Strona 1 z 1

Klekotanie na zimnym silniku

PostNapisane: 16 lut 2019, 14:15
przez longhaul190
Witam
od jakiegoś czasu w swojej 2 kiedy silnik jest zimny najlepiej jeśli auto stoi całą noc, po odpaleniu słychać klekotanie jakby diesel, stukanie ustępuje po około 30 sekundach całkowicie i nie słychać po tym czasie już nic, nawet jeśli silnik będzie wyłączony kolejne 2-3 godziny. wymieniałem olej na elf 5w30 evolution full-tech fe, mechanik zostawił na noc po czym na drugi dzień stwierdził, że nic nie słychać, ja jednak od razu po postoju na drugi dzień zauważyłem, że problem nie ustąpił.
Jaka może być przyczyna i czy jest to coś co można ignorować?
Sądziłem, że może to popychacze albo już zaczyna się ocierać łańcuch, ale mechanik póki co wyeliminował takie prawdopodobieństwo. przebieg 169kkm

Re: Klekotanie na zimnym silniku

PostNapisane: 16 lut 2019, 18:14
przez lampa naftowa
mam ponad 200 tys. przebiegu. Już kiedyś zauważyłem, że silnik jest nieco głośniejszy gdy poziom oleju jest w okolicy połowy na bagnecie. Staram się utrzymywać w górnej granicy miarki i jest ciszej.

PostNapisane: 23 lut 2019, 01:40
przez Andrzej414
W tym silniku nie ma hydraulicznych popychaczy więc to nie one. Co do oleju to elf średnio pasuje do tego auta. Wypróbuj Valvoline MaxLife 5w30 lub 5w40 Syntetyk. Co do klekotania warto by sprawdzić napinacz łańcucha rozrządu, który jest hydrauliczny.

Re: Klekotanie na zimnym silniku

PostNapisane: 23 lut 2019, 22:26
przez longhaul190
więc musze zmienić mechanika, bo on uważa, że z rozrządem jest wszystko ok, a olej taki dobrali bo podobno spełnia wszystkie normy mazdy i będzie pasował, jednak problem wystąpił jeszcze przed wymianą oleju, dodałem ceramizer do silnika, może to coś zmieni
wyczytałem na zagranicznych stronach, że to ubytki tłoków i to całkiem normalne i nie trzeba tym się przejmować https://www.youtube.com/watch?v=OBem58rPLGY
dokładnie taki sam dzwięk słychać, ustępuje po kilkunastu sekundach, na wolnych obrotach niczego nie słychać

Re: Klekotanie na zimnym silniku

PostNapisane: 17 mar 2019, 22:26
przez zochos
Dokładnie takie same objawy zauważyłem u siebie około dwa lata temu. Samochód miał wtedy 6 lat i około 35 tyś. km przebiegu (użytkowany sporadycznie jako drugie auto w rodzinie). Po porannym uruchomieniu, podczas ruszania słychać wyraźne klekotanie (jak w dieslu). Objawy ustępują po około 30 sekundach. Dodam, że samochód regularnie serwisowany w ASO, a poziom oleju niezmiennie utrzymuje się na maksymalnym poziomie. W ASO stwierdzili, że to powszechna usterka w tym modelu i zaproponowali rozwiązanie, które eliminuje problem.

1. Siłownik, zmienne ustaw. rozrz. | ZJ40-12-4X0A | 1747,70 PLN netto
2. Śruba | 99756-1035 | 17,41 PLN netto
3. Uszczelka, osłona głowicy | 59,60 PLN netto
4. Uszczelka, olej | FS02-10-602 | 23,77 PLN netto

Koszt części: 1848,48 PLN netto
23% VAT: 425,15 PLN
Razem: 2273,63 PLN

Robocizna: 1200,00 PLN brutto

Uwzględniając rabat z karty VIP łączny koszt takiej naprawy to około 3246,27 PLN brutto. W ASO stwierdzili, że u mnie te objawy nie są jeszcze nasilone, także póki się nie pogorszy można z tym jeździć. Obecnie mam przejechane około 102 tyś. km i moim zdaniem nic się nie pogorszyło.

Pozdrawiam

Re: Klekotanie na zimnym silniku

PostNapisane: 27 mar 2019, 23:28
przez longhaul190
u mnie póki co dźwięk ustał może to pogoda (przymrozki już nie są takie mocne jak wcześniej) a może ceramizer coś tam w silniku uszczelnił i klekot ustał.

PostNapisane: 31 mar 2019, 16:37
przez Manius5
Aa ja dodam że nie tyle na wolnych głośniej pracuje, jak podczas jazdy zanim cały silnik się nagrzeje.
Czasem musi minąć z 5km czasem więcej czasem mniej. Choć wydaje mi się że nie tyle silnik co wydech ale mogę się mylić.

Re: Klekotanie na zimnym silniku

PostNapisane: 28 wrz 2020, 14:47
przez wiking
Mazda 2 De 2008 1.3 86 KM – dokładnie ten sam problem ( już ze dwa lata) Przebieg 84 tys. Czy ktoś naprawiał czy można jeździć dalej ? Czy ten silnik posiada ręczną regulację luzów zaworowych i czy to może mieć wpływ na ten dźwięk na zimnym silniku ?

PostNapisane: 28 wrz 2020, 15:20
przez Andrzej414
Ten silnik nie posiada ręcznej regulacji luzu zaworowego a co za tym idzie prędzej dojdzie do podparcia zaworów w wyniku wypalenia gniazd zaworowych niż na odwrót tj np. starcia się krzywek. Luz w tym silniku reguluje się poprzez wymianę szklanek-popychaczy na prawidłowy wymiar. Do tej operacji potrzeba zdjąć łańcuch rozrządu a co za tym idzie spuścić olej, rozkleić obudowę rozrządu, ściągnąć wałki rozrządu. Jednym słowem kupa roboty. Nie wiem jaki olej używasz i jakie przebiegi robisz Ale na początku dobrałbym odpowiedni olej. Jak wyżej pisałem przyczyną może być ten napinacz łańcucha.

PostNapisane: 28 wrz 2020, 19:36
przez zadra
Andrzej414 napisał(a):nie posiada ręcznej regulacji

wymiana szklanek to właśnie jest " ręczna regulacja luzu zaworowego" z kosztem operacji powyżej 1000zł jeśli ogarnięty mechanik wie co i jak zrobić..

PostNapisane: 28 wrz 2020, 19:48
przez Andrzej414
No nie do końca nazwałbym to ręczną regulacją. Ręcznej regulacji bardziej odpowiada obracanie śrubami lub ewentualnie wymiana podkładek a nie demontaż rozrządu praktycznie w całości.

Re: Klekotanie na zimnym silniku

PostNapisane: 24 kwi 2024, 18:14
przez Soltys1218
U mnie tak stuka ...czy to wariator zmiennych faz mazda 2 de 2009 benzyna 1.3.3

Re: Klekotanie na zimnym silniku

PostNapisane: 24 kwi 2024, 21:33
przez RobertPi
Jeśli stuka na zimnym i na ciepłym to raczej luzy.
Zmienne fazy rozrządu jeszcze nie działają, tak raczej od 3000 obrotów dopiero.