Na co zwrócić uwagę przy kupnie Mazdy z silnikiem DiTD?
1, 2
co do częsci to sie nie zgodzę niektóre orginały są tańsze od zamienników hehehe a i zwróć uwagę na start silnika jak tylko bedziesz musial 2 razy zakręcić to szukaj innego auta ditd dosłownie odpala od dotyku jak nie to problemy z pompą napewno cie dopadną pozdrawiam
Tanz Der Teufel
- Od: 29 cze 2005, 16:39
- Posty: 101
- Skąd: Wolne Miasto Gdańsk
- Auto: premacy 2.0 ditd 2000r.
badolog napisał(a):niektóre orginały są tańsze od zamienników
To samo można powiedzieć o relacji: ORY-używka.
Jak mi padł (typowy dla linii BJ i GF) lewy tylny czujnik ABS za używkę zawołano 300zł, a w ASO zapłaciłem 270żl za nówkę z gwarancją
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
Jezdze Mazda 626 Kombi DiTD 2001r od roku czasu. Na poczatku wiadomo wymiana rozrzadu, pasek, napinacz, rolki wszystko kupilem zastepcze ok 800zl + wymiana chyba z 200zl. Alternator regenerowany to wydatek 500zl + wymiana 80zl. Amortyzatory 2szt na tyl Sachs 800zl + wymiana 110zl. Tyle co narazie moge powiedziec o cenach czesci.
Jack
- Od: 9 kwi 2008, 13:44
- Posty: 4
- Skąd: Kórnik
- Auto: Mazda 626 Kombi
jackjn napisał(a):Na poczatku wiadomo wymiana rozrzadu, pasek, napinacz, rolki wszystko kupilem zastepcze ok 800zl
Odezwij się za 90 tys km, bardzo ciekawy jestem jak spisały się zamienniki.
PS
Co to za zamienniki???
Lepiej 5 minut później niż 50 lat za wcześnie...
magicadm napisał(a):Odezwij się za 90 tys km, bardzo ciekawy jestem jak spisały się zamienniki.
Myślę że może nastąpić to wcześniej i to w dziale Diesel
nie nabijajcie sie, przcierz narazie zaoszczędziłsiegu napisał(a):magicadm napisał(a):Odezwij się za 90 tys km, bardzo ciekawy jestem jak spisały się zamienniki.
Myślę że może nastąpić to wcześniej i to w dziale Diesel
i znowu piękny słoneczny dzień
- Od: 1 lip 2006, 10:20
- Posty: 728
- Skąd: Wieś
- Auto: 6 2.0i . i 323f BA z5
Witam!
Jestem nowy ale sie podziele swoimi informacjami. W 626 GW '99 DiTD we Wrocku w Autoart Jaremko (jak sie teraz dowiedzialem, to stali sie w miedzyczasie serwisem Mazdy dalem 2600 za:
– wymiane rozrzadu (ori)+pompa wody
– wymiane wszystkich plynow (z olejem wlacznie- Mobil1 syntetyk 10W40)
– wymiane wszystkich filtrow (paliwa, powietrza, kabinowego i chyba jakichs jeszcze...)
Po okolo 1tys padly mi [jakie?] amortyzatory (to akurat nie dziwi, bo raczej tego samochodu niemcy nie kupowali by ladnie stal a raczej by zarabial na utrzymanie , a ze mialem pecha (system regulacji tylniego zawieszenia- oryginal takiego amortyzatora zaproponowano mi za 1,4tys sztuka...) to wymienilem na KYB za okolo 450PLN/szt+ przesylka (carspeed- polecam . Calos niestety osiagnela z robocizna pulap 2,2tys, gdyz doszly [jakie?] laczniki i wahacz wzdluzny (?)+ nowe sprezyny (te co byly przy poprzednich amortyzatorach byly duzo slabsze i auto opadalo doslownie na opony).
To tyle moich spostrzezen- mam nadzieje, ze nie bede mial kolejnych Jedyne co mnie irytuje to spalanie we Wrocku 8,5l ON/100km ale to pewnie wada mojej prawej nogi i stylu jazdy a nie samochodu.
Jestem nowy ale sie podziele swoimi informacjami. W 626 GW '99 DiTD we Wrocku w Autoart Jaremko (jak sie teraz dowiedzialem, to stali sie w miedzyczasie serwisem Mazdy dalem 2600 za:
– wymiane rozrzadu (ori)+pompa wody
– wymiane wszystkich plynow (z olejem wlacznie- Mobil1 syntetyk 10W40)
– wymiane wszystkich filtrow (paliwa, powietrza, kabinowego i chyba jakichs jeszcze...)
Po okolo 1tys padly mi [jakie?] amortyzatory (to akurat nie dziwi, bo raczej tego samochodu niemcy nie kupowali by ladnie stal a raczej by zarabial na utrzymanie , a ze mialem pecha (system regulacji tylniego zawieszenia- oryginal takiego amortyzatora zaproponowano mi za 1,4tys sztuka...) to wymienilem na KYB za okolo 450PLN/szt+ przesylka (carspeed- polecam . Calos niestety osiagnela z robocizna pulap 2,2tys, gdyz doszly [jakie?] laczniki i wahacz wzdluzny (?)+ nowe sprezyny (te co byly przy poprzednich amortyzatorach byly duzo slabsze i auto opadalo doslownie na opony).
To tyle moich spostrzezen- mam nadzieje, ze nie bede mial kolejnych Jedyne co mnie irytuje to spalanie we Wrocku 8,5l ON/100km ale to pewnie wada mojej prawej nogi i stylu jazdy a nie samochodu.
- Od: 25 mar 2008, 11:43
- Posty: 31
- Skąd: Wrocław
- Auto: Mazda 323BJ 2.0 DiTD '99
Autko napisał(a): Jedyne co mnie irytuje to spalanie we Wrocku 8,5l ON/100km ale to pewnie wada mojej prawej nogi i stylu jazdy a nie samochodu.
To przeprowadź sie do Wielkopolski bo mi po Poznaniu udalo sie aż 6,5 spalić przy kilku remontach
- Od: 9 kwi 2008, 15:56
- Posty: 35
- Skąd: Swarzędz
- Auto: BYŁA: 626 GF/GW 2.0 DiTD (110KM)
JEST Premacy, 1.8 (101 KM), 1999r
Autko napisał(a):Jedyne co mnie irytuje to spalanie we Wrocku 8,5l ON/100km ale to pewnie wada mojej prawej nogi i stylu jazdy a nie samochodu.
witaj Autko.
W cyklu mieszanym (2/5 miasto, reszta przez wsi, przez pola, pomiar na 200km) wyszło mi ostatnio 6,6l. W czystym pozamiejskim drogą nr 8 zszedłem do 5,6l. W mieście i mega korku podbiłem też spalanko 9l/100. Także dochodzę do wniosku, że to DiTD pali tyle ile się wystoi, bo przy jeździe spala całkiem sensownie, tym bardziej, że mam pewnie zabity intercooler i dolot.
- Od: 12 maja 2008, 23:50
- Posty: 48
Te 8,5l/100km to mi wyszlo jak sie uczylem jezdzic Madzia i w sumie tylko miasto. Teraz jak sie patrze na bak to mi wychodzi (bardzo orientacyjnie) przy ciagle wlaczonej klimie na maks okolo 7,5l/100km przy jezdzie 50% zapchany maksymalnie Wrocek (z czego czesc to trasa niecale 4km do pracy, gdzie musialem podowozic swoj sprzet, wiec rower odpadl) 50% poza miastem (srednio okolo 80-110km/h). Dla mnie to juz calkiem zadowalajacy wynik.
Dopiero sie ucze jezdzic tym dieselkiem (moj pierwszy w zyciu) wiec coraz bardziej ekonomicznie mi wychodzi Zreszta zaczynam go lubic i juz nie twierdze, ze diesle to takie muly- DiTD calkiem ladnie pracuje i daje troche frajdy z jazdy (a w przypadku GW to ma co ciagnac
Dopiero sie ucze jezdzic tym dieselkiem (moj pierwszy w zyciu) wiec coraz bardziej ekonomicznie mi wychodzi Zreszta zaczynam go lubic i juz nie twierdze, ze diesle to takie muly- DiTD calkiem ladnie pracuje i daje troche frajdy z jazdy (a w przypadku GW to ma co ciagnac
- Od: 25 mar 2008, 11:43
- Posty: 31
- Skąd: Wrocław
- Auto: Mazda 323BJ 2.0 DiTD '99
Posiadacza mazdy z reguły nie pyta się o cenę części bo albo jej nie wymieniał albo było to tak dawno że zapomniał
Kupując ditd na standardzie trzeba włożyć około 1500 zł oczywiści w czasie na podstawowe czynności takie jak:
-rozrząd
-ustawienie zaworów, podkładki i uszczelka pod dekiel
-wymiana filtra paliwa
-dobry olej z filtrami
– ewentualnie świece żarowe albo akumulator
Trzeba zwracać uwagę czy pali dobrze na zimnym i na ciepłym silniku, czy mocno kopci, czy ma moc w dolnym i górnym zakresie obrotów, czy prawidłowo zachowuje się kontrolka świec żarowych, czy na biegu jałowym mocno drży lewarek, czy kostka od czujnika temp cieczy jest podłączona (kable). Czy zawór od spodu pompy nie jest w ropie.
Kupując ditd na standardzie trzeba włożyć około 1500 zł oczywiści w czasie na podstawowe czynności takie jak:
-rozrząd
-ustawienie zaworów, podkładki i uszczelka pod dekiel
-wymiana filtra paliwa
-dobry olej z filtrami
– ewentualnie świece żarowe albo akumulator
Trzeba zwracać uwagę czy pali dobrze na zimnym i na ciepłym silniku, czy mocno kopci, czy ma moc w dolnym i górnym zakresie obrotów, czy prawidłowo zachowuje się kontrolka świec żarowych, czy na biegu jałowym mocno drży lewarek, czy kostka od czujnika temp cieczy jest podłączona (kable). Czy zawór od spodu pompy nie jest w ropie.
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości