Mazda RX-8 (FE) – Szybkie pytania
Okazalo sie ze zostalem wprowadzony w blad z moca silnika. Sorrki za bledne dane jakie podalem na forum.
Ma 192KM.
Ma 192KM.
- Od: 19 lut 2010, 16:17
- Posty: 30
- Skąd: Gdynia
- Auto: Mazda Rx-8
Zastanawiam się nad zmianą samochodu na coś szybszego i znalazłem kilka egzemplarzy mazdy które by mi odpowiadały cenowo i stąd moje pytanie
czy jest sens kupować rx8 z przebiegiem ok. 100k km np. takie
http://szukaj.pl.mobile.eu/pojazdy/show ... geNumber=1
słyszałem dużo opinii że 100k przebiegu to dla tego auta dużo.
czy jest sens kupować rx8 z przebiegiem ok. 100k km np. takie
http://szukaj.pl.mobile.eu/pojazdy/show ... geNumber=1
słyszałem dużo opinii że 100k przebiegu to dla tego auta dużo.
-
capt66
capt66 napisał(a):słyszałem dużo opinii że 100k przebiegu to dla tego auta dużo.
Wygłoszonych przez ludzi, którzy myślą, że wiedzą cokolwiek o motoryzacji, a tym bardziej o silnikach Wankla. Przeważnie właściciele 10, 15 i 20-letnich Golfów i BMW. Temat był poruszany 100 razy na tym forum, pytanie to pada tyle samo razy. Radzę poczytać tematy z opiniami o RX-8 w tym dziale oraz istniejące już o kupowaniu tego samochodu. W skrócie: jeżeli trafisz na egzemplarz, którym jeździł niewyżyty kierowca, który rżnął swojego Rexa cały czas do redline, nie pilnował poziomu oleju, katował zimny silnik itp. to prawdopodobnym może być, że będziesz miał problemy po 100 tysiącach gdy kupisz takie auto. Tak samo ma się to do silników tłokowych, ale Wankel po prostu jest mniej odporny na idiotów. Mam nadzieję, że ładnie udało mi się wytłumaczyć nieprawdziwość mitu o Wanklach w RX-8. Dla tych wszystkich niedowiarków polecam poprzeglądanie chociażby mobile.de, gdzie aż roi się od Rexów ze 150 tys., a nawet 200 tysięcy (!!) przebiegu w bardzo dobrym stanie, co potwierdza regułkę, że jak szanujesz, to jeździsz. U mnie na przeglądzie przy okazji 60 tysięcy wyszło, że mam niemal fabryczną kompresję silnika, auta nie głaskam (często aż za nadto przyciskam gaz), ale stosuję się do wszystkich zaleceń itd. No i pierwszy właściciel w USA musiał być rozsądnym kierowcą. Ale jak widzę jak co niektórzy męczą swoje auta, dając im RX-8 to albo zabiją się gdzieś na drodze albo zabiją silnik. Tak jak Media Markt, RX-8 nie jest dla idiotów. Sprawdź więc auto, które chciałbyś kupić m.in. patrząc na jego kierowcę.
- Od: 10 lip 2008, 19:28
- Posty: 664
- Skąd: Poznań
- Auto: RX-8 231KM [Lighting Yellow]
Dokladnie tak jak kolega wyzej zreszta napisałem Ci to na rxklubie. Jak z kazdym autem zalezy jak i kto go uzytkował i czy byl to w pełni swiadomy uzytkownik wankla. Oraz gdzie auto było serwisowane czy przez kogo kto ma pojecie o tym aucie.Natomiast tak jak i na tamtym forum tu tez Ci napisze ze kupowanie RX-8 z kasą na styk to nienajlepszy pomysł.
- Od: 9 mar 2009, 10:50
- Posty: 182
- Skąd: Katowice
- Auto: RX-8
Kobieta z automatem?
Chyba RX-8 z automatem dla kobiety.
Chyba RX-8 z automatem dla kobiety.
- Od: 5 lut 2010, 17:23
- Posty: 4
- Auto: Trzyma serię
Fat&Furious napisał(a):Kobieta z automatem?
Są na tym świecie rzeczy o których nie śniło się największym fizjologom
-
Grucha
Mam pytanko, jaka powinna byc kompresja w RX-8 ? I czy w kazdym warsztacie sa wstanie to sprawdzic???
- Od: 19 lut 2010, 16:17
- Posty: 30
- Skąd: Gdynia
- Auto: Mazda Rx-8
Lepiej dolozyc. Przebieg czasami nie ma znaczenie. Mam na mysli kilka tysiecy wiecej. Najwazniejsze jest, czy auto bylo dobrze eksploatowane przez poprzedniego wlasciciela. Z autem przechodzonym zawsze trzeba pojsc na kompromis i byc gotowym do wydatkow na samym poczatku.
A jak nie chcesz ryzykowac to najlatwiej jest isc do salonu i kupic nowa na ktora bedziesz mial gwarancje, bodajze na 3 lata. powodzenia
A jak nie chcesz ryzykowac to najlatwiej jest isc do salonu i kupic nowa na ktora bedziesz mial gwarancje, bodajze na 3 lata. powodzenia
- Od: 10 mar 2010, 02:31
- Posty: 135
- Auto: Mazda RX-8 [231 PS]
Witam,
Jestem bardzo zainteresowany kupnem RX-8.
Mam zamiar używać auta przez cały rok. Rocznie robie około 20-30 tyś km. Moje obway związane są z użytkownaiem tego samochodu w warunkach zimowych i wytrzymałością silnika.
Jakie macie doświadczenia.
Czytałaem wiele opinii na temta mazdy RX-8 i zadania są podzielone. jedni bardzo sobie chwalą i uważają za auto bezaawaryjne. inni natomisat rozpisują się o jego awaryjności.
Szczerze powiedziewszy nie wiem co robić. Samochód bardzo mi się podoba ale nie jestem co do niego przekonany na 100%.
Proszę o szczere opinie. Będę wdzięczny za wszelką pomoc w tym temacie.
Jestem bardzo zainteresowany kupnem RX-8.
Mam zamiar używać auta przez cały rok. Rocznie robie około 20-30 tyś km. Moje obway związane są z użytkownaiem tego samochodu w warunkach zimowych i wytrzymałością silnika.
Jakie macie doświadczenia.
Czytałaem wiele opinii na temta mazdy RX-8 i zadania są podzielone. jedni bardzo sobie chwalą i uważają za auto bezaawaryjne. inni natomisat rozpisują się o jego awaryjności.
Szczerze powiedziewszy nie wiem co robić. Samochód bardzo mi się podoba ale nie jestem co do niego przekonany na 100%.
Proszę o szczere opinie. Będę wdzięczny za wszelką pomoc w tym temacie.
-
gandzia600
Przejrzyj forum od podstaw i znajdziesz odpowiedzi na swoje pytania.
Jak kupisz nie zaleznie czy to bedzie rx-8 czy inne auto zle eksploatowane to nigdy nie bedziesz zadowolony. Wankle lubia sie wkrecac na duze obroty i nie tylko to lubia hehe
Jak nie boisz sie duzego spalania to polecam!. Dojezdzam nim do pracy, na treningi, praktycznie wszedzie.
Jeszcze w zime nie mialem okazji rx-8 jezdzic, ale dzisiaj jak wystartowalem z swiatel to wchodzilem na duzych obrotach na 1 biegu w zakret to bylem w szoku jak mi d u p e zarzucilo. Dobrze ze mialem kontrole trakcji. Wiec przy lekkim skrecie, tyl wrocil na miejsce.
Zadaj konkretniejsze pytania to moze ci ktos cos podopowie.
Jak kupisz nie zaleznie czy to bedzie rx-8 czy inne auto zle eksploatowane to nigdy nie bedziesz zadowolony. Wankle lubia sie wkrecac na duze obroty i nie tylko to lubia hehe
Jak nie boisz sie duzego spalania to polecam!. Dojezdzam nim do pracy, na treningi, praktycznie wszedzie.
Jeszcze w zime nie mialem okazji rx-8 jezdzic, ale dzisiaj jak wystartowalem z swiatel to wchodzilem na duzych obrotach na 1 biegu w zakret to bylem w szoku jak mi d u p e zarzucilo. Dobrze ze mialem kontrole trakcji. Wiec przy lekkim skrecie, tyl wrocil na miejsce.
Zadaj konkretniejsze pytania to moze ci ktos cos podopowie.
- Od: 10 mar 2010, 02:31
- Posty: 135
- Auto: Mazda RX-8 [231 PS]
Ja używam tego autka przez okrągły rok i jestem bardzo zadowolony. Fakt, spalanie nie jest zadowalające, ale na to jestem w stanie przymknąć oko:). Zima to wyzwanie, przynajmniej u mnie, bo nie mam kontroli trakcji... Zimówki praktycznie nic nie dają, bo tylny most spina się od razu i tył praktycznie przy każdym ruszaniu próbuje Cię wyprzedzić (gdy na ulicy leży śnieg oczywiście). Jak nie ma śniegu to używam auta w zimie, ale tylko wtedy. Jakbym w tym momencie miał zamienić, to tylko na nowego RX-a R3.
- Od: 8 cze 2009, 12:55
- Posty: 184
- Skąd: Kraków
- Auto: Mazda RX-8 (2006r. 231 KM)
Cześć,
Zalety pewnie znasz. Jeżdżę RX8 na każdego dnia – nie ważne w jakich warunkach, cały rok (25000 km rocznie). To na co zwrócę uwagę:
– zimą trzeba umieć jeździć – auto jest lekkie (odciążony tył) plus napęd RWD – gazem operujemy z 'głową'
– spalanie – po co pytasz? to RX8 zima/lato bez różnicy – zawsze dużo, qp ew. jakieś TDI
– to co mnie najbardziej denerwuje to notoryczne utykanie w zaspach, podjazdach etc. – musisz pamiętać że to lekka, zwarta konstrukcja z napędem na tył – nie wyjeździe z każdej zaspy, czy podjazdu – dlatego ważne gdzie parkujesz
– korozja – tego przy soli RX8 nie lubi – myj często i spłukuj
Nic więcej nie doskwiera, mam do niego taki sentyment że nie widzę opcji żeby odpuścić mu zimę ;–)
Trust
Zalety pewnie znasz. Jeżdżę RX8 na każdego dnia – nie ważne w jakich warunkach, cały rok (25000 km rocznie). To na co zwrócę uwagę:
– zimą trzeba umieć jeździć – auto jest lekkie (odciążony tył) plus napęd RWD – gazem operujemy z 'głową'
– spalanie – po co pytasz? to RX8 zima/lato bez różnicy – zawsze dużo, qp ew. jakieś TDI
– to co mnie najbardziej denerwuje to notoryczne utykanie w zaspach, podjazdach etc. – musisz pamiętać że to lekka, zwarta konstrukcja z napędem na tył – nie wyjeździe z każdej zaspy, czy podjazdu – dlatego ważne gdzie parkujesz
– korozja – tego przy soli RX8 nie lubi – myj często i spłukuj
Nic więcej nie doskwiera, mam do niego taki sentyment że nie widzę opcji żeby odpuścić mu zimę ;–)
Trust
- Od: 9 kwi 2008, 21:27
- Posty: 26
- Auto: RX-8
gandzia600 napisał(a):Witam,
Jestem bardzo zainteresowany kupnem RX-8.
Mam zamiar używać auta przez cały rok. Rocznie robie około 20-30 tyś km. Moje obway związane są z użytkownaiem tego samochodu w warunkach zimowych i wytrzymałością silnika.
Jakie macie doświadczenia.
Czytałaem wiele opinii na temta mazdy RX-8 i zadania są podzielone. jedni bardzo sobie chwalą i uważają za auto bezaawaryjne. inni natomisat rozpisują się o jego awaryjności.
Szczerze powiedziewszy nie wiem co robić. Samochód bardzo mi się podoba ale nie jestem co do niego przekonany na 100%.
Proszę o szczere opinie. Będę wdzieczny za wszelką pomoc w tym temacie.
Dzisiaj mialem okazje przeczytac artykul na temat RX-8 od 2002 r w Auto Swiat. Wiec lec do kiosku, moze czegos nowego sie dowiesz. Ogolnie jest opisana i wspomnieli tez jak wyglada kupowanie takiego modelu w Polsce.
- Od: 10 mar 2010, 02:31
- Posty: 135
- Auto: Mazda RX-8 [231 PS]
Retro. Nie mam kontroli trakcji ponieważ posiadam model z USA. Jest to chyba najprostsza wersja, bez elektrycznego fotela kierowcy, bez podgrzewanych siedzeń itd. Ma podstawowe wyposażenie typu: klima manualna el. szyby, lusterka. Nie ma kontroli trakcji, nie mam takiego przełącznika jak w wersji europejskiej po lewej stronie pod kierownicą nad takim małym schowkiem. Mam tam tylko regulację podświetlenia deski rozdzielczej i tyle. TC akurat nie jest mi potrzebna, xenon bardziej by mi się przydał, ale skala przeróbki mnie przeraża .
- Od: 8 cze 2009, 12:55
- Posty: 184
- Skąd: Kraków
- Auto: Mazda RX-8 (2006r. 231 KM)
Ja też mam wersje z USA i również nie mam elektrycznego sterowania fotelami a TC mam
Aż mi się nie che wierzyć, że wychodziły RXy bez tego – to jak Evo RS
A ABS masz ?:P
Co do ksenonów to nie wiem gdzie się rozglądałeś za tym ale mój kolega (w innym aucie) założył za 400 zł (300 zł sprzęt + 100 robocizna).
10 min to chłopaką zajęło
Chyba, że Ty chcesz oryginalne z salonu... ?
Aż mi się nie che wierzyć, że wychodziły RXy bez tego – to jak Evo RS
A ABS masz ?:P
Co do ksenonów to nie wiem gdzie się rozglądałeś za tym ale mój kolega (w innym aucie) założył za 400 zł (300 zł sprzęt + 100 robocizna).
10 min to chłopaką zajęło
Chyba, że Ty chcesz oryginalne z salonu... ?
Rotary Inside
http://www.rxklub.pl
http://www.rxklub.pl
ABS na szczęście jest:P. Miałem taki zestaw i po roku zaczęły się problemy. Jeden Xenon świecił, drugi nie. Czasem jeden i drugi nie świecił, czasem obydwa świeciły. nie mogłem dojść ładu i zrezygnowałem:/. Myślałem o oryginalnym zestawie, ale jak usłyszałem jaka jest cena przeróbki (12 tys. PLN), to wymiękłem.
- Od: 8 cze 2009, 12:55
- Posty: 184
- Skąd: Kraków
- Auto: Mazda RX-8 (2006r. 231 KM)
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość