Co się stało z mazdą i jej właścicielami?

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez PAQ323F » 5 lis 2010, 01:03

Chłopaki :) (żeby odmłodzić ten zwrot Panowie ;P ).
Spojrzcie na cały pryzmat dyskusji – bo tak właśnie przeczytałem całość i wnioski nasuwaja się same.
Nie kłóćcie się między sobą. :)

Przyszedł chłopaczyna spod znaku Hondy – z klanu Civica, i bawi sie w małego samuraja.
Ogarniając fakty – to czego on oczekuje od samochodu spełnia tylko chyba jeden model.....

VW GOLF II najlepiej z dieslem

Zamiast mu od razu doradzić TO eleganckie auto, to się męczycie.
Kupi za 2-3K, wyszyje w srodku skore za kolejne 3K, wrzuci Audio – jak mu sie BOSE z Mazdy nie podoba, zapoda Harman Kardon i bedzie klasa. I czego ma chciec wiecej od zycia ?
Auto mu przejedzie 1mln Km, przeżuje opał w silniku, na masce będzie mógł wozić bawoła (Chuck-Strażnik Texasu hahaha ), bo nawet jak sie skrzywi – to i tak jeden h...... Kupi sobie druga za 20zł. Ma ktoś taniej częscie ? <rotfl> No wlasnie.

Nie ma sensu wypruwać tutaj serducha – tym bardziej ze 6-tka a Civic to troszeczke inna klasa cenowa – o czym wiemy wszyscy. A takich bajdurzacych swiat juz widzial wielu. Jak kupi – pogadamy. Nie kupi – nawet lepiej <rotfl> <rotfl>

Ps. Chłopaku spod znaku Hondy. Odniose sie już tylko do jednego z twoich argumentów. REZERW jak to napisales. Chcialem cie poinformowac ze takie samochody jak Audi A3 1.8T oraz Peugot 306 HDI (obie nówki z salonu).....tak przeszły chipowanie w Vtechu Krakowskim, że w Audi 5 razy z rzedu padl przeplywomierz, a PUG stal w serwisie z nieustannym check engine przez jakies 9 miesiecy z 12 w roku.... Takie masz rezerwy. Skończ już te brednie, bo tu nie siedzą ludzie upośledzeni, zeby ci na kazde nurtujace pytanie – odpowiadac. Z tego co widze – polecam bardziej WIKIPEDIE, a jak sie juz zdecyujesz zadac pytanie – to zapraszamy. <nauka>
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 mar 2010, 22:26
Posty: 94
Skąd: Zagłębie
Auto: Madzia 323F BG 1.6 16V
RED Zaglebie

Postprzez brii » 5 lis 2010, 11:08

lulek napisał(a):pewien zapas nie jest potrzebny tylko dla ignorantów. Przecież każdy ma inny styl jazdy, jeden walczy o jak najmniejsze zużycie paliwa nawet zagazowywując silnik, a kto inny "upala" jeżdząc notorycznie w górnym zakresie obrotów. Fajnie jest mieć świadomość że silnik przetrwa i jednego i drugiego użytkownika.

Jeśli będziesz hulać do czerwonej kreski i stosować się do zaleceń eksploatacyjnych to nic nie powinno się stać. Można zapałować silnik jeżdżąc do połowy obrotomierza – wszystko zależy od umiejętności użytkownika. Samochody projektowane do upalania zazwyczaj zwą się RS, GT i takowe powinni kupować upalacze, zwykłe samochody są dla zwykłych ludzi.

nemi napisał(a):Hehe, jakoś trudno mi się zgodzić. Zapas powinien być zawsze i zawsze należy przewidzieć co użytkownik wymyśli i zrobi z danym produktem, chyba w każdej dziedzinie inżynieryjnej do dobrych praktyk należy wszystko robić z pewnym zapasem. Typowy mieszkaniec bloku na Ursynowie nie ma w mieszkaniu fortepianu. Ale trzeba przewidzieć, że ktoś na taki pomysł wpadnie i strop nie może się po prostu zarwać. Albo 400 litrowe akwarium...

Brak niepotrzebnego zapasu a brak zapasu to dwie różne rzeczy. Nawiązywałem do MPSa (chociaż o tym nie pisałem) i chodziło mi o to, że producent przewidział 260KM, pod to zaprojektował przeniesienie napędu i zawieszenie, więc nie widział sensu dawania zapasu na 350KM w silniku.

nemi napisał(a):I co do argumentu, że dla ignorantów jest ASO, to też się nie zgodzę... Producent przewiduje wymianę oleju co 15.000 km, ale w praktyce okazuje się, że np. w europejskich warunkach niestety trzeba dokonywać wymiany np. co 10.000 km. I co wtedy?

Producent wyraźnie napisał, że co 15 000km przy idealnych warunkach, w przypadku jazdy na krótkich dystansach, z większymi obciążeniami, przy różnych temperaturach itd. itp. należy zmieniać olej częściej – to, że użytkownik doszedł do wniosku, że będzie zmieniał co 15 000km i silnik padnie nie jest winą producenta. Jak klocki hamulcowe kończą się po 10 000km to się je wymienia a nie czeka się do zakładanych 25 000km ;)
W niektórych samochodach są sondy oleju – jak zalecają one wcześniejszą wymianę to się słyszy na różnych forach, że ta elektronika jest głupia i się pewnie popsuła, ludzie to olewają, oleju nie zmieniają a rok, dwa później mówią że silniki w tych autach są do pupy bo się zacierają albo coś tam innego się z nimi dzieje...

nemi napisał(a):Kolejny przykład: zabezpieczenie antykorozyjne. W Mazdzie wyliczone pewnie na styk dla warunków idealnych i okazuje się, że trzy zimy w Polsce i potrafi wyleźć rdza. Te wyliczenia inżynierów też są takie chwalebne? I regularny serwis w ASO nic tu przecież nie zmieni, tak samo jak użytkowanie przez super świadomego użytkownika

Błędy się zdarzają...

nemi napisał(a):Sam jako inżynier

ja też jestem inżynierem (i o ironio też oprogramowania hahaha ;)) stąd wiem, że sztuka inżynierii polega na finezji i dokładności. Idealnym produktem jest coś co jest tak zoptymalizowane, że nie jest za ciężkie, nie generuje niepotrzebnych kosztów produkcji i eksploatacji co jest równoznaczne z tym, że ma najmniejszy możliwy ale wystarczający "zapas" (optymalnie wykorzystuje materie i energie). Nawiązując do MPSa – jeśli jest niedłubany, pozwala mieć fun z jazdy po zwykłych drogach, pozwala zapiąć nie jeden mocny samochód na prostej i nic się z nim nie dzieje to wszystko jest ok. Nikt nie powinien oczekiwać, że MPS sprawdzi się w rajdach i że po podkręceniu na 350KM się nie sypnie – ktoś chce mieć silniejszy samochód to niech go kupi. Sam trochę dłubałem w autach i im więcej dowiadywałem się o ich szczegółowej budowie oraz rządzącej nimi fizyce tym bardziej jestem skłonny twierdzić, że dłubanie przy nich nie jest uzasadnione niczym poza satysfakcją. Przyrównując to do rynku IT – masz pretensje do producenta procesorów jeśli nie da się go podkręcić albo po podkręceniau będzie działać wadliwie? Będziesz mieć pretensje jeśli boxowy system chłodzenia procka nie wyrobi jak komp będzie stał przy kaloryferze (różni ludzie różnie eksploatują komputery)?

nemi napisał(a):Nie przesadzajmy z tym "wszystkim". Była kiedyś 626 GD czy GE czy nawet... Golf III. Auta potrafiły sporo znieść podczas typowej eksploatacji i o wiele nie trzeba było się martwić.

Oczekujemy od samochód coraz lepszych osiągów, coraz lepszej ekonomii i niższej ceny więc skutkiem tego są coraz precyzyjniejsze maszynki krojone z coraz mniejszym zapasem. Trzeba je z tych powodów serwisować dokładniej i częściej, jeśli ktoś jest przyzwyczajony do serwisowania starych samochodów, nie ma zamiaru przyjąć do wiadomości, że w nowych jest inaczej to jest ignorantem i powinien powierzyć serwis ludziom którzy wiedzą co mają robić.
Jak się będzie właściwie dbać o wspóczesny samochód to zrobi przebieg większy niż beczka – w końcu postęp w technologiach i materiałoznawstwie jest ale postęp w obsłudze od strony użytkownika też musi być.
Nawiązując do agresywnej jazdy – chcesz jeździć agresywnie to jeździj, ale też "agresywniej" seriwsuj ;)

nemi napisał(a):I co, w przypowieści o Dieslu jest ignorant? Nie, nie o to chodzi. Po prostu auta są nie dostosowane do paliw, jakie stosuje się na rynkach, na których oferowane jest dane auto. A to nie świadczy dobrze o inżynierach i nie powinno się ich w ten sposób tłumaczyć .

Inżynier dostał wytyczne – zrób silnik na paliwo taki i takie – to, że ktoś zatankował paliwo nie spełniające założeń nie jest winą inżyniera. Z resztą trochę przesadzasz – ponoć jeżdżę baaaardzo złym i zawodnym dieslem, tankuje na Auchan i tym podobnych a nic się nie dzieje. Zazwyczaj problemy z dieslami wynikają jednak z błędów w eksploatacji. Pady układu zasilającego są często spowodowane (jak to tłumaczą właśnie ignoranci) "wodą w paliwie". Jest w tym trochę racji, problem w tym, że w paliwie na stacji nie ma wody – często dochodzi do jej skroplenia w baku, stąd warto wiedzieć, że niektórzy producenci zalecają w zimie jeździć z możliwie pełnym bakiem, żeby nie dopuścić do skraplania dużej ilości wody.

nemi napisał(a):Nam, jako fanom marki, wydaje się, że Mazda króluje we wszystkich dziedzinach motoryzacji.

Mi już to minęło – uważam, że Mazdy to samochody kompromisowe – jak każdą inną markę, przy czym każdy producent tworząc kompromisowe auto uwzględnia w różnym stopniu różne czynniki, stąd różnice pomiędzy markami. Jednym bardziej pasuje kompromis w stylu Mazdy, innym w stylu VW jeszcze innym w stylu Tata ;)
Trusted computing – Yes or No?

Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2005, 23:46
Posty: 8962 (108/253)
Skąd: Częstochowa
Auto: Endek / Kupisiontes / Smark EV / iczy

Postprzez Myjk » 5 lis 2010, 11:46

nemi napisał(a):Nam, jako fanom marki, wydaje się, że Mazda króluje we wszystkich dziedzinach motoryzacji.

Tak? Wskaż proszę, komu się tak wydaje. Mnie możesz z miejsca wykluczyć. Powiem więcej -- to właśnie Ty próbujesz tą tezę udowodnić od jakiegoś, niekrótkiego zresztą, czasu. Niestety jesteś w błędzie, bo nikt tutaj Mazdy ponad przeciętność nie wynosi. Użytkownicy widzą jej wady i otwarcie o nich piszą. Wg Ciebie to jest wada samochodów, a dla mnie zaleta użytkowników. Samochody Mazdy nie psują się bardziej niż auta innych producentów. Koniec i kropka.
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 08:01
Posty: 5843 (2/8)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Postprzez Maciej Loret » 5 lis 2010, 13:17

Myjk napisał(a):
nemi napisał(a):Nam, jako fanom marki, wydaje się, że Mazda króluje we wszystkich dziedzinach motoryzacji.

Tak? Wskaż proszę, komu się tak wydaje. Mnie możesz z miejsca wykluczyć. Powiem więcej -- to właśnie Ty próbujesz tą tezę udowodnić od jakiegoś, niekrótkiego zresztą, czasu. Niestety jesteś w błędzie, bo nikt tutaj Mazdy ponad przeciętność nie wynosi. Użytkownicy widzą jej wady i otwarcie o nich piszą. Wg Ciebie to jest wada samochodów, a dla mnie zaleta użytkowników. Samochody Mazdy nie psują się bardziej niż auta innych producentów. Koniec i kropka.


Popieram. Uważam, że to naprawdę solidne auta i nie łatwo by było znaleźć Mazdę z kilku ostatnich lat produkcji, która by była wg statystyk gorsza niż rynkowa średnia. Nie jest może po włosku piękna, po francusku wysmakowana ani po niemiecku ludowa, ale mi osobiście nie przeszkadza to... Widzę jej zalety, ale nie tweirdzę, że nie ma wad...
Pozdrawiam, Maciej Loret
było: Ford Escort '95, Alfa 156 2.0 Selespeed '99, jest: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02, będzie: HGW...
Biuro Rachunkowe Małgorzata Loret:
http://www.loret.bydgoszcz.pl
http://www.allegro.pl/show_user_auction ... d=10007338
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=40213
Nie dyskutuję z: domin1979, dortann, Pkoli, Pawnik, L(i)orento
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 sie 2007, 22:56
Posty: 3397 (0/1)
Skąd: Bydgoszcz, Zgorzelec
Auto: Mazda 6 2,3 SportKombi Top '02
224kkm w tym 117kkm moje

Postprzez lulek » 5 lis 2010, 14:25

Z mojej strony temat zamknięty. Wystarczy.

Kiedy parę lat temu jako wieloletni użytkownik mazd zainteresowałem się Hondą, spotkałem się z przyjęciem: "Chętnie pomożemy wybrać dobry egzemplarz", "obejrzymy auto", "pomożemy" itp.

Tutaj widzę, że też spora cześć ludzi także jest nastawiona pozytywnie do innych. Niestety jednak trafiłem chyba w jakiś czuły punkt i kompleksy niektórych, którzy niczym dzieciaki na chatach posypały wyzwiska. Smutne, że to klubowicze, którzy nadają wizerunek całemu forum. Nabijając zapewne z nudów tysiące postów rzucają se bez skrupułów: trollami, złymi ludźmi, chłopaczkami spod znaku hondy, innym to zupełnie nie przeszkadza. Nie mam czasu i ochoty wdawać się w tak prymitywne pyskówki.

Tak naprawdę pierwsza odpowiedź w temacie mogła zamknąć całą dyskusję (rzuciłem luźną uwagę, na którą padła dowcipna odpowiedź w klimacie jakiego właśnie oczekiwałem). Niestety niektórzy z Was zaczęli się mocno nakręcać. Z postu na post coraz bardziej, przy czym największa agresja u tych co niby ich cały temat najmniej interesuje. Tia hahaha.

Nie chcąc wnikać w przyczyny lepiej już sobie odpuśćcie i zamknijcie wątek.

Tym co się wypowiadali w temacie bez osobistych wycieczek ad persona serdecznie dziękuję. Pozostałym też dziękuję, pokazaliście, że czasy kiedy klub mazdy skupiał pozytywnych zapaleńców odeszły do lamusa.
Początkujący
 
Od: 21 paź 2010, 15:19
Posty: 10
Skąd: Warszawa

Postprzez Myjk » 5 lis 2010, 14:50

Zapodaj z łaski swojej nicka jakiego używałeś kiedy "luluś". Chętnie zapoznam się twoją twórczością.
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 08:01
Posty: 5843 (2/8)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Postprzez Radex » 5 lis 2010, 14:58

Myślę że Twoje aroganckie i chamskie odzywki Myjk są nie na miejscu.
Źle to faktycznie świadczy o klubie jeśli Klubowicz czuje się Panem i Władcą oraz myśli że skoro jest starym wyjadaczem to może obrażać innych.

Kolega lulek do nikogo nie pił, próbował nawiązać sensowną konwersację. jakaś awersja do Hondy "myjkuś"?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2007, 23:24
Posty: 8982 (46/30)
Skąd: Zawiercie
Auto: Bunia

Postprzez Myjk » 5 lis 2010, 15:12

Radex napisał(a):Myślę że Twoje aroganckie i chamskie odzywki Myjk są nie na miejscu.

Poczekajmy aż koleś się objawi, jak to kiedyś tworzył ten klub.
Potem rozważymy czy są na miejscu czy nie. OK?

Radex napisał(a):Źle to faktycznie świadczy o klubie jeśli Klubowicz czuje się Panem i Władcą oraz myśli że skoro jest starym wyjadaczem to może obrażać innych.

Nie jestem starym wyjadaczem. Ale wyjątkowo nie trawię anonimowych trolli.

Radex napisał(a): próbował nawiązać sensowną konwersację

W którym miejscu? <lol>

Radex napisał(a):jakaś awersja do Hondy "myjkuś"?

Ależ skąd Radusiu przyszło Ci to do głowy?
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 08:01
Posty: 5843 (2/8)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Postprzez Radex » 5 lis 2010, 15:15

nie będę się wdawał w kłótnie. myślę po prostu że powinieneś wyluzować Myjk :P
peace
temat jak widać nie prowadzi do niczego dobrego
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2007, 23:24
Posty: 8982 (46/30)
Skąd: Zawiercie
Auto: Bunia

Postprzez Myjk » 5 lis 2010, 20:26

Radex napisał(a):myślę po prostu że powinieneś wyluzować Myjk

Czy ja wyglądam jak Święta Teresa? :P Nie muszę wszystkich głaskać po główce, bo tak akurat wypada.
Ten gość to troll -- to widać już po pierwszym poście. W drugim to pieczętuje.
Może nie chciał nim być -- ale mu się niestety nie udało. :P
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 08:01
Posty: 5843 (2/8)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Postprzez Szymon » 5 lis 2010, 20:38

ale Myjk... skoro uważasz go za trolla to nie karm! Powinieneś wiedzieć, jaki jest najlepszy sposób na jego uciszenie. Nie rozumiem po co jeszcze bijesz pianę... Przez to jest dwa razy większy burdel, niż miał szansę z tego powstać. Od pilnowania porządku jest tu moderator, więc jeśli uważałby, że temat idzie w złą stronę – już by coś z tym zrobił.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 mar 2008, 00:01
Posty: 6451 (358/159)
Skąd: Tarnowskie Dziury
Auto: '13 Lexus IS250 III
'16 Scenic w Longu
'02 Mini Cooper
'04 Mazda Rx-8/4

Postprzez maselek » 5 lis 2010, 20:39

Myjk napisał(a):Czy ja wyglądam jak Święta Teresa?

Po avatarze wnioskuję że do Swiętej Teresy to Ci daleko :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 29 kwi 2008, 20:51
Posty: 523 (1/2)
Skąd: E£K
Auto: M6' GH 2.0 Pb

Postprzez PAQ323F » 5 lis 2010, 20:58

<rotfl> <rotfl> <rotfl> i sie poklocili miedzy soba...... wniosek jeden <rotfl> Sie zestarzeliśmy <rotfl>
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 mar 2010, 22:26
Posty: 94
Skąd: Zagłębie
Auto: Madzia 323F BG 1.6 16V
RED Zaglebie

Postprzez Pankuba » 5 lis 2010, 21:20

lulek napisał(a):
Kiedy parę lat temu jako wieloletni użytkownik mazd zainteresowałem się Hondą, spotkałem się z przyjęciem: "Chętnie pomożemy wybrać dobry egzemplarz", "obejrzymy auto", "pomożemy" itp.

Tu jest podobnie. Takiej pomocy doświadczają ludzie, którzy na forum zadają konkretne pytania bez wrzucania niepotrzebnych "luźnych obserwacji". Wystarczyło zajrzeć do paru działów na forum, a nie stawiać pytania typu: "Gdzie znajdę prawdziwych miłośników Mazdy?".
Obrazek
Forumowicz
 
Od: 20 sty 2008, 16:44
Posty: 550 (0/1)
Skąd: Łódź
Auto: M6 GG '05 141 KM

Postprzez Piotr_ » 5 lis 2010, 21:51

ja jestem nowy,ale uważam że forum to nie tylko tuning i wielkie przeróbki ale właśnie rozmowy na temat naszych kochanych mazdeczek które wożą nas każdego dnia :D ja może nie mam wymiatacza ale swojego xeda deptam niemiłosiernie i nigdy wcześniej mnie nie zawiódł.miałem bg gt która lepszego żywota nie miała i nigdy nie stanęła <spoko> a apropo hondzinek to mieszkam w poznaniu i większość tych które jezdzi to kosiarki 1.4 z potężnymi wydechami itp itd wiadomo że zdarzają się wyjątki ale to tylko potwierdza regułę <płacze> z madzią jest inaczej nie widzę wiejskich tuningów a jak ktoś coś zrobi to ze smaczkiem albo tak że nic w ogóle nie widać i wygląda jak seria :D
XED
Avatar użytkownika
Zarząd – Członek Zarządu
CUP 2017 miejsce 2
 
Od: 28 paź 2010, 20:14
Posty: 5118 (218/231)
Skąd: Poznań
Auto: Było dużo mazd... jest łaciate turbo :D

Postprzez Myjk » 6 lis 2010, 00:09

maselek napisał(a):Po avatarze wnioskuję że do Swiętej Teresy to Ci daleko

Uf :P

Zyg napisał(a):ale Myjk... skoro uważasz go za trolla to nie karm!

No jak, przecież się szybko skończył... ;)

Zyg napisał(a):Przez to jest dwa razy większy burdel, niż miał szansę z tego powstać. Od pilnowania porządku jest tu moderator

No, to krótko czekałem aż zrobią z nim porządek? :P Zamiast odesłać pacjenta do czytania o bolączkach M6 tak jak wszystkich innych chcących kupić to auto, to pozwolili rozpętać flejma. Może to jakiś odgórny prikaz dla moderatorów na rozruszanie forum? <lol>
Pozdor Myjk
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 paź 2007, 08:01
Posty: 5843 (2/8)
Skąd: Warszawa
Auto: Mitsubishi Outlander
PHEV '20

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości

Moderator

Moderatorzy Moto