Co takiego ma Mazda ?

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez ELIANO55 » 16 lip 2007, 01:41

a powinna !
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 maja 2007, 17:29
Posty: 34
Skąd: KIELCE
Auto: 323f BA 2,0 v6 1994

Postprzez Hazu » 16 lip 2007, 20:56

slav napisał(a):ale i to ,ze tak napisze "turystycznie


No nie nie jestem przedstawicielem handlowym a do pracy mam tylko 15 km narazie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 paź 2005, 21:11
Posty: 3779 (0/6)
Skąd: Lublin
Auto: Były: CA/KF, CA/KL, BA/BP, BA/KF
Jest:
MPV ll FS 2000r.
RX8 2004r.

Postprzez slav » 16 lip 2007, 22:39

emmarek napisał(a):nie jestem przedstawicielem handlowym


ja tez nie :)
Forumowicz
 
Od: 29 maja 2005, 23:38
Posty: 1137
Skąd: WLKP
Auto: rozne

Postprzez mcbeth » 17 lip 2007, 12:18

Co takiego ma Mazda ?

Zoom-Zoom...
Na samą myśl o jej prowadzeniu czuję dreszczyk. Jeszcze nigdy samochód nie wyzwalał we mnie takich emocji. To niesamowite...
2B || !(2B) ? by mcbeth
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 lut 2007, 14:29
Posty: 817
Skąd: 3miasto
Auto: M6 GG1 MZR-CD 143KM '07 Active+ / Legacy 2.0R 165KM AT S-AWD '07

Postprzez Button » 17 lip 2007, 14:54

Do Xedosa przesiadłem się z Fiesty 1.3 :)))

Bałem się, żę ciężko będzie przesiąść się do tak dużego auta. Że różnica mocy 60--144 HP to za dużo jak na moje doświadczenie, że wydatki związane z eksploatacją spowodują, że nie będzie mnie stać na to auto.

Moje wątpliwości rozwiały się jak tylko ją zobaczyłem. W tym momencie uświadomiłem sobie, że za kilkanaście tys. mogę mieć niepospolite auto, z bogatym wyposażeniem, jakże ponadczasową sylwetką, ślicznym lakierem – po umyciu i nawoskowaniu błyszczy tak, że wiele kilkuletnich aut mogłaby wpędzić w kompleksy, dynamicznym silnikiem 2.0 V6 który daje tyle frajdy z jazdy a przy okazji nie pochłania ogromnych ilości paliwa + wiele innych zalet.

Wprawdzie w aucie daje o sobie znać wiek (11lat) i przebieg ponad 200 tys, ale wiem że warto w moją mazdę inwestować, bo ona odwdzięcza mi się bezawaryjnością, komfortem i przyjemnością z jazdy.

P.S. moja narzeczonka tez bardzo lubi nasze autko i od początku śmiga nim kiedy tylko ma okazję :)
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 paź 2006, 07:47
Posty: 298
Skąd: Łódź
Auto: Xed 6 2.0 V6-->Millenia 2.5 V6 --> Mondeo MKIV

Postprzez chudy » 18 lip 2007, 21:54

A ja kupując swój pierwszy samochód od razu zdecydowałem – albo toyota carina albo mazda 626 – oba autka w sumie podobne. Trafiła się toyota lecz czegoś było mi w niej brak, szukałem więc dalej – teraz juz tylko mazdy. Gdy się trafiła – zapuszczona, zaniedbana itp... – i w sumie nie za takie małe pieniądze długo sie nie zastanawiałem i postanowiłem przywrócić ja do życia. Szukając informacji mogących mi pomóc trafiłem na forum i klub. Czasami kląłem że tak się wkopałem bo włożone pieniądze przewyższały wartość auta, ale to było moje marzenie które uporczywie realizowałem – doprowadzić ten samochód do jak najlepszego stanu. W tym czasie ucząc się trafiłem na zdjęcia Xedosa i wiedziałem że kiedyś sobie takiego kupię. Wojsko na nieszczęście przerwało moją pasję i musiałem sprzedać 626.. szkoda :( ale cóż. Ale po dziewięciu miesiacach wychodząc przez bramę 24 lipca miałęm już w głowie cel – Mazda. Już po kilku dniach – 30 lipca stałem się szczęśliwym posiadaczem Mazdy Xedos 6 z silnikiem KF i wiem że następnym samochodem – co nie nastąpi szybko – będzie napewno Mazda.
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 sty 2005, 12:07
Posty: 1016
Skąd: Kościerzyna
Auto: Xedos CA KF i Pastuch B3 :)

Postprzez novis » 19 lip 2007, 01:12

Styl, linia i to co najważniejsze.... Moja 323F ma duszę...
Piękną czystą, nieskalaną.
Zakochałem się w mojej Magdalence.
najpierw urzekł mnie wygląd, potem silnik – dynamiczny mimo stosunkowo niewielkiej mocy.
A ta przyjemność z prowadzenia...
Dwie rzeczy są niezmierzone – wszechświat i ludzka głupota. Co do wszechświata nie jestem pewien.... A.E.
Forumowicz
 
Od: 28 maja 2007, 15:14
Posty: 191
Skąd: Kętrzyn
Auto: Mazda 3 1,6 z 2007r

Postprzez Bartek1986 » 19 lip 2007, 01:45

Bo mi się podoba i ma 327000 km a pewnie ma 427000 km <lol> przebiegu i jeździ heheheheh
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 28 wrz 2005, 13:44
Posty: 1814 (45/48)
Skąd: Lublin
Auto: Impreza GF8 GT
Impreza GF8 GT
Impreza GC8 GT Nardi Torino
Impreza GF8 STi
Impreza GC8 STi +++
Volvo S80 V8

Postprzez rubenjames » 20 lip 2007, 00:23

Moja NIUNIA mrugnęła do mnie oczkiem, kiedy koło niej przechodziłem, dlatego teraz jest moja <list> <lol>
Forumowicz
 
Od: 19 lut 2007, 00:07
Posty: 83
Skąd: Swarzędz
Auto: Mazda 1.3 323P 16V

Postprzez krzynio » 20 lip 2007, 11:03

A ja chciałem BA V6 :) i miałem :P, później zachciałem GTR i mam <jelen> hahaha Marzenia się spełniają tylko trzeba zamknąć oczy i wypowiedzieć życzenie <jupi> kiedyś się spełni ;)
Mniam GTR ;) 1,3 bara to brrrrrr jedyne 300KM
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 lis 2003, 12:32
Posty: 737 (0/3)
Skąd: Garwolin
Auto: wściekłe 323 GTR :) i mniej wściekłe 323 GTR :)))

Postprzez oblivion » 21 lip 2007, 20:17

świetna linia, nie przereklamowana cena – a przy tym mała awaryjność, no i ten pogwizd silnika kiedy odpalam mojego cronosa...
za to <piwo> i <blant>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 gru 2006, 20:47
Posty: 3269 (1/0)
Skąd: Sanok
Auto: Subaru XV Crosstrek 2.0 benz 2015

Postprzez andi68 » 21 lip 2007, 21:43

Ja byłem zdecydowany kupić Hondę Civic 3D.Szukałem ale ciężko było znaleźć ładną sztukę.
Przypadkowo trafiłem do komisu gdzie stała bordowa 323C, pooglądałem, wsiadłem za kierownicę i wtedy już wiedziałem-moim następnym samochodem będzie ten model.
Kupiłem inną po dwóch miesiącach,za psie pieniądze, zaniedbaną z rozwalonym silnikiem i po remoncie służy mi bezawaryjnie od dwóch lat.
Następnym samochodem będzie RX8 albo .. i tutaj proszę o wybaczenie :) Subaru Impreza- moje marzenie, na które powoli mnie stać.
Ludzie nie są stworzeni do pracy ponieważ męczą się w niej.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 maja 2006, 21:43
Posty: 77
Skąd: Kraków
Auto: MX5 1.8 Miracle , Honda Civic Sport

Postprzez polkar » 21 lip 2007, 21:54

tutaj proszę o wybaczenie Subaru Impreza- moje marzenie, na które powoli mnie stać.

Burżuj :D :D :D :D :D
www.upolkara.pl
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 8 kwi 2007, 22:24
Posty: 176
Skąd: Wieruszów
Auto: Mitsu Grandis, Mazda 5, CRX del Sol

Postprzez Raven » 22 lip 2007, 18:09

Odpowiadając na pytanie z tematu – odnośnie kaczuszek:

nie znam innego auta, którego kierowcy widząc się pierwszy raz w życiu uśmiechają się i machają do siebie radośnie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 wrz 2006, 15:58
Posty: 70
Skąd: Ustka
Auto: BL L6

Postprzez Api » 25 lip 2007, 13:06

o dokładnie, tez tego doświadczyłem...hehe tych uśmiechów
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 kwi 2007, 20:11
Posty: 165
Skąd: Warszawa/Wyszków
Auto: Sebring Limited Convertible

Postprzez dawidek578 » 29 lip 2007, 17:34

mam madzie bo poprzednia mnie nigy nie zawiodła a mając clio 98r jeżdziłem cześciej na lince niż na ropie hehe i tez dlatego bo jest śliczna i to wyposarzenie!aha i jeszcze jedno po to ja kupiłem żeby cholować golfy 3 buahaha tak jak to było 3 dni temu i żeby na głupie pytanie: " czy masz linke" głupio odpowiadać:nie potrzebóje mazda sie nie psuje!!!!
SPRZDEAM CZĘŚCI MAZDA 323f 323c FORD PROBE TEL.BEZPOŚREDNIO NA PLAC 602600238
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 1 mar 2007, 21:04
Posty: 100
Skąd: Poznań/puszczykowo
Auto: TOYOTA AVENSIS

Postprzez koksik » 29 lip 2007, 18:40

jest niepowtarzalna i nie pospolita jak choćby VW czy Opel itp, i mimo ze nie idealna(no ale ma już 13 lat) jest świetna(i ten długi pierwszy bieg)
(:Mazda:)--> Bawareczka-->Lani-->Xsara
[url=http://imageshack.us][img]http://img185.imageshack.us/img185/6513/banner1ie2.jpg[/img][/url]
[url=http://g.imageshack.us/img185/banner1ie2.jpg/1/][img]http://img185.imageshack.us/img185/banner1ie2.jpg/1/w668.png[/img][/url]
[url=http://www.motostat.pl/statystyki-pojazdu/363][img]http://www.motostat.pl/user_images/363/icon4.png[/img][/url]
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 paź 2006, 21:37
Posty: 319
Skąd: ok. Piaseczna
Auto: Citroen Xsara

Postprzez starlet » 29 lip 2007, 22:52

Witam
Ja o MX-3 w ogółe nie słyszłam do 17 maja 2007 :| Szukałam Toyoty MR-2 lub Supry ewentualnie Celicy, miałam na to 2 tygodnie lecz niestety żaden egzemplarz nie był dla mnie bo były to samochody po wypadku . Znajomy zaproponował mi Mazdę MX-3 i coś tam bąknął, że sportowy i w ogóle a , że czas mi się kończył więc z nim pojechałam . No i stanęłam jak wryta na jej widok , kurde od razu wiedziałam , że będzie moja chociaż jeszcze nią nie jechałam . Kolor morski metalic niziutka a przód czysta poezja po prostu nie ma takiej drugiej na świecie Kupiłam ją od ręki . Teraz jak na parkingu zobacze Toyotę MR-2 lub Celicę to parkuje obok i patrzę <jupi> Moja MX-3 to Sprite a Toyotki to pragnienie czyli nie maja szans hahaha hahaha hahaha
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 maja 2007, 06:49
Posty: 40
Skąd: Gdańsk
Auto: Mazda MX-3 1995 1.6 DOHC

Postprzez logan » 13 mar 2008, 15:18

ALE ZNALAZLEM, za marne pieniadze, wiedzialem ze jak z kazda miloscia bedą z nia problemy, i były, niebagatelene.

Ale, jak patrze przez okno, widze, że marzenia się spelniaja...


piekne słowa :]

jestem wlaścielem mazdy mx3 od 4 miesięcy... od zawsze podobała mis sie 323f bg, te otwierane lampy – jakby budziła się ze snu :P szukałem mojego pierweszego autka – miało być tanie i ekonomiczne – znajomi podpowiadali kup "niemca" tanie czesci, duza dostepność itd, ale one nie maja duszy... i tak czas mijał a ja szukałem, aż pewnego razu ogladajac ogłoszenia efki przez przypadek zobaczyłem moja madzie... oniemiałem – ponad czasowa linia nadwozia... nie mogełm uwierzyć ze to autko ma 13 lat. Pojechałem ja zobaczyć i tak to sie zaczeło, szybko umówiłem sie na jazde i kupiłem ja :D zadowolny byłem przez 2 tygodnie a później sie zaczęło bieganie :| poprzedni właścicel nie miał do niej serca <killer> , a ja nie wychwyciłem wszystkich mankamentów... wpakowałem w nia troooooche kasy :( nie mam jej tego za złe, bo to nie jej wina tylko poprzedniego właściciela <killer> no i po czesci moja mogłem ja lepiej sprawdzic, ale to była miłość od pierwszego wejrzenia <list> i jak każda miłość ma złe dni... długo sie zastanawiałem co z nia zrobic sprzedac czy bawic sie w sprzatanie, ale miłość zwycierzyła <jupi> i powolutku, pomalutku ja doprowadzam do stanu idealanego... i patrzac z perspektywy tych kilku miesiecy twierdze ze nie żałuje tych pieniedzy :] moge na nia patrzec godzinami... a jak ja odpale to tak jakby ktoś dodał mi skrzydeł :P na koniec dodam tylko jedno – wysałałem koledze zdjecie madzi a on mi odpisała: "człowieku skad ty mialeś tyle kasy na takie auto, przecież nówki sa bardzo drogie" <lol> nic dodać nic ująć <jupi>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 gru 2007, 11:19
Posty: 36
Auto: mazda mx3 1.6 16V

Postprzez Mako » 13 mar 2008, 15:53

Ja szukalem ogolnie dlugo, przewijaly sie rozne i rozniaste samochody: rover-y, fiat-y, mitsubishi, peugeot i jeszcze pewnie kilka o ktorych nie pamietam, ale od zawsze podobala mi sie 323F jaka posiadam. Zobaczylem ten model po raz pierwszy z bliska i namacalnie paluchami w warsztacie audio complexu w poznaniu, granatowa 1,8 GT. Od tamtego momentu chcialem miec taka ale fundusze mi na to za bardzo nie pozwalaly bo byly dwa razy drozsze nie przewidywal moj budzet. Tak po 2 latach szukania odpowiedniego pierwszego calkowicie mojego i tylko mojego samochodu przeszukuje sobie jeden z portali z samochodami na sprzedaz i zobaczylem ze ceny mojej wymarzonej eFki spadly drastycznie wiec heja i zabralem sie za szukanie. Bylo kilka naprawde ciekawych wizualnie BJ obejzanych przeze mnie, ale wszystkie wraki pod wzgledem mechanicznym bo chcialem koniecznie diesla. Na kilka miesiecy dalem sobie spokoj z szukaniem samochodu bo mialem wlasnej dyspozycji inny. Pewnego razu po telefonie od kolezanki z roku z pytaniem czy u mojego znajomego znajdzie jakis ciekawy samochod do jakies tam kwoty. Podjechalem rozgladalem sie, nic nie znalazlem wiec poszedlem do samochodu, usiadlem w fotelu patrze przez szyba a tam za samochodami wystaje ta zgrabna znajoma dupka. Wyskoczylem jak poparzony, prawie bieglem do niej. Byla idealna, czarna, czarne szyby, duza felga, wnetrze zupelnie jak w nowym samochodzie, miala kilka wad jak pognieciona maska jakby na nia cos spadlo, matowy zderzak i nie odpalala. Pobieglem do znajomego do jego biura i pytam sie co i jak a on mi mowi ze dopiero co zjechala z lawety i mam sie z lekka uspokoic bo trzeba ja zrobic. Czekalem na jej zrobienie ponad 2 m-ce po drodze, w pewnej chwili stracilem nadzieje ze ja kupie i szukalem znowu samochodu. Na gieldzie zobaczylem Mitsu Carisme umowilem sie z gosciem na telefon, nastepnego dnia zadzwonilem umowilem sie na telefon w czwartek bo do tego czasu byla zarezerwowana. Dzwonie w czwartek i slysze ze jest sprzedana, z lekka sie zalamalem bo byla wypasna. Moj zly nastroj nie trwal zbyt dlugo, po 30 min dostalem telefon ze Madzia zrobiona i czy nadal jestem nia zainteresowany. Popedzilem ile fabryka dala w seryjnej Pandzie. Nie minela godzina jak stalem sie wlascielem mojej pieknej czarnej 323F z 2000 roku :D

Teraz jak w siadam do tego samochodu to morda mi sie smieje od ucha do ucha, co z tego ze ma twarde zawieszenie, ktore nie sprawdza sie w ogole na naszych drogach oraz duze felgi z oponami tak cienkimi jak nalesniki i musze uwazac na kazda dziurke w drodze ale mam w koncu swoja wymarzona Madzie i kocham ja ponad zycie...............


PS ale naskrobalem w tym poscie, niestety musialem skonczyc i sie streszczac bo koncze prace. mam nadzieje ze komus bedzie sie chcialo to przeczytac. pozdrawiam mako...
Ostatnio edytowano 13 mar 2008, 17:14 przez Mako, łącznie edytowano 1 raz
Jestem spokojnym, skromnym i dobrym człowiekiem. Po prostu nie każdy zasługuje na to, by mnie takiego oglądać.

Nic tak nie drażni kobiety jak....................................wszystko
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 31 paź 2007, 22:54
Posty: 2316 (3/13)
Skąd: Szamotuły
Auto: Sirion 1.3 s
Fiat Panda 1.1

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości

Moderator

Moderatorzy Moto