Mazda6 MPS (GG) – Opinie i Informacje
misiekwaw napisał(a):gari napisał(a):misiekwaw napisał(a):co do wiadomości znalezionych na amerykańskich forach to dla 3ki MPS też nie są zbyt łaskawe
moglbys podac jakies konkrety??
dziex
nie mam teraz niestety czasu, bo moja szefowa nie potrafi zrozumiec ze wieczory nie sluza do pracy, ale chodzi o znane problemy z urwajacymi sie mocowaniami silnika, zgrzytajace przy szybkiej zmianie biegi, problemy z "trafieniem" w 3kę, o naprawie synchronizatorow i padnietym turbo tez znalazlem – polecam wnikliwa lekture www.mazdas247.com oraz www.mazda3forums.com
misiek pozwalasz na to by szef (i to jeszcze kobieta o zgrozo) zabierala Ci wolne wieczory??
- Od: 16 sie 2009, 22:25
- Posty: 128
- Skąd: Warszawa
- Auto: speed 6
nash13 napisał(a):misiek pozwalasz na to by szef (i to jeszcze kobieta o zgrozo) zabierala Ci wolne wieczory??
niestety czasem nie ma wyboru, a później i tak wychodzi to bokiem
misiekwaw napisał(a):koszt wynajecia toru w Lublinie dla 10 aut na cały dzień wychodzil poniżej 150zł od auta, nie wiem czy nie zdrożało – tor fajny bo gokartowy – cholernie ciasny i przez to wymaga techniki imho.
Oczywiście jezeli ktoś chce pojechać na tor żeby pałować z duzymi prędkościami to Lublin odpada
Co do serwisu to podziwiam Waszą wytrwałość i samozaparcie żeby oddawać auto takim partaczom i na dodatek naciągaczom (czujniki).
a gdzie Ty serwisujesz swoja? pozdr,
- Od: 16 sie 2009, 22:25
- Posty: 128
- Skąd: Warszawa
- Auto: speed 6
grze.gorz napisał(a):baccara14 napisał:
Czy ktos z Was miał wrażenie, że silnik na jałowym dziwnie klekocze? Przez 2 lata było cicho. Serwis też to słyszał, ale rozłozyli ręce, mówiąc, że nie chca rozbierać silnika a nie wiedza co to jest. Klekotanie nasiliło sie i jest juz dosyc uciazliwe (jak stary diesel). Wiecie co to moze byc ?
Witaj w klubie, ja mam ten problem od 50 000km i panowie z serwisu już różne elementy wymieniali (ostatnio rozrząd) i nic, dalej klekocze, ponieważ kończy mi się gwarancja zacząłem działać energiczniej i ostatnio oparło się nawet o mędrców z mazda polska, kazali wymienić wspomniany wcześniej rozrząd, ja zabuliłem górę pieniędzy za samochód zastępczy i nic... znaczy klekocze dalej. Więc zgłaszam ponownie i czekam co teraz wymyślą, jak będą tak po kolei wymieniać to niedługo będę miał nowy silnik, sugerowałem, żeby od razu go wymienili ale jakoś nie spotkało się to z uznaniem.
Dodam, ze poza tym klekotaniem nie mam innych objawów, no może spadek mocy ale to chyba odczuwa każdy posiadacz mps-a.
Moja dzisiaj wstawiłem do serwisu. Cały dzien badali, kombinowali i swtierdzili, że rozbieraja silnik. Szef serwisu uwaza, ze silnik bedzie do wymiany. Spadku mocy nie ma, ale jest jeszcze jeden objaw. Jesli auto pracuje długo na jałowym (powyzej 15 minut) to zaczyna przeraźliwie dymić (tak na szaro-niebiesko). Czy zaobserowwałes cos takiego u siebie ? Bardzo mnie ciekawi, jaki bedzie efekt ich poszukiwań. Zadaje sobie pytanie: jakim prawem w mazdzie takie probklemy z silnikiem ? Chyba mit niezawodnosci tej marki legnie w gruzach.
- Od: 25 kwi 2007, 20:56
- Posty: 109
- Skąd: Toruń
- Auto: 6MPS
musze stwierdzic ze to co tu ostatnio piszecie troche mnie przeraza. obecnie zastanawiam sie nad kupnem samochodu i mps jest (był?) 1 z 3 najpowazniejszych kandydatow..
w mojej rodzinie jednym z aut jest 9-letni fiacik, ktorym od nowosci przejechalismy okolo 215k km, wliczajac wizyte na torze w kielcach, i musze szczerze przyznac ze osobom mowiacym mi o awaryjnosci fiatow smieje sie w twarz. ale moze mialem szczescie co do modelu.. z drugiej strony 2 lata temu kupilismy nowe mondeo i po kilku miesiacach wywalilo blad kurtyny powietrznej i okazalo sie, po rozebraniu polowy auta, ze przepalil sie kabelek.
tak czy inaczej, potrzebuje jeszcze kilka informacji praktycznych:
pojemnosc bagaznika i zbiornika paliwa, jak oceniacie ilosc miejsca z tylu oraz mozliwosc podrozowania tam 3 osob oraz jakosc i spasowanie materialow w srodku.
pozdrawiam
w mojej rodzinie jednym z aut jest 9-letni fiacik, ktorym od nowosci przejechalismy okolo 215k km, wliczajac wizyte na torze w kielcach, i musze szczerze przyznac ze osobom mowiacym mi o awaryjnosci fiatow smieje sie w twarz. ale moze mialem szczescie co do modelu.. z drugiej strony 2 lata temu kupilismy nowe mondeo i po kilku miesiacach wywalilo blad kurtyny powietrznej i okazalo sie, po rozebraniu polowy auta, ze przepalil sie kabelek.
tak czy inaczej, potrzebuje jeszcze kilka informacji praktycznych:
pojemnosc bagaznika i zbiornika paliwa, jak oceniacie ilosc miejsca z tylu oraz mozliwosc podrozowania tam 3 osob oraz jakosc i spasowanie materialow w srodku.
pozdrawiam
Ostatnio edytowano 10 wrz 2009, 17:15 przez matpilch, łącznie edytowano 1 raz
baccara14 napisał(a):Czy zaobserowwałes cos takiego u siebie ?
Tak u nas po zmianę na najnowszy soft to ustało.
To samo tyczy się klekotania jest to jeden z zaworów.
Koszt całej regulacji itp to koszt ok 200zl
Wymieniają silnik a to Ciekawe
Zoom-Zoom!
matpilch napisał(a):tak czy inaczej, potrzebuje jeszcze kilka informacji praktycznych:
pojemnosc bagaznika i zbiornika paliwa oraz jak oceniacie ilosc miejsca z tylu oraz mozliwosc podrozowania tam 3 osob.
Danych na temat pojemności poszukaj w sieci. Tak organoleptycznie – bagażnik jest większy niż można by się spodziewać, bo dość foremny a głośniki mało inwazyjne. Zbiornik paliwa jest jakieś 15 litrów za mały. Co do trzech osób z tyłu, problemem jest miejsce na nogi na środku – z oczywistych względów jest podniesiona podłoga. Pasy są trzypunktowe i da się tak jechać, ale specjalnie komfortowo nie jest. Dla 2 pasażerów normalnego wzrostu jest zupełnie w porządku. Rolls royce to nie jest, ale miejsca jest nie mniej niż w mondeo.
- Od: 12 mar 2006, 22:02
- Posty: 105
- Skąd: Warszawa
- Auto: 6 MPS '07
Fidel napisał(a):rozkręcona poduszka silnika
Faja napisał(a):klekotania jest to jeden z zaworów.
troche różne diagnozy, a co do awaryjności to jeżdżę już rok, a zmieniłem tylko raz olej i wszystko gra model modelowi nie równy z tego wynika.
HARDLINE
- Od: 16 lip 2008, 19:57
- Posty: 722
- Skąd: uk
- Auto: gh sport
(6mps)
kryystian napisał(a):Fidel napisał(a):rozkręcona poduszka silnikaFaja napisał(a):klekotania jest to jeden z zaworów.
troche różne diagnozy
bo dotyczą dwóch różnych samochodów
baccara14 proszszsz Cię bałdzo ...
http://forum.mazda6club.com/index.php?showtopic=114885
weź tych cymbołów odeślij do Mazda Europe czy co ?
wk...ia mnie to, że serwisy autoryzowane muszą być informowane przez klienta o akcjach serwisowych czy znanych "mykach" w samochodach, a liczą sobie za usługę jakby byli wynalazcami perpetum mobile
pewnie gdybyś pogrzebał w sieci (albo zadzwonił do Mazda USA) to odpowiedź na stuki też byś znalazł
http://forum.mazda6club.com/index.php?showtopic=114885
weź tych cymbołów odeślij do Mazda Europe czy co ?
wk...ia mnie to, że serwisy autoryzowane muszą być informowane przez klienta o akcjach serwisowych czy znanych "mykach" w samochodach, a liczą sobie za usługę jakby byli wynalazcami perpetum mobile
pewnie gdybyś pogrzebał w sieci (albo zadzwonił do Mazda USA) to odpowiedź na stuki też byś znalazł
- Od: 13 paź 2007, 17:30
- Posty: 513
- Skąd: żeś się tu wziął ?
ja mam jedną uwagę – akcji serwisowych na mazdaspeed czy to 3 czy to 6 jest naprawde sporo, a na MPSy prawie wcale... bo bo poprawili (nie wierzę) bo mają w pupie bo w EU jest mniej procesów bo mniejsze rynki
patrząc po okresie produkcji problem dymiącego turbo mnie dotyczy, patrząc po VINie, nie...
patrząc po okresie produkcji problem dymiącego turbo mnie dotyczy, patrząc po VINie, nie...
fazer72 napisał(a):baccara14 proszszsz Cię bałdzo ...
http://forum.mazda6club.com/index.php?showtopic=114885
weź tych cymbołów odeślij do Mazda Europe czy co ?
wk...ia mnie to, że serwisy autoryzowane muszą być informowane przez klienta o akcjach serwisowych czy znanych "mykach" w samochodach, a liczą sobie za usługę jakby byli wynalazcami perpetum mobile
pewnie gdybyś pogrzebał w sieci (albo zadzwonił do Mazda USA) to odpowiedź na stuki też byś znalazł
Dzieki za info.
Z drugiej strony starałem sie wierzyć, ze serwis jest przygotowany do swojej roboty, a ja laik mam grzebac i szykac im rozwiazan ? Jak to ma tak dzialac, to se w garazu kanał wykopie, bo podnosnik nie wlezie, znajde jakiegos manuala na necie i sam bede disi rozbierał
- Od: 25 kwi 2007, 20:56
- Posty: 109
- Skąd: Toruń
- Auto: 6MPS
baccara14 napisał(a):Moja dzisiaj wstawiłem do serwisu. Cały dzien badali, kombinowali i swtierdzili, że rozbieraja silnik. Szef serwisu uwaza, ze silnik bedzie do wymiany. Spadku mocy nie ma, ale jest jeszcze jeden objaw. Jesli auto pracuje długo na jałowym (powyzej 15 minut) to zaczyna przeraźliwie dymić (tak na szaro-niebiesko). Czy zaobserowwałes cos takiego u siebie ? Bardzo mnie ciekawi, jaki bedzie efekt ich poszukiwań. Zadaje sobie pytanie: jakim prawem w mazdzie takie probklemy z silnikiem ? Chyba mit niezawodnosci tej marki legnie w gruzach.
dymienia nie zauważyłem, daj znać czym to się skończy
regiz napisał(a):ale miejsca jest nie mniej niż w mondeo
z tym się nie zgodzę, mondeo MKIII jest wyraźnie większy
- Od: 26 kwi 2007, 11:14
- Posty: 162
- Skąd: Warszawa
- Auto: szybkie sześć
grze.gorz napisał(a):baccara14 napisał:
Moja dzisiaj wstawiłem do serwisu. Cały dzien badali, kombinowali i swtierdzili, że rozbieraja silnik. Szef serwisu uwaza, ze silnik bedzie do wymiany. Spadku mocy nie ma, ale jest jeszcze jeden objaw. Jesli auto pracuje długo na jałowym (powyzej 15 minut) to zaczyna przeraźliwie dymić (tak na szaro-niebiesko). Czy zaobserowwałes cos takiego u siebie ? Bardzo mnie ciekawi, jaki bedzie efekt ich poszukiwań. Zadaje sobie pytanie: jakim prawem w mazdzie takie probklemy z silnikiem ? Chyba mit niezawodnosci tej marki legnie w gruzach.
dymienia nie zauważyłem, daj znać czym to się skończy
wymieniają moduł do sterowania fazami rozrządu. nic więcej nie znaleźli. wg nich dół silnika wygląda jak nowy.
- Od: 25 kwi 2007, 20:56
- Posty: 109
- Skąd: Toruń
- Auto: 6MPS
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość