BIGer ca sanders...

Pogaduchy motoryzacyjne.

Czy usunąć dyskusję z forum

Ankieta wygasła 20 sie 2006, 09:18

Tak
30
47%
Nie
34
53%
 
Liczba głosów : 64

Postprzez Puhcio » 16 sie 2006, 18:10

SimoneuS napisał(a):kupujesz auto od gościa, który kupił je i zaraz potem sprzedaje


Wiesz ... podał niby realny powód – szarpnął się na V6, ale okazało się za drogie jak na dojazdy do pracy. Kupil drugie, tańsze auto ... a teraz nie może utrzymać dwóch.

Ale nie mnie oceniać.
Pozdrawiam,
Paweł
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 sty 2005, 17:08
Posty: 2553
Skąd: Katowice
Auto: Volvo S70 2.5 A/T LPG

Postprzez BIGer » 16 sie 2006, 18:13

No popelnilem blad, ale teraz musze z tego wyjsc.... i nigdy wiecej auta na szybko i na ufanie komukolwiek.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 paź 2005, 19:59
Posty: 294
Skąd: Szczecin
Auto: Audi A4 B5 2.6 V6

Postprzez Grzyby » 16 sie 2006, 18:19

Morder napisał(a):Popieram kolegów. Nie sprawdziłeś historii auta, a można to było zrobić przy odrobinie chęci w 5 minut.


Pyton162 napisał(a):szkoda ze nie sprawdziles historii tego auta


b2 napisał(a):powiedzmy sobie szczerze – zgrzałeś się BIGer


Nie zmienia to faktu, że został zrobiony w bambuko.
A to już niefajnie.
Wg mnie powinno nastąpić obustronne odstąpienie od umowy i ponowna wymiana samochodami.

Tylko, że potrzeba chęci obu stron.......
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17082 (109/177)
Skąd: KIELCE
Auto: Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Panda VAN 1,1 LPG '05
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez bkapust » 16 sie 2006, 18:30

Dokladnie. Biger sie pospieszyl, a wiadomo, ze pospiech to zly doradca. Sanders go "wydymal", pozatym sam ma zastrzezenia do Bigera [cos tam ponoc nie gra w tej 626 z lakierem i przegubami].

Wiec chlopaki powinni sie dogadac – zrobic "odmiane". Wszystko bedzie wmiare oki i co najwazniejsze bez dodatkowych kosztow...

Z tego co widze Biger jest gotowy do takiej zamiany i chce poprostu odzyskac swoja Madzie. Sanders natomiast idzie w zaparte...

Moim zdaniem robi bardzo zle – bo cokolwiek powie w sadzie [jak teraz mowi o tych przegubach czy lakierze] nie wiele to zmieni. Tak czy tak Biger ma sprawe praktycznie wygrana... Wszystko to zabierze tyllko duzo nerwow, czasu i kasy [a to akurat bedzie musial glownie wybulic Sanders].

Lepiej sie zgadac, zawrzec ugode i rozejsc sie kazdy w swoja strone.
Beztroskich, drwiących, gwałtowników – takimi chce nas mieć mądrość. Jest niewiastą, kocha zawsze tylko wojownika.

Miala byc Mazda a jest Ford :P
Forumowicz
 
Od: 5 maja 2006, 16:23
Posty: 236
Skąd: Warszawa
Auto: Ford Mondeo'04 2.0 TDCI

Postprzez BIGer » 16 sie 2006, 18:31

Grzyby on dobrze wiedzial ze to padaka, nie wiem co mi sie stalo, wtedy strasznie padalo i ostroznie jechalem mx, bo nowe auto, on mowi duza moc i zebym jechal powoli wszytko sobie zaplanowal.....powiecie mi czy on moze sprzedac autko majac nie wazny tymczasowy dowod rejestracyjny nie wazny od 3 miesiecy? bo ja mu mialem doslac,dzis mowi ze sprzedaje moja 626.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 paź 2005, 19:59
Posty: 294
Skąd: Szczecin
Auto: Audi A4 B5 2.6 V6

Postprzez nemi » 16 sie 2006, 18:37

bkapust napisał(a):cos tam ponoc nie gra w tej 626 z lakierem

Akurat zniszczona i zaniedbana powłoka lakiernicza nie może być wadą ukrytą, bo przecież skoro auto kupuje kierowca, to nie moze byc niewidomy... A jak mniemam nie kupował auta przykrytego plandeką :].
A przegub? Gdybym ja sie o tym dowiedział po fakcie, to bym nie zrobił problemu – rzecz za 200 zł :]. Oby tylko takie usterki były w sprzedawanych autach <lol>

BIGer napisał(a):Grzyby on dobrze wiedzial ze to padaka, nie wiem co mi sie stalo

A ja wiem – kisiel w majtkach. Ja tak kupiłem pierwsze auto <jelen>.
Ostatnio edytowano 16 sie 2006, 18:39 przez nemi, łącznie edytowano 1 raz
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2004, 14:20
Posty: 7474 (100/270)

Postprzez slav » 16 sie 2006, 18:38

BIGer napisał(a):No popelnilem blad


coz, kupujac w komisie moglbys powiedziec ze popelniles blad, ta sytuacja nie jest jednoznaczna wiec za duzo sobie niezarzucaj, gdyby historie kazdego auta mozna bylo latwo sprawdzic niebyloby takich problemow

mogles sie jak najbardziej sugerowac tym ze auto pochodzi od klubowicza
poprostu przykra sprawa
Forumowicz
 
Od: 29 maja 2005, 23:38
Posty: 1137
Skąd: WLKP
Auto: rozne

Postprzez bkapust » 16 sie 2006, 18:41

nemi napisał(a):
bkapust napisał(a):cos tam ponoc nie gra w tej 626 z lakierem

Akurat zniszczona i zaniedbana powłoka lakiernicza nie może być wadą ukrytą, bo przecież skoro auto kupuje kierowca, to nie moze byc niewidomy... A jak mniemam nie kupował auta przykrytego plandeką :].
A przegub? Gdybym ja sie o tym dowiedział po fakcie, to bym nie zrobił problemu – rzecz za 200 zł :]. Oby tylko takie usterki były w sprzedawanych autach <lol>


Wiem, wiem. To co piszesz dla kazdego rozsadnego czlowieka jest logiczne i oczywiste. Natomiast takie argumenty wytoczyl Sanders, ze niby on tez zostal oszukany. Wiec moim zdaniem tez czuje sie oszukany to tymbardziej powinno mu zalezec na przywroceniu poprzendiego stanu, czyli oddaniu 626 i odzyskaniu MX-6.

Ale wydaje mi sie, bo na to wskazuje to co pisze BIGer i to co chce robic Sanders, ze poprostu to taka gadka-szmatka. Doskonale wie, ze sprzedal bubla. 626 chce szybko opchnac zeby sprawe zatuszowac i zmiesc pod dywan a gadka o lakierze i przegubach to takie "a u was bija murzynow" – taka obrona przez atak.

ps. Co do pierwszego auta tez sie kiedys malo co nie nacielem, najaralem sie na gieldzie na Fieste "usportowiona" – normalnie "sen licealisty" rocznik 1990 :) Ale naszczescie mialem ze soba swojego ojca – doswiadczonego kierowce. I skonczylo sie na tym, ze zamiast usportowionej Fiesty [jak sie okazalo trupka po dzwonie] kupilem zwykla Fiescine od drugiego wlasciciela – emeryta – bez gadzetow ale za to bez "niespodzianek".
Beztroskich, drwiących, gwałtowników – takimi chce nas mieć mądrość. Jest niewiastą, kocha zawsze tylko wojownika.

Miala byc Mazda a jest Ford :P
Forumowicz
 
Od: 5 maja 2006, 16:23
Posty: 236
Skąd: Warszawa
Auto: Ford Mondeo'04 2.0 TDCI

Postprzez slav » 16 sie 2006, 18:51

szybka proba sprzedazy 626 bigera przez sandersa jeszcze bardziej go pograza

a tak ogolnie czy znajdzie sie ktos by kupic auto bez waznego dowodu ? przeciez to na kilometr smierdzi wałką. poki biger jej niewyrejestruje niepowinno doisc do pelnej rejestracji ,tyle teorii ale jak bedzie pokaze
zycie
Forumowicz
 
Od: 29 maja 2005, 23:38
Posty: 1137
Skąd: WLKP
Auto: rozne

Postprzez BIGer » 16 sie 2006, 18:52

ale przegluby nie pukaly....jestem tego pewien na 100% moze guma pekla ,ale nie siedze codziennie pod autkiem i nie zauwazylem nawet jak tak bylo, a on przemienial alufelgi i co nie dostrzegl tak rozwalonych gum na przegubach? cos mi sie wierzyc nie che....i pytam dadal czy on moze sprzedac moja mazde 626 na niewaznym dowodzie tymczasowym?.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 paź 2005, 19:59
Posty: 294
Skąd: Szczecin
Auto: Audi A4 B5 2.6 V6

Postprzez slav » 16 sie 2006, 18:56

BIGer napisał(a): pytam dadal czy on moze sprzedac moja mazde 626 na niewaznym dowodzie tymczasowym?.


to jest Polska wiec chyba nikt jednoznacznie Ci na to pytanie nieodpowie

teoretycznie taka transakcja jest niemozliwa

a najlepeij skocz do wydzialu komunikacji i sie dowiedz, poprostu przedstaw sytuacje jakgdybys byl sandersem
Ostatnio edytowano 16 sie 2006, 19:01 przez slav, łącznie edytowano 1 raz
Forumowicz
 
Od: 29 maja 2005, 23:38
Posty: 1137
Skąd: WLKP
Auto: rozne

Postprzez BIGer » 16 sie 2006, 19:00

No teraz to juz wogule popadne zostalem bez pieniedzy na caly miesiac bo doplacilem sandersowi za jego cudowne auto teraz czeka mnie glodowanie caly miesiac z mysla ze t pieniadze tak samo dobrze moglem oddac biedym dziecia chociasz mialy by porzytek z tego a tak co...
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 paź 2005, 19:59
Posty: 294
Skąd: Szczecin
Auto: Audi A4 B5 2.6 V6

Postprzez Pyton162 » 16 sie 2006, 19:24

tak sie sklada ze sanders , kupujac auto od bigera zaraz dal je do dzialu nasze mazdy i tam napisal stan zawiechy idealny, wiec to musi byc sciema z tymi przegubami , przegub sie nie konczy w jeden dzien, tak samo zreszta jak silnik, ktory poprostu byl zajechany a zostal jakos porobiony na sprzedarz ,zeby tylko sie szmelcu pozbyc
Pyton162
 

Postprzez BIGer » 16 sie 2006, 19:30

Pyton162 moja mazdaka byla bardzo zadbana i lubilem jak wszytko w niej gralo jak trzeba, niestety ale on jest normalnym oszustem i zlodziejem, czuje sie jak by mi ktos zabral cos waznego z zycia a byla to moja mazdeczka, juz nawet nie wiem komu sie pozalic, jestem smutny,znajomi sie pytaja co jest przeciesz masz fajne autko, a ja cicho dodaje tylko z wygladu.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 paź 2005, 19:59
Posty: 294
Skąd: Szczecin
Auto: Audi A4 B5 2.6 V6

Postprzez Pyton162 » 16 sie 2006, 19:44

biger skontaktuj sie z jakims rzeczoznawcom PZM , lub jakims prawnikiem co by ci poradzil co w takiej sytuacji robic, walcz o swoje poprzednie auto, a sanders jest i tak juz skonczony na tym forum, gdyby mial cos do powiedzeina w tej sprawie by tu cos napisal , odpowiedzial by na twoje zarzuty , jak by nie patrzec biger nie odpuszczaj trzeba tepic takich asow jak sanders
,ja jak sprzedawalem moja mazde , to powiedzilam gosciowi wysztko , na temat jej stanu tech, i to jak byla bita , a mila duzego dzwona, spiuscilem kolesiowi 500zl i kupil auto i do dzis mi pisze sms ze jest zadowolony z auta
Pyton162
 

Postprzez BIGer » 16 sie 2006, 19:46

Pyton162 Od jutra zaczne jakies kroki ,musze sie ogarnoc narazie cieszko mi to idzie,,,,
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 paź 2005, 19:59
Posty: 294
Skąd: Szczecin
Auto: Audi A4 B5 2.6 V6

Postprzez bajer0 » 16 sie 2006, 20:15

Ja wam radze tak: Oddaj sandersowi za wymiane przegubu i oslony (niech pokaze fakture, paragon czy cos takiego) i uniewaznijcie umowe. Innego logiczne rozwiazania nie widze (poza sadem)
"W niebie Cię czeka nagroda, wielka nagroda tylko grzeszyć się nie waż, bądź nam posłuszny to pójdziesz do nieba
W niebie Cię czeka niewyobrażalne, totalne i spektakularne, męczeństwo Twoje nie poszło na marne
W niebie Cię czeka religii sens taki, że masz być jak te pokraki bez myśli, Bóg Ojciec o wszystkim i tak za Ciebie pomyśli
Do nieba pójdziesz za czyny prawe, a nie za zabawę, religia daje niewolę, ale daje i strawę"
Kult – Park23
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 sie 2004, 13:11
Posty: 1134 (0/3)
Skąd: Lodz
Auto: 626 GF FS `98

Postprzez BIGer » 16 sie 2006, 20:20

bajer0 ale on nawet nie mysli o odmianie cieszy sie bo zarobi sobie i pozbyl sie zloma....oczywiste
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 paź 2005, 19:59
Posty: 294
Skąd: Szczecin
Auto: Audi A4 B5 2.6 V6

Postprzez tremba » 16 sie 2006, 21:03

A ja wyjde na troglodyte ale po prostu gosciowi naleza sie klapsy. Czasem wystarczy zdecydowana postawa, kiedys mi to pomoglo, no ale nie na kazdego dziala. Jednak pozostawienie sprawiedliwosci Najwyzszemu-to jakos sie kloci z moim pojmowaniem swiata.
Forumowicz
 
Od: 7 kwi 2005, 11:08
Posty: 46
Skąd: gdynia
Auto: MSS

Postprzez Marcin ( Pycia ) » 16 sie 2006, 21:56

Biger wspolczuje ... <głaszcze> sam to kiedys przechodzilem Jarek wie ...

Szkoda tylko ze nie ma zadnej wypowiedzi od Sandersa ... ale tak jak wszyscy mowia za bardzo sie podjarales tym autem i byles slepy trzeba bylo odpalic jak byl zimny z rana wtedy napewno by puscil dymka a tak to sam widzisz ...
..... " Mazda " szkoda ze tak pozno ja poznalem ...
Forumowicz
 
Od: 27 maja 2005, 16:49
Posty: 411
Skąd: Warszawa
Auto: Mazda 6 GY Kombi 2,0 PB 2006

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 18 gości

Moderator

Moderatorzy Moto