[6 GG MPS] Dymienie auta na szaro – wymiana turbiny
Mowic,mowic i jeszcze raz mowic. Niech robia jak auto na gwarancji.
Zwykle ich wymowka: nic sie nie dzieje,wszystko jest w porzadku.
Gonic ich z batem
Zwykle ich wymowka: nic sie nie dzieje,wszystko jest w porzadku.
Gonic ich z batem
-
Stivi
taaa, jasne napewno coś zrobią ze strojonym bogato programem
gdyby dymiła na niebiesko olejem, to miałoby to sens, a tak to...
gdyby dymiła na niebiesko olejem, to miałoby to sens, a tak to...
zrobic to nic nie zrobia. Zreszta czy oni cos potrafia zrobic?
Tak chyba zmienic olej (choc tez nie bardzo,bo zawsze przeleja),klocki,tarcze czy filtry zmienic. Takie pierdoly to ja sobie sam zrobie ale coz Mazda to Mazda.
Ogolnie serwis tej marki to padaka.
Tak chyba zmienic olej (choc tez nie bardzo,bo zawsze przeleja),klocki,tarcze czy filtry zmienic. Takie pierdoly to ja sobie sam zrobie ale coz Mazda to Mazda.
Ogolnie serwis tej marki to padaka.
-
Stivi
"Bogate zestrojenie" mówiąc potocznie to jedno. Druga sprawa to sposób w jaki walczy się w takich uturbionych silnikach z temperaturą ładunku. A robi się to poprzez wykorzystanie ciepła parowania wachy. Dowalenie pod wysokim ciśnieniem większej dawki paliwa daje (jeszcze przed zapłonem) możliwość obniżenia temperatury i dzięki temu przy wysokim jakby nie było doładowaniu nie ma spalania stukowego i można uzyskać wysokie stopnie sprężania... Dokładnie tak samo jest to zrobione w TFSI które też potrafi pojechać ostro na czarno. No i co ? No i nic. Po prostu jeździć i się nie zastanawiać. Tak to jest zrobione i dzięki temu motor generalnie trzyma się kupy
emilio
- Od: 18 maja 2009, 18:16
- Posty: 317
- Skąd: łorsoł
- Auto: speed3 '08
Panowie widzę ten temat zatrzymał się dość dawno. U mnie problem wystąpił podobny, po postoju w korku z rur zaczyna się wydobywać siwy dym, a później po przegazowaniu turbo puszcza kłęb dymu. Niestety auto nie jest już na gwarancji a ma przejechane dopiero 40tkm, rok produkcji to 2008. Obecnie zalany olej to Elf 5w30.
Jak sobie poradziliście z problemem? Czy owe turbo puszcza olej ze względu na swoją budowę czy wadliwe uszczelnienia? Da się to zregenerować? Koszt nowej turbiny jest ogromny, a żałuję, że nie stało się to gdy auto było na gwarancji...
Przy okazji zapytam, jakie powinno ciśnienie dawać turbo w 2.3? Pozdrawiam i liczę na rady
Jak sobie poradziliście z problemem? Czy owe turbo puszcza olej ze względu na swoją budowę czy wadliwe uszczelnienia? Da się to zregenerować? Koszt nowej turbiny jest ogromny, a żałuję, że nie stało się to gdy auto było na gwarancji...
Przy okazji zapytam, jakie powinno ciśnienie dawać turbo w 2.3? Pozdrawiam i liczę na rady
-
kocurr
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości