Klub MazdaSpeed

wróżbiarstwo i tyle.

Moim zdaniem LUKI1010 trafił w dziesiątke ...
Panowie jak tu zrobić niezły wynik na 1/4?? a no przedewszystkim nie jeździć w trzydziestostopniowym upale
przekonali się o tym ci jeżdżący dzień wcześniej wieczorkiem na próbnych przejazdach.
Myślę że wielu z nas śmiało urwało by 0,4 może nawet 0,6 sek gdyby było parenaście stopni mniej
Pozdrawiam!!

TRUCK napisał(a):Moim zdaniem LUKI1010 trafił w dziesiątke ...
Panowie jak tu zrobić niezły wynik na 1/4?? a no przedewszystkim nie jeździć w trzydziestostopniowym upale
przekonali się o tym ci jeżdżący dzień wcześniej wieczorkiem na próbnych przejazdach.
Myślę że wielu z nas śmiało urwało by 0,4 może nawet 0,6 sek gdyby było parenaście stopni mniej
Pozdrawiam!!

Turbochlorom to bardziej robi

ja mialem roznice 0.6 0,7

Dareczeq napisał(a):No ale przeciez to byl "moj pierwszy raz" na 1/4 mili wiec jestem nieco bardziej bogaty w doswiadczenia

Dokładnie, ja też po raz pierwszy startowałem tak na serio

Kanies napisał(a):to skoro twoja mx-3 takie male dostalaa lanie od 323F BA BP too wydaje mi sie zee moja by dalaa rade tobie gadula skoro ja daje rade takim MX3..

Bardzo możliwe, nie uważam się za dobrego kierowcę, i tak jak pisałem to był mój pierwszy raz tak na poważnie Po za tym, mam coś chyba z sondą lambda, bo spalanie zaczyna powoli rosnąć ( a może to drożejąca benzyna ), no i końcówkę mam ciągle okopconą, a więc to też może mieć znaczenie.

Tak czy inaczej, do następnego

gadula przegladajac moje fotki zauwazylem, ze mam zdjecie z naszego pojedynku. Widac tam jak na starcie zostajesz w tyle choc miales minimalnie lepszy czas reakcji.

TRUCK napisał(a):Moim zdaniem LUKI1010 trafił w dziesiątke ...
Panowie jak tu zrobić niezły wynik na 1/4?? a no przedewszystkim nie jeździć w trzydziestostopniowym upale
przekonali się o tym ci jeżdżący dzień wcześniej wieczorkiem na próbnych przejazdach.
Myślę że wielu z nas śmiało urwało by 0,4 może nawet 0,6 sek gdyby było parenaście stopni mniej
Pozdrawiam!!

to ciekawe czemu ja w sobotę miałem najlepszy czas, a jak ktoś spojrzy się w program w piątek jechałem 9 razy (sic!)

gadula przegladajac moje fotki zauwazylem, ze mam zdjecie z naszego pojedynku. Widac tam jak na starcie zostajesz w tyle choc miales minimalnie lepszy czas reakcji.

gadula napisał(a):No i wtedy to ja start zwaliłem, bo puściłem sprzęgło, obroty spadły i tak z 1000obr zacząłem startować

Adaś napisał(a):to ciekawe czemu ja w sobotę miałem najlepszy czas, a jak ktoś spojrzy się w program w piątek jechałem 9 razy (sic!)

Bo psikałeś na dolot sprężonym powietrzem

Sokool napisał(a):

Adaś napisał(a):to ciekawe czemu ja w sobotę miałem najlepszy czas, a jak ktoś spojrzy się w program w piątek jechałem 9 razy (sic!)

Bo psikałeś na dolot sprężonym powietrzem

w piątek też psiknąłem, zresztą lipa tego rozwiązania jest taka, że po chwili znowu jest gorący. Po psiknięciu zanim się ruszy znowu jest gorący, bo trzeba podjechać, ustawić się, potem chwile się czekało na wystartowanie trzeba używać czegoś, co dłużej będzie działać


anyway [tiiit] działa na podświadomość niczym magnetyzery

Adaś napisał(a):trzeba używać czegoś, co dłużej będzie działać

napchaj sobie suchego lodu

Adaś napisał(a):

Sokool napisał(a):

Adaś napisał(a):to ciekawe czemu ja w sobotę miałem najlepszy czas, a jak ktoś spojrzy się w program w piątek jechałem 9 razy (sic!)

Bo psikałeś na dolot sprężonym powietrzem

w piątek też psiknąłem, zresztą lipa tego rozwiązania jest taka, że po chwili znowu jest gorący. Po psiknięciu zanim się ruszy znowu jest gorący, bo trzeba podjechać, ustawić się, potem chwile się czekało na wystartowanie trzeba używać czegoś, co dłużej będzie działać


anyway [tiiit] działa na podświadomość niczym magnetyzery

ha ha

trzeba zrobić tak. duża butla sprężonego powietrza do auta, i wężyk przeprowadzić do dolotu podczas startu wciskamy guziczek i mamy doładowanie, prawie jak podtlenek

lepsza duża/cieżka powietrza czy mała lekka podtlenku? można wogóle kompresor 12V wozić.

Globy napisał(a):U mnie wyświetla 21,22 s, a było sekundę więcej... To na pewno przez ten wieczorny wiaterek

łał miałeś chyba gorszy czas odemnie
zarżniety silnik miałem teraz smiga juz lepiej