Wrażenia z MegaSpota MazdaSpeed w Sochaczewie

[Beny]

Mako zle ci było miałes własna sofe przed domem i jesczcze nazekasz

Ja z Żona równiez dotarłem,że o tyłku Gapy nie wspomne (dzieki za podróż )

Brii wielki szacun za organizacje,i ogarniecie tego wszystkiego.Podobało mi sie bardziej niz w koninie
Kapela swietna,domki no cóz nawet najlepszym zdarzaja sie wpadki.Ale dzieki domką miałem okazje porozmawiac z wieloma osobami robiac rundke dookoła
Dozobaczenia

[matysh]

Mnie co prawda nie było, ale miałem okazję podziwiać zdjęcia zrobione przez mazdowiczów. Super impreza! Cholernie żałuję, że nie miałem szansy bawić się z Wami.
Pozdrawiam

[Justynka]

Dzięki za udanego spota!
Wybawiłam się niesamowicie na lotnisku, co przyczyniło się do tego, że nasza staruszka zaczęła nam "trochę" szwankować .
Dlatego jeszcze raz dziękujemy wszystkim, którzy pomogli nam: nasmarować kierownicę, gdy zaczęła nam hałasować po slalomach, uruchmić silnik po pierwszym OS-ie i na sam koniec naprawić hamulce

[Gapcio]

Ja z Żona równiez dotarłem,że o tyłku Gapy nie wspomne (dzieki za podróż )

Nie no to ja dziekuje i polecam sie na przyszlosc Zreszta sam powiedziales ze beze mnie sie nie ruszasz

[Dareczeq]

Ja takze dziekuje wszystkim za spotkanie.
Niestety ten zlot w porownaniu z Borskiem pozostawial wiele do zyczenia.

Odrazu chce nadmienic, ze nie mam zamiaru nikomu wciskac ale naprawde chce sie podzielic swoimi spostrzeniami choc zrobie to bardzo krotko:

Podstawowe minusy:
– jedzienie na lotnisku (lepiej trzeba bylo napisac, ze go wogole nie bedzie)
– rozlozenie czasowe konkurencji (nie bylo mozliwosci wystartowac we wszystkich, chyba ze ktos mial ogromnego farta)
– noclegi w domkach (wystarcza mi miny osob, ktore weszly tam jako pierwsze – i tak czesc wolala spac w samochodach)
– pomylka w klasyfikacji konkurencji slalom slepca (BRII uzyskalem lepszy czas niz SPOON – prosze sprawdzic potwierdzi to bazyl oraz moj pilot, mam takze karte z zapisanym czasem)
Milo byloby otrzymac dyplomik choc za ta konkurencje bo widzialem na fotkach, ze byly takowe wydawane.
BRII jesli to mozliwe sprawdz to prosze.

Plusy:
– praktycznie prawie jedyna mozliwosc spotkania sie na zlocie dla milosnikow marki posiadajac status forumowicza.

Pozdrawiam wszystkich i jeszcze raz dziekuje za spotkanie.

PS. BRII walenie koszykiem po dachu mojego samochodu to chyba niezbyt kulturalny sposob powitania w osadzie puszczanskiej.

By Brii: Mój drogi pozwolę sobie sprostować, nie walenie a klepnięcie, nie koszykiem a pustą otwartą dłonią (koszyk miałem w lewej ręce jak dobrze pamiętasz) i nie po dachu a po szybie. Nie miałem pomysłu by inaczej zwrócić Twoją uwagę kiedy postanowiłeś odjechać...

[Beny]

– jedzienie na lotnisku (lepiej trzeba bylo napisac, ze go wogole nie bedzie)

przeciez było

– praktycznie prawie jedyna mozliwosc spotkania sie na zlocie dla milosnikow marki posiadajac status forumowicza.

a to dlaczego?

[Adaś]

a to dlaczego?

Bo na Konin była ograniczona ilość miejsc, a pierwszeństwo Klubowicze mieli.

[Lorne]

A dla mnie i pewnie dla Bodiego tez bylo super Impreza super, atmosfera tez. Jedzenie mniej ... chociaz jajecznica mi sie podobala

[Olka]

No to jestem w domu.
Ale fajnie było Was wszystkich zobaczyć/poznać i w ogóle. Zlocik dobry w ch... (pozdro Rafał (metha) ), bo atmosferę tego Klubu tworzą zaj.... ludzie a nie fatalna baza noclegowa, o której wypowiem się później

p.s. Beny, nie lubię Cię

p.s. 2. kinki, następnym razem striptease

p.s. 3. Dareczeq, przy startach na 1/4 szyber open i gejzer w górę

[ADHD]

Zlot jak najbardziej ok

Szkoda ze przed zlotem w info o noclegu nie znalazla sie wzmianka o tym, ze w domkach nie ma lazienek oraz to ze trzeba wziac wlasna posciel.

Nie chciałem narzekać gdyż co by nie było to tylko jedna noc/dzień i wiem, że nikt nie będzie jeździł po polsce i sprawdzał warunków(chociaż pewnie ktoś mieszka niedaleko).
Dołączyliśmy do domku nr 8 okazało się H i był zajęty.
Dostaliśmy w zamian domek K tzn – bufet.
Finał taki, że 7 osób spało w samochodach (płacąc za dom).
Mogli chociaż tydzień wcześniej go zacząć wietrzyć. Przykre jest to ze dziciaki mają tam kolonie.
A jedzenie – śniadanie oddałem(nie lubie włosow w jajecznicy
brii + ekipa dzięki za zlot (będzie lepiej)

pozdro dla: Strzelby z rodzinką, Tereski z rodzinką,
całej ekipy MS, Chudy musimy się razem "ogolić"

Chantal, Agnieszka i Łukasz

[Beny]

Bo na Konin była ograniczona ilość miejsc, a pierwszeństwo Klubowicze mieli.

to wiem,taki urok bycia klubowiczem

p.s. Beny, nie lubię Cię

zle całuje

[Speed]

C

Standardowe pytanie.
Ile osób nacięło się na fotoradar bądż na panów w niebieskich ubraniach tuż przy murze na Bielicach???

Mazowsze lecialo gora przez blonie

[/V6]

Speed
Dobrze, że do Spotu drogowcy ogarnęli drogę Błonie-Sochaczew bo tak to było by gęsiego – gęsiego 40km/h

A odnośnie panów policjantów to o 4 nad ranem stali w miejscu o którym wspominałem, oczywiście z prędkością przepisową ich minąłem a potem ognia 210km/h.

Oczywiście kilkukrotnie przez ten weekend na tych trasach spotykałem znajome Mazdy z forum.
Dzisiaj wracając trasą Poznańską z Kutna do Sochaczewa mijałem czarną MX3 i zieloną 323F.
Ten typek z 323F mało co a z drogi by nie zjechał tak mnie obcinał. Przyznać się, który to był???

[gadula]

Białystok również dotarł do domów, obyło się bez mandatów Miło było zobaczyć znajome twarze, oraz poznać nowe

Zawsze jest tak, że coś się uda, a coś nie. Więc nie ma co wieszać psów na organizatorach Następnym razem będzie lepiej
No i gorące podziękowania im za organizację zlotu.
Szkoda, że mnie trochę choroba dopadła

[Lulka]

to ja też dodam coś od siebie

spróbuje w skrócie bo nie chce tworzyć eseju:

1. ciesze się że mogłam być na moim juz 3 zlocie
2. jeszcze bardziej cieszę się z I miejsca w klasie mini ( naprawde nie spodziewałam się .. startowałam tylko za namową mojego Speeda .. dla zwykłej frajdy)
3. pamiętając zlot zorganizowany przez Brii w Borsku .. jestem zawiedziona
4. katering na lotnisku wdziałam ale nie było czasu tam nic zjeść a jak juz zgłodniałam to katering się zmył ..
5. baza noclegowa .. pozostawia wiele do życzenia.. a wystarczyło napisać czy ktoś z wawy lub okolic mógłby tam podjechać i zobaczyć jak to wygląda ... ( ja się ostatnio w Częstochowie tez nacięłam jeśli chodzi o hotel.. wiec zawsze lepiej kogoś wysłać)
6. jajecznica mi sie nie podobała bo mam teraz po niej rewelacje żołądkowe... na szczęście kiełbaski nie jadłam .. ale tego sprawdzić się nie da .. bywa .. to nie wina Brii
7. imprezka wieczorna spoko .. kapela grała nieźle
8. Pit troszkę za głośno krzyczał nio ale ok : dorwał się do mikrofonu i miał swoje 5 minut
9. NIE PODOBAŁO MI SIE NAJBARDZIEJ TO ze jak sie rano obudziłam .. to zobaczyłam na swoim namiocie nie jedna przypadkową dziurkę od rzuconego kiepa ... ale co najmniej 5-6 ... to przykre .. i przykre jest też to że ktoś sie nie bał (zapytać) i sobie zaj..... wziął ketchup .. z tyłka samochodu .. to jest nie fajne .. bo pewnie jak bym zostawiła otwarty samochód to może coś jeszcze by zginęło .. to przykre ... ale cóż ..
10. chwilowo nic mi się juz nie przypomina .. organizacja trochę leżała .. ale wpadki zdarzają się najlepszym


pozdrawiam wszystkich i dziękuję organizatorom za kolejne spotkanie do zobaczenia na następnym zlocie :d

[marcin5644]

Ja dodam jak dla nas śmieszną sytuacje a chodziło tu o ognisko które rozpaliły sobie Cukierki wraz z innymi użytkownikami forum. Spali w namiotach wiec i na takim polu w oznaczonym i dostosowanym do tego miejscu takie ognisko zrobili. Przy okazji spalili kilka gałęzi które przeszkadzały ale nie o to tu chodzi. Najlepsze jest to że po 3 godzinach nagle ktoś zauważył ze ognisko jest i kazali zapłacić 6 zł. Dla mnie to idiotyzm i nic więcej.

Dobrze że nie chcieli zwrotu drewna.

[Grzyby]

Jak o przykrych rzeczach to dziękuję imprezującym w nocy koło naszego auta.
Syf jaki po sobie zostawiliście (rozwalone puszki, puste butelki, kawałki kiełbasy, rozwalony ketchup i musztardę, usyfione tacki i rozwalony grill) sprzątaliśmy sami z Magdą. A sporo Was rano chodziło koło tego syfu udając że go nie widzi ......

[Mev]

A ja dziękuję szczególnie Anonimce, Krzyśkowi, Loczkowi, Magdzie, qlesh'owi, Żanetce, Lookasowi wraz z Kobietą, Michiemu, Porkowi oraz Sookolowi za bardzo miłe towarzystwo przez praktycznie cały czas zlotu i 'imprezy' później

aaa – i Andariel, bo była miła

[Fasola]

Witam również ja z małżonką dotarłem do domku szczęśliwie i bez żadnych niespodzianek. Bardzo chciałem podziękować mojej babuni za to że szczęśliwie mnie dowiozła w te i z powrotem pokazała nawet na autostradzie ze drugą setkę tez w jej wieku da się osiągnąć. Dziękuje wszystkim z którymi się dobrze bawiłem przez te 2 dni. Grupa Łódzka z Kiniunią oraz grupa WLKP, Beny, Anonimka z loczkiem i całym ich domkiem dziękuje za miłą atmosferę i doborowe towarzystwo.

Resztę uważam za totalną KLAPĘ
-ponoć było napisane,ale jakoś mało wyraźnie ,że jak ktoś się nie zapisze na szkołę jazdy toyoty to nie bierze udziału w konkurencjach jakie były dotychczas na zlotach
-catering......a raczej jego ceny!!!!! 10 PLN za karkówkę wielkości 2 łyżek stołowych – – SKANDAL i ta pani za grosz uprzejma w brylach....
-gdzie były konkursy z dźwiganiem logo mazdy,piciem piwa na czas itd,itp.. nie zauważyłem.
-NOCLEG !!!!!....Koszmar,stęchlizna ,wilgoć ,grzyb....nie wiem jakich słów jeszcze użyć by opisać warunki w daczach jakie zastałem w tym smerfnym lesie...baliśmy się zgasić światło by nas coś po prostu pod wyra nie wciągnęło !!

Nie licząc kapeli i wieczornej zabawy – najgorszy "ZLOT" na jakim byłem,wiem że najłatwiej jest tylko narzekać ,ale kwota jaką ludzie płacili nie była adekwatna do warunków panujących w tym........nawet nie wiem jak to nazwać.
Pozdrawiam

[Mev]

I dzięki Fasola za przejażdżkę MX5 i całą resztę Jak zawsze WLKP najlepsze