Klub MazdaSpeed

Mazda3 II (BL) 2011r. sedan z przebiegiem 78k, JMZBLB2G611509246 (Gratka nr 25677381), "AAA Auto ",

Opis wad, niezgodności z oferta:
Bezwypadkowy

Jestem człowiekiem nowoczesnym i zamiast czytać, wolę oglądać obrazki – podzielę się z Wami

załączniki:

Musisz jeszcze rozróżnić auto bez kolizyjne od bez wypadkowego. Moim zdaniem auto miało jakieś kolizje ale czy był to wypadek to nikt nie jest wstanie tego stwierdzić po tym raporcie. Pierwszy koszt naprawy to 1500 zł czyli bardziej szkoda lakiernicza, drugo też tył auta i tu grubiej ale też tył auta czyli najczęściej ktoś wjechał w tył. Trzecia też niewielka szkoda pewnie lakiernicza z wymianą zderzaka ewentualnie. Nie skreślał bym tego auta bez dokładnych oględzin co było w tej strefie robione.

Opis wad, niezgodności z oferta

Nie spodziewałbym się niczego dobrego w AAA.
Oczywiście nie zaszkodzi osobiście się przekonać i porozmawiac, przejechać się autem (jesli komis jest niedaleko), niemniej zalecam szczególną ostrożność.

Musisz jeszcze rozróżnić auto bez kolizyjne od bez wypadkowego

Idąc tym tropem, Wypadek będzie wyłącznie wtedy kiedy ktoś z uczestników ucierpiał i to powyżej siedmiu dni. Znaczy auto będzie przecięte na pół, ale kierowca wyjdzie bez szwanku, to nie będzie wypadek i ktoś napisze w ofercie "bezwypadkowe".
Litości, jest to tylko gra słów, wykorzystywana przy wprowadzaniu w błąd. 99% osób kupujących pojazd słowo "bezwypadkowe" będzie uznawało za fakt nieuczestniczenia w żadnym poważniejszym dzwonie.
Wkleiłem ten post ku rozwadze, bo sam ze swoich pieniędzy zapłaciłem za raport i wyszły takie "kwiatki". Jak ktoś ma ochotę, to wolna wola, może skorzystać z wiedzy raportu a jak nie to "zapraszam do kupna"

Nie do końca masz rację. Mojego ojca zachaczyła pod sklepem babka, lusterkiem o tylny błotnik i go wygięła, tak mocno że musiało być wymieniane poszycie. Szkoda na 11 tys w ASO. Teraz pytanie czy to jest auto powypadkowe według Ciebie? Szkoda 1500zl to koszt lakierowania zderzaka w ASO. Wiem bo lakierowalem ostatnio u siebie i aso krzyknęło 1800zl za perłę.
Auto trzeba dokładnie obejrzeć i tyle jeśli były wymieniane tylko elementy zewnętrzne typu lampa czy zderzak to mi osobiście by to nie przeszkadzało. Jedynie ta szkoda 10-15 tys jest zawarta uwagi. Te mniejsze to będą pierdoły. Trzeba brać też poprawkę że auto ma 10lat.Ciezko przez 10 lat nie uszkodzić żadnego elementu w aucie.

Gustawpl napisał(a):Litości, jest to tylko gra słów, wykorzystywana przy wprowadzaniu w błąd. 99% osób kupujących pojazd słowo "bezwypadkowe" będzie uznawało za fakt nieuczestniczenia w żadnym poważniejszym dzwonie.
Wkleiłem ten post ku rozwadze, bo sam ze swoich pieniędzy zapłaciłem za raport i wyszły takie "kwiatki". Jak ktoś ma ochotę, to wolna wola, może skorzystać z wiedzy raportu a jak nie to "zapraszam do kupna"

czyli jeśli ktoś zahaczy Twoje auto i trzeba wymienić dwie lampy, drzwi i dwa błotniki to lekko będzie ze 15 tyś w ASO to nie nadaje się to auto i trzeba go oddać na szrot? Tak jak pisałem szkoda była w tylnej części auta i trzeba to obejrzeć co konkretnie było naprawione i gdzie. Kwota wskazuje że raczej było to poszycie zewnętrzne ćwiartki. Nie bałbym się tego co zostało znalezione w tym raporcie tylko tego co nie zostało zgłoszone i nie ma o tym żadnej wzmianki.