Formuła 1 – Opinie, relacje, wypowiedzi
Wątpie. Jeszcze nie teraz.
Ja tylko czekam jak naprawde bedzie mial bolid majacy szanse na zwyciestwa. Tylko nie takie przypadkowe. Ze temu w boksie nawalili albo ze wypadl z drogi badz awarie techniczna i wtedy wygrywasz. Tylko po walce.
Ja tylko czekam jak naprawde bedzie mial bolid majacy szanse na zwyciestwa. Tylko nie takie przypadkowe. Ze temu w boksie nawalili albo ze wypadl z drogi badz awarie techniczna i wtedy wygrywasz. Tylko po walce.
-
Szalotka
Renault teraz musi zrobić samochód który umożliwi równą walkę z innymi bolidami na torze, a nie w pit lane lub czyhając na czyjąś awarie bądź potknięcie. Teraz oglądając wyścigi widać że bolid Roberta jest za wolny w bezpośrednim pojedynku i jego robota polega na tym żeby po starcie uzyskać jak najlepszą pozycje i nie dać się wyprzedzić.
- Od: 7 sty 2010, 18:21
- Posty: 14
- Skąd: Pabianice
Dokladnie tak to wyglada.
kwalifikacje mowia same za siebie. A co do wyscigu to prosze. Redbull-e po 7 okrazeniach mają 10 sekund przewagi a po 20 to zjezdzają do boksu i wyjezdzają jako pierwsi ponownie. Ewentualnie drudzy badz trzeci ale to sprawa iklku kolek i ponownie na prowadzeniu
kwalifikacje mowia same za siebie. A co do wyscigu to prosze. Redbull-e po 7 okrazeniach mają 10 sekund przewagi a po 20 to zjezdzają do boksu i wyjezdzają jako pierwsi ponownie. Ewentualnie drudzy badz trzeci ale to sprawa iklku kolek i ponownie na prowadzeniu
-
Szalotka
Kubica 3 w kwalifikacjach Niezły wynik. Zobaczymy jak to sie przełozy na jutrzejszy wyscig
-
Szalotka
I tak dobrze
Trzecie miejsce w wyscigu to nie jest zle. Mając o wiele slabszy bolid. Choc trza przyznac ze szczescia troche było
Ale Vettel co zrobił Strasznie brawurowao jezdzi I tak to sie konczy
Trzecie miejsce w wyscigu to nie jest zle. Mając o wiele slabszy bolid. Choc trza przyznac ze szczescia troche było
Ale Vettel co zrobił Strasznie brawurowao jezdzi I tak to sie konczy
-
Szalotka
To napewno
Ale dzis nie chodzilo ze nie patrzy w lusterka. Nie wiem czy ogladales, ale manerw wyprzedzania byl poprostu idiotyczny. I tym samym juz nie raz popsuł jazde komus kto jedzie normalnie
Ale dzis nie chodzilo ze nie patrzy w lusterka. Nie wiem czy ogladales, ale manerw wyprzedzania byl poprostu idiotyczny. I tym samym juz nie raz popsuł jazde komus kto jedzie normalnie
-
Szalotka
nie ogladalem niestety calosci bo robota nie czeka :/
co do takich manewrow to jeszcze niedawno szum wokol Hamiltona byl, az go inni kierowcy znienawidzili
co do takich manewrow to jeszcze niedawno szum wokol Hamiltona byl, az go inni kierowcy znienawidzili
- Od: 20 lip 2009, 21:41
- Posty: 149
- Skąd: Hańczowa/Gorlice
- Auto: była Mazda 626 GD 2.0 D
była Mazda 626 GE 2.0 D COMPREX
jest Mazda 626 GE 2.0i 16V 4WD
Vettel nie mierzy sił na zamiary.
Oczywiście jest wyśmielitym kierowcą – w wieku 18 lat startować w F1 to nie każdemu się udaje.
Ale w pewnych momentach potrzebne jest doświadczenie, którego on nie ma i tak to się właśnie konczy.
Identyczna sytuacja jak z Webberem.
Manewr może nie idiotyczny – chiał wyprzedzić Buttona – na tym wyścigi polegają – ale przecenił swoje możliwości w tym zakręcie
Oczywiście jest wyśmielitym kierowcą – w wieku 18 lat startować w F1 to nie każdemu się udaje.
Ale w pewnych momentach potrzebne jest doświadczenie, którego on nie ma i tak to się właśnie konczy.
Identyczna sytuacja jak z Webberem.
Manewr może nie idiotyczny – chiał wyprzedzić Buttona – na tym wyścigi polegają – ale przecenił swoje możliwości w tym zakręcie
Rotary Inside
http://www.rxklub.pl
http://www.rxklub.pl
vilkolak napisał(a):co do takich manewrow to jeszcze niedawno szum wokol Hamiltona byl, az go inni kierowcy znienawidzili
Dokladnie. To jest wogole dziwny typ. Ma szybki bolid i to bardzo ale powinien jezdzic bez kasku bo mu chyba uciska mozg. Za wszelka cene musi wygrac. Nie patrzy na nic
Retro napisał(a):Oczywiście jest wyśmielitym kierowcą – w wieku 18 lat startować w F1 to nie każdemu się udaje.
Czy ja wiem. Ma poprostu naprawde dobre autko i to tyle. I przelicza tak jak wspomniales swoje mozliwosci. Schumacher tez jest dobrym kierowcą i co Kiepski samochód, kiepskie wyniki.
Retro napisał(a):chiał wyprzedzić Buttona – na tym wyścigi polegają – ale przecenił swoje możliwości w tym zakręcie
I to nie raz. Nawet jesli pierwszy jechal to nie raz wykonał jakis błąd co kosztowalo go podziekowanie za wyscig. Jesli sie jedzie nie zagrozonym po zwyciestwo to na okrazenie badz dwa przed metą sie delikatnie zwalnia a nie przyspiesza jeszcze co czasem sie konczy tak jak sie konczy
-
Szalotka
gromaciek napisał(a):Retro napisał(a):Oczywiście jest wyśmielitym kierowcą – w wieku 18 lat startować w F1 to nie każdemu się udaje.
Czy ja wiem. Ma poprostu naprawde dobre autko i to tyle. I przelicza tak jak wspomniales swoje mozliwosci. Schumacher tez jest dobrym kierowcą i co Kiepski samochód, kiepskie wyniki.
Chodziło mi o to, że samo to, że ktoś jest kierowcą F1 to już jest jakieś osiągnięcie
Super licencji nie dają na ładne oczy
Rotary Inside
http://www.rxklub.pl
http://www.rxklub.pl
Retro napisał(a):Chodziło mi o to, że samo to, że ktoś jest kierowcą F1 to już jest jakieś osiągnięcie
Super licencji nie dają na ładne oczy
Z tym sie zgodze Przypadkowo nikt tam sie nie znajduje. A ze kierowcy uwazani za gorszych bo popelniaja duzo bledow to wynik kiepskiego bolidu. To zrozumiale ze chcą osiagnąć wiecej nizeli na to woz pozwala bo mają ambicje i z regóły konczy to sie wypadnieciem z toru. Ekipa z pit-stopu tez czasem nie spelnia wymagan drivera. Zle ustawienia etc. Od tego tez duzo zalezy
Nastepny przyklad to Rubens Barichello. W jednym sezonie na szarym koncu a w drugim vice mistrz swiata w terazniejszym znow obstawia tyły. Zmiana bolidu, zmiana strategii zespolu i juz jest inaczej
-
Szalotka
Błąd Vettela był dla mnie dużym zaskoczeniem, nawet biorąc pod uwagę słabe nagumowanie toru i tych parę kropli deszczu .
Najciekawszy wg mnie smaczek z wyścigu: Nawet na mokrej nawierzchni i oponach intermediate udawało się niektórym bolidom przejeżdżać na pełnym gazie przez Eau Rouge.
Interesujące było rozdawnictwo kar w ten weekend: Spoza obozów Red Bull i McLaren są głosy, że manewr Vettela to był zwyczajny wypadek i często w takich przypadkach nie dawano wcześniej kar.
Dla porównania: Barichello za dość konkretne przestawienie bolidu ALO nie dostał AFAIK nawet upomnienia, a w przypadku Massy sędziowie uznali, że na starcie może ustawiać się, gdzie tylko mu się podoba:
http://www.youtube.com/watch?v=NlxHOcWMM5c
Najciekawszy wg mnie smaczek z wyścigu: Nawet na mokrej nawierzchni i oponach intermediate udawało się niektórym bolidom przejeżdżać na pełnym gazie przez Eau Rouge.
Interesujące było rozdawnictwo kar w ten weekend: Spoza obozów Red Bull i McLaren są głosy, że manewr Vettela to był zwyczajny wypadek i często w takich przypadkach nie dawano wcześniej kar.
Dla porównania: Barichello za dość konkretne przestawienie bolidu ALO nie dostał AFAIK nawet upomnienia, a w przypadku Massy sędziowie uznali, że na starcie może ustawiać się, gdzie tylko mu się podoba:
http://www.youtube.com/watch?v=NlxHOcWMM5c
Zobaczymy jak sie rozwinie sprawa przy nastepnym wyscigu
Ogolnie jesli chodzi o Roberta to nie ma z nim takiego zamieszania jak z niektorymi driverami. Trza przyznac ze nasz jezdzi rozsądnie tylko nie ma takiego bolidu jaki by chcial. Ale coz zasada jest taka ze od nitki do klebka Jak juz bedzie mial to na co zasluguje to bedziemy sie zastanawiac, ktory wyscig przegra Oby tak bylo.
Ale Hamilton i Vettel mimo wszystko powinni pomyslec nad swoją brawura. Hamilton to cwaniak. Dobry sponsor, najszybszy prawie bolid i wszystko gra. Posadzic go do Force India i temu panu dziekujemy
Taka prawda.
Ogolnie jesli chodzi o Roberta to nie ma z nim takiego zamieszania jak z niektorymi driverami. Trza przyznac ze nasz jezdzi rozsądnie tylko nie ma takiego bolidu jaki by chcial. Ale coz zasada jest taka ze od nitki do klebka Jak juz bedzie mial to na co zasluguje to bedziemy sie zastanawiac, ktory wyscig przegra Oby tak bylo.
Ale Hamilton i Vettel mimo wszystko powinni pomyslec nad swoją brawura. Hamilton to cwaniak. Dobry sponsor, najszybszy prawie bolid i wszystko gra. Posadzic go do Force India i temu panu dziekujemy
Taka prawda.
-
Szalotka
Nikt nie jest doskonały Nawet Ś.P Ayrton Senna popelnial błedy ale jego talent byl przeksztalcony w dobry bolid. Nie ma co sie oszukiwac bo gdyby zyl to Michael Schumacher nie mialby tyle tytułow I szanuje Go bo sam powiedzial ze smierc Senny przyblizyla go do tego co osiagnał bo inaczej mialby z tym problemy. Ayrton Senna zawsze jezdzil w najlepszych bolidach. Kariera trwala krotko ale jak sie zapisal w pamieci to juz kazdy fanatyk tego sportu wie.
Michael Schumacher ma teraz kiepski samochod, na poziomie Renówki Roberta i wszystkoi wychodzi. Nie jestes w stanie osiągnąć tego samego w dwoch roznej klasy autach. Musisz ustapic. Takie są regóły
Michael Schumacher ma teraz kiepski samochod, na poziomie Renówki Roberta i wszystkoi wychodzi. Nie jestes w stanie osiągnąć tego samego w dwoch roznej klasy autach. Musisz ustapic. Takie są regóły
-
Szalotka
gromaciek napisał(a): Ayrton Senna zawsze jezdzil w najlepszych bolidach.
Zbyt smarkaty byłem, żeby zapamiętać początki kariery Senny, ale zdaje się, że jeździł najpierw w Lotusie czy czymś podobnym, w każdym razie słabym, no i dawał radę. Za to lepiej kojarzę młodziutkiego Schumachera w takiej na żółto pomalowanej maszynie i regularne drifty w zakrętach . Zaliczył tym kilka razy miejsce na podium, chociaż wydawało się to niemożliwe.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości