Jesli w dodatku to kleby niebieskawego dymu to na 99% turbo. Znany i dosc czesty problem w Mazdaspeed6. Na gwarancji wymieniali tutaj albo uszczelki albo cale turbiny. W przypadku wymiany samych uszczelek, czesto problem powracal i wtedy juz turbo szlo do wymiany. Jak masz gwarancje to nie ma co sie martwic
Gorzej bedzie po. Wlasnie z powodu turbo, cieknacych skrzynek rozdzielczych (ktorym tez pomaga wymiana calosci, a nie uszczelek), urywanych tylnych mostow mysle o pozbyciu sie tego auta i kupieniu czegos mniej problematycznego. Na razie nie mam problemow, ale lata i mile leca. Swoja droga to jednak auto nie do konca dopracowane: wadliwe sprzegla, padajace turbiny, slabe mocowanie tylne silnika i tylnego mostu, wadliwe skrzynki rozdzielcze...