Strona 10 z 130

PostNapisane: 30 mar 2008, 23:19
przez DISItune
baccara14 napisał(a):Wy tu takie filozofie, a mi sie MPS'ka zesrała. Sorki za wyrazenia, ale jak nazwac kłeby smierdzacego dymu z obu rur ? i to jakie wilekie kłeby. Było to dzisiaj wiecziorem. Moze ktos wie co mogło sie stać ? :(


obstawiam turbine :|

PostNapisane: 30 mar 2008, 23:26
przez baccara14
No to ładnie. :(
Najciekawsze, ze nic specjalnego nie robilem. A przebieg poniżej 30 tys.

PostNapisane: 30 mar 2008, 23:27
przez kowalesik
Jesli w dodatku to kleby niebieskawego dymu to na 99% turbo. Znany i dosc czesty problem w Mazdaspeed6. Na gwarancji wymieniali tutaj albo uszczelki albo cale turbiny. W przypadku wymiany samych uszczelek, czesto problem powracal i wtedy juz turbo szlo do wymiany. Jak masz gwarancje to nie ma co sie martwic :) Gorzej bedzie po. Wlasnie z powodu turbo, cieknacych skrzynek rozdzielczych (ktorym tez pomaga wymiana calosci, a nie uszczelek), urywanych tylnych mostow mysle o pozbyciu sie tego auta i kupieniu czegos mniej problematycznego. Na razie nie mam problemow, ale lata i mile leca. Swoja droga to jednak auto nie do konca dopracowane: wadliwe sprzegla, padajace turbiny, slabe mocowanie tylne silnika i tylnego mostu, wadliwe skrzynki rozdzielcze...

PostNapisane: 30 mar 2008, 23:37
przez baccara14
Czyli tak mialo byc. Gwarancja jest, wiec sie nie martwie. Czy nienbieski to nie wiem, bo było ciemno, ale z rana wszystko bedzie jasne. Szkoda tylko, ze bede musiał sie na jakis czas z nia rozstac, zanim podmienia turbine.

PostNapisane: 30 mar 2008, 23:53
przez habzimierz
baccara
mam nadzieję, że będzie to coś mniej poważnego niż turbo.
Zapytam się tylko czy chłodzisz turbinę i oszczędzasz ją przed rozgrzaniem silnika?

ravo
niezły z Ciebie researcher ;)

no i oczywiście dzisiejsza gwiazda czyli maciej loret
świetnie piszesz, brawo

PostNapisane: 31 mar 2008, 08:33
przez baccara14
habzimierz napisał(a):Zapytam się tylko czy chłodzisz turbinę i oszczędzasz ją przed rozgrzaniem silnika?


Dbam o to. Poprzednio miałem 3 diesle, wiec jestem wrazliwy na takie sprawy. Dzisiaj auto na lawete i do serwisu. Rzeczywsicie dym jest niebieski i niesamowiecie brzydko pachnie- spalony olej.

PostNapisane: 31 mar 2008, 13:54
przez grze.gorz
baccara14 napisał(a):
habzimierz napisał(a):Zapytam się tylko czy chłodzisz turbinę i oszczędzasz ją przed rozgrzaniem silnika?


Dbam o to. Poprzednio miałem 3 diesle, wiec jestem wrazliwy na takie sprawy. Dzisiaj auto na lawete i do serwisu. Rzeczywsicie dym jest niebieski i niesamowiecie brzydko pachnie- spalony olej.


To niepokojące, zwłaszcza, że mój ostatnio zaczął bardziej dymić, albo tak mi się wydaje bo wcześniej nie zwracałem na to uwagi.
Ostatnio musiałem ponad litr oleju dolać po około 12tys.

Odczuwasz ubytek mocy?

PostNapisane: 31 mar 2008, 14:01
przez baccara14
grze.gorz napisał(a):Odczuwasz ubytek mocy?


U mne stało sie to nagle. Zadnych objawów nie bylo, osiagi, moc bez zmian. Wieczorkiem pojechałem do marketu i jak chciałem wracac po odpaleniu buchneło dymem.

PostNapisane: 31 mar 2008, 14:17
przez baccara14
Już wiem, że to padła turbina.
Ale co ciekawego. Serwis informuje, ze powodem był zbyt niski poziom oleju!!!!
Od ostatniego przeglądu zrobiłem 6 tys. km!!!! To chyba za mało go wlali podczas przeglądu ???? :)
Czyzby próbowali zrzucic naprawe z gwarancji ?

PostNapisane: 31 mar 2008, 14:38
przez grze.gorz
baccara14 napisał(a):! To chyba za mało go wlali podczas przeglądu ???? :)


Ja tez mam takie wrażenie, ale nie sprawdzałem po przeglądzie.Teraz sprawdzę.

PostNapisane: 31 mar 2008, 15:07
przez kowalesik
Mnie oleju nie ubywa miedzy wymianami, ale ja wymieniam co 5 tys mil (8 tys km) i uzywam polsyntetyka 5W30. Mazda USA na pytanie o syntetyk odpowiedziala, ze nie jest zalecany i ze moga anulowac gwarancje jak zastosuje syntetyk. Pozostalem wiec przy polsyntetyku. Zreszta chyba kazdy olej powinien wytrzymac te 8 tys kilometrow. Jak na razie ani mi oleju nie ubywa ani nie dymi. Na jakim oleju jezdzicie? Moze tutaj lezy pies pogrzebany?

PostNapisane: 31 mar 2008, 15:12
przez grze.gorz
kowalesik napisał(a):Mnie oleju nie ubywa miedzy wymianami, ale ja wymieniam co 5 tys mil (8 tys km) i uzywam polsyntetyka 5W30. Mazda USA na pytanie o syntetyk odpowiedziala, ze nie jest zalecany i ze moga anulowac gwarancje jak zastosuje syntetyk. Pozostalem wiec przy polsyntetyku. Zreszta chyba kazdy olej powinien wytrzymac te 8 tys kilometrow. Jak na razie ani mi oleju nie ubywa ani nie dymi. Na jakim oleju jezdzicie? Moze tutaj lezy pies pogrzebany?

Z tego co pamiętam to w serwisie wlewają półsyntetyk i nie chcieli wlać syntetycznego.

PostNapisane: 31 mar 2008, 16:21
przez grze.gorz
baccara14 napisał(a):Już wiem, że to padła turbina.
Ale co ciekawego. Serwis informuje, ze powodem był zbyt niski poziom oleju!!!!
Od ostatniego przeglądu zrobiłem 6 tys. km!!!! To chyba za mało go wlali podczas przeglądu ???? :)
Czyzby próbowali zrzucic naprawe z gwarancji ?

Daj znać jak się sprawa skończyła.

PostNapisane: 31 mar 2008, 16:51
przez Faja
baccara14-tak sie składa że zapewne wysłałeś swojego MPS-a do Poznania do Polodego.. i dziś akurat przechodziłem koło niego i zaciekawieniem zajrzałem, rzeczywistości kopci mocny smród , podejrzewają turbinę, słaba ilość oleju podejrzewają mogła doprowadzić do chwilowego jego braku w Turbinie..., co mogło spowodować właśnie takie skutki, prawdopodobnie jest to uszczelka, następnie jeśli chodzi o naszego MPS-a nam też kopcił ale to był powód złego paliwa, po wymianie świec wszystko było ok a przy przebiegu 30 tys nam trochę więcej chłapał ale przy 50tys znów palił normalnie oleju, dlatego nie można polegać tylko na serwisie trzeba samemu sprawdzać olej,.:) jeśli byś chciał mogę trochę ich przypilnować i sprawdzać co oni tam robią z twoim MPS-em :)

PostNapisane: 31 mar 2008, 17:19
przez DISItune
ciekawe co piszecie o tym oleju, bo u mnie nawet nie drgnie jak do tej pory, co wrecz obniza czujnosc :|

PostNapisane: 31 mar 2008, 19:20
przez habzimierz
misiekwaw napisał(a):ciekawe co piszecie o tym oleju, bo u mnie nawet nie drgnie jak do tej pory, co wrecz obniza czujnosc :|


mam tak samo, i chociaz zrobilem dopiero 3K to myślałem, że w międzyczasie będę musiał robić "dolewki". Martwi mnie z kolei to, że jest mnóstwo postów o awaryjności 6ki na amerykańskich forach – turbiny, napęd, utraty mocy i ogólne "kaput" są tam na porządku dziennym

PostNapisane: 31 mar 2008, 19:23
przez DISItune
habzimierz napisał(a):
misiekwaw napisał(a):ciekawe co piszecie o tym oleju, bo u mnie nawet nie drgnie jak do tej pory, co wrecz obniza czujnosc :|


mam tak samo, i chociaz zrobilem dopiero 3K to myślałem, że w międzyczasie będę musiał robić "dolewki". Martwi mnie z kolei to, że jest mnóstwo postów o awaryjności 6ki na amerykańskich forach – turbiny, napęd, utraty mocy i ogólne "kaput" są tam na porządku dziennym


ja zrobiłem prawie 8kkm i w tym czasie do WRXa dolałbym naprawdę sporo oleju a tu nic :| poziom nawet nie drgnał

co do wiadomości znalezionych na amerykańskich forach to dla 3ki MPS też nie są zbyt łaskawe <nie>

PostNapisane: 31 mar 2008, 20:35
przez DISItune
gari napisał(a):
misiekwaw napisał(a):co do wiadomości znalezionych na amerykańskich forach to dla 3ki MPS też nie są zbyt łaskawe



moglbys podac jakies konkrety??

dziex :)


nie mam teraz niestety czasu, bo moja szefowa nie potrafi zrozumiec ze wieczory nie sluza do pracy, ale chodzi o znane problemy z urwajacymi sie mocowaniami silnika, zgrzytajace przy szybkiej zmianie biegi, problemy z "trafieniem" w 3kę, o naprawie synchronizatorow i padnietym turbo tez znalazlem – polecam wnikliwa lekture www.mazdas247.com oraz www.mazda3forums.com

PostNapisane: 31 mar 2008, 21:21
przez Faja
Nie wiem panowie Mamy 97 tys przejechane i nic nam nie padło... Samochód nie ma lekko:D co chwile nadarza si okazja by podciągnąć bieg do 7 tyś :D <list> <diabełek> Gadałem z pewnym Facetem i powiedział że jeśli po ostrej jeździe poczeka sie aż turbinka sie schłodzi to ogólnie jest bardzo wytrzymała, wytrzymuje wszelkie katusze byle by pozwolić jej sie schłodzić :)

PostNapisane: 31 mar 2008, 21:36
przez rrr
Czy moze ktoś z szanownych posiadaczy mps leje inny olej niż mazdowska dexelia? W poprzednich autach korzystałem z motula i bylo lepiej niz np na elfach – może też będzie łaskawszy dla turbiny mpsa? : http://www.motul.de/oelberater/auto/det ... d_kfz=3791