Lustrzanki – polecane/niepolecane aparaty fotograficzne
kryystian masz może gdzieś opis dokładnie jak uzyskać taki efekt w LR? zrobiłem zdjęcie jak zalecałeś i teraz chciałem się troszkę w obróbkę pobawić byłbym wdzieczny
Kryystian, a mow co chcesz, to i tak jest HDR. jedno i drugie (mowa o autach). Co do tego co chcesz uzyskac na tych zdjeciac wyzej to nie bardzo rozumiem gorne zdjecie. Tam nie ma nic co moze sprawic problem. Na dolnym masz dodana winiete i wycieta modelke nastepnie wklejona na pierwszy plan po wczesniejszym rozjasnieniu calosci. Sama winieta mogla byc dodana albo przed wklejeniem albo po – bez znaczenia. A gorne zdjecie jest tylko wyprane z nasycenia. Nic wiecej. Oczywiscie wywolane na plasko suwakami.
Zgadnij kotku, co mam w środku....
- Od: 22 kwi 2006, 20:18
- Posty: 477
- Skąd: Białystok
- Auto: M6 2.3 Sport
Generalnie nie popieram HDR, ostatnio przetestowałem Dynamic Photo HDR 3.1 tylko dlatego , że zależało mi na wyciągnięciu kontrastów w trybie pseudo-HDR. Główny obiekt-czyli auto musiało pozostać praktycznie niektknięte, niebo jest potraktowane Color Efex Pro 3.0, detale w Viveza 2.0 – potężne narzędzie,lepszy U-Point niż w Capture NX2 , mieszanie warstw, odszumianie, wyostrzanie, takie tam pierdoły jeszcze, nawet mi się spodobał efekt końcowy. Całkiem fajny ten Dynamic Photo Hdr, ma świetną opcję ustawiania oświetlenia , obsługuje NEF i nie robi takich cukierkowym obrazków jak Photomatix. Choć to nie jest droga, którą chciałbym zmierzać. Chyba sprzedam 18-105 na rzecz Tamiego 17-50 2.8 krócej wiadomo ale światła coraz częściej brakuje. Stałka 35mm 1.8 hmm, żona nie zrozumie jak to taki aparat nie ma zoomu ? Jeszcze jedno wyjście-zostawić 18-105 dokupić lampę hmm co radzicie ? Żal mi trochę tego zakresu ogniskowych.
ok auta hdr
sorry
Topaz napisał(a):Kryystian, a mow co chcesz, to i tak jest HDR. jedno i drugie (mowa o autach). Co do tego co chcesz uzyskac na tych zdjeciac wyzej to nie bardzo rozumiem gorne zdjecie. Tam nie ma nic co moze sprawic problem. Na dolnym masz dodana winiete i wycieta modelke nastepnie wklejona na pierwszy plan po wczesniejszym rozjasnieniu calosci. Sama winieta mogla byc dodana albo przed wklejeniem albo po – bez znaczenia. A gorne zdjecie jest tylko wyprane z nasycenia. Nic wiecej. Oczywiscie wywolane na plasko suwakami.
sorry
HARDLINE
- Od: 16 lip 2008, 19:57
- Posty: 722
- Skąd: uk
- Auto: gh sport
(6mps)
Artiks napisał(a):Choć to nie jest droga, którą chciałbym zmierzać. Chyba sprzedam 18-105 na rzecz Tamiego 17-50 2.8 krócej wiadomo ale światła coraz częściej brakuje. Stałka 35mm 1.8 hmm, żona nie zrozumie jak to taki aparat nie ma zoomu ? Jeszcze jedno wyjście-zostawić 18-105 dokupić lampę hmm co radzicie ? Żal mi trochę tego zakresu ogniskowych.
A czego Ci brakuje?
Na to pytanie odpowiedz sobie przede wszystkim. Bo pamiętaj, że sama "zmiana dla zmiany", nie daje lepszych zdjęć.
Jak brakuje światła, wkurza Cię szum przy wyższym iso czy sporo zdjęć wychodzi poruszonych – inwestuj w światło Pomyśl z jakich ogniskowych najczęściej korzystasz, jakie obiekty focisz, i szukaj szkła o takim zakresie i jasności. Żonie wytłumacz że zoom ma w nogach, a dzięki temu można mieć wyższą jakość zdjęć. Im szkło jest bardziej uniwersalne (czyli szerszy zakres), tym gorsze optycznie. Żona też nie ma lokówki suszarki szczoteczki do zębów i odkurzacza w jednym
Możliwości masz tyle, że głowa Cię od tego jeszcze niejeden raz zaboli. Osobiście, do aut, interesowałbym się czymś szerokim żeby móc focić z bliska ciekawie przerysowując perspektywę. 18-105 bym zostawił, to fajne wygodne szkiełko "na każdą okazję", za tyle ile kosztuje, jak korzystasz z tych ogniskowych, do puki nie kupisz N 17-55 i 70-200, wg mnie nie warto się go pozbywać.
Lampa? Ona zawsze się przyda. Myślałbym nad czymś z CLS'em, żeby móc wygodnie ją wyzwalać mając ją zdjętą z sanek. Jakaś wieczorka sesyjka auta z doświetlaniem z różnych miejsc pod różnymi kątami... Do tego statyw na pewno jakiś do nocnych fotek...
Kombinuj Waść, kombinuj
Co do wstawionego foto, cóż, rozumiem że ma pokazywać możliwości programu, ale samo foto jak dla mnie => kosz
Ponoć pierwsza miłość nigdy nie rdzewieje...
Ciekawe czy pierwsze auto też nie... :)
Ciekawe czy pierwsze auto też nie... :)
- Od: 10 sty 2011, 04:19
- Posty: 14
- Skąd: 3miasto / Köln
- Auto: Mazda 6 GY 2004 2.0 CiTD
Topaz napisał(a):Kryystian, a mow co chcesz, to i tak jest HDR. jedno i drugie (mowa o autach). Co do tego co chcesz uzyskac na tych zdjeciac wyzej to nie bardzo rozumiem gorne zdjecie. Tam nie ma nic co moze sprawic problem. Na dolnym masz dodana winiete i wycieta modelke nastepnie wklejona na pierwszy plan po wczesniejszym rozjasnieniu calosci. Sama winieta mogla byc dodana albo przed wklejeniem albo po – bez znaczenia. A gorne zdjecie jest tylko wyprane z nasycenia. Nic wiecej. Oczywiscie wywolane na plasko suwakami.
No to pojechałeś po bandzie z tym wycinaniem i wklejaniem
Praca na warstawach w PS, maskowanie, zabwawa suwakami Curves, Levels i winieta.
Na górnym zdjęciu również podobne zabiegi i Desaturate.
Nie mów, że tylko wyprane z nasycenia. Spójrz na szczegóły w cieniach, na dobrze oświetloną modelkę...
Ciężko jest uzyskać takie przejścia tonalne przy naświetlaniu.
Oczywiście, to tylko moje domysły bo o tym co było robione z tymi zdjęciami wie ich autor
Pojechałem, ale nie będę przeciez pisał krok po kroku co i jak. Kazdy robiący zdjęcia wie jak uzyskac taki efekt. A ci co nie używają PSa i tak nic nie zrozumieją. Wytnij/wklej są pojęciami na tyle zrozumiałymi, ze czasem warto użyć takich (zamiast operować warstwami).
Dominooo, ogólnie ciężko uzyskać tak równo naświetlone zdjęcie – dlatego właśnie są suwaki
Poza tym koledzy wybaczcie moje odpowiedzi pisane wczoraj, niestety związane to było z Mazdą i cholernie złym humorem (zacięty zamek, padnięty ksenon – rozklejanie lampy, wymiana przetwornicy, zderzak i ogólnie beznadzieja – 10h na podnośniku, a śniadanie zjedzone o 22giej). Obiecuję poprawę i nie będę już więcej upraszaczał.
Teraz konkretnie, co do drugiego zdjęcia to nie będę nic pisał, a pierwsze – tak mi się wydaje – dałoby się zrobić w DPP (o ile ktoś używa Canona). Być może efekt byłby nie do końca idealny ale dość zbliżony. Śmiem przypuszczać, ze PS byłby niepotrzebny do jego wykonania. Co sądzicie?
Dominooo, ogólnie ciężko uzyskać tak równo naświetlone zdjęcie – dlatego właśnie są suwaki
Poza tym koledzy wybaczcie moje odpowiedzi pisane wczoraj, niestety związane to było z Mazdą i cholernie złym humorem (zacięty zamek, padnięty ksenon – rozklejanie lampy, wymiana przetwornicy, zderzak i ogólnie beznadzieja – 10h na podnośniku, a śniadanie zjedzone o 22giej). Obiecuję poprawę i nie będę już więcej upraszaczał.
Teraz konkretnie, co do drugiego zdjęcia to nie będę nic pisał, a pierwsze – tak mi się wydaje – dałoby się zrobić w DPP (o ile ktoś używa Canona). Być może efekt byłby nie do końca idealny ale dość zbliżony. Śmiem przypuszczać, ze PS byłby niepotrzebny do jego wykonania. Co sądzicie?
Zgadnij kotku, co mam w środku....
- Od: 22 kwi 2006, 20:18
- Posty: 477
- Skąd: Białystok
- Auto: M6 2.3 Sport
Topaz napisał(a):Teraz konkretnie, co do drugiego zdjęcia to nie będę nic pisał, a pierwsze – tak mi się wydaje – dałoby się zrobić w DPP (o ile ktoś używa Canona). Być może efekt byłby nie do końca idealny ale dość zbliżony. Śmiem przypuszczać, ze PS byłby niepotrzebny do jego wykonania. Co sądzicie?
Nie wiemy jak wygląda oryginał zdjęcia prosto z puszki, ale DPP nie uzyskasz takich efektów. Prędzej został użyty Lightroom, który posiada większe możliwości.
W zdjęciach z dużą rozpiętością tonalną praca na warstwach jest nieunikniona.
kryystian kopara opada
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości