Klub MazdaSpeed

Panowie.Moim jednym z hobby jest chodzenie po polach i lasach z wykrywaczem metali.Teraz w naszym państwie to ryzykowna sprawa,ale to jest silniejsze ode mnie.Mam już parę fajnych fantów.Pewnie są w śród nas jeszcze inni poszukiwacze historii.Zapraszam do dyskusji.

Tak z ciekawości – co można znaleźć?

Przeróżne rzeczy.Monety wszelkiej maści i daty,klamry,broszki,podkowy,militarkę....no, różnorodność jest ogromna.

A ma to jakąś wartość, czy raczej daje dreszczyk emocji głównie?
Jeśli znajdziesz monetę, to w majestacie prawa możesz ją zatrzymać czy to jest państwowe? Może pytania głupie, ale kompletnie nie wiem jak to jest . I raczej nigdy się tym nie zajmę

Wszystko ma jakąś wartość.Ja nie traktuję tego zarobkowo.Chodzę dla przyjemności i satysfakcji.W tym chorym państwie to extremalne hobby.Wszystko należy do państwa,ale jak chcesz zachować się jak trzeba i oddać,to dopiero zaczynają się schody.Musisz mówić,że szukałeś meteorytów(to nie jest zabronione)i przypadkiem coś znalazłeś,potem musisz wskazać gdzie,jakim sprzętem,a nie rzadko masz nalot na mieszkanie....taka dobra zmiana.Dla tego większość nie zgłasza albo co gorzej cenne artefakty lądują na złomie.Najgorzej jest na Mazowszu,okolice Łodzi,Warszawy......tam policja nie ma litości...Jest adrenalina

Pare lat chodziłem z Garrettem ,głównie w okolicach Bieszczad.Kolego Długi to nie jest dobra zmiana tylko tak jest od dawna ,może kiedyś się to zmieni ale do puki archeo będzie mieszać to zostanie pełna konspiratorka .Pozdro dla Włóczykiji .

Robert,do stycznia tego roku było to wykroczenie i mogłeś się wytłumaczyć że nie szukasz zabytków.Teraz jest to przestępstwo i jak znajdą przy tobie byle łuskę lub guzik,to takie problemy że masakra,ale ja chodzę tam gdzie mnie nie widać ani z drogi ani z zabudowań,tak dla bezpieczeństwa.Też kiedyś chodziłem z Garrettem,teraz z Rutusem Alter71.

U mnie Garett był kiedyś. Bawiłem się tym, jak prezentowałem go Tesciowi. Troche kopiejek, kilka marek, nieco guzików i łusek.
2 tygodnie temu wpadł mi do ręki wykrywacz wojskowy z demobilu, na nodze teleskopowej z kuli .
Nieco zniszczony, wylane baterię, trochę przyśniedziałe styki, ale udało się się go uruchomić. Zobaczę co się z nim da zrobić. Trzeba powymieniać potencjometry, przylutować kilka elementów wymienić zasilanie z baterii na akumulatorowe. Zobaczymy może jeszcze posłuży.

Posłuży.Do szukania min i innego płytkiego żelastwa Sam chętnie pobawił bym się czymś takim,tak dla porównania,jakie kiedyś były możliwości,z tym że kiedyś wszystko leżało prawie na wierzchu...to były czasy

To zależy jakie masz doświadczenie w tej dziedzinie,czego chcesz szukać i ile możesz wydać,ale na początek,to wypadało by się przywitać w odpowiednim dziale

Na początek proponuję Garretta 250,wykrywacz łatwy w obsłudze ,bezawaryjny .

Tak,na początek jakiś garrecik...250 lub 350...sprzęt z rodzaju włącz i szukaj,aczkolwiek z potencjłem i teraz w fajnej cenie można kupić.

Ten post został usunięty przez chmielu_KL 2 maja 2018, 16:38.
Powód: Nie będę nawet komentował

Ten post został usunięty przez chmielu_KL 3 maja 2018, 23:32.

sq2jul – czy moderatorzy śpią to nie wiem. Wiem tyle, że moderator nie siedzi i nie musi siedzieć na forum 24/7 tylko w wolnym czasie ogarnia wątek obserwuje od chwili powstania, a jak Ci nie pasuje to tu nie zaglądaj

nie wiem czy wiecie, ale uzywanie wykrywacza metali jest nielegalne
zmieniły sie przepisy, bez specjalnych zezwoleń grozi nawet kara więzienia ... – jets traktowany jako przetępstwo, więc ostrożnie z tym bieganiem po polach
oczy trzeba mieć wokół głowy

tak wogóle wykrywacz metali wyłapie meteoryty?
http://rzeczoznawca-pabianice.pl/

Wiem,pisałem wyżej,że grozi za to więzienie,ale cóż,nie legalne jest szukanie zabytków bez pozwolenia,nic więcej....ja zawsze szukam zgubionej obrączki....grunt,żeby nic przy sobie nie mieć Co do meteorytów,to tak,detektor je wykryje,bo mają w sobie metale.

to ja widać trochę cykor jestem
ale chyba zaryzykuje na Twoje "wymówki "
a zdarzyło się że ktoś Cię przepytywał co robisz i czego szukasz?

Miałem 350 później AT Golda. Fajna spawa. W lasach sporo łusek znalazłem itp. Jedną srebrną monetę, i inne. Na plaży złotą obrączkę. Fajny temat ale nie mam czasu , więc zrezygnowałem. Temat wciąga ale trzeba mieć czas. Mam kumpla co jest ostro w temacie, sporo sporo monet znalazł. Ale złota nie znalazł, trochę się z niego nabijam.

a czy wykrywacz można wywozic poza teren kraju? czy ktoś coś o tym wie?
http://aptekanowa.pl/zdrowie/pokazy-i-p ... e-luksusu/