Niechlubna nagroda Auto Bild, II miejsce Mazda 6

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez Winetou » 5 sty 2007, 02:04

bkapust napisał(a):A jakos ostatnio czytalem, ze w niemieckim tescie TUV [?] Mazda Demio byla na 2 miejscu jesli chodzi o bezawaryjnosc.

bo w demio nie ma diesla :P
ZDOBYWCA STRON 6, 323, 626, 929 <faja>
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 wrz 2005, 18:06
Posty: 1741
Skąd: raz tu raz tam...
Auto: MX-3 KF, Honda CBR600F4i

Postprzez bkapust » 5 sty 2007, 07:59

nightcomer napisał(a):"bezawaaryjność TUV" a bezusterkowość to dwie totalnie różne rzeczy.


Mozliwe. Nie wnikalem. Tylko mnie zaciekawilo, ze w odstepie kilku dni od AB dowiaduje sie, ze jeden model Mazdy jest jednym z najgorszych aut a od TUV, ze inny model jednym z najlepszych.

Nie spodziewalem sie tak duzej rozpietosci w ramach jednej marki. Zwykle jakis poziom sie trzyma ;–)
Beztroskich, drwiących, gwałtowników – takimi chce nas mieć mądrość. Jest niewiastą, kocha zawsze tylko wojownika.

Miala byc Mazda a jest Ford :P
Forumowicz
 
Od: 5 maja 2006, 16:23
Posty: 236
Skąd: Warszawa
Auto: Ford Mondeo'04 2.0 TDCI

Postprzez ReServeD626 » 5 sty 2007, 09:23

z listy tej wynika że mazda jest jedynym japończykiem mieszczącym się w pierwszej 10tce? to co może toyota, honda czy nissan to takie bezawaryjne samochody? chyba mazda naprawde miesza na niemieckim rynku skoro takiemu samochodzikowi przyznają drugie miejsce. Zaraz za Peugeotem <lol>
prosze Was....
>>> pozdrowienia z syreniego grodu <<<
...serce bije w takt V-acht :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 11 cze 2004, 20:25
Posty: 517
Skąd: Wawa/Ryki
Auto: A acht V acht

Postprzez Paweł » 5 sty 2007, 10:00

Wojo napisał(a):1. Peugeot 307 („Złota Marchewka”)
2. Mazda6 („Srebrna Marchewka”)

Obydwa bardzo mi sie... :D
the right man in the wrong place...
gasoline
Avatar użytkownika
Zarząd – Prezes
 
Od: 20 paź 2003, 15:13
Posty: 11059 (565/892)
Skąd: Warszawa
Auto: 4FH0VL CAJA '09
256 B4204T35 '17

Postprzez Edi » 5 sty 2007, 19:00

Malutki napisał(a):
GraPys napisał(a):niemcy lubią komfortowe samochody

niedawno rozmawiałem ze znajomym "polskim Niemcem" o tym jakie auta
kupują teraz Niemcy i on bez chwili zastanowienia odpowiedział, że głównie
mazdy :D


Ten znajomy mija się z prawdą, i to znacznie :]
Oto 50 najlepiej sprzedających się aut w miesiącu listopadzie 2006:
http://www.autobild.de/aktuell/meldunge ... l_id=12889

Pierwsze inne auto niż niemieckie na 23. pozycji (Clio).
U Niemców nadal funkcjonuje myśl i będzie tak długo "dobre bo niemieckie" :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 paź 2003, 17:08
Posty: 36
Skąd: Wroclaw
Auto: Mazda 626 GF 2000r.

Postprzez GraPys » 6 sty 2007, 17:52

Nie chcę ranić Waszych serc, ale niestety nie mogę pozostawić paru spraw bez komentarza. Marchewka przyznana została podejrzewam, orzez takie osoby jak ja. Pierwszy raz wsiedli do Japończyka – zachwalanego przez m.in. Dekre – i znajdują średniej jakości samochód. Niezbyt wygodny, nieekonomiczny, o chrakterze usportowionym. Jeżeli przesiedli się z Opla, Mercedesa, VW, to już byli rozczarowani, a Ci co przesiedli się z samochodów francuzkich byli wręcz zdruzgotani. Samochody europejskie robione są pod kątem wygody i jak najbardziej posuniętego komfortu w granicach dopuszczalnego poziomu cenowego dla danej klasy. W rzeczywistości Mazda nie oferuje niczego więcej niż przeciętny samochód z marek wspomnianych wcześniej. Ktoś zarzucił Niemcom, że wrzucają dodatkowe poduszki powietrzne i to ma być ich zaleta. A co dają Japończyki? Elektrykę, fajne guziczki na których opuszczasz i podnosisz szybki, albo dach. Nie wiem jakie były kryteria przyznawania tych "tytułów" , ale w głębi duszy rozumiem ich zawód w stosunku do Mazdy, która jak ktoś wcześniej wspomniał zaczyna być coraz częściej kupowanym samochodem przez Niemców. Więcej kupujących = więcej zawiedzionych = marchewka.
Pozdrawiam,
Sprzedałem mazdę,
i usmiech mi wrócił na twarz.
Kupiłem Peugeota,
i znowu pokochałem podróże samochodem
Forumowicz
 
Od: 19 lip 2006, 11:39
Posty: 52
Skąd: Gliwice
Auto: Peugeot 406 ST 2,0 Pb/SGI 2001

Postprzez GraPys » 6 sty 2007, 18:25

Edi napisał(a):Pierwsze inne auto niż niemieckie na 23. pozycji (Clio).


Jeszcze małe sprostowanko, pierwszy nie niemiecki to Ford Fiesta miejsce 15.
Sprzedałem mazdę,
i usmiech mi wrócił na twarz.
Kupiłem Peugeota,
i znowu pokochałem podróże samochodem
Forumowicz
 
Od: 19 lip 2006, 11:39
Posty: 52
Skąd: Gliwice
Auto: Peugeot 406 ST 2,0 Pb/SGI 2001

Postprzez Globy » 7 sty 2007, 00:54

GraPys napisał(a):Jeżeli przesiedli się z Opla, Mercedesa, VW, to już byli rozczarowani, a Ci co przesiedli się z samochodów francuzkich byli wręcz zdruzgotani. Samochody europejskie robione są pod kątem wygody i jak najbardziej posuniętego komfortu w granicach dopuszczalnego poziomu cenowego dla danej klasy.

Wybacz, ale w moim odczuciu – jako klienta europejskiego – piszesz nieprawde. GF-ka to nie "szostka", a na pewno komfort Opla i VW jest przynajmniej "inaczej postrzegany" niz Mazdy. Nie wspominajac o drobiazgowej usterkowosci nowych modeli Mercedesa, gdzie okladziny tapicerskie i zabezpieczenie antykorozyjne okazuje sie niekiedy niewystarczajace (doswiadczenie z W210, dwie generacje C-Klasse). Europejczycy robia "drewniaki". Renault? Owszem, pluszowe fotele, mily dzwiek zamkniecia drzwi, zadziwiajace dodatki jak zwalniajace wycieraczki, aczkolwiek to wszystko nie jest w stanie przycmic wcisnietych gdzieniegdzie dupnych plastikow i tragicznego spasowania deski.

Coz, smacznego. Wypada cieszyc sie, ze nasza marka znalazla sie wsrod tak znamienitych produktow jak A3 i Touran. Jako bezawaryjne auto nr 1 testu dlugodystansowego, gdzie nie przypominam sobie slowa narzekan na ergonomie, wykonanie, prasa niemiecka udowadnia swa kierunkowosc. Podobnie zreszta jak przed dwu laty, gdy "szostka" zajela w jednym tescie ktores z ostatnich miejsc, a w nastepnym niemal w niezmienionym skladzie – pierwsze. Ja na tym miejscu widze inne japosnkie auto... Avensis! :D
Klubowicz
 
Od: 24 paź 2003, 22:02
Posty: 9888 (0/3)
Skąd: Warszawa
Auto: C140 M120

Postprzez GraPys » 7 sty 2007, 01:43

Przyznaję, że szóstką nigdy nie jeździłem. GW, którą obecnie się przemieszczam to poprzednik szóstki. Moje porównanie jest odnośnie 626 GW i innych samochodów którymi jeździłem. Wspominasz o komforcie Opla. Nie wiem ile kilometrów miałeś przyjemność przejechać Oplem, ale moim poprzednim samochodem był Opel i powiem szczerze, daleko 626 GW do Opla o 10 lat starszego , pod względem komfortu podróżowania. Jeździłem starą Vectrą A, fakt, ze kazdy samochód dostaję z pewnych rąk i tak też było z Vectrunią. Jadąc Vectrą 160 po autostradzie w kabinie mogłeś swobodnie rozmawiać przy delikatnie grającym radiu. Zrób to w GW. Spalanie silnika 1,6 starszego o 10 lat z przebiegiem też większym to średnio 7l. Osiągnięcie tego w – porównując – nowoczesnym silniku 2.0l Mazdy – nierealne. Wiem, że zaraz padnie hasło, że większa moc, to więcej pali. Wcześniej prowadzilem dosyć ... hmmm... intensywne życie, więc jeździłem też innymi pojazdami. Dla obrony swego zdania drugie porównanie. Mercedes W124 260E w automacie. Nigdy w życiu samochód średnio nie spalił więcej niż 10,5l (w zimie), o różnicy w komforcie podróżowania nawet nie wspominajmy.
Globy napisał(a):Nie wspominajac o drobiazgowej usterkowosci

Nie wspominałem nic o awaryjności. Samochody Japonskie faktycznie cieszą się dużą niezawodnościa, której niestety też nie zakosztowałem. Moja Madzia ma trochę powyżej 90 kkm ( bez kręcenia), niedawno zrobiłem w niej tzw. duży przegląd. Kasa koszmarna, ale cóz, chcesz dobrze jeździć, to dbaj. W zamian za to dostałem stuki w przednim zawieszeniu zaledwie po przejechaniu 1500 km po przeglądzie. Oczywiście w ramach przeglądu nie naprawiałem zawieszenia, ani nawet do głowy mi to nie przyszło, bo jestem przyzwyczajony do niemieckich samochodów, gdzie takie sprawy odzywają się najwczesniej po 120 – 150 kkm. Kumpel w pracy – fan Mazdy – chcąc mnie pocieszyć stwierdzil, że to tylko drążki i nie ma się co przejmować, koszta niecałe 200PLN. CO MNIE TO OBCHODZI 200 CZY 2000. Za co ? Za przejechane 90 000 km???? Paranoja.

Globy napisał(a):nie jest w stanie przycmic wcisnietych gdzieniegdzie dupnych plastikow i tragicznego spasowania deski.

My chyba mówimy o jakiś innych samochodach. Niby w Maździe nie ma taniego plastiku? Z całym szacunkiem, ale równie nieudanej imitacji drewna jak w 626 GW to jeszcze nie spotkałem. Tanie Chińskie drewnopodobne uchwyty na telefony komórkowe do samochodu sa wykonane z dokładnie takiej samej jakości plastiku jak to co jest na desce rozdzielczej GW. Spasowanie deski? Poczytaj trochę o GF, czy GW i trzeszczeniu deski. Ja tego doświadczam. I jest to moje nowe doświadczenie w dziedzinie motoryzacji.
Jestem właścicielem Mazdy z przypadku. Miłość do tego pojazdu cały czas próbuje wzbudzić we mnie xAndy – chwała mu za to!!!! Jedyne co naprawdę fajnego jest w Maxdzie to ludziska na forum, których spotkałem, natomiast samochód, w moim odczuciu – podkreślam, że to moja opinia – to trochę lepiej wykonany Daewoo, samochód bez duszy, który służy jak rower, tylko do przemieszczania się, a nie do kochania.

Ale przynudziłem –
Pozdrawiam
Sprzedałem mazdę,
i usmiech mi wrócił na twarz.
Kupiłem Peugeota,
i znowu pokochałem podróże samochodem
Forumowicz
 
Od: 19 lip 2006, 11:39
Posty: 52
Skąd: Gliwice
Auto: Peugeot 406 ST 2,0 Pb/SGI 2001

Postprzez Globy » 7 sty 2007, 02:56

Szczerze mowiac – piekny wywod. Odzwierciedla moje zdanie o GF, ktora powodem do dumy nigdy nie bedzie. Dlatego rozumiem Twoja opinie jako posiadacza modelu, masz prawo osadzic na jego podstawie cala marke. Ja akurat mialem tych samochodow 7, zaden z nich nie byl GF-ka i niestety tez Mazda po 2002 roku... Ale pewien oglad posiadam ;)

Pozwole sobie pociagnac jeszcze dyskusje a propos konkretnych przypadkow. Jezdze czesto Calibra, zdarzala sie tez Vectra B – i GE przy nich jest samochodem, co najmniej, o wiele lepiej dopracowanym, przytulnym. W124 to dla mnie ikona motoryzacji, ale niestety Mercedes, podobnie jak teraz Toyota, zatracil sie delikatnie w poziomie wykonania swoich aut. Wizerunek swoja droga, a jednak co pare lat klient to musi wymienic. Kierunek Mazdy moim zdaniem jeszcze nie zostal do konca zdefiniowany. Mowi sie o nacisku na jakosc, ale opinie uzytkownikow po 100-200k km oraz statystyki usterkowosci dopiero pozwola mi w to uwierzyc. Na razie wiadomo, ze robi dobre samochody z odrobina stylu, jak na utarte klasy kompakt i srednia. I sa to sliczne samochody, czego nie mozna powiedziec o niemieckich pancerzach.

PS. Moze poza Astra GTC i Audi A6 :D
Klubowicz
 
Od: 24 paź 2003, 22:02
Posty: 9888 (0/3)
Skąd: Warszawa
Auto: C140 M120

Postprzez lukasz5 » 7 sty 2007, 10:43

Prawde mowiac i ja bylem rozczarowany swoja "szostka". Wczesniej mialem FIATa STILO 1.8 dynamic (3 drzwiowy). Niby fiacik z 2001 roku ale w mojej mazdzie z 2006 polowy tych rozwiazan nie bylo co we fiacie (komputer pokladowy, elektryczne wspomaganie kierownicy, autoamtyczne lampy, wycieraczki, podgrzewane i skladane lusterka, regulowany, wygodniejszy podlokietnik, regulacja nadmuchu dla pasazerow z tylu, regulowane zaglowki, schowki pod fotelami etc.). Silnik 2.3 ekonomiczny nie jest a i koni za wiele nie ma :( Jakosc wykonania – no coz, auto jest wyprodukowane w USA (niestety) – tutaj tez FIAT ma przewage (przynajmniej STILO). Jest niby w mazdzie elektryczne ustawianie fotela kierowcy ale bez pamieci to wiecej z tym klopotow niz z regulacja reczna. Mam tylko nadzieje, ze sie nie bedzie psula to wybacze te braki (fiacik sie dosc czesto psul :( )
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 cze 2006, 19:25
Posty: 45
Skąd: Kobiór/Łask
Auto: mazda6i, 2006, 2.3l, 5drzwi

Postprzez Riki » 7 sty 2007, 13:31

Ja jako "świezy" uzytkownik tego auta moge powiedziec ze... Nie uwazam GFki za auto tak dobre jak poprzednie modele pod wzgledem bezawaryjnosci, jesli jednak chodzi o jakos wykonczenia to wg mnie GFka nie jest autem zle wykonanym, w porownaniu do niemieckiej konkurencji z tamtego okresu jest nawet lepsza. Fakt ze ma troche twardego plastiku ale nie jest to taki plastik jak stosowany w Oplu....
Co do glosności... GFka jechalem najszybciej 175km/h i nie bylo wcale glosno... dalo sie rozmawiac, wiadomo to nie Lexus ale nie bylo zle :)
Generalnie jestem zadowolony z zakupu, chociaz spodziewalem sie nizszych kosztow eksploatacji (obsluga, serwis). Jak na razie auto sprawuje sie b.dobrze i oby tak dalej <spoko>
Ostatnio edytowano 7 sty 2007, 13:53 przez Riki, łącznie edytowano 1 raz
mazparts.pl
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 29 sty 2004, 21:48
Posty: 5585 (3/3)
Skąd: Warszawa
Auto: 626 GE KL '94

Postprzez GraPys » 7 sty 2007, 13:33

@Globy i Lukasz5 właśnie do tego zmierzam. Wszystko zależy z czym porównujemy. Podejrzewam, że wszyscy prawdziwi miłośnicy Mazdy nie zaczynali od GF-ki. Marka wyrobiła sobie dobrą opinię innymi modelami, a GF/GW i z tego co widzę szóstka też, nie są modelami z których należy być dumnym. Źle trafiłem, że zacząłem od GF-ki. Źle o tyle, że na dzień dzisiejszy mam samochód w prawie idealnym stanie, który nie sprawia mi ani trochę frajdy z jazdy. Źle, bo jest to ostatnia Mazda w moim życiu, do tego stopnia jestem zrażony. Przykro mi, jesli uraziłem Wasze uczucia, nie to było moim celem. Chciałem jedynie pokazać, że "marchewka" mogła zostać faktycznie przyznana opierając się na opinii użytkowników, zawiedzionych użytkowników, którzy idąc za namową właścicieli starszych modeli kupili nową (nowszą) Mazdę i się zawiedli.
Pozdrawiam,
Sprzedałem mazdę,
i usmiech mi wrócił na twarz.
Kupiłem Peugeota,
i znowu pokochałem podróże samochodem
Forumowicz
 
Od: 19 lip 2006, 11:39
Posty: 52
Skąd: Gliwice
Auto: Peugeot 406 ST 2,0 Pb/SGI 2001

Postprzez Globy » 7 sty 2007, 13:59

Spoko... Mam tylko nadzieje, ze to nie ten temat sklonil Cie do rozstania ;) I dalej bedziesz sie udzielac na naszym forum!
Klubowicz
 
Od: 24 paź 2003, 22:02
Posty: 9888 (0/3)
Skąd: Warszawa
Auto: C140 M120

Postprzez Piotrek » 7 sty 2007, 14:35

GraPys napisał(a):Źle trafiłem, że zacząłem od GF-ki

Sluszna uwaga. GF-ka rzeczywiscie nie powala :P Znajomy od ktorego kupilem GE przesiadl sie na GF '00. Przez 4 lata mial zarowno GE jak i GF. Za kazdym razem, gdy bralem od niego auto dawal mi kluczyki od GF...sam wsiadal do GE :P Cale szczescie, ze udalo sie odkupic od niego GE.GraPys w pelni Cie rozumie ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 maja 2004, 21:00
Posty: 959
Skąd: Poznań
Auto: 626 GE / 626 GF / PF 125p '75

Postprzez Grześ » 8 sty 2007, 21:19

Problemy jakościowe japończyków dotyczą nie tylko Mazdy, właściwie wszystkie Japońskie marki dążą do opanowania coraz większej części rynku, niestety kosztem jakości nad którą do tej pory pracowali. Obecne aspiracje japończyków dążą do tego aby przejąć kontrolę nad rynkami i zapewnić sobie monopol na produkowanie samochodów. W Japonii nie ma większego znaczenia czy Mazda będzie lepsza od Nissana czy Toyota będzie lepiej się sprzedawać niż Mitsubishi. Ten kraj działa zespołowo bardziej niż nam się wydaje. W Japońskich zakładach Toyoty na liniach produkcyjnych pracują nie tylko pracownicy samej Toyoty, ale również można spotkać pracowników innych firm ( np. Mitsubishi ) i w żaden sposób tego się nie ukrywa, pracują w swoich własnych ubraniach firmowych.
Wracając zaś do jakości o której My jako użytkownicy możemy coś powiedzieć, to tak naprawdę porównywać można tylko nowe samochody które sami nabyliśmy i mieliśmy okazję nimi pojeździć przez kilka lat. Wtedy to można wysuwać OBIEKTYWNE opinie na temat awaryjności poszczególnych marek czy modeli. niestety jesteśmy jeszcze zbyt ubogim społeczeństwem i nie stać większości z nas na kupno nowego pojazdu. Opinie wypowiadane na temat trzasków pod deską, albo innych niedomagań mogą być wynikiem chociażby wymiany żarówki od podświetlenia ( nawet w ASO ) i nie wpięcia na swoje miejsce wiązki elektrycznej.
Z tego co się zdążyłem zorientować społeczność tego klubu stanowią sympatycy marki, a tacy raczej rzadko są w posiadaniu nowych modeli zakupionych w salonach. Dlatego proponuję nie przejmować się opiniami czasopism, które przyznają takie " trofea " samochodom które kochamy. Szczerze mówiąc nie jestem przekonany do obiektywności testów przeprowadzanuch przez takie pisma jak Auto Bild, nie trudno się zorientować że bronią swojego rynku.
Ja tak czy siak nigdy nie kupię sobie Golfa czy Passata, bo jakby nie był fajny to i tak pozostanie dla mnie pospolitym pojazdem dla każdego. A przeciez nie o to w tym chodzi.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 kwi 2005, 18:59
Posty: 89
Skąd: Skarbimierz
Auto: Xedos 6 2.0 1996r

Postprzez GraPys » 9 sty 2007, 21:02

Globy napisał(a):Spoko... Mam tylko nadzieje, ze to nie ten temat sklonil Cie do rozstania ;) I dalej bedziesz sie udzielac na naszym forum!


Nie... nie, to nie ten post. Juz od dłuższego czasu o tym myślę. Poprostu się nie dogadujemy z Madzią. Narazie zbyt dużo w nią włożyłem, żeby sprzedawać na gwałt. Wszystko zależy od tego czy będzie kupiec zainteresowany samochodem do którego już nie będzie wkładał, ale za to za który zapłaci nie mało. A decyzja o sprzedaży teraz wynika z faktu, że własnie mija 6 m-cy od zakupu, więc nie płace podatku...

Pozdrawiam i życzę satysfakcji ze swoich pojazdów.

@Piotrek – dzięki, bałem sie że jestem jakiś "inny" ;). Szkoda że nie poznałem innych Mazd, może wtedy....
Sprzedałem mazdę,
i usmiech mi wrócił na twarz.
Kupiłem Peugeota,
i znowu pokochałem podróże samochodem
Forumowicz
 
Od: 19 lip 2006, 11:39
Posty: 52
Skąd: Gliwice
Auto: Peugeot 406 ST 2,0 Pb/SGI 2001

Postprzez marek » 9 sty 2007, 22:12

GraPys napisał(a):Jadąc Vectrą 160 po autostradzie w kabinie mogłeś swobodnie rozmawiać przy delikatnie grającym radiu.


Każdy inaczej rozpatruje komfort...
Jeździłem Omegą A 2.6 CD, pełno bajerów a na zakrętach klamkami się podpiera. Jeździłem Omegą B MV6, bajerów jeszcze więcej i progami szlifuje po zakrętach i sie psuje okrutnie...
Jeśli tak lubisz to ok. Ale ja wolę np nowe BMW 3 (starym nie jeździłem) którym możesz jechać w zakrętach dużo szybciej niż nowym Mondeo czy Vectrą i innymi nowymi autami klasy średniej. Jest w BMW 3 jakiś komfort, jest cicho, pełno gadżetów ale czasem trzęsie na dziurach.
Ja tak lubię i dlatego Mazda 6 z w miarę twardym zawieszeniem ale za to o znacznie lepszych właściwościach jezdnych niż Ople, VW czy francuzy będzie dla mnie dobra.
Jeździłem też Mazdą Cosmo, przy 180kmh ciszej niż w nowym aucie a rocznik 1990... zawieszenie sportowo-komfortowe w kierunku sportowe.
Każdy ma inne preferencje i dlatego GFka Ci nie pasuje.

dodam że GFka mi też się nie podoba ale i tak uważam że jest to lepsze auto niż np Vectra B (rdzewiejąca i psująca się cokolwiek...)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 lis 2003, 02:08
Posty: 2402 (0/14)
Skąd: nad Bałtykiem
Auto: FR+Django+Rail

Postprzez marek » 9 sty 2007, 22:21

lukasz5 napisał(a):Niby fiacik z 2001 roku ale w mojej mazdzie z 2006 polowy tych rozwiazan nie bylo co we fiacie (komputer pokladowy, elektryczne wspomaganie kierownicy, autoamtyczne lampy, wycieraczki, podgrzewane i skladane lusterka, regulowany, wygodniejszy podlokietnik, regulacja nadmuchu dla pasazerow z tylu, regulowane zaglowki, schowki pod fotelami etc.).


pytanie czy nie porównujesz przypadkiem najbogatszej możliwej wersji Fiata z najbiedniejszą wersją szóstki? Zawsze można dołożyć dodatkowe wyposażenie, nawet w Mercedesie S...
Mazda w 90 roku wprowadziła jako pierwsza do seryjnego auta nawigację GPS, system podobny do dzisiejszego iDrive BMW (z dotykowym ekranem) i wiele takich rzeczy o których Fiat do dziś może pomarzyć...

lukasz5 napisał(a):elektryczne wspomaganie kierownicy,


Mam to w Civicu i nigdy więcej... Wogóle drogi nie czuć przy dużej prędkości a przy szybkim kręceniu kierą nie jest tak wydajne jak hydrauliczne...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 4 lis 2003, 02:08
Posty: 2402 (0/14)
Skąd: nad Bałtykiem
Auto: FR+Django+Rail

Postprzez lukasz5 » 9 sty 2007, 22:31

We fiacie automatycznie sie to wspomaganie wylaczalo powyzej 70km/h (byl tez przycisk). Co do wyposazenia, fakt, byla to jedna z lepszych wersji, ale moja mazda tez nie jest najprostsza. Ogolnie w USA mazdy nie szokuja wyposazeniem :), nawet w tych najlepszych wersjach (z dodatkow to klimatronic, skora, navi)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 cze 2006, 19:25
Posty: 45
Skąd: Kobiór/Łask
Auto: mazda6i, 2006, 2.3l, 5drzwi

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości

Moderator

Moderatorzy Moto