Zbieżność

Mazda RX-8 2003–2011

Postprzez compot » 26 sty 2010, 14:46

Witam Wszystkich,

Nowy na forum, aczkolwiek sledze je juz od dluzszego czasu.

Jestem szczesliwym posiadaczem ReXa. To jego pierwsza zima ze mna.

Postanowilem przetestowac mazdeczke w warunkach zimowych i pobawic sie troche na bialym puchu :)
Pech chcial, ze wpadlem bokiem w zaspe sniegu pod ktora ukryty byl kraweznik.

Przednia felga od strony kierowcy poszla do prostowania. Lozyksa zaczely troche rzezic, wiec wymienilem piaste.
Po zalozeniu wyprostowanej felgi bardzo mocno znosilo mnie na jedna strone, zeby jechac prosto kierownice musialem wykrecac o jakies 60 stopni.
Wiadomo, trzeba zrobic zbieznosc.
Po zbieznosci jest duzo lepiej, ale nadal czuje, ze delikatnie sciaga mi kierownice na lewa strone.

Czy ktos moze mial podobny problem?

Nie fatygowalem sie na razie do Mazdy, bo liczylem na to, ze uporam sie z tym sam, ale moze to tylko kwestia jakiegos bledu komputera, jako ze wspomaganie jest elektryczne itp?
compot
 

Postprzez wOOx » 26 sty 2010, 21:19

Skrzywiłes którys z elementów zawieszenia ? ZRób posty pomiar odległosci miedzy kołami przednim a [jakim?] prawej i lewej strony w prosty sposób moze Ci znany. Sznurkiem mierzysz odległosc miedzy środkami felgi tylniej i parwej odległosc musi byc taka sama, bedizesz wiedział czy koło nie jest cofnięte.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 mar 2009, 10:50
Posty: 182
Skąd: Katowice
Auto: RX-8

Postprzez Retro » 27 sty 2010, 00:33

No zacznij od tego czy koła są w ogóle równo.
Zerknij pod auto czy [waaaco?] są proste i czy na śrubach mocujących coś się nie przesunęło
Rotary Inside
http://www.rxklub.pl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 maja 2008, 08:49
Posty: 929 (1/0)
Skąd: Warszawa
Auto: RX-8 GT

Postprzez Sławko » 27 sty 2010, 03:08

wOOx ma rację, miałem to samo. Powodzenia...
Forumowicz
 
Od: 2 gru 2008, 18:40
Posty: 32
Skąd: Warszawa
Auto: RX-8 2004 USA 231 km

Postprzez pablito54 » 27 sty 2010, 12:24

Kręcenie bączków na śniegu...
Kiedyś tez mi się zechciało, 2min najdroższej zabawy,
miałem Twingo, tylnym kołem przywaliłem w krawężnik, felga do prostowania i niestety cały wahacz wleczony do wymiany
Od tamtego dnia już nie kręcę bączków na śniegu przy krawężnikach <faja>

Powodzenia Tobie życzę, obyś nie musiał nic już wymieniać
SHIFT
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 kwi 2009, 16:14
Posty: 60
Skąd: Białystok
Auto: RX-8 192KM

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy RX-8 / RX-7