Witam szanownych forumowiczów!
Ponieważ świat jest mały, a internet jeszcze mniejszy dotarły do nas informacje o toczącym się tu temacie. Mam nadzieję, że będąc stroną w tej sprawie mogę przedstawić sytuację z punktu widzenia naszej firmy co poniżej czynię ...
Ujmę tylko najistotniejsze dla sprawy fakty:
1. właściciel Xedosa otrzymał od nas ofertę i zgodził się na przedstawione w niej warunki bez przymusu
2. od samego początku WYRAŹNIE sygnalizowaliśmy, że zainstalowane w Mazdzie radio nie spełnia warunków optymalnego dopasowania do planowanego systemu hi-fi z powodu jednej pary wyjść pre-out na zewnętrzny wzmacniacz mocy; oczywiście informowaliśmy, że można sobie poradzić z tym instalując rozgałęźnik typu Y co jednak będzie miało wpływ na sposób wysterowania wzmacniacza, a tym samym na „osiągi” systemu (brzmienie i dynamikę); radio miało być jednak w najbliższej przyszłości wymienione na lepsze więc ufając zapewnieniom właściciela w tej kwestii przystąpiliśmy do instalacji zestawu
3. system został zainstalowany w oparciu o wszystkie niezbędne profesjonalne standardy i zgodnie z nimi – żaden z zainstalowanych elementów nie stanowił w tym zestawie wąskiego gardła – mamy pełną dokumentację zdjęciową, która pokazuje co i jak zostało zainstalowane.
4. tańszy subwoofer został zainstalowany omyłkowo – za co klienta od razu przeprosiliśmy instalując w zamian droższy głośnik bez żadnej dopłaty --->>> jeśli ktoś sądzi, że było to działanie celowe z naszej strony pomija fakt, iż na polskim rynku car audio działamy od 10 lat mając dobrą opinię i zamierzamy na nim działać dalej, a takie przekręty – gdyby rzeczywiście miały miejsce – „wystrzeliłyby nas w kosmos” już bardzo dawno temu! – wbrew obiegowej opinii o "zakładach usługowych" dla nas ISTNIEJE i LICZY SIĘ coś takiego JAK DOBRO KLIENTA i równie ważna DOBRA OPINIA O FIRMIE i aby to potwierdzić robimy dobrą robotę, a w razie jakichkolwiek problemów jesteśmy w stanie zrobić bardzo wiele by je jak najszybciej rozwiązać!
5. pierwsze problemy, które były sygnalizowane przez klienta sprawdzaliśmy NA BIEŻĄCO i od ręki – nie ustalaliśmy terminu spotkania serwisowego w bliżej nieokreślonej przyszłości licząc, że problem sam się rozwiąże lub klient „da spokój” tylko od razu – na miejscu nie bacząc czy akurat mamy coś ważnego "do roboty" zajmowaliśmy się KAŻDYM zgłaszanym przez właściciela Mazdy problemem! – za każdym razem kiedy do nas przyjeżdżał – dlaczego? –> patrz punkt 4 – DOBRO KLIENTA
6. uszkodzenie głośników przednich mogło wynikać z dwóch problemów – a) celowe przesterowanie wzmacniacza by uzyskać oczekiwaną przez klienta doskonałą dynamikę brzmienia mimo pojedynczego wyjścia pre-out z radia które pracując z napięciem pewnie ~ 1.5-2V musiało i tak zostać podzielone pomiędzy głośniki i subwoofer – nie wiemy jak bardzo właściciel Mazdy przesterowywał system (zalecaliśmy odpowiedni – bezpieczny poziom i właściwe ustawienie radia by to się nie stało) i kto jeszcze mógł mieć przekonanie, że wie lepiej od nas i przy tych ustawieniach grzebać (i w radiu i we wzmacniaczu) co sugeruje też wypowiedź właściciela w którymś poście; nie wiemy też czy nie grał głośno i długo na postoju, aż do wyczerpania baterii i zabicia systemu co nie jest zjawiskiem rzadkim; b) występująca osobno bądź w połączeniu z punktem a) kondensacja wilgoci, która jest zjawiskiem w samochodzie powszechnym i występującym samoistnie – może mieć wpływ na uszkodzenie głośników.
7. głośniki wymieniliśmy NA FABRYCZNIE NOWE (koszt samych midbasów 300zł para) pomimo faktu, iż takich uszkodzeń jak stwierdzone NIE POKRYWA ŻADNA GWARANCJA na świecie! – zrobiliśmy to na nasz koszt kierując się dobrem klienta; KAŻDORAZOWO przy jego wizycie informowaliśmy o potrzebie wymiany radia celem osiągnięcia optimum konfiguracji pozwalającej na wyciągnięcie z tego skąd inąd bardzo dobrego zestawu 110% jego możliwości! – dlaczego sami obciążyliśmy się kosztami? – patrz punkt 4 – DOBRO KLIENTA
8. wszystkie kolejne występujące działania serwisowe były wykonywane NATYCHMIAST i NIEODPŁATNIE bez gadania, ociągania się czy zbywania klienta! – co chciałem podkreślić gdyż nie jest to standardem nie tylko w naszej branży!
9. kolejna zgłoszona usterka miała swą przyczynę w uszkodzeniu radioodtwarzacza – klient przyjechał z zepsutym radiem – podczas testu w naszej firmie po jego włączeniu wyraźnie widać było wydobywający się ze środka dymek – właściciel Mazdy zareagował histerycznie (do czego być może miał prawo), ALE jeszcze ZANIM zdążyliśmy cokolwiek powiedzieć czy zrobić w tym momencie! –> przyjęliśmy na siebie PEŁNĄ odpowiedzialność za sytuację choć uszkodzenie radia absolutnie nie wynikało z naszej winy! – dlaczego? –> patrz punkt 4 – DOBRO KLIENTA
10. aby ZAKOŃCZYĆ całą sprawę – odwieźliśmy właściciela Mazdy do pracy na nasz koszt i przystępując natychmiast do pracy na nasz koszt wymieniliśmy radio Pioneer na AKTUALNY, FABRYCZNIE NOWY odtwarzacz Alpinie CDE-9874RR o wartości 549zł (posiadający 3 wyjścia na wzmacniacz w tym jedno do sterowania subwooferem), wymieniliśmy okablowanie zasilania na grubsze 20mm2 choć w tym systemie nie było ty absolutnie wymaganie i przeprowadziliśmy PEŁNĄ kontrolę systemu pod względem niezawodności nie znajdując ŻADNYCH innych usterek! – dlaczego wydaliśmy, aż tyle? czyżbyśmy czuli się winni? NIE – ale zrobiliśmy to bo ... patrz punkt 4 – DOBRO KLIENTA
11. jak właściciel sam stwierdził uzyskany efekt brzmieniowy przekroczył jego oczekiwania – nie spodziewał się, że wymiana radia może dać taką poprawę TAKŻE PRZY BARDZO GŁOŚNYM ODSŁUCHU – przez klienta preferowanym! – przypominam ... mówiliśmy o tym od samego początku sugerując już przy pierwszych pojawiających się problemach wymianę radia jako antidotum na wszystkie wskazywane przez właściciela Xedosa bolączki!
12. przy kolejnej okazji po wszystkich tych perypetiach widziałem Mazdę na wrocławskim Tuningowisku – miała po obu stronach na drzwiach / pod lusterkami przyklejone nasze naklejki – sądzę, że gdyby właściciel nie był zadowolony ze sposobu w jaki potraktowaliśmy jego i jak pomogliśmy wyprostować sytuację nie miałoby to miejsca! (jako dowód fotka z naszego archiwum
http://www.extremecaraudio.pl/fotka.php ... d=5802&a=1)
13. od tego czasu (ponad pół roku?) "słuch po nim zaginął", aż do dzisiaj kiedy dowiedziałem się o toczącym się tu wątku – sądzę więc, że wszystko jest już OK!
REASUMUJĄC – ZROBILIŚMY ABSOLUTNIE WSZYSTKO, A NAWET ZNACZNIE WIĘCEJ BY NASZ KLIENT BYŁ ZADOWOLONY – BY NIE POCZUŁ SIĘ ZOSTAWIONY SAMEMU SOBIE! NIE BACZĄC NA KOSZTY (które wyniosły potężnie więcej niż zysk na tym systemie!) SPOWODOWALIŚMY, ŻE MOŻE CIESZYĆ SIĘ SWOIM ZESTAWEM Hi-Fi JAK WSZYSCY NASI KLIENCI. REAGOWALIŚMY NATYCHMIAST i NIEODPŁATNIE. DOŁOŻYLIŚMY DUŻO PIENIĘDZY BY POMÓC ROZWIĄZAĆ PROBLEMY! PRZYPOMINAM, ŻE NA NASZĄ PRACĘ DAJEMY BEZTERMINOWĄ GWARANCJĘ – jeśli odwalalibyśmy fuszerkę nie byłoby to zbyt mądre co?
MOGĘ MIEĆ TYLKO NADZIEJĘ, ŻE INNE FIRMY Z NASZEJ BRANŻY POSTĄPIŁYBY NA NASZYM MIEJSCU TAK SAMO. UWAŻAM, ŻE ZACHOWALIŚMY SIĘ ABSOLUTNIE FAIR DOTRZYMUJĄC STANDARDÓW, KTÓRE SAMI SOBIE NARZUCAMY!
Pozdrawiam … Tomek FECHTER, EXTREME CAR & AUDIO 2009.02.10
P.S. Przepraszam za długi wywód, ale i mnie mogą w końcu ponieść emocje :–) Zwłaszcza, że wiem, iż stanęliśmy absolutnie na wysokości zadania! To jedyna moja wypowiedź w tym wątku – proszę ADMINA o jej nie kasowanie gdyż przysługuje nam prawo wypowiedzi w sprawie, która nas dotyczy (obrona dobrego imienia firmy)
P.S.2 Przepraszam, że tak bez powitalni, ale jestem tu wyłącznie jednorazowym przelotem :–)
P.S.3 Szkoda tylko, że goniąc za sensacją właściciel Mazdy nie pozostał obiektywny w stosunku do naszej wobec niego postawy czego dowodem są posty w tym wątku. Być może ktoś inny na jego miejscu miałby odwagę cywilną by docenić nasze wysiłki.