witam!
interesuje mnie NA przed 94 rokiem, czyli 115KM (podobno miala mniejsze tarcze niz wersja 90KM).
przeznaczenie to codzienna jazda oraz sporadycznie asfaltowe kjs-y czy wypady na tor.
seryjne hamulce i zawieszenie dadza rade czy jednak upgrade jest niezbedny?
jesli tak, to co polecacie?
auta jeszcze nie mam, ale chce wiedziec juz teraz, by zaplanowac pewne sprawy.
pozdrawiam.
[NA] Seryjne hamulce i zawieszenie w KJSach i na torze.
Strona 1 z 1
Powiem tyle, smigalem kilka razy po torze kartingowym i nie odczulem zeby seria szybko puchła, latwo blokuje kola, fadding nie odczuwalny choc z drugeij strony tor kartingowy do najszybszych nie nalezy...
Zawiecha to inna para kaloszy, przydalyby sie amorki o krotszym skoku i sztywniejsze sprzeyny.
Zawiecha to inna para kaloszy, przydalyby sie amorki o krotszym skoku i sztywniejsze sprzeyny.
Less roof, more fun
o drifcie nie mysle:)
ciesza mnie hamulce, bo z tego co czytalem, to spisuja sie ok, co potwierdza tez opinia fiveopaca.
zatem potrzebna bedzie chyba na razie tylko inwestycja w zawieszenie. ale najpierw to musze kupic auto. dzis kolejna fajna sztuka stala sie nieaktualna.
mam nadzieje, ze w miare szybko cos upoluje.
pozdrawiam.
ciesza mnie hamulce, bo z tego co czytalem, to spisuja sie ok, co potwierdza tez opinia fiveopaca.
zatem potrzebna bedzie chyba na razie tylko inwestycja w zawieszenie. ale najpierw to musze kupic auto. dzis kolejna fajna sztuka stala sie nieaktualna.
mam nadzieje, ze w miare szybko cos upoluje.
pozdrawiam.
[b]...[/b]
- Od: 22 kwi 2007, 22:01
- Posty: 32
- Auto: 626 GF 1998 2,0 diesel
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości