maja 2006, 06:41
- Posty: 45
- Skąd: Kraków
- Auto: Mazda 323F BA 1.5
tak mi chodzi po głowie ten temat, może w sierpniu?:)
Ja zrobiłem to trochę innym sposobem bo akurat miałem dojście do lakierów za free... tylko kupiłem lakier pod kolor auta
A robiłem tak; papier ścierny 220, zmatowiłem lusterka, przemyłem benzynka ekstrakcyjną, póżniej 2 warstwy podkładu na plastik w odstępach 15 minutowych.Następnie dwie warstwy podkładu pod acryl też w podobnych odstępach czasowych.I tak wisiało to 1 dzień... jak wyschło to papier wodny 1000, wygładziłem wszystko ładnie i na to dwie warstwy acrylu
Wygląda to mniej więcej tak :
ps najlepiej jest lsterka powiesić na sznurku podczas malowania i wtedy mamy dojście ze wszystkich stron ...
pozdro
A robiłem tak; papier ścierny 220, zmatowiłem lusterka, przemyłem benzynka ekstrakcyjną, póżniej 2 warstwy podkładu na plastik w odstępach 15 minutowych.Następnie dwie warstwy podkładu pod acryl też w podobnych odstępach czasowych.I tak wisiało to 1 dzień... jak wyschło to papier wodny 1000, wygładziłem wszystko ładnie i na to dwie warstwy acrylu
Wygląda to mniej więcej tak :
ps najlepiej jest lsterka powiesić na sznurku podczas malowania i wtedy mamy dojście ze wszystkich stron ...
pozdro
-
Gość
Wykonałem wszystko wg. foto-relacji i kicha
tzn. zmatowione, odtłuszczone
siknąłem podkładem – wyschło
siknąłem bazą 1 raz – wyschło, 2 raz – wyschło
siknąłem klarem – i dupa schnie już od wczoraj od godz.16 i nadal jest miękkie
Godzinę temu delikatnie kontrolnie zmacałem lusterka paluchami – wydawało mi się, że wkońcu klar elegancko wysechł...ale tylko tak mi się wydawało, bo jak zacząłem montować poodbijały sie ślady paluchów i lakier zaczął się marszczyć
No dramat
Ehh a bazy zostało mi już na dnie...
Dlaczego bezbarwny nie chce wyschnąć?
Jakiś lewy lakier trafiłem czy coś zrobiłem nie tak?
tzn. zmatowione, odtłuszczone
siknąłem podkładem – wyschło
siknąłem bazą 1 raz – wyschło, 2 raz – wyschło
siknąłem klarem – i dupa schnie już od wczoraj od godz.16 i nadal jest miękkie
Godzinę temu delikatnie kontrolnie zmacałem lusterka paluchami – wydawało mi się, że wkońcu klar elegancko wysechł...ale tylko tak mi się wydawało, bo jak zacząłem montować poodbijały sie ślady paluchów i lakier zaczął się marszczyć
No dramat
Ehh a bazy zostało mi już na dnie...
Dlaczego bezbarwny nie chce wyschnąć?
Jakiś lewy lakier trafiłem czy coś zrobiłem nie tak?
- Od: 1 lis 2006, 15:47
- Posty: 413
- Skąd: KrK
- Auto: Galaxy MK2 2.3
Mi bezbarwny też długo sechł.. a do tego tak jakby rozpuszczał lekko wcześniejsze warstwy.. może nie wyglądało tak jakby sie marszczył.. ale dociskając jakąś część zostawały tam odbite moje odciski ).. cierpliwosci.. wyschnie i stwardnieje
- Od: 18 maja 2006, 06:41
- Posty: 45
- Skąd: Kraków
- Auto: Mazda 323F BA 1.5
michi napisał(a):no_fear daj znać jak to w końcu wyszło i ile to schnie?? Ja jeszcze nie malowałem ale zaczynam się bać A może przy metaliku jest inaczej??
ehh w weekend ponowie atak na te lusterka
chyba trafiłem jakiś trefny bezbarwny – bo po pomalowaniu bazą, wyschło i wyglądało super!! jaja zaczęły się po siknięciu klarem...
- Od: 1 lis 2006, 15:47
- Posty: 413
- Skąd: KrK
- Auto: Galaxy MK2 2.3
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości
Moderator
Moderatorzy Tuning i modyfikacje