Mazda Tribute (EP) – Opinie i Informacje
Podzwonilem i czego sie dowiedzialem. Zaczne od gazu. Sama instalacja jest typu KME. Nie mam pojecia co to oznacza ale podobno mozna sie dowiedziec od ludzi siedzacych w temacie. Sam sterownik tak jak pisalem Sirocco. Wtryskiwacze valtec a parownik KME Silvertec. Nic wiecej nie wydobylem od gazownika ale moze to cos pomoze. Nie twierdze, ze to najwyzszy polot bo sie poprostu na tym nie bardzo znam. Poki co u mnie dziala i nie uskarzam sie, a spalanie w granicach 14 ltr LPG nie rujnuje kieszeni. Liczac srednio dwa razy taniej niz za benzyne, cenowo stawia mnie to jakbym jezdzil powiedzmy 323C z silnikiem 1.3 bez gazu. Przy wielkosci auta i komforcie jaki oferuje uskarzac sie nie mozna. Chyba raczej nie...
Co do rozrzadu to jak najbardziej jest to lancuch, nie pasek.
Co do rozrzadu to jak najbardziej jest to lancuch, nie pasek.
- Od: 16 lis 2005, 05:51
- Posty: 209
- Skąd: Trojmiasto
- Auto: Tribute 3.0 V6
Dzięki, jadę jutro meczyć mojego gazownika. Samo spalanie mnie nie boli, tylko mnie dziwi to że w sumie wyzsze. Na samym początku paliło mniej, co tez jest dziwne bo wtedy raz ze nie umiałem automatem i przyspieszałem z pedałem w podłodze, a dwa że instalka świeża. Teraz niby sie wszystko ułożyło a spalanie poszło do góry. ok 15 w trasie to 110-120 na tempomacie i raczej bez wariactwa.
Częste mycie skraca życie.....
Jest: Tribute 3.0 V6/B2500 2.5 TD>
Było: 626 2.0 LPG/626 2.5 V6 Cronos/323 1.3 LPG
Będzie: MAZDA
Jest: Tribute 3.0 V6/B2500 2.5 TD>
Było: 626 2.0 LPG/626 2.5 V6 Cronos/323 1.3 LPG
Będzie: MAZDA
- Od: 23 sty 2005, 16:42
- Posty: 219
- Skąd: Bełchatów/Bielsko-Biała
- Auto: B2500 2.5 TD , Tribute 3.0 V6
U mnie jest mniej wiecej na tym samym poziomie. Sa mimimalne roznice, rzedu czegos tam po przecinku. Oczywiscie wszystko zalezy od mojego porannego nastroju, korkow czy warunkow na drodze. Przy czym zastrzegam, staram sie byc zdyscyplinowany i naprawde jest niewiele stacji na ktorych tankuje. Mam ze trzy i tylko na nich staram sie wlewac. Zazwyczaj jest to Shell lub ( tylko bez kpin! ) Orlen.. Tak, tak, wedlug mnie maja zupelnie przyzwoite paliwo. Rozczarowalem sie do BP, ale nie ze wzgledu na jakos paliwa tylko dlatego, ze wedlug mnie oszukuja. Jesli do 45 litrowego zbiornika potrafili mi zmiescic 48 litrow LPG, no to przepraszam... Raz, ze obliczenia mozna sobie o kant rozbic, dwa to poprostu robia w balona ludzi. Zwrocilem na stacji uwage obsludze, ze cos nie jest tak i nic sie nie zmienilo przez kilka miesiecy. Stacji jest to raczej na reke bo LPG tankuje sie zazwyczaj " do pelna prosze ". No wiec dla zasady zmienilem stacje. Sam zawor na zbiorniku tez potrafi odbijac w roznym momencie, zalezy chyba jakie maja cisnienie w zbiorniku na stacji. No ale jak piszesz, jesli potrafi zgasnac, no to juz przy automacie nie jest zabawne.
Nie wiem jak jest z instalka u Ciebie, ale spotkalem sie jeszcze z taka opinia. Podobno sterownik od wtryskiwaczy LPG jest podpiety jakos pod komputer sterujacy wtryskami PB. Niby logiczne bo musi jakos dostawac impulsy kiedy ma wtrysnac ten gaz, prawda? Nie wiem pod co sie dokladnie go podpina, to juz zostawiam fachowcom. Natomiast slyszalem opinie, ze to podpiecie powinno byc zabezpieczone diodami, zeby sterownik LPG nie podal jakiegos falszywego impulsu na komputer sterujacy wtryskiwaczami PB, bo, i tu cytuje " komputer moze stracic mapowanie ". Tlumacze to sobie tym, ze mozna sobie zrobic kuku w komputerze samochodowym jesli nie zabezpieczy sie go przed wplywem sterownika LPG. Mam tylko nadzieje, ze u mnie jest OK ale napewno przy najblizszej okazji bede drazyl temat u mojego gazownika jak to naprawde jest. Moze Szukajka w dziale LPG cos rozjasni? W kazdym razie zycze Tobie, zeby to byla kwestia jedynie regulacji.
Nie wiem jak jest z instalka u Ciebie, ale spotkalem sie jeszcze z taka opinia. Podobno sterownik od wtryskiwaczy LPG jest podpiety jakos pod komputer sterujacy wtryskami PB. Niby logiczne bo musi jakos dostawac impulsy kiedy ma wtrysnac ten gaz, prawda? Nie wiem pod co sie dokladnie go podpina, to juz zostawiam fachowcom. Natomiast slyszalem opinie, ze to podpiecie powinno byc zabezpieczone diodami, zeby sterownik LPG nie podal jakiegos falszywego impulsu na komputer sterujacy wtryskiwaczami PB, bo, i tu cytuje " komputer moze stracic mapowanie ". Tlumacze to sobie tym, ze mozna sobie zrobic kuku w komputerze samochodowym jesli nie zabezpieczy sie go przed wplywem sterownika LPG. Mam tylko nadzieje, ze u mnie jest OK ale napewno przy najblizszej okazji bede drazyl temat u mojego gazownika jak to naprawde jest. Moze Szukajka w dziale LPG cos rozjasni? W kazdym razie zycze Tobie, zeby to byla kwestia jedynie regulacji.
- Od: 16 lis 2005, 05:51
- Posty: 209
- Skąd: Trojmiasto
- Auto: Tribute 3.0 V6
niemoge sobie poradzić z kontrolką drzwi po trzy razy chodzę i trzaskam a kontrolka się pali nie wiem gdzie są czujniki myśle ze to od bagarznika sory ze sie wtrąciłem ale nie moge znależc tematy mazda tribute 2lit 2001 rok
- Od: 6 paź 2008, 19:42
- Posty: 12
A nie otwierales przypadkiem ostatnio szyby w tylnej klapie? Nie cala klape tylko sama szybe? Bo przy szybie czesta wylaczniczek krancowy nie jest docisniety. Trzeba kilka razy czasami porzadnie trzasnac ta szyba, zeby zadzialal. Tylko ostroznie, nie przesadzaj z tym trzaskaniem...
- Od: 16 lis 2005, 05:51
- Posty: 209
- Skąd: Trojmiasto
- Auto: Tribute 3.0 V6
tak otwieram bo tak łatwiej brać mi narzedzia a nie wiesz gdzie jest ta krańcówka może się zacina ja nie widzę może w zamku a i w środku też się świeci światło to jest połączone
- Od: 6 paź 2008, 19:42
- Posty: 12
tak otwieram bo tak łatwiej brać mi narzedzia a nie wiesz gdzie jest ta krańcówka może się zacina ja nie widzę może w zamku a i w środku też się świeci światło to jest połączone
- Od: 6 paź 2008, 19:42
- Posty: 12
U mnie jest w zatrzasku zamka. Ja proponuje tak, sprobuj sie dobrac do zatrzasku i przeczyscic styki. Zazwyczaj stare dobre WD-40 pomaga. Jesli nie czujesz sie na silach... Coz, pozostanie zatrzasnac szybe i otwierac cala klape. Dobrze zatrzasnieta szybe poznasz po tym, ze jak juz nia trzasniesz i zamkniesz pilotem centralny zamek to swiatlo w srodku od razu zacznie gasnac. No i wtedy juz tylko manewruj cala klapa siegajac po narzedzia. Ja sobie odpuscilem zabawe w otwieranie tylko szyby, bo niewygodnie mi sie siega i obijalem sobie krawedz klapy. No i ta niedomknieta szyba tez mnie wnerwiala czasami. Fajny bajer ale nieco niedopracowany. Postawilem na manewrowanie cala klapa bo i tak w 90 % przypadkow musze ja otworzyc.
- Od: 16 lis 2005, 05:51
- Posty: 209
- Skąd: Trojmiasto
- Auto: Tribute 3.0 V6
dzięki za rade ale myślę że mam większe kłopoty jak zamykam drzwi to światła się nie zapalają na zewnątrz i alarm chyba nie działa bo zamknołem auto i uchyliłem szybę a potem od środka otworzyłem drzwi i alarm nie zaczął wyć może jakiś bezpiecznik wiesz coś na ten temat
- Od: 6 paź 2008, 19:42
- Posty: 12
Z tymi swiatlami na zewnatrz... czy chodzi o potwierdzenie uzbrojenia alarmu? Ze niby nie mruga jak wlaczasz alarm? U mnie jest tak, ja nie mam alarmu tylko centralny zamek z immobilizerem ( fabryczne ). Moge zostawic otwarta szybe, zamknac zamek i ... cisza. Samochod jest z UE i nie ma potwierdzenia sygnalem ze alarm sie uzbroil. Nie ma wycia alarmu jak ktos wlam robi. Nie ma czujnikow w srodku, ze przez otwarte okno wrzuce cegle czy pomacham w srodku reka. Jedyne zabezpieczenie to takie, ze nie odpali sie samochodu. A zalaczenie potwierdza tylko mrugnieciem kierunkami. Ale podkreslam, ja mam tylko to co fabryka dala i nie wiem jak jest u Ciebie, czy ktos nie dolozyl czegos od siebie. Mnie drazni, ze sie na przyklad po zamknieciu nie domykaja szyby same, ale w serwisie sporo zaspiewali bo podobno trzeba cale zabezpieczenie przerabiac. Prosciej i taniej bylo przyzwyczaic sie do zamykania szyb przed wyjsciem.
A tak od siebie pytanie mam – nie masz klopotu z lacznikami stabilizatorow? Bo u mnie po 50k juz sa do wymiany... teraz szukam czegos na Allegro ale poki co to tylko JGR znalazlem. nie wiem co o nich sadzic...
A tak od siebie pytanie mam – nie masz klopotu z lacznikami stabilizatorow? Bo u mnie po 50k juz sa do wymiany... teraz szukam czegos na Allegro ale poki co to tylko JGR znalazlem. nie wiem co o nich sadzic...
- Od: 16 lis 2005, 05:51
- Posty: 209
- Skąd: Trojmiasto
- Auto: Tribute 3.0 V6
ja go kupiłem trzy tygodnie temu więc narazie nic nie słysze był 12 razy na serwisie jestem 2 właścicielem a gość jezdził po dzieci do szkoły i na zakupy mam problem tylko z tymi drzwiami poza tym jestem zadowolony a nie wiesz dlaczego się nie świecą migacze jak zamykam drzwi a nie mam czasu iść do mechanika jak kończe prace to oni tez kończą takie życie napisz na foróm może ktoś się zna na tym
- Od: 6 paź 2008, 19:42
- Posty: 12
Niestety nie mam pojecia czemu nie pala u Ciebie te kierunki przy uzbrajaniu alarmu. Moze zwiazane jest to wlasnie z Twoim problemem, ze cos sie tam sypie i jest to ojaw ( czyli nie miga i masz klopty z tym swiatlem w srodku ) a moze poprostu poprzedni wlasciciel mial takie widzimisie i zazyczyl sobie zeby uzbrajanie bylo bezobjawowe i w serwisie tak mu ustawili.
A moze uzupelnij swoj profil bo nawet nie wiemy jaka wersje silnikowa masz i z jakiego jestes miasta...
A moze uzupelnij swoj profil bo nawet nie wiemy jaka wersje silnikowa masz i z jakiego jestes miasta...
- Od: 16 lis 2005, 05:51
- Posty: 209
- Skąd: Trojmiasto
- Auto: Tribute 3.0 V6
mazda tribute rok 2001 silnik 2l mieszkam w kalwari zebrzydowskiej zajmuje sie adoptowaniem strychów i budową dachów jestem teraz poza domem zresztą większość pracy mam poza miescem zamieszkania
- Od: 6 paź 2008, 19:42
- Posty: 12
No to autko dpowiednie, wszedzie moze nie ale potrafi wjechac tu i tam. jak sie kanape zlozy to i zapakowac moze sporo i przyczepke tez pociagnie.
Wracajac do tematu, jesli nadal masz takie szopki to moze sie skonczyc i tak, ze trzeba bedzie poszukac jakiegos kumatego elektryko elektronika co by sie blizej przyjrzal temu alarmowi. nie wiem czy mozna liczyc na serwisy bo tam roznie bywa i najchetniej poprostu wymieniaja, nie bawiac sie w naprawy a to sa koszta... Poszukaj moze w okolicy dobry zaklad zajmujacy sie alarmami samochodowymi i zazwyczaj diagnoza nie kosztuje drozej jak 20-30 PLN. Jak nie bedziesz dowierzal to sprawdz w drugim zakladzie. Jak sie potwierdzi, masz juz spora pewnosc ze to jest to. Powodzenia!
Wracajac do tematu, jesli nadal masz takie szopki to moze sie skonczyc i tak, ze trzeba bedzie poszukac jakiegos kumatego elektryko elektronika co by sie blizej przyjrzal temu alarmowi. nie wiem czy mozna liczyc na serwisy bo tam roznie bywa i najchetniej poprostu wymieniaja, nie bawiac sie w naprawy a to sa koszta... Poszukaj moze w okolicy dobry zaklad zajmujacy sie alarmami samochodowymi i zazwyczaj diagnoza nie kosztuje drozej jak 20-30 PLN. Jak nie bedziesz dowierzal to sprawdz w drugim zakladzie. Jak sie potwierdzi, masz juz spora pewnosc ze to jest to. Powodzenia!
- Od: 16 lis 2005, 05:51
- Posty: 209
- Skąd: Trojmiasto
- Auto: Tribute 3.0 V6
witaj właśnie wracam od elektryka zrobione a problem tkwił rozłączyła się wtyczka w tylnej klapie i to było przyczyną problemu a z alarmem to system myślał że drzwi są otwarte i nie uzbrajał się i kłopot z głowy 20 zł a ja martwiłem się dwa tygodnie widocznie gdzieś na wertepach się rozłączyło pozdrawiam i dzięki za pomoc jarek
- Od: 6 paź 2008, 19:42
- Posty: 12
Witam. Podepnę się do tematu, żeby się przywitać i pozdrowić wszystkich forumowiczów.
A dołączam tutaj z takiej okazji, że jestem posiadaczem Tributki więc będzie nas więcej do wymiany uwag i pomysłów bo w Polsce autko to nie zbyt popularne i może będzie czasem łatwiej znaleźć potrzebne info między sobą:)
A dołączam tutaj z takiej okazji, że jestem posiadaczem Tributki więc będzie nas więcej do wymiany uwag i pomysłów bo w Polsce autko to nie zbyt popularne i może będzie czasem łatwiej znaleźć potrzebne info między sobą:)
- Od: 25 paź 2008, 22:26
- Posty: 39
- Skąd: Łódź
- Auto: Tribute'02, 4x4 2L, LPG
Tomash napisał(a):U mnie jest w zatrzasku zamka. Ja proponuje tak, sprobuj sie dobrac do zatrzasku i przeczyscic styki. Zazwyczaj stare dobre WD-40 pomaga. Jesli nie czujesz sie na silach... Coz, pozostanie zatrzasnac szybe i otwierac cala klape. Dobrze zatrzasnieta szybe poznasz po tym, ze jak juz nia trzasniesz i zamkniesz pilotem centralny zamek to swiatlo w srodku od razu zacznie gasnac. No i wtedy juz tylko manewruj cala klapa siegajac po narzedzia. Ja sobie odpuscilem zabawe w otwieranie tylko szyby, bo niewygodnie mi sie siega i obijalem sobie krawedz klapy. No i ta niedomknieta szyba tez mnie wnerwiala czasami. Fajny bajer ale nieco niedopracowany. Postawilem na manewrowanie cala klapa bo i tak w 90 % przypadkow musze ja otworzyc.
coś macie nie tak z tą szybą, może źle poskładana? ja ciągle jej uzywam, a w zasadzie tylko jej, po prostu lepiej mi sie pakuje siaty z zakupami do środka, bo nie wylatają i żadnych problemów ze światełkiem ani czujnikiem nie miałem
Częste mycie skraca życie.....
Jest: Tribute 3.0 V6/B2500 2.5 TD>
Było: 626 2.0 LPG/626 2.5 V6 Cronos/323 1.3 LPG
Będzie: MAZDA
Jest: Tribute 3.0 V6/B2500 2.5 TD>
Było: 626 2.0 LPG/626 2.5 V6 Cronos/323 1.3 LPG
Będzie: MAZDA
- Od: 23 sty 2005, 16:42
- Posty: 219
- Skąd: Bełchatów/Bielsko-Biała
- Auto: B2500 2.5 TD , Tribute 3.0 V6
U mnie jest tak jak fabryka zlozyla... I dobrze wiedziec, ze nie jest to regula w tym ciekawym samochodzie.
Pablo, samochody masz konkretne, co bys polecil z opon na zime do Tributa? Tylko prosze, nie na offroad, cos na normalne miejskie drogi...
Pablo, samochody masz konkretne, co bys polecil z opon na zime do Tributa? Tylko prosze, nie na offroad, cos na normalne miejskie drogi...
- Od: 16 lis 2005, 05:51
- Posty: 209
- Skąd: Trojmiasto
- Auto: Tribute 3.0 V6
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości