Klub MazdaSpeed

Długi · przez **Długi** » 2 mar 2007, 19:47

xXx napisał(a):W Niemczech z tego co widziałem nawet w zimie kierowcy jeżdżą podczas dnia z wyłączonymi światłami...

jak lekko pada to też nie włączają, jak jest lekki zmrok to też nie
a jakoś wypadków mają mniej...

brii · przez **brii** » 2 mar 2007, 20:50

ale drogi i styl jazdy mają inny

Italiano · przez **Italiano** » 3 mar 2007, 00:13

brii napisał(a):ale drogi i styl jazdy mają inny

Po prostu myślą .....i mają respekt przed policją....mandatami <lol>

,a są bardzo srogie.

Długi napisał(a):jak lekko pada to też nie włączają, jak jest lekki zmrok to też nie

A ja odniosłem inne wrażenie...za każdym razem jak przemierzam ten kraj to odnosze wrażenie że większy procent kierowców jeździ na światłach niż w innych krajach....przez które przejeżdżam.

**Fasola** · przez **Fasola** » 3 mar 2007, 01:20

hmn.....pomysl ze swiatelkami nie jest zly tylko z powodu otwartych oczek mojej laluni wiecej mi pali LPG

(

Italiano · przez **Italiano** » 3 mar 2007, 01:30

fasola1980 napisał(a):tylko z powodu otwartych oczek mojej laluni wiecej mi pali LPG

Światła do jazdy dziennej....sobie można zamontować.

andi68 · przez **andi68** » 4 mar 2007, 02:22

Ustawa ogólnie OK. Ale jaki jest sens jeździć na światłach w korkach w dużym mieście przy dobrej pogodzie ?
Wg mnie idziemy trochę "przed orkiestrę"; nie mówię tu o Słowacji itd.
Pomysł jazdy na światłach narodził się w Skandynawi ale tam są inne warunki klimatyczne.
W Niemczech nie ma tego obowiązku i jakoś statystyki wypadków nie są złe; wiem że inne drogi, inna kultura jazdy ale do cholery światła przez cały rok nie są lekarstwem na nasze drogi.Mogą pomóc, ale nie tędy droga.Trzeba zacząć od jakości dróg i wtedy możemy mówić o światłach.
Jestem za światłami poza miastem i dla mnie jeżdżenie na światłach w miejskich korkach przy dobrej widoczności jest bez sensu.
Tyle.

Loczek · przez **Loczek** » 4 mar 2007, 13:51

Dziś się przekonałem żę ta ustawa jest bardzo ważna, otóz zrobilem 200 km autkiem w padającym deszczu, chumry szaro i ponuro a spotkałęm jakies 30 auto które nie miały wlączonych swiateł, Najgorzej to było jak jechało auto niebieskie i zobacyzłem je jakies 15 m przedemna bo deszcz spotegował spuznione dostrzezenie auta.

Dla mnie to glupota a jak policja bedzie ich madantami do tego ponaglac to sie moze naucza

**Fasola** · przez **Fasola** » 4 mar 2007, 17:57

wiadomo chyba ze w ograniczonej widocznosci jezdzi sie caly rok na swiatlach

xANDy · przez **xANDy** » 4 mar 2007, 18:11

fasola1980 napisał(a):wiadomo chyba ze w ograniczonej widocznosci jezdzi sie caly rok na swiatlach

I tutaj masz absolutną rację!! Niestety problemem jest definicja "ograniczonej widoczności". Dla jednych to słońce w oczy, dla drugich musi być już księżyc... Żeby uniknąć takich durnych prywatnych definicji nakaz jazdy na światłach zawsze jest po prostu prostym i skutecznym wyjściem.

PS. rozumiem pewien ból właścicieli każdej Efki... No – tutaj to akurat nie jest takie genialne

tycjan · przez **tycjan** » 4 mar 2007, 19:10

Racja, problemem jest różna interpretacja "ogr widocznosci".
Rozsadniejszym pomyslem jest obowiazek jazdy w dzien na swiatlach tylko poza terenem zabudowanym ( Wlochy, Rosja, Wegry), w duzo na tym nie zyskamy.
Niestety przy polskiej infrastrukturze dróg nie zdalo by to egzaminu, co chwile mamy przeciez teren zabudowany :/

xANDy napisał(a):PS. rozumiem pewien ból właścicieli każdej Efki... No – tutaj to akurat nie jest takie genialne

No akurat w mojej eFce na szczescie nie otwieraja sie "oczka – wiatrołapy"

**Fasola** · przez **Fasola** » 4 mar 2007, 22:51

PS. rozumiem pewien ból właścicieli każdej Efki... No – tutaj to akurat nie jest takie genialne

LOL dzieki za wspolczucie...........

P.s na poczatku mi to nie przeszkadzalo wrecz przeciwnie bylem dumny z tego ze mam wyjatkowo boska i sportowa maszyne te klapy nad maska....mhnnnmm marzenie kazdego faceta(myslalem).

A tak na serio to parkowanie z "rogami w gorze" jest szybsze i bardziej precyzyjne.

Adaś · przez **Adaś** » 4 mar 2007, 23:00

xANDy napisał(a):ozumiem pewien ból właścicieli każdej Efki

tylko BG

**Fasola** · przez **Fasola** » 4 mar 2007, 23:02

ba sie wie................................ <lol>

Piotrek · przez **Piotrek** » 6 mar 2007, 09:50

Italiano napisał(a):A ja odniosłem inne wrażenie...za każdym razem jak przemierzam ten kraj to odnosze wrażenie że większy procent kierowców jeździ na światłach niż w innych krajach....przez które przejeżdżam.

bo przelatujesz przez ten kraj autostrada...na wiochach nie jest juz tak rozowo

Bimbak · przez **Bimbak** » 6 mar 2007, 16:36

Piotrek napisał(a):bo przelatujesz przez ten kraj autostrada...na wiochach nie jest juz tak rozowo

hehe dokładnie. Jak byliśmy na początku lutego z Qleszem w Frankfurcie n M. to się nakląłem na tych burasów bez włączonych świateł. Szaruga , śnieg wali jak na syberii a te dałny przynajmniej w połowie bez świateł.

magicadm · przez **magicadm** » 12 mar 2007, 09:46

Małe OT

Długi napisał(a):wyobrażasz sobie wszystkich pieszych na drodze za miastem w dzień w kamizelkach odblaskowych?

W dzień to sobie jeszcze nie wyobrażam, a do ubiegłego weekendu to nawet w nocy nie liczyłem, że uswiadczę taki widok...
W sobote jechałem autkiem przez wioski i nagle dojrzałem dwie osoby idące poboczem drogi w nocy w kamizelkach odblaskowych. Zdumienie moje było ogromne – w końcu to wieś (nie obrażając kogokolwiek ze wsi), mało uczęszczana droga (jeden samochód na 15 minut).

xANDy · przez **xANDy** » 12 mar 2007, 10:58

Ostatnio jechałem na spot – w sobotę, sunąłem przez Qrnik, czyli niby miejsce, gdzie auta jeżdżą dość często (trasa niemal przelotowa <lol>

). Padał deszcz, było mocno szaro – co drugi bez świateł. Cieszę się, że nie miałem siekiery w bagażniku, bo naprawdę stanąłbym na krzyżówce, wyjął ją i zrobił trochę iskier na maskach tych palantów <killer>

magicadm · przez **magicadm** » 12 mar 2007, 11:50

xANDy napisał(a):Padał deszcz, było mocno szaro – co drugi bez świateł.

To pewnie "ekolodzy" wracali z jakiegoś "protestu" hahaha

Karwoś · przez **Karwoś** » 12 mar 2007, 13:05

Właśnie dlatego jestem za właćzaniem światełprzez cały rok – jak nie ma tego wymogu to wręcz niektórzy boją się ich włączać nawet jak leje deszcz i jest za minutę do zmierzchu – twrdo obstają że przecież jest dzień.

Jacol · przez **Jacol** » 12 mar 2007, 23:54

XsiX napisał(a):Obawiam się jednak że wprowadzenie całorocznego obowiązku używania świateł ułatwi bardzo życie "zapierdalaczom" którzy będą mogli jeździć jeszcze szybciej i mniej ostrożnie (lepsza widoczność przy wyprzedzaniu z bardzo dużymi prędkościami).

Zapierdalacz tez człowiek... daj mu zyć

Klub MazdaSpeed

Na światłach mijania przez cały rok – od 17 kwietnia b.r.

Czy popierasz wprowadzenie obowiązku jazdy przez cały rok na światłach?

Kto przegląda forum

Moderator