DeadlY – to była moja odpowiedź
Pierwszy wypadek przy prędkości 13 na godzinę
Niebezpieczne słupki na drodze nr 7 na Gdańsk
Jestem innego zdania , nie liczy się kto ile czasu ma prawko tylko ile kilometrów zrobił.........Mój wujek ma prawko prawie 40 lat a zrobił 50 000 km... .
Ja rocznie przejeżdzam jakieś 30 000 km (kiedyś jeżdziłem dużo więcej) i mam prawko 14 lat..
Ja rocznie przejeżdzam jakieś 30 000 km (kiedyś jeżdziłem dużo więcej) i mam prawko 14 lat..
- Od: 6 paź 2008, 17:13
- Posty: 223
- Skąd: warszawa
- Auto: MAZDA 6 165 KM 402Nm diesel
To, żeby troszkę wrócić do tematu...
Jeżdżę dość często z W-wy do Sierpca, i tam, między Płońskiem i Drobinem, są właśnie takie, plastikowe słupki. Sam widok, a raczej jego brak, dodaje adrenaliny, ale najfajniejsze są takie, których już nie ma...
Zostaje po takim słupku, lub kilku, taki mały ostry zadzior, w sam raz, żeby przebić oponę. A że w nocy tych niedołamków wcale nie widać, to jest tylko kwestią czasu, gdy ktoś po złapaniu w ten sposób gumy, lewej (!) będzie miał czołówkę lub wleci na drzewo po drugiej stronie....
Jeżdżę dość często z W-wy do Sierpca, i tam, między Płońskiem i Drobinem, są właśnie takie, plastikowe słupki. Sam widok, a raczej jego brak, dodaje adrenaliny, ale najfajniejsze są takie, których już nie ma...
Zostaje po takim słupku, lub kilku, taki mały ostry zadzior, w sam raz, żeby przebić oponę. A że w nocy tych niedołamków wcale nie widać, to jest tylko kwestią czasu, gdy ktoś po złapaniu w ten sposób gumy, lewej (!) będzie miał czołówkę lub wleci na drzewo po drugiej stronie....
Paweł z W-wy
Świeżutka, bielutka CX-7
normalnie 12-13/100, extremalnie 9,6/100
Świeżutka, bielutka CX-7
normalnie 12-13/100, extremalnie 9,6/100
- Od: 16 sie 2008, 21:21
- Posty: 15
Tak jak pisałem wcześniej, niektórym słupki plastykowe nie wystarczają. pisałem, że widziałem takie słupki metalowe na środku drogi. Znalazłem artykuł o nich.
http://motoryzacja.interia.pl/news/slupki-to-smierc,1260886,1593
i jeszcze jeden o polskich drogach.
http://motoryzacja.interia.pl/hity_dnia/news/predkosc-nie-zabija-to-drogi,1270760
http://motoryzacja.interia.pl/news/slupki-to-smierc,1260886,1593
i jeszcze jeden o polskich drogach.
http://motoryzacja.interia.pl/hity_dnia/news/predkosc-nie-zabija-to-drogi,1270760
Ten drugi "artykuł" jest idiotyczny... już sam tytuł jest dla mnie nie zrozumiały. Podsumowanie natomiast wprawiło mnie w osłupienie:
Czyli jak będą dobre drogi to nikt nie będzie łamał przepisów?
Gratuluję "rozumu" autorowi....
Ogólne założenie tematu jest oczywiście dobre – fatalny stan dróg, jednak moim zdaniem stan dróg to jakieś 20% przyczyn wypadków. Pozostałe 80% to brak wyobraźni, brawura, głupota – wszystko to wiąże się nierozerwalnie z prędkością.
Dopóki nie będzie dróg kierowcy i tak łamać będą przepisy
Czyli jak będą dobre drogi to nikt nie będzie łamał przepisów?
Gdyby po polskich drogach wszyscy jeździli przepisowo, większość kierowców przeniosłaby się na tamten świat w wyniku zaśnięcia za kierownicą. Bo niby jak inaczej przejechać ze Szczecina do Warszawy bez, co najmniej, dwóch noclegów?
Gratuluję "rozumu" autorowi....
Ogólne założenie tematu jest oczywiście dobre – fatalny stan dróg, jednak moim zdaniem stan dróg to jakieś 20% przyczyn wypadków. Pozostałe 80% to brak wyobraźni, brawura, głupota – wszystko to wiąże się nierozerwalnie z prędkością.
Ja wszystko rozumiem, ale wpienia mnie jak stawiają ograniczenie prędkości zamiast wyremontować drogę.
A na samochodach wcale się nie znam.
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=63761
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=63761
- Od: 16 lip 2008, 20:07
- Posty: 60
- Skąd: ŁÓDŹ
- Auto: 323F (BA) '98
A mnie wpienia jak przy każdym wypadku Policja przykleja łatkę "niedostosowanie prędkości do warunków"
pawelMX6 tak jak piszesz ten drugi artykuł est delikatnie mówiąc nie przemyślany.
Ale przynajmniej delikatnie sygnalizuje, że nie zawsze winien jest kierowca. Że warunki tez wpływają na to.
Może procentowo wygląda to jak piszesz. Nie chodzi mi o to. w Polsce ignoruje się w przyczynach wypadków np. stan dróg.
pawelMX6 tak jak piszesz ten drugi artykuł est delikatnie mówiąc nie przemyślany.
Ale przynajmniej delikatnie sygnalizuje, że nie zawsze winien jest kierowca. Że warunki tez wpływają na to.
Może procentowo wygląda to jak piszesz. Nie chodzi mi o to. w Polsce ignoruje się w przyczynach wypadków np. stan dróg.
Masz rację, mnie też to irytuje, że rzadko kiedy zwraca się uwagę na zły stan dróg. Tylko jak temu zapobiec kiedy wszystko robi się typowo po polsku – "najtaniej". Jak to powiedział Marszałek Piłsudski: "Naród dobry, tylko ludzie ch***" – nie sposób się z tym nie zgodzić i podpiąć to i tutaj
Lukano napisał(a):A mnie wpienia jak przy każdym wypadku Policja przykleja łatkę "niedostosowanie prędkości do warunków"
Bo oni to traktują chyba tak, że ograniczenie prędkości to są "warunki". Są dziury na drodze. Stawiamy "40". Ktoś jedzie i przy 50km/h urywa koło i mamy niedostosowanie do warunków
- Od: 23 sty 2009, 14:18
- Posty: 210
- Skąd: Lubelskie
- Auto: MX-6 2.5 V6 '92
pawelMX6 napisał(a):powiedział Marszałek Piłsudski: "Naród dobry, tylko ludzie ch***" – nie sposób się z tym nie zgodzić i podpiąć to i tutaj oczko
Piłsudski potrafił powiedzieć, pokazać. Teraz by nam się przydał.
Oszczędności zaczynał od siebie, chodził na pieszo, a nie tak jak teraz. Mówią o oszczędnościach a wożą się bez sensu rządowymi bemkami.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości