Strona 1 z 1

Nowości w Maździe

PostNapisane: 12 cze 2009, 15:37
przez Globy
Mazda planuje wprowadzenie napędu hybrydowego z elektrycznym wspomagaczem i pracuje nad małym roadsterem na bazie "dwójki". Tymczasem w Japonii do sprzedaży wchodzi Axela (eur. 3) z napędem 4x4, ale fani wspominający rajdowe 323 będą zawiedzeni.

Obrazek

(więcej...)

PostNapisane: 12 cze 2009, 16:38
przez Akar.Zaephyr
Chyba faktycznie słowa "roadster" użyto nieco nad wyraz.
Mimo wszystko zapowiada się ciekawie, chciałbym taką Madzię mieć w swojej stajni :)

PostNapisane: 12 cze 2009, 16:43
przez yoshiwwy
No i wszystko w temacie. Japończycy mają lepiej. Trójka na 4 łapy to jest to <jupi>
Ale nie u nas :| Mogliby też MPS-a w sedanie zrobić (bo ładniejszy ;) )

PostNapisane: 12 cze 2009, 16:46
przez brii
yoshiwwy napisał(a):na 4 łapy to jest to

Nikt nie powiedział jaki 4x4 to jest – część z napędów 4x4 jest gorsza (daje gorszy efekt) niż FWD ze średnią szperą ;) Z resztą przy CVT nie da się zapodać dużo momentu więc silniczki będą słabe przy tym napędzie...

PostNapisane: 12 cze 2009, 20:09
przez yoshiwwy
brii napisał(a):
yoshiwwy napisał(a):na 4 łapy to jest to

Nikt nie powiedział jaki 4x4 to jest – część z napędów 4x4 jest gorsza (daje gorszy efekt) niż FWD ze średnią szperą ;) Z resztą przy CVT nie da się zapodać dużo momentu więc silniczki będą słabe przy tym napędzie...

Jednak prowadzenie auta jest pewniejsze. trudniej wyprowadzić je z równowagi a przez to na więcej można sobie pozwolić ;)

PostNapisane: 12 cze 2009, 21:21
przez Marco7
Ten roadster jest cool :D

PostNapisane: 12 cze 2009, 22:26
przez brii
yoshiwwy napisał(a):Jednak prowadzenie auta jest pewniejsze. trudniej wyprowadzić je z równowagi a przez to na więcej można sobie pozwolić

Możesz być w błędzie – duża część 4x4 tak naprawdę podczas jazdy jest napędem takim samym jak zwykłe FWD – czyli napędem na JEDNO koło – różnicy nie ma żadnej ;)
Tylko stały napęd 4x4 daje różnicę – w przypadku wszystkich innych czas reakcji elektronicznych dupereli a potem sprzęgieł i hamulców jest za długi i często jest już po faworkach... Niestety często napędy 4x4 to tylko lepsze samopoczucie.

PostNapisane: 13 cze 2009, 21:42
przez strOOs
A ja chce nowa trojke sedan :P

PostNapisane: 13 cze 2009, 21:48
przez krzych
brii napisał(a):JEDNO koło

Hehe, dobre :) W sumie jak na to dokladniej spojrzec... :)

PostNapisane: 13 cze 2009, 22:33
przez domin1979
duża część 4x4 tak naprawdę podczas jazdy jest napędem takim samym jak zwykłe FWD – czyli napędem na JEDNO koło – różnicy nie ma żadnej oczko
Dlatego nie nazywa się nie 4x4 tylko AWD :P
Różnica jest na korzyść 4x4 np.Subaru. Na minus większe spalanie.
Ale elektronika z każdym rokiem coraz lepsza. Teraz już Haldex bodajże III generacji i wielkich różnic już nie ma.

PostNapisane: 14 cze 2009, 09:42
przez brii
domin1979 napisał(a):Dlatego nie nazywa się nie 4x4 tylko AWD

AWD i stałe 4x4 się wogóle nie gryzą (np.: 323 GTR, Evo).
AWD oznacza możliwość płynnej zmiany wartości momentu pomiędzy osiami.

domin1979 napisał(a):Ale elektronika z każdym rokiem coraz lepsza. Teraz już Haldex bodajże III generacji i wielkich różnic już nie ma.

Taaaaak a świstak siedzi i zawija – pewnie w przyszłym roku w WRC będą jeździć tylko na Haldexach ;)

PostNapisane: 14 cze 2009, 10:30
przez domin1979
WRC to nie zwykła droga... na jazdę po śniegu i podjazdy pod górkę AWD wystarczy i tego ludzie najczęściej potrzebują, a nie ścigania po OS-ach i zyskania paru sekund.
Napęd stały na pewno jest bezpieczniejszy w ekstremalnych sytuacjach ale zużywa więcej paliwa i jest droższy w eksploatacji. Przynajmniej tak piszą w prasie ;)

PostNapisane: 14 cze 2009, 11:24
przez brii
Jeżdżę Subaru i nie powiem, żeby jakoś drastycznie taki napęd podnosił spalanie (Avensis ze słabszym silnikiem o tej samej pojemności z napędem FWD pali więcej) :)
Droższy w ekploatacji troszkę jest – trzeba zmieniać olej w dyfrach i częściej sprzęgło ale też nie jest to jakiś kosmos :)
Co do pomocy na drodze systemów bez stałego napędu – są tak przydatne jak niezapięte pasy bezpieczeństwa ;) Pomogą przy podjeździe pod ośnieżoną górkę, ale w innyc przypadkach niestety nie sprawdzają się.

PostNapisane: 14 cze 2009, 12:24
przez domin1979
brii napisał(a):Pomogą przy podjeździe pod ośnieżoną górkę, ale w innyc przypadkach niestety nie sprawdzają się.
Oj gruuubo przesadzasz... nowe AWD już takiej dużej zwłoki nie ma jak kiedyś. W testach gazet jakoś tak nie dramatyzowali. Stały napęd na pewno jest lepszy ale przy braku wyobraźni tak samo się zda jak AWD...

PostNapisane: 14 cze 2009, 13:06
przez brii
AWD to stały napęd z podziałem momentu – nie utożsamiaj go z dołączanymi napędami :)

domin1979 napisał(a):W testach gazet jakoś tak nie dramatyzowali.

Tam to potrafią dramatyzować jeśli siedzisko fotela jest o 3mm krótsze a nie dramatyzować jak moc różni się o 30KM ;)
Nie ma sensu się opierać na opiniach dziennikarzy którzy często tylko samochód widzieli a nawet jeśli jeździli to nie potrafią na tyle nacisnąć by wyszły różnice ;)

PostNapisane: 14 cze 2009, 19:42
przez domin1979
brii napisał(a):AWD to stały napęd z podziałem momentu – nie utożsamiaj go z dołączanymi napędami usmiech
Uogólniam bo lwia większość AWD to właśnie dołączane napędy. Jak wiedzę AWD to mogę w ciemno strzelać, że dołączany (z pewnymi wyjątkami jak stały z podziałem 70/30% do 50-50%itd jak bodajże w BMW). Stąd jak pisałem wcześniej "4x4" to na pewno napęd stały bo wszystkie koła napędza ten sam moment, AWD najpewniej dołączany albo nazwijmy go "quasi-stały". ;) To moja interpretacja napędów. :P

Sam nigdy nie porównywałem stałego z dołączanym, który póki co mi wystarcza bo nigdy nie przeciągam struny, a w zimę w porównaniu do FWD to niebo, a ziemia. Kontrolkę ESP tylko sporadycznie widzę na desce więc już nie mam co ciągnąć tematu :P