Klub MazdaSpeed

raff,
Wersja USA nie ma komputera pokładowego a czerwone pole zaczyna się na 6500. Nie wiem gdzie odcina, bo tego silnika nie ma sensu kręcić wyżej niż 5500.

Jeździłem również Mazdaspeed6 i są to niuanse, niemniej jednak Mazdaspeed ma redline od 6700 i wynika to z tego, że wersja USA ma nieco zmienione oprogramowanie w stosunku do wersji europejskiej, tzn krzywe momentu i mocy przesunięte są trochę w wyższy zakres prędkości obrotowych. Teoretycznie powinno skutkować nieco lepszą dynamiką w górnym zakresie obrotów, w praktyce jest to prawie niezauważalne, natomiast zuważyłem różnicę w zakresie 2000-3000 gdzie MPS6 jakby trochę lepiej ciągnie.

raff,
Rzeczywiście, masz rację, mój błąd. Redline jest od 6700, oficjalna specyfikacja Mazdy tyle podaje. Maksymalna moc jest przy 5500, maksymalny moment przy 3000.
Bez hamowni trudno powiedzieć co gdzie lepiej ciągnie, wszystko to wrażenia subiektywne, "ass dyno" jak mawiają Amerykanie

Jak ktoś ma ochotę popatrzeć sobie na wykresy MPS i nie tylko to polecam stronę
http://www.rri.se/popup/performancegrap ... artsID=258

Coś te wykresy lipne są. Znaczy wykres jako taki ok, ale nie wydaje mnie się żeby ta moc była "na kołach" jak tam piszą.

Firma jest raczej poważna i robią testy dla m.in. szwedzkiego odpowiednika Auto motor & sport (w bazie mają ponad 600 wykresów). Tu masz info na temat warunków i parametrów przeprowadzania testu.
http://www.rri.se/index.php?DN=28

Że niby dużo za dużo Jako dane fabryczne podawana jest moc "na silniku" (nawet na tamtej stronie), a jako moc zmierzona podawana jest "na kołach". Zakładając stratę mocy między silnikiem, a kołami na poziomie 20% (wiemy, że są większe) to faktyczna moc "na kołach" ZAWSZE będzie mniejsza niż "na silniku" – a u nich jest inaczej, dlatego piszę, że "nie wydaje mnie się"

Niestety nikt w danych fabrycznych nie podaje rzeczywistej mocy na kołach i pewnie aby wyniki były porównywalne tutaj też podają moc na silniku mierzoną wg norm europejskich. Natomiast jezeli ktoś się tym interesuje, jest to ciekawa baza porównawcza jak deklaracje producentów mają sie do rzeczywistości...

raff,
Przecież na tym wykresie, który wskazałeś, jak wół jest napisane, że zmierzona moc to moc na kołach. Jeśli to jest seria to rzeczywiście bardzo ciekawy wynik, moc na kołach wyższa niż nominalna na silniku.

kowalesik napisał(a):raff,
Przecież na tym wykresie, który wskazałeś, jak wół jest napisane, że zmierzona moc to moc na kołach. Jeśli to jest seria to rzeczywiście bardzo ciekawy wynik, moc na kołach wyższa niż nominalna na silniku.

Dlaczego tam jest napisane "moc na kołach" to pytanie nie do mnie (na stronie jest opcja "contact"), natomiast jak zauważyłeś lub nie napisałem wcześniej, że wg mnie jest to moc na silniku, mierzona tak aby była możliiwośc porównania do wartości podawanych przez producentów. Nigdzie nie napisałem, że jest to moc na kołach. Poza tym z całym szacunkiem ale nigdzie nie widziałem wykresu z hamowni, który pokazywałby moc i moment na kołach (niektóre podają tylko straty mocy w kW w stosunku do wartości na silniku).

Nowa Insignia OPC nadciaga, jesli bedzie miec deklarowane w art 320KM to bedzie samochod bez konkurencji (podejrzewam, ze bedzie kosztowac < 150K ). Do tego naped 4x4, szpera na tylnej osi no i porzadnie ryczaca V6ka. Nigdy nie lubilem Opli ale ten model wydaje sie byc naprawde niezla propozycja.

http://carscoop.blogspot.com/2009/01/hi ... -with.html

I wyladowal na polskiej ziemi kolejny MPS.
Piekny, szybki i czerwony
Niestety warszawskie koleiny ostudzily moj entuzjazm do zera. Nawet przez chwile myslalem ze mi auto rozwalili jak wyciagali z kontenera, ale na rownym kawalku drogi jedzie jak po sznurku, problem jest tylko na koleinach, ale za to jaki?! Masakra.
Na dodatek letnie opony mam wiec na razie garaz.
Szukam w warszawie stacji diagnostycznej ktora mi klepnie pierwsze badanie bez przeciwmgielnego.
Moze ktos cos podszepnac?

Właśnie wróciliśmy z 2400 km wycieczki, MPS nie wziął ani grama oleju.
Była to ciężka wycieczka od polskich dróg, poprzez niemieckie autostrady, kończąc na austriackich zawijasach pod i z górki.
Nie zawiódł, nic się nie przepaliło i odpalił jak na dotyk choć stał 7 dni w -15 mrozie.
1200km w 12 h.
Pozdrawiam.

http://www.44tuning.pl/najnowsze-wiadom ... ancji.html

hmm, co to w ogole za firma... ?

habzimierz napisał(a):http://www.44tuning.pl/najnowsze-wiadomosci/chip-tuning-mazda-3-6-mps-cx7-2.3-disi-turbo-244-260-km-chiptuning-dpp-na-gwarancji.html

hmm, co to w ogole za firma... ?

wraz z pomiarami na hamowni i indywidualną optymalizacją 3500 zł

a firma... sam niedawno znalazłem informacje o niej, opony mają koszmarnie drogo róbta róbta niech się uczą na Waszych

druga rzecz – drogo 766€ po dzisiejszym kursie, słynny Piassini to 650€ plus przesyłki wprawdzie ale zrobił on DISI conajmniej dziesiątki jak nie setki patrząc po różnych forach, chyba prędzej zaufałbym jemu

Coś mnie się wydaje, że "chłopcy" ściągnęli z jueseju AP COBB'a i bawią sie w tjuning Mazdaspeed'ów, a jak podjedzie się do nich MPS'em to rozłożą bezradnie ręce
No, ale kto ich tam wie ? W końcu już robią silniki diesla 2,2 w CX7

Chyba nie, bo ma to byc modul wpinany miedzy ecu a reszte i latwo demontowalny a AP COBBa robi reflash

Może tak na wstępie do sie przywitam i pozdrawiam użytkowników motorku DISI Turbo w 6 MPS. . Mam Mazde CX7 2.3 DISI Turbo w automacie i to po tuningu. Czy ktos z forum ma taki model, bo nie umialem znalesc kontaktu ani tematu?

Napisz coś więcej o tuningu w swoim aucie. Wersja USA?

Smyki, gdyby kogoś interesował zakup MPS'a, ta sztuka jest po powodzi: