przez Bugsy » 7 lis 2007, 12:56
Kluczem do zapewnienia wyższej zgodności jest zazwyczaj ustawienie BookType dla płytek DVD na DVD-ROM. Fama głosi, że jest to możliwe dla DVD+R tylko, choć ktoś gdzieś kiedy napisał, że jest również możliwość napisania kilku bitów w przypadku DVD-R. Ale to już jest wyższa alchemia tym bardziej, że wg wielu znawców tematu – że ze względów sprzętowych jest to niemożliwe, gdyż każda DVD-R ma już zapisan book type.
Również producent płyty może być ważny. To tyle z teorii.
A z praktyki – wypalenie płytki DVD-R z włączoną opcją modified Booktype dla płytek DVD+R (czyli praktycznie opcja ta nie powinna mieć wpływu), zadziałała od pierwszego strzału. Płyta użyta do testu edukacyjnego to Verbatim DVD-R DL w nagrywarce wspierającej modified booktype, np. LiteOn.
Dodatkowo do pliku była dołączona instrukcja mówiąca m.in. o tych opcjach booktype.
Powodzenia w edukacji, gdyz i tak niestety plytka jest bezuzyteczna w polsce.
btw. gdzies wyczytalem, ze niby osadzone nawigacje sa znacznie lepsze... i tu sie nie zgadzam, gdyz jest to zamkniete rozwiazanie, bez aktywnego wsparcia producenta, ot chocby brak map na polske. Natomiast taki TomTom daje znacznie wiecej opcji i jest elastyczna mozliwosc uaktualniania map, nie mowiac juz o pobieraniu POI z netu i dolaczaniu do programu. O takich funkcjach mozna w przypadku zabudowanych rozwiazan zapomniec.
Uzywalem rowniez Destinatora i nawigacji Blaupunkta.
I z doswiadczenia moge powiedziec ze pozycjonowalbym to mniej wiecej tak:
1. TomTom
2. Blaupunkt (pomimo ze uzywalem wersji wyswietlajacej proste informacje na panelu radia, zdaje sie mode DX R52)
3. Destinator
4. Navteq
Gdybym mial moze inna wersje nawigacji blaupunkta, tzn. z pelnym ekranem i Blaupunkt mialby mozliwosc dodawania POI, np. kamerki, wtedy znalazlby sie na pierwszym miejscu, gdyz maja do perfekcji zrobiony modul wyznaczania pozycji i informacji glosem jak nalezy jechac. Uzywajac Blaupunkta nigdy nie mialem sytuacji, ze przy skomplikowanych manewrach, typu pierwsza w lewo, druga w prawo, na rondzie 3 wyjazd... nigdy nie mialem watpliwosci i nawet nie trzeba bylo patrzec na wyswietlacz. Podczas gdy z takim Tomtomem i innymi typu Navteq, nie raz juz bylem niezle skonfundowany gdzie nalezy jechac.
Problemem nie sa autostrady, ale np. wielokrotne rozwidlenia i laczenia drog na wielopoziomowych skrzyzowaniach (np. w Wiedniu) lub w miescie z wieloma malymi uliczkami.