Mazda Xedos 6 (CA) – Opinie i Informacje

Mazda Xedos 6 1992–1999

Postprzez wlodi » 9 sty 2006, 20:30

Chodzi mi o Mazdę Xedos 6 silnik 2.0 v6 lata ok 1995r. chciałbym się poradzić was czyli użytkowników czy warto ją kupić i dlaczego? Jak jest z kosztami ekspoloatacji? Czy rzeczywiście kupię i będę płakał jak przepowiadają mi znajomi? :D Czy warto jest zakladać do niej instalację LPG i jakie są mniej więcej tego koszty? Dziękują za radę i pozdrawiam. ;)
Początkujący
 
Od: 9 sty 2006, 20:21
Posty: 4
Skąd: Piotrków Tryb.
Auto: Mazda 323 BG 1.3 16v '91

Postprzez bajer0 » 9 sty 2006, 22:04

Ja bym kupil. Nie patrz na rocznik, tylko na stan!!
Szukaj autka 2 – 3 lata starszego ale wycmokanego, dopieszczonego i bez zadnej skazy !!
Gazu bym nie zakladal, no chyba, ze SGI. Koszt SGI do tego V6 to pewni ok 4,5 – 5tys zl.
GAZ TO ZŁO <diabełek>
Jezeli chodzi o koszty to tak: 90% zawieszenia, hamulce i costam z ukladu kierowniczego jest takie samo jak od 626 GE, wiec ceny nie sa kosmiczne. Silnik ten sam co w 323F BA – model dosc popularny w polsce, wiec tez nie jakis super wynalazek. Lampy, elementy wnetrza, plastiki itp sa dosc drogie, ale one przeciez sie nie zuzywaja. Wydaje mi sie, ze ceny innych japonczykow w tym segmencie nie beda mocno odbiegac od cen wiekszosci czesci do xedosa.
Warto szukac bo to CUDNE, PIEKNE, WSPANIALE auto :]
"W niebie Cię czeka nagroda, wielka nagroda tylko grzeszyć się nie waż, bądź nam posłuszny to pójdziesz do nieba
W niebie Cię czeka niewyobrażalne, totalne i spektakularne, męczeństwo Twoje nie poszło na marne
W niebie Cię czeka religii sens taki, że masz być jak te pokraki bez myśli, Bóg Ojciec o wszystkim i tak za Ciebie pomyśli
Do nieba pójdziesz za czyny prawe, a nie za zabawę, religia daje niewolę, ale daje i strawę"
Kult – Park23
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 sie 2004, 13:11
Posty: 1134 (0/3)
Skąd: Lodz
Auto: 626 GF FS `98

Postprzez Mev » 9 sty 2006, 23:44

Jako właściciel xedosa zgadzam się z bajer0

Modele z pierwszej serii (1992 do bodajze 1993) są lepiej wyposażone w różne drobiazgi (dodatkowe podświetlenia, itp, takie duperele, ale cieszą).

Lepiej wziąść 1993 ale igiełka niż 1995 po przejściach.

Licz się z tym że jeżeli w coś uderzysz przodem tego auta to remont staje się mało opłacalny ;)
f*ck
Forumowicz
 
Od: 7 sie 2005, 14:16
Posty: 5791 (0/3)
Skąd: Piła
Auto: Mercedes CLS '18
Range Rover Sport
Fiat 500

Postprzez b2 » 10 sty 2006, 09:27

wlodi napisał(a): Czy rzeczywiście kupię i będę płakał jak przepowiadają mi znajomi?


jak wpakujesz się na minę to będziesz płakał, niezależnie od tego czy chodzi o xedosa czy o inne auto.
xedos jest wdzięcznym samochodem, ale potrafi być kosztowny w utrzymaniu, zwłaszcza gdy zdaży się coś nietypowego lub z kategori V6. polecam lekturę innych wątków w tym dziale.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lut 2004, 17:33
Posty: 1100 (1/1)
Skąd: Warszawa
Auto: 08 GH 2.5 Dynamic Sport

Postprzez sołtys » 11 sty 2006, 09:15

Jak kupisz zadbane auto to bedziesz zadowolony jak trafisz na minę to będą spore wydatki. Ale gdybyś słuchał kolegów co mówią że bedziesz płakał w tym temacie to musiał byś kupowac tylko ople lub VW bo tego badziewia jest najwiecej wiec ceny części są niskie. Ogólnie zadbanego bym brał i tak jak koledzy piszą nie patrz na rocznik tylko stan. Na roczniku nie jeżdzisz.
Forumowicz
 
Od: 20 lip 2005, 16:56
Posty: 1241
Skąd: Polanka Wielka
Auto: Focus I TDCi

Postprzez navroth » 12 sty 2006, 11:46

Zombi napisał(a):Silniki wcale nie padją jak muchy


To tak naprawdę ile można przejechać na silniczku 2.0 V6 jak się trafi na egzemplarz powiedzmy dobry ale nie bdb :) ?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 paź 2004, 19:47
Posty: 529
Skąd: Łorsoł, Och o Ta
Auto: Merida Cross 5300

Postprzez XsiX » 12 sty 2006, 11:52

navroth napisał(a):To tak naprawdę ile można przejechać na silniczku 2.0 V6 jak się trafi na egzemplarz powiedzmy dobry ale nie bdb ?

Jakiś czas temu miałem kontakt z Polakiem mieszkającym na stałe w Niemczech który był w posiadaniu 2 xedosów 6 – z tego jeden miał "nakręcone" podobno ponad 500 tys i silnik nadar był w bdb kondycji. Był także w klubie przypadek urwanej korby przy niecałych 150 tys. więc wszystko zalezy jak trafisz ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2003, 09:33
Posty: 2022 (0/3)
Skąd: Konin / wlkp.
Auto: CA KF '92 MTX

Postprzez navroth » 12 sty 2006, 12:10

XsiX napisał(a):Był także w klubie przypadek urwanej korby przy niecałych 150 tys.


moze ktos startował strzelajac ze sprzęgła przy obrotach 7 tys :( ?
albo auto mialo faktycznie nie 150 tylko 350 ?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 paź 2004, 19:47
Posty: 529
Skąd: Łorsoł, Och o Ta
Auto: Merida Cross 5300

Postprzez navroth » 12 sty 2006, 12:19

b2 napisał(a):miasto – 10,7 l/100km


ups, to powinien robic 600 km na zbiorniku a robi 400km trochę lipa :[
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 paź 2004, 19:47
Posty: 529
Skąd: Łorsoł, Och o Ta
Auto: Merida Cross 5300

Postprzez XsiX » 12 sty 2006, 12:34

navroth napisał(a):moze ktos startował strzelajac ze sprzęgła przy obrotach 7 tys ?

niestety nie
auto o którym wspomniałem miało ASB :(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2003, 09:33
Posty: 2022 (0/3)
Skąd: Konin / wlkp.
Auto: CA KF '92 MTX

Postprzez Antoni2 » 13 sty 2006, 15:04

Mój niedawno kupiony Xedos6 2.0 w trasie przy prędkości 80 – 120 spala około 7 litrów.
Dane pewnie nie są w 100% bezbłędne gdyż autko przejechało zaledwie 600 km.
Spędziło 2 dni w warsztacie na gruntownym przeglądzie. Po wymianie tuleii wahacza i uszczelki pod pokrywą zaworów nie ma w nim nic więcej do roboty.
Mechanik po przejrzeniu całości zawieszenia określił je terminem "apteka nic nie ma do roboty"
Martwi mnie tylko specyficzny odgłos pracy silnika przy średnich prędkościach. Lekko terkocze jak traktorek. Cóż może taka jego uroda. A może kwestia przebiegu 180 kkm.
Mechanik, ktory od dłuższego czasu serwisuje kilka V6 Mazdy twierdzi, że silnik jest OK i nie dzieje się nic niepokojącego.

Pozdrawiam wszystkich
Antoni
Początkujący
 
Od: 2 sty 2006, 16:18
Posty: 15
Skąd: Wrocław
Auto: xedos6 2.0 1996r.

Postprzez I like... » 13 sty 2006, 21:57

kiedyś w starych autach korbowód padał jak było za dużo oleju albo był on zbyt gęsty
jeżeli chodzi o xedosa to ta 2l V6 jest niczego sobie i jak oleje były wymieniane na czas to i 500tys km przejedzie
Początkujący
 
Od: 30 lip 2005, 14:34
Posty: 15
Auto: 323F

Postprzez mbmaster » 29 sty 2006, 00:00

Bo jednej odpowiedzi niema. Jeden woli szybkie auto przy umiarkowanym spalaniu a jeden nieco wolniejsze a palace o te 2-3 litry mniej. Ja gdybym bral to i 2.0 by bylo dla mnie za slabe. A Moj ojciec nadal by chcial tego 116KM 1.6.
Zoom zoom Zoom
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 sie 2004, 23:26
Posty: 1101 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda RX-8

Postprzez XsiX » 29 sty 2006, 00:17

mbmaster napisał(a):A Moj ojciec nadal by chcial tego 116KM 1.6.

musisz odjąć parę koników :P
model 92' – Mazda Xedos 6 1.6i 16V Typ CA, 1598cm³, 83kW / 113PS
model 94' – Mazda Xedos 6 1.6i 16V Typ CA, 1598cm³, 79kW / 107PS,

:D
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 paź 2003, 09:33
Posty: 2022 (0/3)
Skąd: Konin / wlkp.
Auto: CA KF '92 MTX

Postprzez mbmaster » 29 sty 2006, 00:54

Wcale ze nie <lol> Modele w 92 roku mialy 116KM niewiem z czego to wynikalo. Gdzies mam na to dokumety a moze to mam w ksiazce pojazdu... Jak znajde to pokaze
Zoom zoom Zoom
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 sie 2004, 23:26
Posty: 1101 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda RX-8

Postprzez Greak » 29 sty 2006, 16:34

ale macie problem 1,6 107KM czy 1,6 113 KM mała róznica a czytałem ogloszenia i sa takie i takie
co wazne 2,0 czy 1,6
wiem małe spalanie słaba moc ok ale co z reszta czesci eksploatacja
2,0 6v ogladajcie tvn turbo o 17:00 w niedziele tj. 29,01,2006 jest o xeddzie 6 2,0 v6
a potem podykkutujemy
Greak
 

Postprzez mbmaster » 29 sty 2006, 17:10

to fakt do 1.6 sa problemy z przegubami. ja ten problem mam juz z glowy
Zoom zoom Zoom
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 sie 2004, 23:26
Posty: 1101 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda RX-8

Postprzez xlink » 30 sty 2006, 02:17

gdybym nie znal mojej Madzi to po tym, co zobaczylem w radosnym programie Garaz nie kupilbym Xed'a :|
szkoda ze dla porownania Omege i Volversa 850 ( akurat te "Garaze" ogladalem i podobne autka byly – finansowo, klasowo, itd. ) okrasili pochlebstwami a Xed'a chlodno i lekko negatywnie <jelen>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 kwi 2005, 21:44
Posty: 102
Skąd: W-wa
Auto: '93 GE/FP –> '02 GF/FS

Postprzez mbmaster » 30 sty 2006, 11:25

Mogli juz dac model w skorce io chociaz z halogenami. A tu taka tapicerka z 1.6 alusy nie pasujace ni w oko ni w pupę... I typa co mowi ze jak mu V6 pali 8l to jest "raczej paliwozerne auto" :| Maluch tyle pali Jest teraz powotrka własnie :)
Ostatnio edytowano 30 sty 2006, 11:45 przez mbmaster, łącznie edytowano 1 raz
Zoom zoom Zoom
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 sie 2004, 23:26
Posty: 1101 (0/1)
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda RX-8

Postprzez I like... » 30 sty 2006, 19:43

mam teraz tymczasowo baska b5 super serwisowany itp. i [tiiit] zamki zamarzają!!!(drzwi sie nie zamykają), zawieszenie trzeszczy(10000km od kapitalki w nimczech za 2000euro!!)ogólnie xedos był o niebo [jaki?] no może ciutke mniej miesca z tyłu w xedzie passat 1,8 pali tyle co xedos 2.0V6 ale silnika w xedzie nie słychac
jak juz bede kupował sobie auto na dłuzej to na 1000% bedzie to V6 albo V8 nie ma porównania do rzędówki i niekt nikt mi nie mówi o duzych kosztach itp. mój xedeos miał 161tys km jak go sprzedawałem barł ok 0,5l oleju na 15000k olej visco 5000 rok 98 full opcja kolo przejechał nim juz ok 30tyś !! i oprócz oleju nic nie robił a przejechał to w pół roku zawiecha super itd.
Moim zdaniem kup pożądną V6(lepiej daj 1000-2000wiecej niz potem miałbys w remonty sie pchac) jak auto regularnie serwisowane i zadbane(nie od właściciela który ma auto tylko do jezdzenia!!)a bedziesz sie cieszył za każdym razem wsiadając do auta :]
i nigdy gazu !! (i tak sie nie opłaca)
Początkujący
 
Od: 30 lip 2005, 14:34
Posty: 15
Auto: 323F

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6