Jurastkd napisał(a):nie mialem zadnych dodatkowych poniewaz nie uwazam zeby jakiekolwiek sensowne zabezpieczenia pomogly.Mojemu koledze Land Cruisera z zabezpieczeniami elektro-mechanicznymi....wciagneli na lawete i odjechali.Moja 6 byla ustawiona,przygotowana na kradziez i konsekwentnie [tiiit].
mozemy instalowac najlepsze systemy.Jak powiedzieli mi w policyjnej samochodowce i tak wsiada i odjada jak do siebie....
Przykro mi, że tak się stało. Mam nadzieję, że ubezpieczyciel stanie na wysokości zadania i bez dodatkowych kłopotów wypłaci kasę.
Co do zabezpieczeń to nie masz racji. Jest to argument typu: nie zakładajmy krat lub rolet na szyby do sklepu, bo jak złodzieje będą chcieli wejść to i tak wejdą.
![:]](./images/smilies/krzywy.gif "krzywy")
Złodzieje idą po najmniejszej linii oporu. Przykładowo jeżeli obok siebie stoją dwie fajne bryki jedna dodatkowo zabezpieczona, a druga nie – to chyba nie trudno zgadnąć, która zginie?
Złodziej nie ryzykuje dodatkowych minut na miejscu kradzieży na neutralizację np. blokady skrzyni biegów, dodatkowego odcięcia zapłonu, paliwa i innych wynalazków. Nie ma czasu na poszukiwania ukrytych zabezpieczeń. I jest to zbędne, bo wielu właścicieli wychodzi z twojego założenia i sporo bryk jeździ zabezpieczonych tylko "firmowo".
Wiadomo ... jak coś naprawdę fajnego wpadnie im w oko, to przyjadą lawetą "i święty Boże nie pomoże". Tyle, że laweta to dla nich ostateczność, bo rzuca się w oczy, a kradziona bryka musi być dogodnie zaparkowana (gdy ma zblokowane koła). Marnie się też nią ucieka z "gorącym towarem" na pace.
Miej to na uwadze następnym razem – choć to oczywiście Twoja bryka i sprawa.
Życzę pomyślnego zakończenia sprawy! Powodzenia.
Napisane: 24 cze 2010, 14:18
podetrzeć. 
