Deniorek napisał(a):U mnie na szczęście nic nie paruje. A obecnie prowadzę kurację: "Jeźdź max na 3 tys. obrotów".
Jak się spalanie zmniejszyło, no i oleju prawie nie bierze.
Skorupek, sorry, że zadam Ci takie szczeniackie pytanie, ale nie wolisz poczekać na nowy model, jeśli kupujesz nową?
No chyba, że będzie to Rex 09`...
No własnie RX-8 '09 nie specjalnie trafia w moje gusta, a R3 już szczególnie nie (taki jestem konserwatywny
) Kupuje wersję 40th Anniversary.
Opcji sprowadzania ze Stanów nawet nie rozważałem, bo jestem zbyt wygodny
A po odwiedzeniu/obdzwonieniu większości salonów w Polsce uzyskałem takie informację nt. nowej wersji RX-8:
Salon 1: "O panie! RX-8 to jest właśnie wycofywane z Europy i raczej już tutaj w sprzedaży nie będzie... Wie pan... to spalanie i te europejskie normy..."
Salon 2: "Niech pan tych rzeczy nie słucha. Nowa wersja – ta co już jeździ w Stanach, będzie w Europie w połowie przyszłego roku."
Salon 3: "Wie pan co – w połowie przyszłego roku to ma być nowa wersja RX-8 – następca tego co jest teraz. Ale to nie taka jak jeździ w Stanach i Japonii wersja po liftingu, tylko taka zupełnie nowa..."
... to tak w skrócie
Poza tym jestem zbyt napalony na ten samochód, żeby jeszcze czekać