Strona 1 z 1

Mazda3, 3MZBM62661M125453, (otomoto: 6051915791), oferta prywatna, Warszawa.

PostNapisane: 20 gru 2018, 16:57
przez UCASH
Dużo nie będę pisać wszystko jest na zdjęciach...

https://www.otomoto.pl/oferta/mazda-3-2 ... zdL1.html#

PostNapisane: 20 gru 2018, 17:48
przez chmielu_KL
Zgłosić typa i leży.

Re: Mazda 3 nieuczciwy sprzedawca! Vin:3MZBM62661M125453 Warszawa

PostNapisane: 21 gru 2018, 00:09
przez Bigbluee
Żródło: Wykop.pl ;)

Żeby nie było :)

Re: Mazda 3 nieuczciwy sprzedawca! Vin:3MZBM62661M125453 Warszawa

PostNapisane: 24 gru 2018, 00:53
przez Adoz
chmielu_KL nikt mu nic nie zrobi. Zaznaczył że bezwypadkowy bo pewnie tak faktycznie jest. Ubezpieczalnia zapewne zakwalifikowała to jako kolizje drogową. To że też w wiadomości napisał że wszystko ok może uciekać do tego że miał na myśli sprawy serwisowe czy też mechanikę. To wszystko nie jest takie łatwe jak się wydaje wygrać takie sprawy. Żeby rzeczywiście miała jakiś poważny wypadek to może może. W każdym bądź razie sprawa będzie długa koszta wysokie a nic nie ugracie :(

PostNapisane: 24 gru 2018, 13:13
przez Bigbluee
Adoz napisał(a):Zaznaczył że bezwypadkowy bo pewnie tak faktycznie jest
Zaznaczył dopiero po tym jak sie afer zrobiła.

oryginał ogłoszenia:

pobrany plik.png


Nie ma w tym ani grama uczciwosci. " Za jaja i na latarnie"

Re: Mazda 3 nieuczciwy sprzedawca! Vin:3MZBM62661M125453 Warszawa

PostNapisane: 26 gru 2018, 22:32
przez Podpiras89
Pozwólcie, że przybliże wam sytuacje bo szkoda żeby najwięcej pisali Ci co mają najmniej wspólnego...
Mazde(nie kur*a wrak) kupiłem bezpośrednio od właściciela nie z ubezpieczalni.
Wcale nie była mocno uszkodzona jak to zostało napisane (tydzień po zakupie już nią jeździłem)
Tak naprawde lakierowana była tylko maska
Żaden inny element nie był spawany czy chu* wie co.
Nie ma tony szpachli trytytek gips kartonu i Bóg wie czego.
Autem jeździłem pół roku i po tym czasie odkupił ode nie to znajomy który wiedział o historii Mazdy miał zdjęcia jak była uszkodzona itp.
Wszystko to miał w dokumentacji nie miał zamiaru nikogo oszukiwać wszystko miało być przedstawiane podczas oględzin w serwisie...
Jego największym błędem jaki popełnił było zaznaczenie wypadkowości... Chociaż z tego co wiem nie miał zamiaru tego ukrywać... Nieważne Szkoda tylko że sprawa zamiast zostać najpierw wyjaśniona telefonicznie wylądowała w krainie hejtu...
Pozdrawiam

Re: Mazda 3 nieuczciwy sprzedawca! Vin:3MZBM62661M125453 Warszawa

PostNapisane: 27 gru 2018, 13:03
przez rav 75
Podpiras89 napisał(a):Pozwólcie, że przybliże wam sytuacje bo szkoda żeby najwięcej pisali Ci co mają najmniej wspólnego...
Mazde(nie kur*a wrak) kupiłem bezpośrednio od właściciela nie z ubezpieczalni.

Zgadza się,te z ubezpieczalni często nadają się tylko na papier – kupiłeś od właściciela,namiary na auto dała ubezpieczalnia,bo jak zrobi szkodę całkowitą często wystawia na aukcji,
Podpiras89 napisał(a):Wcale nie była mocno uszkodzona jak to zostało napisane (tydzień po zakupie już nią jeździłem)
Tak naprawde lakierowana była tylko maska
Żaden inny element nie był spawany czy chu* wie co.
Nie ma tony szpachli trytytek gips kartonu i Bóg wie czego.

Znów się zgadzam! Używane elmenty pozakładałeś i jazda...
Lakierowana była tylko maska...
Litości,czy ty masz forumowiczów za debili? Naprawdę myślisz że błotnik jeśli już kupiłeś w kolorze będzie w 100% zgodny z pozostałością auta? Mnie,osobie która takie auta naprawia ciemnoty nie wciskaj.
I znów masz rację,większość elementów jest przykręcana,resztę poszpachlowałeś. Jeśli tak nie było wstaw zdjęcia chociażby tu.
Podpiras89 napisał(a):Nieważne Szkoda tylko że sprawa zamiast zostać najpierw wyjaśniona telefonicznie wylądowała w krainie hejtu...
Pozdrawiam

My tu tępimy i tępić będziemy wszelkiej maści oszustów,krętaczy i handlarzy którzy ciągle zapominają czegoś dopisać o stanie auta.

PostNapisane: 27 gru 2018, 23:14
przez Chris740
No tak afera się zrobiła, to i nagle sprostowania się pojawiają.
Ciekawe, czy w innym wypadku ktoś by pofatygował się o wyjaśnienia co i jak z tym autem było...

PostNapisane: 28 gru 2018, 21:30
przez Bigbluee
Chris740 napisał(a):No tak afera się zrobiła, to i nagle sprostowania się pojawiają.
Ciekawe, czy w innym wypadku ktoś by pofatygował się o wyjaśnienia co i jak z tym autem było...

Kiedyś były częsciej wizyty "sprzedawców" i "komisantów". Od roku tu żadnego nie było. Nie wiem czym to jest spowodowane i co się zmieniło na rynku. Czy jest tak dobrze że "piszcie sobie co chcecie, kupiec się znajdzie" czy coraz częsciej używana jest opcja szukaj na forum i na google, gdzie znani oszusci na starcie są skreslani. Ciężko powiedzieć.

Nie będę się wdawać w powyższą dyskusję. Już napisałem że było mieszanie z opcją "bezwypadkowy".
Dodatkowo powszechnie wiadomo, że tylko janusz, traktujący auto jak przedmiot co leje i jezdzi aż nie stanie i wyrzuci sie do rowu jak stanie, oraz człowiek robiący auto na sprzedaż, odmalują niezbędne minimum, na sztuke, lub kupią niby w tym samym kolorze gdzie powszechnie wiadomo, że kod koloru nie gwarantuje ciągłości koloru na elementach. Wystarczy pomalować ścianę w domu a za 2 lata zrobić pasek tą samą farbą i kolor będzie inny. W lakierach samochodowych jest podobnie.

Inna sprawa to sprzedaż. Jak się napisze uczciwie to nikt nie chce nawet zadzwonić. Każdy szuka OKAZJI.
Taki mamy rynek, gdzie kupujący szuka pięknego auta za psie pieniądze to trzeba mu je dostarczyć jako pięknie zrobiony wrak(nie pisze tu o tej mazdzie ale ogolnie). Ludzie musieliby przestac kupowac powypadkowe samochody ale cebularnia jest tak ogromna, że żal wydać 300zł na oględziny auta kupowanego za 30k zł, które rynkowo powinno kosztować 40k zł.