Ja pomimo odebrania auta nadal czekam na jego składowe... tzn. na nawigacje, która podobno przychodzi niezależnie od samochodu. Nie otrzymałam również instrukcji obsługi (skończyły się więc czekam...) a przydałaby się bo mnogość kontrolek, przycisków i systemów itp. mnie onieśmiela
dodatkowo też zauważyłam, że mata do bagażnika jaką w ramach negocjacji dostałam w cenie samochodu jest nieoryginalna wiec nie omieszkałam odwieźć i poprosić o wymianę na oryginalną, też czekam... Otrzymałam informację, że większość samochodów wyjeżdża z salonu z nieoryginalnymi akcesoriami
bo jakością nie odbiegają od oryginałów. No i jako wisienka na torcie
oczywiście zamontowany alarm nie działa
więc czekają mnie jeszcze wizyty w salonie zanim wszystko będzie jak powinno... Ale auto już jest i zwala z nóg
P.S. A nawiasem mówiąc auto odbierałam z rzeczoznawcą i dokładnie sprawdzał lakier i z grubością powłoki nie jest źle jak na japońskie auto bo około 120 mikronów
5qra napisał(a):Ciekawe jak to rozwiążą. Niestety widać różnicę w podejściu ASO Mazdy i Toyoty :/
mam nadzieję i życzę, żeby stanęli na wysokości zadania