Ile może być warte auto z pierwszy rąk?

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez milan2006 » 28 gru 2009, 16:59

nie zaczepka ani prowokacja, raczej wydaje mi się że to w jaki sposób Ty sie wypowiadasz ma być zaczepką lub wywyższaniem się, ale pal licho.
To że większa część forum jeździ takimi autami...hmm było już o tym tylko co z tego, to nie przeszkadza lubić Mazdy. A stan o którym piszę to dla mnie niski przebieg, a sa takie, bezwypadkowość, pełne wyposażenie, a 626 potrafiła takie mieć i zadbane wnętrze. Myslisz że np kolega qlesh, oddałby swoja 626 za powiedzmy 7 tys zł, bo ja wątpie...Riki tez wystawiał za cenę "nieallegrową", napisz mu może że jest niespełna rozumu.
O tym że cena świadczy o stanie auto o dziwo też mogłeś wiele razy przeczytać na tym forum i moim zdaniem tak faktycznie jest. Co do wieku, jeśli ktoś kupuje auto żeby nim pojeździć dłuższy czas to uważam że warto tyle dać, poza tym co stoi na przeszkodzie żeby takie auto posłużyło kolejne 14 lat, myślę że nic, a pewnych aut, nawet młodszych już się nie da reanimować, lub zbyt wielki koszt byłby tego. Uważasz że auto za 1000 i za 2500 euro jest takie samo, a cena to tylko wymysł sprzedającego?
Kierownica dla każdego:D
Forumowicz
 
Od: 2 mar 2009, 19:37
Posty: 93
Skąd: PoZnań
Auto: Mazda

Postprzez slav » 28 gru 2009, 17:34

milan2006 pomijajac juz wszelkie zaczepki i dogryzki,
ja rozumiem Twoj punkt widzenia, to Twoje prawo i nikt nie ma o to pretensji ,jezeli ktos chce starsze auto to je kupi , to oczywiste ,
zauwaz jednak ze wiekszosc ludzi ktorzy kupuja nastepne auto , chce kupic auto lepsze od poprzedniego a nie gorsze,
a wiec w wiekszosci mlodsze rocznikowo i technologicznie , i przewaznie lepiej juz wyposazone , kazdy chce isc do przodu a nie do cofac sie do tylu ,to wedlug mnie logiczne.
i za to, nie mozna miec do ludzi pretensji i pisac ze nikt sie nie zna ,
sorry ale ludzie sami wiedza co dla nich lepsze i nikt , ani ja, ani Ty, tego nie zmienimy.
a ze kilku natknie sie na mlode rocznikowo graty , coz juz tak bywa , zycie.
Forumowicz
 
Od: 29 maja 2005, 23:38
Posty: 1137
Skąd: WLKP
Auto: rozne

Postprzez tymon » 28 gru 2009, 17:47

milan2006 >>> chyba troche probujesz zaklinac rzeczywistosc, moze przez to ze sam masz podobne auto (z tego co wyczytalem wczesniej) i odnosisz ta sytuacje mocno do siebie.
Niestety obecnie nie jest łatwo sprzedac auto, jesli nie jest to cos bardzo poszukiwanego (czytaj: golfik TDI..) nawet jesli stan dobry, auto zadbane itd mozna czasami czekac dlugimi tygodniami zanim ktos sie wogole odezwie, a miesiacami zanim ktos zdecyduje sie chociaz przyjechac obejzec auto.
Pozostaje zbijac cene... albo nie sprzedawac ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 kwi 2008, 23:23
Posty: 36
Auto: 323F BJ 1.3

Postprzez milan2006 » 28 gru 2009, 17:48

slav, to co napisałes jest oczywiste, chodzi tylko o to że trudno aby auto i młode i stare kosztowało tyle samo, jeżeli tak jest, to w naszym kraju oznacza przeważnie tyle, że to nowsze jest po przejściach i w tym momencie trzeba się zastanowić, czy warto je kupić, czy może lepiej brać starsze ale bardzo zadbane, którego serwis itp będzie sporo tańszy. Poza tym np. auta francuskie szybciej traca na wartości, ale i szybciej sie zużywają, więc i tu pojawia się kwestia, czy może lepiej wziąć niemca czy japońca mimo że starszy. A co do zaczepek, nie twierdzilem, że tylko ja znam się na motoryzacji, raczej wsadzono mi to w gębę, tak bywa, trudno:P
obadaj te kwiatki:
http://suchen.mobile.de/fahrzeuge/showD ... geNumber=3
myslisz, że nie znajda nabywców, w PL pewnie nie, ale jeśli faktycznie są TOP...?
Ostatnio edytowano 28 gru 2009, 18:11 przez milan2006, łącznie edytowano 2 razy
Kierownica dla każdego:D
Forumowicz
 
Od: 2 mar 2009, 19:37
Posty: 93
Skąd: PoZnań
Auto: Mazda

Postprzez milan2006 » 28 gru 2009, 17:53

tymon ja swojego nie chcę sprzedać, ani spieniężyć w inny sposób, mam też inne młodsze, a mazda służy jako druga i tak pewnie juz zostanie...chodzi tylko o to, że jak auto faktycznie zadbane to czymś musi się wyróżniać od szrotów, czytaj ceną, a to czy ktoś chce tyle dać czy nie to juz jego indywidualny wybór.
Kierownica dla każdego:D
Forumowicz
 
Od: 2 mar 2009, 19:37
Posty: 93
Skąd: PoZnań
Auto: Mazda

Postprzez tymon » 28 gru 2009, 18:06

milan2006 >>> popraw tego pierwszego linka w poprzednim poscie bo rozwaliłes forum ;)

Co do tego ze auto powinno miec cene adekwatna do stanu, to oczywiscie zgoda.
Tyle tylko ze ciezko oczekiwac tego w przypadku auta mało popularnego, na rynku przepełnionym konkurencyjnymi ofertami...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 kwi 2008, 23:23
Posty: 36
Auto: 323F BJ 1.3

Postprzez nemi » 28 gru 2009, 19:43

Odpowiedzmy sobie szczerze na pytanie ile jesteśmy w stanie dołożyć do auta za idealny stan, którego wartość rynkowa to np. 7000-8000 zł. Ja w tej kasie byłbym w stanie dołożyć maksymalnie 1000 zł, co procentowo już nie stanowi małych pieniędzy...
Tym bardziej, że jak ktoś wyżej napisał – chcemy mieć auta jak najnowsze, z lepszym wypasem... Kolejna sprawa jest taka, że auta tak stare kupują zazwyczaj ludzie bardzo młodzi, a ich będzie bardzo ciężko przekonać, żeby dołożyli 5 tysi ;).
Wydaje mi się, że choćby nie wiem jaka igła to była, to niestety ciężko o zapaleńca, który by ją kupił nie wiadomo jak drogo (można byłoby się tego spodziewać po jakichś kultowych autach, jak choćby MX-5 a jeszcze bardziej RX-7).

Spróbuj wystawić auto za większe pieniądze gdzieś na jakimś tanim portalu – zobaczysz, czy ktokolwiek zadzwoni, potem będziesz zmniejszać cenę aż ktoś się trafi...

Kiedyś przymierzałem się do Premacy – była naprawdę fajna i dobrze utrzymana, ale nieco droga. Na allegro była ponad 1,5 roku (!) – pewnie w końcu zeszli z ceny i dopiero ją opchnęli :].
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7476 (100/270)

Postprzez milan2006 » 28 gru 2009, 20:34

wszystko zależy od rynku, mentalności kupujących i stanu ich portfeli, w Polsce ciężko o kupującego który doceni faktyczna wartość auta, chociaż kto wie...
Kierownica dla każdego:D
Forumowicz
 
Od: 2 mar 2009, 19:37
Posty: 93
Skąd: PoZnań
Auto: Mazda

Postprzez grabu122 » 28 gru 2009, 20:51

...... jedno jest oczywiste ;) auto z błyszczącym lakierem bez widocznych skaz i pachnącym, czystym i niezniszczonym wnętrzem na pewno sprzeda się szybciej.... :P :P :P
Forumowicz
 
Od: 28 paź 2008, 20:29
Posty: 540 (0/3)

Postprzez cwaniaq » 29 gru 2009, 00:35

[tiiit] temat. hahaha
Ktoś prosił tylko o wycene, a tu kłótnia. <lol>
A nie fajniej by było jakby np każdy wpisał po prostu cene za jaką można wystawić auto ? ;)

milan2006: Dałeś takiego linka, że się wszystko rozjechało.
[url=http://www.wszystkodokuchni.pl]Akcesoria meblowe – zawiasy, prowadnice, tandembox, systemy drzwi przesuwnych, BLUM PEKA SEVROLL SIBU GTV SIRO[/url]
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 sie 2004, 13:47
Posty: 193
Skąd: Białystok

Postprzez sq2jul » 29 gru 2009, 04:02

Grzyby napisał(a):
milan2006 napisał(a):będziesz miał pewność po ile stoją dobre egzemplarze

Czyli wg Ciebie te które są tańsze to złomy?
No to 99% tego forum jeździ złomami...

I co wg. Ciebie jest stanem
milan2006 napisał(a):ponadnaturalnie dobrym

? Oświeć mnie proszę dlaczego ktokolwiek miałby zapłacić 14kzł za 12latka.


Man... zastanow sie co piszesz!

FORUM napisał(a):Mamy 24861 zarejestrowanych użytkowników


jak myslisz ile z tych aut pochodzi z alledrogo/otomoto? Spojrz prosze na przecietnego uzytkownia tego forum – jest to uzytkownik nastoletniego auta... Aut nowej generacji (zoom-zoom) jest zaledwie garstka. Wierzysz, ze wiekszosc aut (wszystkich uzytkownikow forum) to auta igly po dziadku z niemiec? Mysle, ze jednak nie. Niestety wiekszosc to auta znalezione przez allegro. Zanim odpowiesz na tego posta polecam zerknac na allegro w modele 323F BA&BG/626 GE&GD/Xedos 6/Xedos 9/mx-5 NA i zobaczyc jakie egzemplarze przewazaja na aukcjach. Niestety prawda jest gorzka – 99% tych aut juz na pierwszy rzut oka tzw. 'ulepy' po 10 pomnijeszych dzwonach i dwoch czolowkach. No niestety... prawda jest taka, ze wiekszosc z Nas (niestety – ubolewam nad tym) jezdzi – trzeba to sobie powiedziec wprost – zlomami... Nie wiele jest na tym forum osob, ktorym zalezy, aby ich auto (mimo sedziwego wieku) bylo w perfekcyjnym lub przynajmniej bardzo dobrym (czyt. nie powodujacym zagrozenia dla siebie i innych) stanie. Ja zakupilem swoje auto rok temu – uwazam, ze i tak troche przeplacilem. Co za to dostalem? Auto bezwypadkowe – nie mowie tu o parkingowych obcierkach bo przed nimi moj Xedos sie tez nie uchronil – w bdb stanie. Co prawda w krotkim czasie (nie po pierwszej wymianie oleju) okazalo sie, ze wcina troche wiecej srodka smarnego. Podszedlem do tego tak jak (mysle, ze) powinienem – kupilem auto nastoletnie, poza tym wczesniej rozeznalem sie na forum i wiedzialem, ze te modele lubia popijac oliwe – moglem sie spodziewac, ze predzej czy pozniej zaczna sie typowe dla tych modeli problemy.
Dlaczego ktos mialby zaplacic 14k zl za 12latka? Dlatego, ze kupuje auto bezwypadkowe w bdb stanie. Co kupi lepszego? Ulepa M6, ktore zaczynaja sie za >20k zl? Grzyby jestes na tym swiecie chyba nie od wczoraj i wiesz, ze dobre auto kosztuje. Podejrzewam, ze za swoje M6 tez nie zaplaciles przecietnej ceny z allegro...
Smoki i gołe baby
Forumowicz
 
Od: 29 wrz 2007, 21:15
Posty: 6700 (241/160)
Skąd: Bydgoszcz
Auto: gnojarz & bezdasznik

Postprzez Lukano » 29 gru 2009, 11:27

sq2jul napisał(a):Grzyby jestes na tym swiecie chyba nie od wczoraj i wiesz, ze dobre auto kosztuje. Podejrzewam, ze za swoje M6 tez nie zaplaciles przecietnej ceny z allegro...

sq2jul napisał(a):Dlatego, ze kupuje auto bezwypadkowe w bdb stanie

Może i kosztuje. Ale fakt faktem jest taki, że w Polsce 99,99999% ludzi nie da więcej za stan samochodu.
Rocznik i skręcony do 100 tysięcy przebieg, tyle interesuje przeciętnego Polaka. Niestety taki fakt też mamy.
Moja mazda kosztowała 2 tysiaki. Wszyscy mówili, że nawet do domu nie dojadę :P
I co ??? śmiga jak dzika cały czas. Najdroższe były przednie amortyzatory.
Są ludzie którzy tani pchają, żeby szybko poszedł i się nie bawić.

Narobicie koledze nadziei a potem nie sprzeda wcale lub za wartość taką jak inne chodzą z tego rocznika po roku wystawiania i płacenie za ogłoszenia. Pamiętajcie, ze nadal żyjemy w tym dziwnym kraju jakim jest Polska ;)
Obrazek
Audi A8 4.2
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lut 2006, 19:10
Posty: 4137 (0/1)
Skąd: Lublin/Radom
Auto: Hania civic X, A8 D3 a na lato Hania CRX del soll

Postprzez Solo » 29 gru 2009, 11:34

sq2jul napisał(a):Podejrzewam, ze za swoje M6 tez nie zaplaciles przecietnej ceny z allegro...


Zapłacił :P
Pozdrawiam,
Maciek

www.tabor24.pl l maszyny i pojazdy użytkowe
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 maja 2004, 16:37
Posty: 824
Skąd: Kolno

Postprzez grabu122 » 29 gru 2009, 11:57

...... i często wbrew zdrowemu rozsądkowi, ludzie mający do dyspozycji pewną sumę starają się kupić, jak już wcześnie było napisane, auto jak najnowocześniejsze, świeższe modelowo, młodsze. Bo po co niby "przepłacać" :P i szukać starszego "rodzynka", jak za podobne pieniądze są w zasięgu "super okazję" kolejnej generacji, choćby nawet miały być "ulepkiem" :P
A jakie będą pózniejsze koszty eksploatacji? ;)
No, ale jezdzimy niby "lepszym"– nowocześniejszym, z reguły lepiej wyposażonym samochodem, a niech sąsiadowi gula podskoczy :D :D :D
Forumowicz
 
Od: 28 paź 2008, 20:29
Posty: 540 (0/3)

Postprzez prezes83 » 29 gru 2009, 12:47

Kornelio napisał(a):Koledzy jak cenicie taki egzemplarz? Ile można za niego "krzyknąć"pytajnik?


Krzyknij tyle ile uważasz po prostu, jak się nie sprzeda opuścisz lub stwierdzisz, że za pewną kwote nie oddasz.

Ja za swoją dałem w czerwcu 8kzł "za stan idealny bezwypadkowy" co prawda użytkowany przez jedną rodzinę 12 lat jednak stan nieco różniący się od obiecywanego. Obecnie po "małych" wydatkach jestem tego samego zdania co andree że jeszcze troche będziemy razem, bo cena jaka mogłaby mnie zadowolić to właśnie 12 tyś.
Nie piszę tego żeby wywołać kolejne komentarze że jestem marzycielem itd, tylko to jest moja cena i taką jaką uważasz wystaw na swoją madzie.

pozdrawiam :)
http://www.poomoc.pl

Prowadź z wyobraźnią!
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lip 2008, 16:07
Posty: 820 (2/4)
Skąd: Jarosław / Gliwice
Auto: Służbowe
Było:
Saab 9-5 SportKombi ARC 2.3t
626 GE FP

Postprzez milan2006 » 29 gru 2009, 12:52

sq2julzgadzam sie, to czy ktoś woli ulepa, czy coś starszego lecz w przyzwoitym stanie to jego sprawa...a to że wiekszosć forum jeździ złomem, poza kilkunastoma użytkownikami którzy maja mega doinwestowane auta to też wiadomo od dawna, co nie oznacza że nie znajdzie sie kolejny pedant chcący posiadać ideał.
Kierownica dla każdego:D
Forumowicz
 
Od: 2 mar 2009, 19:37
Posty: 93
Skąd: PoZnań
Auto: Mazda

Postprzez Lukano » 29 gru 2009, 15:30

milan2006 napisał(a):a to że wiekszosć forum jeździ złomem, poza kilkunastoma użytkownikami którzy maja mega doinwestowane auta to też wiadomo od dawna,

To teraz pojechałeś po całości ;)
Forum mazdy i wszyscy śmigają złomami :P
U mnie blacharka średnia, ale reszta tip top. A ja mało dbam bo to mój drugi samochód, ale reszta która porusza się mazdą na co dzień pewnie lepie dba ;)
jeśli ktoś nie wymienia każdej pierdoły nie oznacza że ten samochód to złom.
No i pokazał byś jakieś fotki tego swojego ideału. Bo jak na razi rozmawiamy na sucho.
Obrazek
Audi A8 4.2
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 lut 2006, 19:10
Posty: 4137 (0/1)
Skąd: Lublin/Radom
Auto: Hania civic X, A8 D3 a na lato Hania CRX del soll

Postprzez Grzyby » 30 gru 2009, 13:10

milan2006 napisał(a):wiekszosć forum jeździ złomem, poza kilkunastoma użytkownikami którzy maja mega doinwestowane auta

Co to jest "mega doinwestowanie" ??
Czyli jak ktoś nie ładuje kasy w nowe felgi, dodatkowe wskaźniki, polerowanie silnika, siatkę wosków, zenony czy ledy, czy inne pierdoły to jeździ złomem?
A już pewnie superhipermega doinwestowaniem jest dołożenie turbo ?? Czy wymiana K8 na KL ?? <lol>
Czyli auta na bieżąco serwisowane to złomy? Chyba trochę przegiąłeś.....

sq2jul napisał(a):Grzyby jestes na tym swiecie chyba nie od wczoraj i wiesz, ze dobre auto kosztuje. Podejrzewam, ze za swoje M6 tez nie zaplaciles przecietnej ceny z allegro...

Pytanie nr 1. Czy moje auto jest bezwypadkowe? NIE
Pytanie nr 2 Czy moje auto jest w dobrym stanie? Tylko dobrym? Czy może lepszym niż przeciętnie? Sam odpowiedz sobie na to.
Pytanie nr 3 Czy zapłaciłem więcej niż przeciętna cena z allegro. NIE. Zapłaciłem mniej. Sporo mniej.
Pytanie nr 4 Czy to oznacza że mam "ulepa" ?
To moja odpowiedź na Wasze generalizowane "argumenty" że auto tańsze to złom. Dziękuję.

Do auta po zakupie dołożyłem 3,5kzł. Po dodaniu tej kwoty i tak wartość była niższa niż średnia z allegro :)

nemi napisał(a):Odpowiedzmy sobie szczerze na pytanie ile jesteśmy w stanie dołożyć do auta za idealny stan, którego wartość rynkowa to np. 7000-8000 zł. Ja w tej kasie byłbym w stanie dołożyć maksymalnie 1000 zł, co procentowo już nie stanowi małych pieniędzy...

dokładnie
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17082 (109/177)
Skąd: KIELCE
Auto: Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Panda VAN 1,1 LPG '05
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez Globy » 30 gru 2009, 13:35

Grzyby napisał(a):siatkę wosków

Masz coś do mnie? <lol> Przecież to jak Twoje – kiedy tylko zechcesz, to Ci nawoskuję "szóstkę" <lol>

Ja akurat reprezentuję inny nurt nabywcy, bo samochód służy mi nie tyle do jazdy, co do wyżywania się. Wymieniam dużo rzeczy z kaprysu, ciesząc się od czasu do czasu pewnością i komfortem (tfu). I uważam, że w Polsce panuje okropna maniera przywiązania do rocznika. Im młodszy, tym lepszy, im tańszy – tak samo. Żeby się sąsiadom pochwalić i kolegom z pracy, bo przecież ledwie dwuletnim autem jeżdżę, a co! I machają przed nosem tymi tabelkami z Eurotaxu, jak chcesz drożej, ale jak trafią na okazję, to tylko się ślinią i zapominają o rozsądku. Taki przykład w dziale Kupuję Mazdę! z dzisiaj – dlaczego Mazda 6 '05 z przebiegiem 78 tys. km kosztuje tylko 29 500 zł? Bo jest czerwona <lol>

A prawda jest taka, że w obrębie dwóch generacji mało który nabywca doceni ewolucję samochodu. Może się podobać linia nadwozia, nowocześniejszy silnik czy wyposażenie, ale wielu szkodzi na mózg sam fakt, że jeżdżą autem starszego typu. I potem porywają się na "szóstki" z dieslem za 25 tysięcy i jęczą... A ja bym wolał ładną GE od nudnej GF-ki i jestem w stanie dużo dopłacić do lepszego stanu. Po prostu szukam najbardziej zadbanego auta za pieniądze, którymi dysponuję, a nie najlepszej okazji w obrębie danego modelu. Poza tym ludzie nie znają ani prostej matematyki, ani prostej psychologii. Nie umieją liczyć, że dopłacą 2 czy 3 tysiące do auta regularnie serwisowanego, gdzie właściciel wpakował na przykład 6.

I co jeszcze jest beznadziejne, a akurat przerabiałem ten temat na dniach, to proszenie się Polaków o "okazje". Powiesz, że drzwi malowałeś i coś stuka w zawieszeniu – ZŁOM. Najlepszy będzie świeżo uprany i spolerowany nabytek od dziadka z Niemiec za 29999 zł w stanie idealnym, lekko tylko kręcony i z motodoktorem. Większość osób ma w d... szczerość sprzedającego, a każdy jej objaw traktuje podejrzliwie. Taki przykład z jednego z blogów o używanych autach to Mercedes S500 z gazem. Bez gazu nikt nie kupi, bo żłopie wiadro paliwa na 50 km, ale z gazem to przecież profanacja! I też nikt nie kupi, bo co za hołota zakłada gaz do Mercedesa.

Tutaj kilka moich spostrzeżeń => http://moto.pl/MotoPL/1,88571,7405675,C ... chod_.html
Klubowicz
 
Od: 24 paź 2003, 22:02
Posty: 9888 (0/3)
Skąd: Warszawa
Auto: C140 M120

Postprzez Kornelio » 30 gru 2009, 17:04

Widzę że dyskusja trwa cały czas hehe. Niepotrzebnie się tak niektórzy goraczkują :)

Wystawiłem na forum ogłoszenie:

http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... 40#1590640

Na otomoto pojawi się troszkę póżniej :)

Oglądajcie i oceniajcie :)
Forumowicz
 
Od: 22 lis 2006, 21:13
Posty: 39

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości

Moderator

Moderatorzy Moto