Zmieniłem Mazdę na Seata

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez comeill » 10 lut 2008, 20:22

siegu napisał(a):
comeill napisał(a):2. instalacja była dobra i droga – sekwencja tartarini

to jeszcze o niczym nie świadczy – jak kowal zakładał

comeill napisał(a):na gazie było ok – na benzynie była tragedia

I takie bywają skutki gazowania.


1. nie no, zakładana była u autoryzowanego przedstawiciela firmy w kraju
2. hmm... sam nie wiem, czy to przez gaz, ale jedno na pewno już wiem – nigdy więcej samochodu z instalacja gazową
Tylko Chuck Norris potrafi wyregulować obroty w Mazdzie
Forumowicz
 
Od: 14 maja 2006, 15:03
Posty: 35
Skąd: Warszawa
Auto: Toledo II 1.8 20V '03 r

Postprzez comeill » 10 lut 2008, 20:25

marcus_87 napisał(a):mimo ze jestem bardzo zadowolony z mazdy to musze przyznac ze w escorcie z tego samego roku bylo o wiele lepsze wykonczenie. japonce maja lepsze silnik i blachyi ale jesli chodzi o wnetrze sa sporo w tyle za europejczykami.
glupia wykladzina na podlodze to poprostu cienka szmata z ktorej nawet ciezko odkurzyc piasek, w paru miejscach jest juz przetarta. tapicerka bez rewelacji, plastiki fakt nie trzeszcza ale sa twarde, no i zeby nie bylo podswietlania przyciskow na drzwiach (podobnie civic). kwestia bezpieczenstwa- nawet w fiescie w 1994 roku jedna poduszka to byl juz standard a zdarza sie spotkac mazdy 1997 bez poduszek. to samo z abs.



imo GF-ka już w pierwszym dniu produkcji miała przestarzałe wnętrze
nie mówiąc juz o wyciszeniu, ktorego w sumie nie posiadała
to samo toyoty – wnetrze pierwszej generacji avensisów było ok w 1997, ale w 2002, kiedy je jeszcze robili juz nie bardzo
za to model 2003 (którego posiada mój ojciec) to juz zupełnie inna bajka...
Tylko Chuck Norris potrafi wyregulować obroty w Mazdzie
Forumowicz
 
Od: 14 maja 2006, 15:03
Posty: 35
Skąd: Warszawa
Auto: Toledo II 1.8 20V '03 r

Postprzez Piotrek » 10 lut 2008, 20:27

marcus_87 napisał(a):w escorcie z tego samego roku bylo o wiele lepsze wykonczenie

<lol> Trochę zaczyna towarzystwo ponosić
marcus_87 napisał(a):wykladzina na podlodze to poprostu cienka szmata z ktorej nawet ciezko odkurzyc piasek, w paru miejscach jest juz przetarta

jaki masz przebieg w tej mazdzie? 500 – 600 kkm?
marcus_87 napisał(a):nawet w fiescie w 1994 roku jedna poduszka to byl juz standard a zdarza sie spotkac mazdy 1997 bez poduszek. to samo z abs.

porównujmy auta z na ten sam rynek...pewnie mówisz o autach z Holandii, chociaż nie kojarzę mazdy z 97 bez poduch.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 maja 2004, 21:00
Posty: 959
Skąd: Poznań
Auto: 626 GE / 626 GF / PF 125p '75

Postprzez noucamp » 10 lut 2008, 20:38

Piotrek napisał(a):comeill napisał:
podczas jazdy wszystko stukało, pukało i trzeszczało

LoL – zadbany wóz miałeś


no wlasnei zadbany :| ja mam MXa z 93 roku i trzeszczy tylko jak po wielkich dziurach jade a zawieszenie jest twarde wiec musi
GO BIG OR GO HOME
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 wrz 2007, 14:27
Posty: 1619
Skąd: Gdańsk
Auto: Silvia power :*

Postprzez comeill » 10 lut 2008, 20:41

noucamp napisał(a):
Piotrek napisał(a):comeill napisał:
podczas jazdy wszystko stukało, pukało i trzeszczało

LoL – zadbany wóz miałeś


no wlasnei zadbany :| ja mam MXa z 93 roku i trzeszczy tylko jak po wielkich dziurach jade a zawieszenie jest twarde wiec musi


mój brat ma MB 190 2.3 z 1991 r. i jak sie jedzie to nie slychac nic, nawet silnika... piekna sprawa
widocznie 175kkm po polskich drogach to dla GFki było zbyt wiele <lol>
Tylko Chuck Norris potrafi wyregulować obroty w Mazdzie
Forumowicz
 
Od: 14 maja 2006, 15:03
Posty: 35
Skąd: Warszawa
Auto: Toledo II 1.8 20V '03 r

Postprzez marcus_87 » 10 lut 2008, 20:44

Piotrek napisał(a):
marcus_87 napisał(a):w escorcie z tego samego roku bylo o wiele lepsze wykonczenie

<lol> Trochę zaczyna towarzystwo ponosić
marcus_87 napisał(a):wykladzina na podlodze to poprostu cienka szmata z ktorej nawet ciezko odkurzyc piasek, w paru miejscach jest juz przetarta

jaki masz przebieg w tej mazdzie? 500 – 600 kkm?
marcus_87 napisał(a):nawet w fiescie w 1994 roku jedna poduszka to byl juz standard a zdarza sie spotkac mazdy 1997 bez poduszek. to samo z abs.

porównujmy auta z na ten sam rynek...pewnie mówisz o autach z Holandii, chociaż nie kojarzę mazdy z 97 bez poduch.

Piotrek pisze co zauwazylem, mazda ma 220tys i jest z holandii, porwnuje to co mozna kupic w podobnych pieniadzach w podbnym roczniku w Polsce. trudno bedzie mnie przekonac do tego ze japonce sa lepiej wykonczone od niemcow czy francuzow. co do techniki zgadzam sie w 100%
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2007, 11:50
Posty: 385
Skąd: Lublin
Auto: Prelude BB9

Postprzez Jajcek » 10 lut 2008, 20:50

marcus_87 napisał(a): kwestia bezpieczenstwa- nawet w fiescie w 1994 roku jedna poduszka to byl juz standard a zdarza sie spotkac mazdy 1997 bez poduszek. to samo z abs.

no teraz to ci ponioslo, juz nawet nie mowiac o roznicy klas, to ci wyjasnie ze jestem (a wlasciwie moja druga polowa) posiadaczem fiesty 1998 roku i nie ma ona poduszki o ABS-ie nawet nie wspominajac, a zeby uciac spekulacje ze wystrzelone itp to dodam ze nigdy nie posiadala a nawet nie ma w niej wspomagania
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 wrz 2007, 21:01
Posty: 30
Skąd: WARSZAWA
Auto: Była 626 2000r. 2.0Ditd 74kw,corolla TS, CBR FS
Jest CX 7 USA

Postprzez Piotrek » 10 lut 2008, 21:05

marcus_87 napisał(a):trudno bedzie mnie przekonac do tego ze japonce sa lepiej wykonczone od niemcow czy francuzow

jeden woli wnętrze japońskie inny typowo wuropejskie, ale nie mów mi, że wnętrze escorta jest lepiej wykonane od wnętrza BA...bo escort to mega kicz i wnętrze jak w matizie... ;)
marcus_87 napisał(a):mazda ma 220tys

nie wiem jak można przetrzeć wykładzinę podłogi...no chyba, że nie używasz dywaników i jeździsz w szpilkach??
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 maja 2004, 21:00
Posty: 959
Skąd: Poznań
Auto: 626 GE / 626 GF / PF 125p '75

Postprzez zipek » 10 lut 2008, 21:44

ja nie zamienie swojej madz na żadnego niemca
"....niemców nienawidzę od dziecka..."

koledzy mają passaty oczywiście w kombi oczywiście w TDI rocznik starsze no jazda takim to naprawdę nie powala na nogi, podobnie jest z kolejną generacją tej serii- jest lepiej z wykończeniem i komfortem, ale tylko lepiej... ale to moje subiektywne odczucie.
wolę swoje 626
jakby porównać design passata oraz M6 z tego samego rocznika to chyba nie ma o czym rozmawiać.
Forumowicz
 
Od: 19 sie 2007, 22:24
Posty: 159

Postprzez comeill » 10 lut 2008, 22:03

zipek napisał(a):jakby porównać design passata oraz M6 z tego samego rocznika to chyba nie ma o czym rozmawiać.


hmm... nowy passat jest imo całkiem ładny
Tylko Chuck Norris potrafi wyregulować obroty w Mazdzie
Forumowicz
 
Od: 14 maja 2006, 15:03
Posty: 35
Skąd: Warszawa
Auto: Toledo II 1.8 20V '03 r

Postprzez marcus_87 » 10 lut 2008, 23:37

Jajcek napisał(a):
marcus_87 napisał(a): kwestia bezpieczenstwa- nawet w fiescie w 1994 roku jedna poduszka to byl juz standard a zdarza sie spotkac mazdy 1997 bez poduszek. to samo z abs.

no teraz to ci ponioslo, juz nawet nie mowiac o roznicy klas, to ci wyjasnie ze jestem (a wlasciwie moja druga polowa) posiadaczem fiesty 1998 roku i nie ma ona poduszki o ABS-ie nawet nie wspominajac, a zeby uciac spekulacje ze wystrzelone itp to dodam ze nigdy nie posiadala a nawet nie ma w niej wspomagania

<lol> bo fiesta po 1996 to mazda 121, napewno nie masz na podszybiu symbolu poduszek? to jestem ciekaw jaka masz kierownice, bo nie widzialem mk4 bez poduszki

Piotrek mialem 'ghia' wiec z wszystkimi pierdolami typu podswietlanie schowka podlogi, wygaszanie oswietlenia, pelna regulacja fotela-elektryka, skora na kierownicy, podgrzewane lusterka i przednia szyba itd.
Obrazek
w mazdzie tego nie mam i z tego co sie orientuje to w zadnej wersji nie bylo (oprocz podsw. schowka) nie ma regulacji kata zaglowkow z przodu, tylnych nawet nie mozna wyjac, podlokietnik z tylu- kawalek klocka z gabki obszytego materialem, skaja na plecach foteli przednich, na tylnych cos ala filc na kolki plastikowe przylapany. ale mimo wszystko nie zamienil bym sie na escorta, glownie ze wzgledu na silnik, podatnosc na rdze, wyglad, ogolna opinie. nie mozna przekreslac innych aut bo maja tez swoje dobre strony np tansze czesci zamienne.
Ostatnio edytowano 10 lut 2008, 23:57 przez marcus_87, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2007, 11:50
Posty: 385
Skąd: Lublin
Auto: Prelude BB9

Postprzez Grzyby » 10 lut 2008, 23:56

marcus_87 napisał(a):bo fiesta po 1996 to mazda 121

odwrotnie przyjacielu ..., odwrotnie
marcus_87 napisał(a):mialem 'ghia'

no to o czym tu mowa?
Miałeś najlepsze z możliwych w Fordzie wyposażenie. Spójrz na "zwykłe" modele <lol>
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17082 (109/177)
Skąd: KIELCE
Auto: Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Panda VAN 1,1 LPG '05
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez Piotrek » 11 lut 2008, 00:01

marcus_87 napisał(a):w escorcie z tego samego roku bylo o wiele lepsze wykonczenie.

ale rozmawiamy o "wykończeniu" czyli jak się domyślam o wykonaniu czy o wyposażeniu? wyposażenie w wersji "Ghia" jest fajne, ale wykonanie dla mnie nadal tandetne.
marcus_87 napisał(a):nie mozna przekreslac innych aut

daleko mi do tego ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 maja 2004, 21:00
Posty: 959
Skąd: Poznań
Auto: 626 GE / 626 GF / PF 125p '75

Postprzez marcus_87 » 11 lut 2008, 00:01

Grzyby napisał(a):
marcus_87 napisał(a):bo fiesta po 1996 to mazda 121

odwrotnie przyjacielu ..., odwrotnie
marcus_87 napisał(a):mialem 'ghia'

no to o czym tu mowa?
Miałeś najlepsze z możliwych w Fordzie wyposażenie. Spójrz na "zwykłe" modele <lol>


no ciekawe kto podejmowal decyzje o wyposazeniu mazdy121/fiesty mk4. fakt faktem ze 1.25 zetec typowy japoniec do 1997 roku to chyba najlepszy silnik w tym aucie.

z tymi zwyklymi wersjami masz racje, jest raczej biednie. ale porownaj max wyposazona mazde 323 i escorta?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2007, 11:50
Posty: 385
Skąd: Lublin
Auto: Prelude BB9

Postprzez marcus_87 » 11 lut 2008, 00:05

Piotrek napisał(a):ale rozmawiamy o "wykończeniu" czyli jak się domyślam o wykonaniu czy o wyposażeniu?

o wyposazeniu i wykonaniu w sensie uzytych materialow, sorka za przejezyczenie :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2007, 11:50
Posty: 385
Skąd: Lublin
Auto: Prelude BB9

Postprzez Piotrek » 11 lut 2008, 00:08

marcus_87 napisał(a):i wykonaniu w sensie uzytych materialow

i uważasz, że w escorcie są użyte lepsze materiały? Moim zdaniem w GD z 88 są o niebo lepsze niż w escorcie z 98 :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 maja 2004, 21:00
Posty: 959
Skąd: Poznań
Auto: 626 GE / 626 GF / PF 125p '75

Postprzez marcus_87 » 11 lut 2008, 00:17

Piotrek napisał(a):
marcus_87 napisał(a):i wykonaniu w sensie uzytych materialow

i uważasz, że w escorcie są użyte lepsze materiały? Moim zdaniem w GD z 88 są o niebo lepsze niż w escorcie z 98 :)

wierze Ci na slowo :) w starych furach sie nie zalowalo weluru i dobrych materialow, znajdz nowe auto z boczkami pokrytymi materialem w calosci, wszedzie ten badziewny twardy plastik
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2007, 11:50
Posty: 385
Skąd: Lublin
Auto: Prelude BB9

Postprzez Faja » 11 lut 2008, 01:01

Co do passatów :D nie wiem dlaczego ale jak wracałem z nart to na kazdej stacji spotkałem jakiegoś passata a własciciel dolewał olej zawsze jeden niemiec sie taki znalazł :P
Zoom-Zoom!
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 maja 2006, 21:51
Posty: 1049 (7/4)
Skąd: Poznań
Auto: -6MPS -rx-7 FCT-xedos 9

Postprzez comeill » 11 lut 2008, 07:08

Faja napisał(a):Co do passatów :D nie wiem dlaczego ale jak wracałem z nart to na kazdej stacji spotkałem jakiegoś passata a własciciel dolewał olej zawsze jeden niemiec sie taki znalazł :P


ale wez pod uwagę ile takich passatów jezdzi po naszych drogach, a ile jezdzi mazd – jak 200:1
nie ma sie wiec co dziwic, ze statystycznie wiecej psuje się passatów, czy golfów niz mazd
poza tym nie znam nikogo, kto by nie musiał czegos w mazdzie robic, a znam sporo osób poruszających się tymi samochodami (włacznie ze mną do niedawna) – zreszta wystarczy przejrzeć to forum, w którym na kazdym kroku, ktos pyta o poradę, bo mu cos wysiadło
Tylko Chuck Norris potrafi wyregulować obroty w Mazdzie
Forumowicz
 
Od: 14 maja 2006, 15:03
Posty: 35
Skąd: Warszawa
Auto: Toledo II 1.8 20V '03 r

Postprzez sołtys » 11 lut 2008, 07:33

comeill napisał(a):zreszta wystarczy przejrzeć to forum, w którym na kazdym kroku, ktos pyta o poradę, bo mu cos wysiadło


a po co ktoś zagląda na forum dla zabawy no sory ale zaglądają głównie ci co mają problemy, jak jesteś taki zachwycony to zapraszam na forum vw, dowiesz sie o takich kwiatkach jak passaty B5 żłopiące olej a hitem sezonu jest passat B6 który nówka po wyjeżdzie z salonu nie miał hamulców.

przesiadłeś sie ze szrota na auto 4 lata młodsze i zadbane i na tej podstawie przekreślasz całą markę, wiec odpowiem ci tak, moja 626 też miała podobne kłopoty wariowały obroty żłopała olej, jest tylko jedna różnica ja auto naprawiłem a nie psioczyłem jakie to złe i jakoś odpukać w niemalowane od prawie dwóch lat mam święty spokój tylko olej filtry i jazda nie dzieje się nic a auto ma 15 lat.

Życzę udaje eksploatacji toledo ale o skrzypieniu i innych wadach wypowiadaj sie jak będzie miał 9 lat tak jak GF a nie 5 bo 4 lata na polskich dorgach to przepaść.
Forumowicz
 
Od: 20 lip 2005, 16:56
Posty: 1241
Skąd: Polanka Wielka
Auto: Focus I TDCi

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości

Moderator

Moderatorzy Moto