Kącik rowerowy
Pogratuluj Jest co jechać, teren na pewno łatwy nie był.
Ja miałem tydzień regeneracji po Pięknym Zachodzie, ale w sobotę i niedzielę trochę pojeździłem, więc tydzień skończyłem wynikiem 376 km.
Całkowity dystans = 12010 km
Z ciekawostek sprzętowych, to po 35 tys. padły mi łożyska w pedałach i żadne kasowanie luzów już im nie pomoże. Dzisiaj spodziewałem się paczki z modelem PD-R550. Jakiś czas temu przekonałem żonę do przyczepki i teraz uskuteczniamy przejażdżki z dziećmi przy pomocy takiego wynalazku:
Spodziewałem się, że będzie się trudniej z nią jechać, jakby ktoś się wahał, to polecam
Ja miałem tydzień regeneracji po Pięknym Zachodzie, ale w sobotę i niedzielę trochę pojeździłem, więc tydzień skończyłem wynikiem 376 km.
Całkowity dystans = 12010 km
Z ciekawostek sprzętowych, to po 35 tys. padły mi łożyska w pedałach i żadne kasowanie luzów już im nie pomoże. Dzisiaj spodziewałem się paczki z modelem PD-R550. Jakiś czas temu przekonałem żonę do przyczepki i teraz uskuteczniamy przejażdżki z dziećmi przy pomocy takiego wynalazku:
Spodziewałem się, że będzie się trudniej z nią jechać, jakby ktoś się wahał, to polecam
- Od: 7 lip 2016, 16:37
- Posty: 629 (6/20)
- Skąd: Wieleń nad Notecią
- Auto: Mazda 6 GH LF-DE 2.0 Dynamic FS5A-EL '09
Dawno się nie aktualizowałem a 2 razy udało się przebić stówkę z czego jestem dumny
Od 15 maja 461km
Całkowity dystans = 12471 km
Od 15 maja 461km
Całkowity dystans = 12471 km
- Od: 17 sie 2009, 11:45
- Posty: 4284 (76/34)
- Skąd: Janów Lubelski / Kraśnik / Lublin
- Auto: Xedos 6 (ex)
Lexus GS300 II (ex)
Mazda 6 GJ 2,5
Endomondo tylko. A zachęcasz?
- Od: 17 sie 2009, 11:45
- Posty: 4284 (76/34)
- Skąd: Janów Lubelski / Kraśnik / Lublin
- Auto: Xedos 6 (ex)
Lexus GS300 II (ex)
Mazda 6 GJ 2,5
Pewnie. Ja z początku używałem tylko Endo, ale od dłuższego czasu mam z nim problemy (przeglądanie aktywności znajomych, upload własnych, itd.). Stravy używa mi się jakoś wygodniej, stabilniej. Poza tym w Endo brakuje mi rozdzielenia czasu jazdy od czasu brutto. Ale jak wiadomo, wszystko ma swoje wady i zalety
- Od: 7 lip 2016, 16:37
- Posty: 629 (6/20)
- Skąd: Wieleń nad Notecią
- Auto: Mazda 6 GH LF-DE 2.0 Dynamic FS5A-EL '09
W endomondo jest automatyczna pauza (wg gps) kiedy stoisz to czas się zatrzymuje ale raczej z tego nie korzystam bo kiedyś biegałem i mi ucinało kilometry. Planuję zakup zegarka i paska na klatę. Mam pomiar mocy w piaście i pasuje zacząć korzystać chociaż to akurat z czystej ciekawości bo jeszcze się czuję jak amator
- Od: 17 sie 2009, 11:45
- Posty: 4284 (76/34)
- Skąd: Janów Lubelski / Kraśnik / Lublin
- Auto: Xedos 6 (ex)
Lexus GS300 II (ex)
Mazda 6 GJ 2,5
sylwo napisał(a):W endomondo jest automatyczna pauza (wg gps) kiedy stoisz to czas się zatrzymuje ale raczej z tego nie korzystam
To w apce Stravy też jest, ale mam na myśli coś innego. W Endomondo widać tylko czas jazdy. Nie da się podejrzeć czasu łącznie z przerwami. Wiadomo, że nie każdy tego potrzebuje – ale ja akurat zwracam na to uwagę, dla własnej informacji.
Pulsometr dobra rzecz, a miernik mocy – jeszcze lepsza Zegarek jest uniwersalny, ale w kontekście stricte roweru to chyba licznik z GPS jest wygodniejszy.
- Od: 7 lip 2016, 16:37
- Posty: 629 (6/20)
- Skąd: Wieleń nad Notecią
- Auto: Mazda 6 GH LF-DE 2.0 Dynamic FS5A-EL '09
sylwo napisał(a):Planuję zakup zegarka i paska na klatę.
Imho dzisiaj już czujniki w zegarku są na tyle dokładne, że darowałbym sobie (jako amator) pasek na klatę. Choćby ze względu na wygodę
loockas jeżeli mówisz o czujnikach w nadgarstku to one nadają się tylko do pomiaru spoczynkowego. Nie wiem jak inne firmy ale Garmin sam otwarcie i tym mówi i nie oszukuje klientów.
Dla mnie np. podczas biegu jest roznica ok 10% wyższy odczyt przy spokojnym biegu w granicach 75%HR. A biec/jechać 70%HR a 80%HR to różnica kolosalna.
Co do zegarka to od ponad 3 lat użytkowników fenixa 3, ale na początku miesiąca kupiłem Edge 530 by w zegarku było za mało danych do wyświetlenia jednocześnie dla mnie i wyświetlacz zdecydowanie za mały.
Dla mnie np. podczas biegu jest roznica ok 10% wyższy odczyt przy spokojnym biegu w granicach 75%HR. A biec/jechać 70%HR a 80%HR to różnica kolosalna.
Co do zegarka to od ponad 3 lat użytkowników fenixa 3, ale na początku miesiąca kupiłem Edge 530 by w zegarku było za mało danych do wyświetlenia jednocześnie dla mnie i wyświetlacz zdecydowanie za mały.
-
2+2=5
- Od: 27 mar 2011, 01:01
- Posty: 2823 (0/26)
- Skąd: Białystok
- Auto: Vauxhall Vectra SRI
Mazda3 109KM Y6 2004 (była)
No niestety, kolega jak zacząć 3 miesiące temu współpracę z moim trenerem to po kupieniu paska też był zaskoczony, że nagle z 4 strefy zszedł na 3 strefe przy tym samym tempie biegu i samopoczuciu.
A co do wygody to ja teraz zakładam teraz pasek i zapominam, że mam go na sobie.
A co do wygody to ja teraz zakładam teraz pasek i zapominam, że mam go na sobie.
-
2+2=5
- Od: 27 mar 2011, 01:01
- Posty: 2823 (0/26)
- Skąd: Białystok
- Auto: Vauxhall Vectra SRI
Mazda3 109KM Y6 2004 (była)
się uzbierało +981km
Ciekawostka taka że po zmianie łańcucha i kasety rozstukał się suport (mam na kwadrat) dałem kilku osobom się przejechać i wszyscy mówili że stukanie dochodzi z okolicy korby/suportu. Trochę to mało komfortowe było takie stukanie ale jeździć trzeba rozglądając się pomału za nowym systemem (hollowtech2). W pewnym momencie jazdy straciłem tylny hamulec zupełnie, okazało się że odkręciła się śruba klocka hamulcowego który się opuścił. Po przykręceniu, stukanie z okolicy suportu ustało. Cuda na kiju normalnie.
Całkowity dystans = 13452 km
Ciekawostka taka że po zmianie łańcucha i kasety rozstukał się suport (mam na kwadrat) dałem kilku osobom się przejechać i wszyscy mówili że stukanie dochodzi z okolicy korby/suportu. Trochę to mało komfortowe było takie stukanie ale jeździć trzeba rozglądając się pomału za nowym systemem (hollowtech2). W pewnym momencie jazdy straciłem tylny hamulec zupełnie, okazało się że odkręciła się śruba klocka hamulcowego który się opuścił. Po przykręceniu, stukanie z okolicy suportu ustało. Cuda na kiju normalnie.
Całkowity dystans = 13452 km
Stała pod ścianą prężąc kakao
hej
dołączam do grupy
Mam takie oto MTB
Fuji Tahoe SL
Rama 17\"
Hamulce hydrauliczne Shimano M575
Shimano SM-RT64М 180mm
Rotor tylny Shimano SM-RT64 160mm
Systema Shimano – FC-M542 Deore
Ośki kól Shimano Deore XT HB-M775
Felgi 26\" Alex Rims DP17
Opony Continental RACE KING 26/2.2
Siedzenie WTB Rocket V pro
Manetki Shimano Deore-XT SL-M770
Przezutki Shimano XT FD-M770 + RD-M770
Kaseta Shimano CS-HG50-9
Łancuch Shimano HG-53
Amortyzator RockShox Tora
Kierownica – Fuji
Komputer bezprzewodowy Kellys
Kiedyś bardzo lubiłem jeździć rowerem, i przez pierwsze kilka lat zrobiłem 1850km, a później rower stal przez kilka lat.
W tym roku zdecydowałem się wrócić do Rowera
Przejechałem może z 50km, i zrozumiałem ze rower potrzebuje serwisu.
Rozebrałem trochę podzespołów, i zrobiłem defektowanie.
Co moim zdaniem trzeba było zamienić.
1. Opony
2. Dętki
3. Łańcuch
4. Klocki
5. Płyn hamulcowy
Tak jak MTB w sumie nie wykorzystuje jak o prawdziwe MTB, to zdecydowałem się na zmianę opon, na bardziej szosowe, ale MTB musi zachować możliwość zjazdu z asfaltu, wiec nie 100% sliki.
Wybor padl na SCHWALBE LAND CRUISER 26x2.0 + dętka SCHWALBE SV13 OEM PRESTA SV
Dalej inne części
Olej mineralny Shimano do ham.hydraulicznych 100ml x2 – później okazało się ze i 1 szt wystarczy, będzie na później.
Lejek do odpowietrzania hamulca tarczowego Shimano
Okładziny (klocki) hamulcowe Shimano B01S żywiczne x2
Spinka KMC CL-566 do łańcuchów 9-rzędowych
TOPEAK wyciskacz SKUWACZ do łańcucha
Łańcuch Shimano Deore XT CN-HG93 9rz. – miałem wcześniej HG53, ale zmieniłem na topowy z HG93, lubię mieć wszystko najlepsze
Przed wymianą, dokładne mycie rowera
Wymiana płynu
Wymiana starych klocków
No i wczoraj test drive
Wszystko fajnie i dobrze, hamuje mega, ale okazało się ze to nie wszytko, i do wymiany prawdopodobnie tez jest kaseta, bo już ma rozklepane ząbki.....
Wiec dzisiaj chce kupić nowa kasetę, i mam nadzieje ze na tym już będzie koniec napraw i wymian, i można będzie więcej jeździć niż naprawiać.
Od dzisiaj zacznę dodawać swój przebieg tutaj jak zacznę jeździc
ps. jak dobrze pójdzie to może za rok, kupie sobie szosę
ps2. w tym roku do startu napraw już zrobiłem 112 km
dołączam do grupy
Mam takie oto MTB
Fuji Tahoe SL
Rama 17\"
Hamulce hydrauliczne Shimano M575
Shimano SM-RT64М 180mm
Rotor tylny Shimano SM-RT64 160mm
Systema Shimano – FC-M542 Deore
Ośki kól Shimano Deore XT HB-M775
Felgi 26\" Alex Rims DP17
Opony Continental RACE KING 26/2.2
Siedzenie WTB Rocket V pro
Manetki Shimano Deore-XT SL-M770
Przezutki Shimano XT FD-M770 + RD-M770
Kaseta Shimano CS-HG50-9
Łancuch Shimano HG-53
Amortyzator RockShox Tora
Kierownica – Fuji
Komputer bezprzewodowy Kellys
Kiedyś bardzo lubiłem jeździć rowerem, i przez pierwsze kilka lat zrobiłem 1850km, a później rower stal przez kilka lat.
W tym roku zdecydowałem się wrócić do Rowera
Przejechałem może z 50km, i zrozumiałem ze rower potrzebuje serwisu.
Rozebrałem trochę podzespołów, i zrobiłem defektowanie.
Co moim zdaniem trzeba było zamienić.
1. Opony
2. Dętki
3. Łańcuch
4. Klocki
5. Płyn hamulcowy
Tak jak MTB w sumie nie wykorzystuje jak o prawdziwe MTB, to zdecydowałem się na zmianę opon, na bardziej szosowe, ale MTB musi zachować możliwość zjazdu z asfaltu, wiec nie 100% sliki.
Wybor padl na SCHWALBE LAND CRUISER 26x2.0 + dętka SCHWALBE SV13 OEM PRESTA SV
Dalej inne części
Olej mineralny Shimano do ham.hydraulicznych 100ml x2 – później okazało się ze i 1 szt wystarczy, będzie na później.
Lejek do odpowietrzania hamulca tarczowego Shimano
Okładziny (klocki) hamulcowe Shimano B01S żywiczne x2
Spinka KMC CL-566 do łańcuchów 9-rzędowych
TOPEAK wyciskacz SKUWACZ do łańcucha
Łańcuch Shimano Deore XT CN-HG93 9rz. – miałem wcześniej HG53, ale zmieniłem na topowy z HG93, lubię mieć wszystko najlepsze
Przed wymianą, dokładne mycie rowera
Wymiana płynu
Wymiana starych klocków
No i wczoraj test drive
Wszystko fajnie i dobrze, hamuje mega, ale okazało się ze to nie wszytko, i do wymiany prawdopodobnie tez jest kaseta, bo już ma rozklepane ząbki.....
Wiec dzisiaj chce kupić nowa kasetę, i mam nadzieje ze na tym już będzie koniec napraw i wymian, i można będzie więcej jeździć niż naprawiać.
Od dzisiaj zacznę dodawać swój przebieg tutaj jak zacznę jeździc
ps. jak dobrze pójdzie to może za rok, kupie sobie szosę
ps2. w tym roku do startu napraw już zrobiłem 112 km
Ja dzisiaj wyskoczyłem na Ślęże z kumplem od enduro... nie był to dobry pomysł zwłaszcza na moim Treku co prawda odkryłem całe mnóstwo nowych tras enduro i zdecydowanie tylko pod taki rower
Ogólnie mam plan kiedyś się przejechać na Srebrną Górę bo tam podobno jest jakaś wypożyczalnia takowych rowerów i zobaczyć jak się na nich jeździ, możę dla frajdy potem taki poskładać.
A Treka zostawiam tylko na XC bo jeżdżę nim raz na ruski rok a prawie cały czas u "mechanika" stoi i szkoda go katować na takich trasach xD
Ogólnie mam plan kiedyś się przejechać na Srebrną Górę bo tam podobno jest jakaś wypożyczalnia takowych rowerów i zobaczyć jak się na nich jeździ, możę dla frajdy potem taki poskładać.
A Treka zostawiam tylko na XC bo jeżdżę nim raz na ruski rok a prawie cały czas u "mechanika" stoi i szkoda go katować na takich trasach xD
To, co łatwe, nie prowadzi do niczego.
GD – Generacja Doskonała
GD – Generacja Doskonała
- Od: 20 lut 2008, 21:59
- Posty: 3350 (89/158)
- Skąd: Krotoszyn
- Auto: Mazda 626 GD 2.0i 90 km '92r + LPG
+122 km z tygodnia
Oraz 605,5 km z weekendu
Wziąłem udział w zdalnej edycji Ultra Time-Trial. Zasady tej zabawy były proste, masz 24h brutto i ile naklepiesz kilometrów, tyle masz Wybrałem trasę o długości 13 km i przejechałem ją w sumie 23 razy (tam i z powrotem). Oczywiście nie spałem.
W sobotę był okropny skwar i się po prostu ugotowałem. Dlatego wynik nie oszałamia (tempo jazdy 27,9 km/h, 2h20m przerw), ale plan minimum {600 km} udało się zrealizować.
Szczerze mówiąc wolę jak pada.
Dystans całkowity: 15519 km
Oraz 605,5 km z weekendu
Wziąłem udział w zdalnej edycji Ultra Time-Trial. Zasady tej zabawy były proste, masz 24h brutto i ile naklepiesz kilometrów, tyle masz Wybrałem trasę o długości 13 km i przejechałem ją w sumie 23 razy (tam i z powrotem). Oczywiście nie spałem.
W sobotę był okropny skwar i się po prostu ugotowałem. Dlatego wynik nie oszałamia (tempo jazdy 27,9 km/h, 2h20m przerw), ale plan minimum {600 km} udało się zrealizować.
Szczerze mówiąc wolę jak pada.
Dystans całkowity: 15519 km
- Od: 7 lip 2016, 16:37
- Posty: 629 (6/20)
- Skąd: Wieleń nad Notecią
- Auto: Mazda 6 GH LF-DE 2.0 Dynamic FS5A-EL '09
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości