Strona 5 z 5

Re: Etat czy własna działalność?

PostNapisane: 29 lis 2016, 15:46
przez brii
Wydaje mi się, że kupa, bo część informacji jest po prostu bzdurna np.: o VAT – mowa o tym, że do 150-200 tyś obrotu "nie trzeba będzie go płacić", to czysta demagogia – dzisiaj obowiązuje Art. 113 UoVAT który mówi o 150 tyś. Inna sprawa, że podatnik zwolniony z VAT zawsze ponosi koszty VAT (ale nie on jest płatnikiem dla urzędu) i nic nie odlicza czyli jest w najgorszej możliwej sytuacji w temacie VAT jeśli nie jest usługodawcą który prawie nie ma kosztów. Mowa o 0% VAT to absurd, bo choćby skały kupę robiły to i tak sprzedaż w stawce 0% się będzie odbywać za granicę i firmy będą "odzyskiwać" VAT nawet jak wprowadzą jednolitą stawkę. O innych głupotach w tym artykule już nawet nie wspominam. Jeśli wprowadzili by takie zmiany to otwiera się droga do redukcji zatrudnienia w Administracji Podatkowej do poziomu 20% z obecnie zatrudnionych i wtedy to ma sens, ale jakoś nie wierzę by to zrobiono. Pytanie – czy dziennikarz kompletnie nie wie o czym pisze i nie weryfikuje informacji czy politycy walą głupotę za głupotą? Obstawiam, że jedno i drugie :|
Wydawałoby się, że taki portal powinien pisać coś sensownego i w sposób czytelny – przejrzałem kilka artykułów i mam wrażenie, że to taki miks pudelek/fakt/logo dla biznesmenów – beznadzieja :|

Re: Etat czy własna działalność?

PostNapisane: 2 gru 2016, 11:06
przez Norreca
Rumcajs napisał(a):
Norreca napisał(a):lekarz oprócz operacji plastycznych i sztucznej szczeki jest za darmo.

Tak , ale nie każdy zabieg u specjalisty, a szczególnie u dentysty.
spytaj się ile musisz dopłacić do koronki , albo jeszcze lepiej mostka dentystycznego .
Szybko uzbiera się 3,4,6 tyś Euro.
Zarabiać w De, a leczyć się w PL... 99,99% Niemców niestety tak nie ma.


wszystko co zwiazane ze sztuczna szczeka cza sztycznymi zebami kosztuje i ma to swoja logike :)
nie jest to juz Twoj organizm i za to trzeba placic. :)

Re: Etat czy własna działalność?

PostNapisane: 9 gru 2016, 12:35
przez danrok
Brzmi trochę jak reklama :P ogólnie np we Wrocławiu na pęczki ludzi którzy otwierają lokale usługowe i nie mogą się opędzić od zleceń, przykład np foodtrucki :) ale tu bardziej chodziło mi o działalność jednosobową :)

Re: Etat czy własna działalność?

PostNapisane: 10 gru 2016, 00:23
przez Grzyby
Aha, ile z tych "na pęczki" firm działa dłużej niż 1,5-2 lata?
Dziękuję.

PostNapisane: 10 gru 2016, 00:46
przez Szyna
Byle się rozliczyć z urzędem pracy (Ci co wzięli dofinansowanie) a inni max 2 lata bo niski zus :P

PostNapisane: 23 sty 2017, 13:28
przez Szyna
Jeszcze pytanie do jakich działalności liniówka się nadaje i opłaca ;) Bo raczej jeżeli ktoś zaczyna to od razu takich dochodów nie uzyska, a jeśli nie ma dużo kosztów to wystarczy mu nawet ryczałt. No chyba że przekroczy 150 to wtedy jest jeszcze Vat :P

PostNapisane: 23 sty 2017, 14:23
przez brii
Szyna napisał(a): No chyba że przekroczy 150 to wtedy jest jeszcze Vat

Na tą chwilę 200 000,00zł

Szyna napisał(a):a jeśli nie ma dużo kosztów to wystarczy mu nawet ryczałt

Nie wszystko da się opodatkować na tych zasadach.

PostNapisane: 23 sty 2017, 18:50
przez Szyna
Zależy jaka to forma działalności, każdy sobie wtedy wybiera to co dla niego najlepsze :P
Mi akurat pasuje i na razie wystarcza ryczałt, sam wszystko sobie prowadzę ale jak bym miał zmieć formę rozliczana to na pewno wybrał bym już księgowego ;)

PostNapisane: 5 wrz 2018, 12:15
przez brii
Po to żeby nie musieć orać w słabej agencji zajmującej się SEO...

Re: Etat czy własna działalność?

PostNapisane: 17 wrz 2018, 00:49
przez danrok
IMO działalność nie jest dla każdego. To duże możliwości, ale też w sumie dużo obowiązków. Pracowałem na kontrakcie z ludźmi, którzy mieli na fakturze 10-15 tyś+ miesięcznie, a prowadzili takie życie, że nie mieli z czego zapłacić ZUSu i podatków.

PostNapisane: 18 wrz 2018, 00:05
przez Szyna
Im więcej masz tym więcej wydajesz i więcej chcesz mieć ;)
U nas sprawdza się powiedzenie że najwięcej stęka i marudzi ten kto ma najwięcej :P