Kupno samochodu zagranicą (D,NL,F,USA)
Używka po leasingu. Co do przebiegu to podpisujesz z firmą bidux umowę wpłacasz 2-3tyś $. Po tym dostajesz login i hasło do aukcji. Na stronach szukasz auta jakie cię interesuje, czytasz szczegóły ceny transportu na terenie usa bo te często przekraczaja transport morski. Jak już znajdziesz to co cię interesuje to licytujesz ale nie dajesz tyle ile możesz dac tylko 2-3 tyś mniej. Potem już tylko czekasz do dnia licytacji, w okolicach godziny 19-22 zadzwoni do ciebie rusek mówiący trochę po polsku że zaraz będzie licytacja i bierzesz udzial w licytacji słownej. Jak wstrzelisz się w cenę to dostajesz info że wygrałeś licytację. Jak sprzedający zgadza się na twoją cenę to przesyłają ci resztę dokumentów mailem. Potem dopłacasz resztę przelewem i tutaj jest myk że robisz dwa przelewy. Jeden to kwota na fakturze z transportem u mnie wartośc auta z transportem to 12tyś $, i tak jeden przelew na 8tyś$ drugi na 4tyś$. Potem od tych 8tys robisz opłaty w urzędzie celnym. Z bidux'a dostajesz linki do stron na których śledzisz auto. Najpierw dostarczają je do portu, następnie czeka na papiery z aukcji i to trwa 1-2tygodnie. Następnie jest ładowane do kontenera i 3-4tygodnie płynie do Gdyni. Potem bedą się kontaktowali z firmy Cargo-Prestige która to jest odpowiedzialna za rozformowanie które kosztuje 950zł plus 150zł za przesłania dokumentów z usa. Oni już cię poprowadzą w porcie co i jak. Jak ja przyjechał do Gdyni na 9 to o 12:30 z samochodem na lawecie już wyjeżdżałem z portu. Reszta to już urząd celny, u mnie trwało to 1,5 tygodnia bo musiałem wzywa rzeczoznawcę bo trafiłem na strajk włoski celników i zakwestionowali wartość auta na 300$ czyli 54zł do dopłaty do zastawu celnego. Potem już tylko ewentualna naprawa tłumaczenia, pierwsze przeglądy rejestracja i jazda To by było na tyle, jakieś pytania
ex MSP
Też zacząłem się tym interesować, bo ceny sa niskie jak na takie samochody. Z tego co wiem, to najlepiej opłaca się szukac w USA samochodu do 3 lat uszkodzonego (najlepiej elementy blacharskie). Wtedy koszt zakupu jest naprawde niski.
pinky napisał(a):To by było na tyle, jakieś pytania
Dzięki za wyczerpującą odpowiedź
Nie za bardzo mogę uczestniczyć w procesie ściągania autka, z racji że pracuję w UK, zdam się chyba na firmę UsaAutoSystem, oni załatwiają wszystko łącznie z ocleniem, muszę się tylko dowiedzieć czy przywiozą mi autko do Tych(sami pewnie nie, ale może współpracują z jakąś firmą...), jeśli nie to muszę sam laweciarzy poszukać
MvG napisał(a):najlepiej opłaca się szukac w USA samochodu do 3 lat uszkodzonego (najlepiej elementy blacharskie)
Z tego co widziałem to różnica w cenie ze pomiędzy np 2005 a 2006 jest niewielka, więc lepiej nowsze, do tego z mniejszym przebiegiem Plus np. klapa do wymiany i dobra cena gotowa Nasi mechanicy nie takie rzeczy "naprawiają", więc co to dla nich klapę wymienić...
Czy samochody "Flood damage" mozna zarejestrować w Posce? Czy warto taki samochód sprowadzić?
http://collegeautosales.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C3830700
http://collegeautosales.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C3830700
-
radok
radok napisał(a):Czy samochody "Flood damage" mozna zarejestrować w Posce? Czy warto taki samochód sprowadzić?
http://collegeautosales.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C3830700
zdecydowanie lepiej jest znaleźć lekko uderzone auto niż takie po powodzi. bez obejrzenia i sprawdzenia dokładnie stanu technicznego auta to nawet nie ma mowy. bardzo często zniszczone są elementy elektroniczne i elektryczne. no i oczywiście korozja!
- Od: 6 wrz 2007, 17:25
- Posty: 120
- Skąd: Chicago
- Auto: 2016 mazda6 2.5
bziko98 napisał(a):Flood damage
To znaczy, że auto jest po powodzi tak? [z moim ang. najlepiej nie jest ]
Na wiosnę będę zmieniał samochód i np. http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C3823327 – wygląda baaaaaardzo atrakcyjnie [ale to jest moja opinia "na oko"] – nigdy się takimi autami "Flood damage" nie interesowałem.
f*ck
Mev napisał(a):To znaczy, że auto jest po powodzi tak?
tak, raczej bym sie trzymał od takich z daleka.
Flood Damaged – A vehicle that has been submerged in water to a point that the level of the water is higher than the door sill of the vehicle and the water has entered the passenger, trunk or engine compartment of the vehicle and has come into contact with the electrical system of the vehicle; or a vehicle that is part of a total loss settlement resulting from water damage.
po kurtce tłomacząc auto które stało w wodzie powyżej uszczelek drzwiowych i woda dostała sie do środka kabiny, bagażnika lub komory silnika. elementy systemu elektrycznego miały styczność z woda. auto "praktycznie" do kasacji lub na części...
dla przykładu: Hurricane Ivan (2004) – 100,000 zatopionych aut.
najlepiej sprawdzać numer identyfikacyjny VIN wszystkich aut ze stanów przed zakupem. http://www.carfax.com/
- Od: 6 wrz 2007, 17:25
- Posty: 120
- Skąd: Chicago
- Auto: 2016 mazda6 2.5
Uzyskałem taką informację w swoim rejonie, że "topielców" nie rejestrują, mało tego, pomimo że moja mazda miała "czysty" akt własności została pod tym kątem skrupulatnie sprawdzona czy oby na pewno nie pływała
<a href="http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=40606&highlight=">Mój
samochodzik</a>
samochodzik</a>
- Od: 7 wrz 2007, 19:42
- Posty: 21
- Skąd: Warszawa
- Auto: MAZDA 6 2.3 USA `05
Jak można rozpoznać samochód po Flood damage z Usa (dla przykładu Mazda 6 3.0 v6 na rynek Usa), sprowadzony jest do Polski i koleś chce opchnąć. Na co zwrócić szczególną uwagę podczas transakcji takiego auta z USA. Skoro odpalają i jeżdzą ( a fotki są jak z salonu)– sami wiecie , że pełno jest takich tanich ogłoszeń.
oprócz http://www.carfax.com/ co jeszcze?
oprócz http://www.carfax.com/ co jeszcze?
:) mx-3, 323F BA, M6 GG ASpec, Seat Ibiza
http://usaautosystem.pl/auto.html?offer ... CX75M27677
15200 USD + opłaty i transport za to autko Co wy na to: warto czy nie warto?
15200 USD + opłaty i transport za to autko Co wy na to: warto czy nie warto?
iiyama napisał(a):oprócz http://www.carfax.com/ co jeszcze?
tu możesz sprobować wrzucić VIN:
http://www.dot.state.tx.us/services/veh ... amaged.htm
i tutaj:
https://www.nicb.org/cps/rde/xchg/nicb/hs.xsl/79.htm
jak masz wydruk z carfax sprawdź czy samochód nie zmieniał często właściciela w krótkim okresie czasu. no i oczywiście to co najważniejsze, ostrożna inspekcja wizualna najlepiej przez zaufanego mechanika. zwróć uwagę na ślady po wodzie, prana tapicerkę, stan przewodów i elementów elektrycznych...
ostrożnie tez trzeba z autami pochodzącymi z wypożyczalni samochodów, w takim wypadku będzie to wpis typu: Fleet Vehicle
- Od: 6 wrz 2007, 17:25
- Posty: 120
- Skąd: Chicago
- Auto: 2016 mazda6 2.5
Blase napisał(a):http://usaautosystem.pl/auto.html?offer_id=M1YVHP84CX75M27677
15200 USD + opłaty i transport za to autko Co wy na to: warto czy nie warto?
ktory to rocznik? powiem ci ze cena nie jest rewelacyjna. rocznik 2006 w full wypasie i z mniejszym przebiegiem mozna kupic za 16K spokojnie.
http://chicago.craigslist.org/chc/car/493001977.html
- Od: 6 wrz 2007, 17:25
- Posty: 120
- Skąd: Chicago
- Auto: 2016 mazda6 2.5
bziko98 napisał(a):ktory to rocznik? powiem ci ze cena nie jest rewelacyjna. rocznik 2006 w full wypasie i z mniejszym przebiegiem mozna kupic za 16K spokojnie.
2007... więc jakby trochę nowszy. Poza tym nie chcę 3,0 takiej jak zarzuciłeś tylko 2,3
Moim zdaniem – cena jest dobra, więc... kupiłem
P.S. Ten temat jest tu już trochę i jakoś nikt nie kwapił się z podrzuceniem stron takich jak ta "czikago" Jak coś jeszcze znacie to wrzućcie, może się przyda komuś...
P.S. 2 2006 z małym przebiegiem w stanach, to jak 1991 w Polsce z przebiegiem 90tyś Dostępne na allegro
Blase napisał(a):Moim zdaniem – cena jest dobra
cena nie jest zawyżona, całkiem niezła ale może jak by sie dłużej poszukało coś ciekawszego mogło by sie trafić za ta kasę. gratuluje zakupu.
Blase napisał(a):nikt nie kwapił się z podrzuceniem stron takich jak ta "czikago"
http://www.craigslist.org/about/sites.html to strona z drobnymi ogłoszeniami z całych stanów. ja znalazłem tam swoja 6
ceny aut używanych w stanach można sprawdzać dla porównania na tej stronie: http://www.kbb.com/
- Od: 6 wrz 2007, 17:25
- Posty: 120
- Skąd: Chicago
- Auto: 2016 mazda6 2.5
bziko98 napisał(a):jak by sie dłużej poszukało
Nieubłagane prawa przyrody mówią że jak coś kupisz to jutro będzie dużo tańsze... Niestety mam pewne ograniczenia czasowe, które spowodowały że wziąłem akurat "tą" – można to nazwać "mniejsze zło" ale ja powiem, że to po prostu udany zakup – i powiem że mam szczerą nadzieję być bardzo zadowolony z autka
bziko98 napisał(a):gratuluje zakupu.
Dziękuję bardzo i pozdrawiam!
P.S. X. Jeżeli czytasz ten temat i możez pomóc... Zrób to...
Blase napisał(a):Niestety mam pewne ograniczenia czasowe
zupełnie cię rozumiem. na okazje trzeba zawsze trochę poczekać ale sie trafiają: 2006 Mazdaspeed6 za $17K
http://forum.mazda6club.com/index.php?s ... 86784&st=0
- Od: 6 wrz 2007, 17:25
- Posty: 120
- Skąd: Chicago
- Auto: 2016 mazda6 2.5
Witajcie.
Ja mam takie pytanie czy ktoś z Was wie jak to jest z cłem od takich aut.
Kolega mieszkajacy w USA chce na siebie przysłac tu autko i własnie Mazde.
Dowiadywał sie u przewoźnika i przesłanie auta do Warszawy wynosi 935$.
Ale ktos mu powiedziałe ze auto jak przysle tu to przez 12 miesiecy bedzie mogł tylko on urzytkowac.
Auto chce zostawic u teściów zeby w chwili kiedy bedzie w Polsce mogł z niego korzystac ale jak ich nie bedzie w kraju to zeby mogł czasami tesc sie nim przewieźć.
Moze ktos wie jak to jest z uwarunkowaniami prawnymi?
Moze ktos miał podobny przypadek i wie jak to rozwiazac zeby nie placić cła od przywozu czegos takiego do kraju?
Pozdrawiam.
dcc69 :–)
Ja mam takie pytanie czy ktoś z Was wie jak to jest z cłem od takich aut.
Kolega mieszkajacy w USA chce na siebie przysłac tu autko i własnie Mazde.
Dowiadywał sie u przewoźnika i przesłanie auta do Warszawy wynosi 935$.
Ale ktos mu powiedziałe ze auto jak przysle tu to przez 12 miesiecy bedzie mogł tylko on urzytkowac.
Auto chce zostawic u teściów zeby w chwili kiedy bedzie w Polsce mogł z niego korzystac ale jak ich nie bedzie w kraju to zeby mogł czasami tesc sie nim przewieźć.
Moze ktos wie jak to jest z uwarunkowaniami prawnymi?
Moze ktos miał podobny przypadek i wie jak to rozwiazac zeby nie placić cła od przywozu czegos takiego do kraju?
Pozdrawiam.
dcc69 :–)
podepnę się do pytania iiyamy- czy mozna w jakis sposób rozpoznac samochód po flood damage? czy jest jakis element który zawsze ze 100% pewnością zdradzi czy samochód był zalany czy nie??na co zwrócić uwagę przy sprawdzaniu samochodu pod kątem flood damage..?będę bardzo wdzięczny za wszelkie odpowiedzi...szykuję się do kupna mazdy 6 3,0 ..i znalazłem pare super wyglądających ofert samochodów sprowadzonych z USA-ale boje sie zeby niska cena nie była spowodowana własnie tym ,że autko było zalane...
- Od: 29 sty 2006, 20:02
- Posty: 21
- Skąd: Warszawa
- Auto: była 323f jest AR 147:)
Mój znajomy ściąga samochody z zachodniej europy. Niedawno mi powiedział, żeby unikać samochodów które mają wbite w papierach Flood Damage, podobno wraz z wejściem Polski do Szengen są olbrzymie problemy z rejestracją takiego samochodu, a jeżeli już się uda to później są problemy z przejściem kolejnych przeglądów
- Od: 7 cze 2007, 19:46
- Posty: 19
- Skąd: Wrocław
- Auto: Mazda 323c (BA) 1.3
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości