Zakup używanego auta – Mazda CX-7 ER (2006 – 2012)

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez Lucass » 30 paź 2009, 14:16

Deniorek , moim zdaniem albo ekologia albo diesel poprostu.Konstrukcja nowoczesnych diesli jest zbyt skomplikowana ponieważ nie mogą dymic. Wpierdzielają jakieś systemy które tylko mulą silnik i mogą być przyczyną awarii.W salonie ci naściemniają jaki ty masz ekologiczny i oszczędny silnik diesla a póżniej w serwisie robisz karpia jak ci wtryski bądź jakies DPF-y czyszczą lub co gorsza wymieniaja.
Miałem Audi w TDI bez tych wszystkich ustrojstw i jak nawet kijowego oleju napędowego wlałem to śmigał , i TO BYŁ DIESEL ale to już przeszłość.
Według mnie zakup nowoczesnego diesla nie ma sensu ponieważ ze względu na stopień skomplikowania można zamiast oszczędzania to wydać sporo na przedwczesne awarie jak:wtryski , filtr DPF.
Znajomy też niedawno wymieniał DPF w 6 miesięcznym VW Tiguan-ie , i jaka to oszczędność względem benzyny gdzie niema tych ustrojstw ???
Mam nadzieję że przejedziesz jak najwięcej km bez takich niespodzianek w Verso ale uwierz mi że te awarie to już nagminny problem.
Wymieniamy troche floty w firmie i zamowilismy Skody Octavie. Ze względu że mamy zaprzyjażniony salon Skody to jeszcze załatwili nam wersje wg starej specyfikacji tzn.stary diesel bez DPF bo jak oni sami stwierdzili są z tymi nowymi dieslami nieżłe checa i sporo klientów przeżywa apogeum wk....ia.
“Zauważyliście, że każdy jadący wolniej od nas to palant, a szybciej – szaleniec”
(George Carlin)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 kwi 2007, 10:43
Posty: 213
Skąd: Lodz
Auto: Była RX-8 , CX-7 2.3 jest
Cx-5 2.0 sky passion MY12
Subaru Outback H6 MY11

Postprzez Globy » 30 paź 2009, 14:30

Deniorek napisał(a):Mazda zastosowała w przypadku CX-7 taki radykalny krok...

Jaki radykalny krok? Bo nie sądzę, żeby te zdawkowe opinie, 175 koni i 400 niutków można było tak określić. Poczekajmy na niezależne testy i gdy auto będzie w parku prasowym, bo zaczyna się dyskusja zupełnie jak przy okazji przyspieszenia. Wczoraj czytałem review wersji napędzanej 2,5-litrowym motorem 4-cylindrowym z "szóstki" (US-spec) i napisali, że dynamika jest okej.

Inna sprawa, żebyśmy może przestali powtarzać brednie, bo DISI wcale nie zużywa dużo paliwa. Zużywa tyle, ile może zużywać SUV z 260-konnym silnikiem turbo. Jeździłem w tym tygodniu CX-7 po Warszawie ze średnim 15-16 l/100 km, ale żyłowałem samochód, kiedy tylko chciałem. Nawet Lancer Ralliart z mniejszym silnikiem i nadwoziem palił więcej (18-20). To optymalny napęd do wizji dynamicznego crossovera.

Diesle są modne w Europie, bo Europejczycy to naród myślący i używający samochodów w różnych warunkach. Hybrydom jeszcze brakuje zaplecza, by mogły konkurować z autami napędzanymi silnikami wysokoprężnymi. Niestety, jak piszecie, nie są to te stare siermiężne diesle sprzed lat, o czym wiele osób zapomina.
Klubowicz
 
Od: 24 paź 2003, 22:02
Posty: 9888 (0/3)
Skąd: Warszawa
Auto: C140 M120

Postprzez tery » 31 paź 2009, 00:34

Globy napisał(a):Jaki radykalny krok?


Globy sporo emocji w ostatnich postach...jeśli o mnie idzie to przychylam się do zdania Deniorka. Parametry i osiągi są...nijakie, słabiutkie, mdłe, rozczarowujące...a w porównaniu z konkurencją (np. Citroen C-crosser, Audi Q5, Toyota RAV )żenujące. Są też słabsze choć już w mniejszym stopniu od CRV, Outlandera a porównywalne z Hyundaiem Santa Fe. To auto predystynowane jest chyba raczej do czegoś innego... Czy to co daje CX-7 z tym silnikiem diesla, to ta nieustannie przywoływana radość z jazdy zoom-zoom ?? ?? ?? Myślę, że design, dynamika i cała koncepcja tego auta, tak pasuje do tego diesla z tymi parametrami jak siodło do świni. Moim zdaniem przydałby się silnik z lepszymi parametrami, bardziej dynamiczny i elastyczny, co wcale nie musi być jednoznaczne z większym spalaniem. Chociaż ja osobiście, a niech tam, byłbym w stanie zaakceptować nawet te 9-10 litrów. Silnik i parametry delikatnie rzecz ujmując są po prostu do poprawki, chyba, że to przekracza możliwości techniczne inżynierów Mazdy. Są tacy dla których to nie problem...i potrafią pogodzić dynamikę z ekonomią... Audi Q5 2.0 TDI (wiem, wiem, że droższe, ale nie o to teraz tutaj idzie). Masa tego auta 1730kg ( CX-7 1790kg ), pojemność silnika 2.0 litra a więc mniejsza o 0,2l niż w Maździe, moc TDI 170 KM czyli też mniej o jakieś 3-5 KM (szczegół)...teraz najśmieszniejsze...jakie to auto ma przyśpieszenie ?...pewnie takie jak CX-7 czyli 11,3 sekundy... 9,5 sekundy do setki ?!...Nie, nie, to nie możliwe...aha, to w takim razie na pewno spala więcej niż Mazda...Nie?...Mniej?!...6,5 litra?...to nie możliwe...Z takich innych ciekawostek to Audi jest krótsze bodajże o 7cm, ale bagażnik ma większy o 100 litrów. Zgadza się, że to auto doposażone jak CX-7 kosztuje finalnie ponad 200 tys.złotych i tu Mazda jest bezkonkurencyjna, ale teraz rozpatrujemy jednostki napędowe, ich parametry, osiągi, elastyczność i ekonomiczność. Tak się zastanawiam...po kiego grzyba Maździe ten moment 400Nm, co on ma dać? Według Horodeckiego w górach CX-7 spisała się słabo, mnie to akurat dziwi. Audi ma 330Nm, CRV 340Nm. Te parametry tego diesla w takim aucie to lipa a brednie powtarza ten , kto usilnie usiłuje wmówić, że jest inaczej.
Ostatnio edytowano 31 paź 2009, 02:24 przez tery, łącznie edytowano 2 razy
Forumowicz
 
Od: 9 mar 2009, 15:50
Posty: 240 (0/1)
Skąd: Pomorze

Postprzez Sevyoruum » 31 paź 2009, 01:50

Tutaj pasa wiele argumentow, z roznych stron. Nie sa to argumenty slabe, wszystkie sa potwierdzone jakimis hipotezami. Mnie tylko ciekawi jaka bedzie sprzedaz tego diesla. Czy Mazda trafila czy strzelila sobie samoboja?
Pozdrawiam
Forumowicz
 
Od: 16 sty 2009, 13:00
Posty: 89

Postprzez tery » 31 paź 2009, 02:22

Sevyoruum napisał(a):Tutaj pasa wiele argumentow, z roznych stron. Nie sa to argumenty slabe, wszystkie sa potwierdzone jakimis hipotezami. Mnie tylko ciekawi jaka bedzie sprzedaz tego diesla. Czy Mazda trafila czy strzelila sobie samoboja?


Sevyoruum mam nadzieję być dobrze zrozumianym, ja nie chcę "wieszać psów" na Maździe, ani nie życzę jej źle a wręcz przeciwnie, ale odnoszę nieodparte wrażenie, że co poniektórym na forum trudno przełknąć tę gorzką pigułkę i przyznać, iż Mazda dała d...y z tym dieslem. Deniorek pisze jak jest, więc po co ten atak na niego...Odnośnie Twojego pytania o sprzedaż, to mimo wszystko Mazda CX-7 2.2 MZR-CD będzie się dobrze sprzedawała. Dlaczego tak twierdzę...ponieważ jest duże zainteresowanie tym autem i na większość już są chętni...a do tego na wiosnę wejdą do sprzedaży auta z homologacją (wiadomość pewna i sprawdzona)...sporo klientów czeka na to. Z pierwszego zamówienia już teraz większość CX-7 z dieslem sprzedana, zostały nieliczne egzemplarze. To potwierdza, że spalanie jest dla kupujących istotnym czynnikiem przy wyborze tego auta. Choć diesel marny, to chyba jednak będzie się sprzedawał lepiej od DISI. Istnieje jednak również grupa potencjalnych klientów dla której istotnym elementem będzie nie tylko spalanie rzędu 8-10 litrów, ale równie ważna a może nawet ważniejsza jest dynamika, elastyczność i dobre osiągi...i tacy raczej nie wybiorą tego diesla tylko pójdą do konkurencji.
Forumowicz
 
Od: 9 mar 2009, 15:50
Posty: 240 (0/1)
Skąd: Pomorze

Postprzez Cantore » 31 paź 2009, 14:54

Ten diesel może być mułowaty przy starcie i na 2 biegu. Od trójki może iść dość dynamiczny. Jednak fatalny początek będzie miał odzwierciedlenie w czasie do 100 km/h. Jeśli tak jest istotnie, to warto zadać sobie pytanie kto kupuje diesla. W głównej mierze to ci, którzy pokonują trasy i jeżdżą dużo. Jeśli ktoś jeździ po mieście i tych km robi relatywnie niewiele – zgodzę się z generalną zasadą sformułowana przez Globego – to raczej powinien zrezygnować z diesla. Dla tych do miasta będzie mułem, ale na trasie już niekoniecznie. Konkludując: na trasie to może być całkiem dynamiczny samochód, odznaczający się zdecydowanie większą dynamiką niż konkurencja, która do 100km/s ma zdecydowanie lepsze czasy. Aby się o tym przekonać proponuję zrobić pomiary w zakresie przyspieszenia np.: 60-100, 80-120. Dopiero wtedy ma sens dyskusja, bo ona głównie powinna dotyczyć tego, czy na trasie to auto sprawdza się.
Forumowicz
 
Od: 24 maja 2008, 15:10
Posty: 166 (0/2)
Auto: Mazda 6 (2004 r.), benzyna 2.0

Postprzez Globy » 31 paź 2009, 15:20

Otóż to. Wiemy więcej, ale to zbyt mało na ferowanie opinii czy prognoz sprzedaży bez dodatkowych testów.

Mateusz L napisał(a):Nie bordową czasem?

Tak, stała chwilę pod SiMR'em, musiałem uregulować warunki ;) W ogóle musimy iść na piwo, w dalszym ciągu mam dla Ciebie propozycję dorobienia pisaniem. Ale to na PW.

tery napisał(a):Parametry i osiągi są...nijakie, słabiutkie, mdłe, rozczarowujące...a w porównaniu z konkurencją (np. Citroen C-crosser, Audi Q5, Toyota RAV )żenujące.

Tery, wydawało mi się, że przez chwilę porzuciłeś tryb przekonywania samego siebie o wyborze Hondy, ale obawiam się, że jednak nie. Słowa, których wyżej używasz, przeczą jakiemukolwiek obiektywizmowi. Przepraszam, czy Mazda ma 15 sekund do "setki" i trudności z osiągnięciem 160 km/h? Nie, więc przestań wymyślać i płodzić te wyrzuty. Najpierw piszesz, że DISI pochłania cysternę paliwa, a teraz że zaakceptowałbyś 9-10 l ropy. Jeśli zresztą utożsamiasz filozofię Zoom-Zoom z osiągami, to niestety jej kompletnie nie rozumiesz. Mazdy nie mają szybko jeździć, tylko być zwinne na drodze, dobrze skręcać i hamować i przy okazji świetnie wyglądać. Obok Hondy to jedyna japońska marka, której się to udaje na miarę czołowych producentów europejskich.

Jesteśmy na forum i każdy ma prawo do wygłaszania swojej opinii, apeluję jednak o jakiś rozsądek i dobór słownictwa. Ostatni raz, przy okazji pokuszę się o zestawienie CX-7 z konkurencją. Najpierw jednak przypomnę, że ten samochód to crossover, a nie SUV. Jest zresztą jeden taki, który również nie ma zbyt mocnego diesla, ale że w "papiery" spojrzałem dopiero po jazdach testowych, to byłem pozytywnie zaskoczony jego osiągami. To Land Rover Freelander TD4.e, który ma 11,7 s do "setki", a naprawdę fajnie się zbiera i ani razu nie odczułem braku kucyków => http://moto.pl/MotoPL/1,99262,7204586,L ... _test.html W Stanach konkurencja dla CX'a to Murano, Journey, Ford Edge, Santa Fe. Oto porównanie z mniej lub bardziej pasującą konkurencją dostępną w Polsce, które rozwiewa wszelkie wątpliwości:

Toyota RAV4 2.2 D-Cat 180
Cena od: 143 400 zł
Moc przy: 177 KM przy 3600 obr./min
Moment przy: 400 Nm przy 2000-2600 obr./min
Masa: 1595 kg
Bagażnik: 586 l
Długość: 440 cm
Rozstaw osi: 256 cm
0-100: 9,3 s
V max: 200 km/h

BMW X3 xDRIVE 2.0d
Cena od: 158 800 zł
Moc przy: 177 KM przy 4000 obr./min
Moment przy: 350 Nm przy 1750 obr./min
Masa: 1740 kg
Bagażnik: 480 l
Długość: 457 cm
Rozstaw osi: 280 cm
0-100: 8,9 s
V max: 206 km/h

VW Tiguan Track & Field 2.0 TDI
Cena od: 116 690 zł
Moc przy: 170 KM przy 4400 obr./min
Moment przy: 350 Nm przy 1750-2500 obr./min
Masa: 1606 kg
Bagażnik: 470 l
Długość: 443 cm
Rozstaw osi: 260,4 cm
0-100: 8,9 s
V max: 201 km/h

Volvo XC60 2.4d
Cena od: 137 000 zł
Moc przy: 175 KM przy 3000 obr./min
Moment przy: 350 Nm przy 1500-2750 obr./min
Masa: 1825 kg
Bagażnik: 495 l
Długość: 463 cm
Rozstaw osi: 277,4 cm
0-100: 9,8 s
V max: 205 km/h

Citroen C-Crosser 2.2 HDI
Cena od: 141 500 zł
Moc przy: 160 KM przy 4000 obr./min
Moment przy: 400 Nm przy 2000 obr./min
Masa: 1750 kg
Bagażnik: 184 l (7 foteli)
Długość: 465 cm
Rozstaw osi: 267 cm
0-100: 9,9 s
V max: 200 km/h

Audi Q5 2.0 TDI
Cena od: 152 400 zł
Moc przy: 170 KM przy 4200 obr./min
Moment przy: 350 Nm przy 1750-2500 obr./min
Masa: 1745 kg
Bagażnik: 540 l
Długość: 463 cm
Rozstaw osi: 281 cm
0-100: 9,9 s
V max: 204 km/h

Honda CR-V 2.2 i-CDTi
Cena od: 119 400 zł
Moc przy: 140 KM przy 4000 obr./min
Moment przy: 340 Nm przy 2000 obr./min
Masa: 1564 kg
Bagażnik: 524 l
Długość: 453 cm
Rozstaw osi: 263 cm
0-100: 10,3 s
V max: 187 km/h

Mazda CX-7 2.2 MZR-CD
Cena od: 132 900 zł
Moc przy: 173 KM przy 3500 obr./min
Moment przy: 400 Nm przy 2000 obr./min
Masa: 1800 kg
Bagażnik: 455 l
Długość: 470 cm
Rozstaw osi: 275 cm
0-100: 11,3 s
V max: 200 km/h

(ceny bez promocji, które obowiązują np. na Cytrynę i w podstawowym wypasie)

Co do Audi, najtańsze kosztuje 153 tysiące i dziwię się, czemu jeszcze go nie zamówiłeś. Nie jest aż takie biedne w serii. I jeszcze jedno – jeśli piszesz o "wspaniałych" silnikach konkurencji, zerknij na ich wykresy. Jak widać, nie braknie diesli osiągających 400 niutków przy 2000 obr./min. Tutaj dla przykładu 177-konny diesel Toyoty (nie jest moją złą wolą, że z hamowni, ale taki akurat znalazłem w Google). Jak biegnie moment?

Obrazek

I jeszcze Honda. Proszę popatrzeć, gdzie seryjna jednostka osiąga 250 Nm (za 1500 obr.min), dla porównania w Maździe przed:

Obrazek

Obrazek

Czy CX-7 z dieslem będzie się dobrze sprzedawać? Tak! Zważywszy, że spełnia normę Euro 5, co w niektórych krajach jest wynagradzane, świetnie wygląda i się prowadzi, w cywilizowanej Europie nie ma zbyt wielu dziur, zużywa mało ropy i ma spory moment przydatny na trasie, a w Polsce będzie wersja z kratką, to Mazda zwiększy sprzedaż tego modelu spokojnie o 100%.

Nie bronię Mazdy mimo sympatii do marki, choćby z powodów zawodowych. Bronię tylko obiektywizmu i mieszania Forumowiczom w głowach. CX-7 wewnątrz jest przeciętnie przestronna (kabina RAV4 wypada lepiej), bagażnik ma średniej wielkości, choć nie najmniejszy, a o ile wykonanie i jakość materiałów (trwałość) są z górnej półki, o tyle ich efektowność i ilość pseudoaluminiowych wstawek – z dolnej. Są twarde i gdy minie pierwsza chwila zauroczenia wnętrzem CX'a, budzą wizualnie mieszane uczucia. Mam nadzieję, że po lifcie jest lepiej. Zawieszenie nie pracuje zbyt cicho, podobnie i kabina jest przeciętnie wyciszona. Jeśli jednak miałbym podsumować CX'a w jednym zdaniu, to po prostu samochód sportowy uwięziony w ciele SUV'a i świetnie wychodzi mu to aktorstwo. A jeśli ktoś narzeka na apetyt wersji 2.3, to chyba z żalu, że go nie stać na utrzymanie. I o tych bredniach pisałem wcześniej.

Nie bronię też diesla Mazdy, ale jeździłem "szóstką" z tym silnikiem i wieloma innymi porównywalnymi autami. To, co mnie dodatkowo przekonuje, to świetna kultura pracy (podobnie jak w Hondzie i daleko do niej TDI nawet z CR) oraz niezawodność potwierdzona doświadczeniami z rodziną poprzednich MZR-CD. Wyniki przyspieszenia i krzywa momentu to jeszcze nie powód, żeby pisać, że "Mazda dała d... z tym dieslem" i w ogóle wieszczyć koniec świata, co niektórzy tutaj próbują robić. Warto poświęcić chwilę na analizę faktów, choćby tych przytoczonych wyżej przeze mnie. Z mojej strony EOT, czekam na pierwszą jazdę.
Klubowicz
 
Od: 24 paź 2003, 22:02
Posty: 9888 (0/3)
Skąd: Warszawa
Auto: C140 M120

Postprzez tery » 31 paź 2009, 19:20

Masa Hondy CRV 2.2 CTDi w zależności od wersji: Comfort, Elegance czy też Executive waha się od 1620kg do 1729 kg, więc nie jest to wcale 1564kg, to masa Hond z silnikami benzynowymi, tyle, że najcięższa "benzyna" waży 1648kg. Odnośnie przyspieszenia Q5 to wynosi ono 9,5 sek. Fajnie, że podajesz wykresy krzywych mocy, można porównać...ale jeśli tak to pamiętaj o tym, że konstruktorzy Hondy uzyskali lepsze osiągi i elastyczność z silnika, którego moc jest niższa o 35KM od diesla Mazdy a moment wynosi 340Nm a nie 400Nm...poza tym diesel Hondy jest cichszy od diesla Mazdy...to też o czymś świadczy. Wracając do wykresu, skądinąd ciekawego, bo pokazującego możliwości 2.2 CDTi, to w przypadku, gdy moc silnika Hondy wnosi 173 KM a moment 404 Nm to i krzywa przebiega inaczej...Co do możliwości utrzymania CX-7 DISI, to nie stanowi to dla mnie problemu i stać mnie na to. Rzecz w tym, że choć tak jest, to nie mam zamiaru (chyba mogę nie chcieć, tak po prostu ) tankować 15-16 litrów benzyny po każdych stu kilometrach przejechanych w mieście. Deniorek i ja wielokrotnie powtarzaliśmy, że są auta dające to samo co CX-7 DISI przy spalaniu 8-9 litrów...więc o jakiej bzdurze mowa?Czy to tak trudno zrozumieć?
Ostatnio edytowano 31 paź 2009, 19:45 przez tery, łącznie edytowano 1 raz
Forumowicz
 
Od: 9 mar 2009, 15:50
Posty: 240 (0/1)
Skąd: Pomorze

Postprzez Globy » 31 paź 2009, 19:36

Wszystkie dane pobierałem stąd i na szybko, także nie wykluczam pomyłek => http://www.samar.pl/index.html?__la=pl& ... &con=28854 W cenniku nie ma mocniejszego diesla w Hondzie. Co do osiągów nikt nie poddaje tego w wątpliwość, szczególnie że Honda jest lżejsza i ma inaczej zestopniowaną skrzynię, ale co do elastyczności – poczekajmy na wyniki testów. Słuchałeś pracy 2.2 MZR-CD w "szóstce" i 2.2 i-CTDi w CR-V na postoju?
Klubowicz
 
Od: 24 paź 2003, 22:02
Posty: 9888 (0/3)
Skąd: Warszawa
Auto: C140 M120

Postprzez Sevyoruum » 31 paź 2009, 19:47

Cantore swiete slowa. Tery, sadze, iz ten diesel nie ma byc sprinterem, ma byc wygodny. Zamiast gnac od swiatel, ten ma pozwalac ospale i leniwie operowac lewarkiem na trasie, wyprzedzac bez problemow itp. Mysle, ze takie bylo zalozenie.

Natomiast nie zarzucajac Ci niczego, mysle, ze chciales CX'a, czekales na diesla, bo nie chciales wydawac na benzyne, ale Ty chciales diesla, ktory bedzie smigal spod swiatel. Takiego nie zrobili, zrobili innego. Czy zlego? To chyba naprawde za wczesnie by cokolwiek mowic.
Pozdrawiam
Forumowicz
 
Od: 16 sty 2009, 13:00
Posty: 89

Postprzez tery » 31 paź 2009, 19:53

Globy napisał(a):Słuchałeś pracy 2.2 MZR-CD w "szóstce" i 2.2 i-CTDi w CR-V na postoju?


Nie twierdzę, że diesel Mazdy jest głośny tylko, że diesel Hondy jest cichszy...ale to moje subiektywne odczucie...dla mnie akurat ważne jest jak się sprawuje w czasie jazdy a nie na postoju. To jeden z najcichszych diesli na świecie a inna sprawa, że jest też dobrze wyciszony.
Forumowicz
 
Od: 9 mar 2009, 15:50
Posty: 240 (0/1)
Skąd: Pomorze

Postprzez tery » 31 paź 2009, 20:07

Sevyoruum napisał(a):Natomiast nie zarzucajac Ci niczego, mysle, ze chciales CX'a, czekales na diesla, bo nie chciales wydawac na benzyne, ale Ty chciales diesla, ktory bedzie smigal spod swiatel. Takiego nie zrobili, zrobili innego. Czy zlego? To chyba naprawde za wczesnie by cokolwiek mowic.


Auto jako całość fajne, udane, wiele zalet, ale diesel do poprawki...lub rozszerzenie oferowanej gamy silników. Dobra nie nazywajmy tego diesla złym, nazwijmy go nijakim jak już wcześniej określił go... Deniorek
Forumowicz
 
Od: 9 mar 2009, 15:50
Posty: 240 (0/1)
Skąd: Pomorze

Postprzez Deniorek » 1 lis 2009, 00:04

Na razie nie widzę sensu porównywania wykresów przygotowanych przez Mazdę dla CX-7 z prawdziwym wykresem z hamowni jej konkurencji i ich jednostek. Czy będzie się sprzedawać diesel CX-7? Oczywiście, że tak, ale w jakiej ilości, dużej czy jedynie zadowalającej? Czy będzie dobrze sprzedawać się dzięki Euro 5? W sumie wszyscy już oferują "piątkę" i nie jest to nic nowego. Więc tylko dlatego ktoś miałby wybrać CX-7, a nie coś z przytoczonej przez Globy konkurencję? Nie słodźmy też za bardzo, że trzeci bieg będzie bardziej elastyczny, a Mazda raczej stawia na trasę niż uliczne korki. Osiągi są jakie są, diesel jest jaki jest. Decyzja zapadła w Maździe i podejmowała ją grupa osób, która celuje dieselem w określoną liczbę odbiorców. Ciekawy jestem jednak jak ten model ludzie odbiorą i czy sprzedaż znacznie wzrośnie. Jestem wręcz zaintrygowany tym co się ma stać i zachowaniem klientów.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lip 2008, 19:28
Posty: 664
Skąd: Poznań
Auto: RX-8 231KM [Lighting Yellow]

Postprzez brii » 2 lis 2009, 12:16

Też obstawiam, że CX-7 z dieslem będzie się dobrze sprzedawać – wystarczy sobie uświadomić, że zdecydowana większość kupujących samochód jako priorytet przy wyborze bierze:
1) wygląd (CX-7 z dieslem wygląda dobrze ;))
2) cena
3) spalanie
Pozostali wybiorą inny samochód, ale w ogromną część rynku Mazda trafiła.
Trusted computing – Yes or No?

Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2005, 23:46
Posty: 8962 (108/253)
Skąd: Częstochowa
Auto: Endek / Kupisiontes / Smark EV / iczy

Postprzez Cantore » 2 lis 2009, 12:44

Zgadzam się z powyższym. Ja mimo ze nie psioczę na tego diesla to raczej bym go nie kupił. Spalanie jest u mnie na drugim planie, a na pierwszym dynamika jazdy. Więc jeśli CX-7 to tylko DISI.
Forumowicz
 
Od: 24 maja 2008, 15:10
Posty: 166 (0/2)
Auto: Mazda 6 (2004 r.), benzyna 2.0

Postprzez brii » 2 lis 2009, 14:11

Wg. wykresów 2.2 Mazdy jeździ jak 2.2 Toyoty :| ale przynajmniej mniej pali :)
To też nie jest samochód dla mnie ;)
Trusted computing – Yes or No?

Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 9 sty 2005, 23:46
Posty: 8962 (108/253)
Skąd: Częstochowa
Auto: Endek / Kupisiontes / Smark EV / iczy

Postprzez tery » 2 lis 2009, 15:04

brii napisał(a):Też obstawiam, że CX-7 z dieslem będzie się dobrze sprzedawać – wystarczy sobie uświadomić, że zdecydowana większość kupujących samochód jako priorytet przy wyborze bierze:
1) wygląd (CX-7 z dieslem wygląda dobrze ;))
2) cena
3) spalanie
Pozostali wybiorą inny samochód, ale w ogromną część rynku Mazda trafiła.


Co do ceny to powiem wam, że nie jest ona w przypadku 2.2 MZR-CD wersja Sport, aż tak atrakcyjna jak by się w pierwszej chwili zdawało, konkurencja oferuje więcej....150 900 PLN ładnie pięknie, ale za lakier metalik dopłata 2500 PLN, za homologacje 2100 PLN a do tego na nasz koszt ubezpieczenie i np. komplet opon zimowych...to daje nam w ostatecznym rozrachunku ponad 160 000 PLN a to już poziom Q5. W Maździe nie ma promocji i raczej nie ma na nie co liczyć. Na przykład Honda daje gratis opony zimowe i roczne ubezpieczenie a do tego najbogatszą wersję Executive można kupić (nie wszędzie) już za 146 000 PLN. Mazda CX-7 Exclusive wydaje się cenowo korzystniejszym rozwiązaniem, bowiem wszystkie te wersje w Polsce mają obligatoryjnie ten dodatkowy pakiet TECH z kamerą cofania, tempomatem, TPMS, ekranem 3,5", zmieniarką 6 CD, bluetooth`em, alarmem, blokadą Superlock i fotochromatycznym lusterkiem. To wszystko za 143 400 PLN a z ubezpieczeniem i dodatkowym kompletem opon inwestycję można zamknąć w granicach 150 000 PLN przy czym nie mamy ksenonów, przeciwmgielnych, skórzanych siedzeń i ich elektryki, RVM, Smart Card, składanych lusterek.

brii a tu muszę Tobie przyznać rację, CX-7 z dieslem wygląda całkiem dobrze ;)
Forumowicz
 
Od: 9 mar 2009, 15:50
Posty: 240 (0/1)
Skąd: Pomorze

Postprzez Lucass » 2 lis 2009, 15:44

tery napisał(a):Co do ceny to powiem wam, że nie jest ona w przypadku 2.2 MZR-CD wersja Sport, aż tak atrakcyjna jak by się w pierwszej chwili zdawało, konkurencja oferuje więcej....150 900 PLN ładnie pięknie, ale za lakier metalik dopłata 2500 PLN, za homologacje 2100 PLN a do tego na nasz koszt ubezpieczenie i np. komplet opon zimowych...to daje nam w ostatecznym rozrachunku ponad 160 000 PLN a to już poziom Q5.


Proponuje wejść do salonu AUDI , napić się kawy i porozmawiać z handlofffcem :) ,zobaczysz jaki jest poziom cenowy Audi Q5 .

tery napisał(a): W Maździe nie ma promocji i raczej nie ma na nie co liczyć. Na przykład Honda daje gratis opony zimowe.


I to pewnie te KLEBER-y (też w gratisie) które w Audi A4 po jednym sezonie musiałem wymienić na bardziej cywilizowane.

Nie oszukujmy się nie kupiszs Cx-a nowego w salonie za 90tys.PLN . W swojej klasie i z takimi możliwościami w aktualnej cenie to jest wciąż może już nie okazja ale dobra oferta.
“Zauważyliście, że każdy jadący wolniej od nas to palant, a szybciej – szaleniec”
(George Carlin)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 kwi 2007, 10:43
Posty: 213
Skąd: Lodz
Auto: Była RX-8 , CX-7 2.3 jest
Cx-5 2.0 sky passion MY12
Subaru Outback H6 MY11

Postprzez tery » 2 lis 2009, 16:06

Lucass napisał(a):Nie oszukujmy się nie kupiszs Cx-a nowego w salonie za 90tys.PLN . W swojej klasie i z takimi możliwościami w aktualnej cenie to jest wciąż może już nie okazja ale dobra oferta.


...ale ja to rozumiem, napisałem tylko, że zakup CX-7 w wersji Exclusive z pakietem TECH wydaje się cenowo korzystniejszy, różnica około 10 000 PLN to całkiem sporo. Co do Audi to mam świadomość , że praktycznie wszystko za dopłatą. Wyjściowo 152 400 za Q5 w najuboższej wersji...ja tam amatorem Audi nie jestem i go nie chciałem, ale znajdą się tacy co będą woleli o wiele bardziej dynamicznego i oszczędniejszego diesla Audi Q5 nawet w podstawowej wersji, niż nijakiego diesla Mazdy doposażonego...w tej samej cenie.
Forumowicz
 
Od: 9 mar 2009, 15:50
Posty: 240 (0/1)
Skąd: Pomorze

Postprzez Deniorek » 2 lis 2009, 16:08

brii napisał(a):Wg. wykresów 2.2 Mazdy jeździ jak 2.2 Toyoty :| ale przynajmniej mniej pali :)
To też nie jest samochód dla mnie ;)


Nie pali mniej. A poza tym jak wcześniej napisałem poczekajmy na "nieoficjalny" wykres z hamowni takiego CX-7 z dieselem. Nie wolno sugerować się tym co Mazda naszkicuje w swojej ulotce (tak samo jak nie można sugerować się spalaniem z ulotki). :]
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lip 2008, 19:28
Posty: 664
Skąd: Poznań
Auto: RX-8 231KM [Lighting Yellow]

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości

Moderator

Moderatorzy Moto