Strona 4 z 6

PostNapisane: 3 wrz 2016, 18:32
przez Szyna
U kogo remontujesz ?

Re: Mazda MX-3 EC KL '96 by tomeczek333

PostNapisane: 7 wrz 2016, 00:53
przez tomeczek333
U pana Czajki z Koźmina.
Wnętrze całe wyprute poza matami głuszącymi ale nie wiem czy jest sens się z tym bawić. Stukanie wielokrotnie od spodu a teraz tez od góry nie przynosi niepokojących dźwięków. A wiadomo ile z tym zabawy. Miałem kiedyś okazje rwać te fabryczne maty i to nic przyjemnego. Progi do połatania bo nie ma jeszcze z nimi tragedii, błotniki tylne i standard w EC czyli lewy kielich na łączeniu z podłużnicą. Póki co nic więcej nie wychodzi.
Tak to wyglądało dziś w południe:
IMG_20160906_162429.jpg

Teraz jest jeszcze gorzej :D
I zaczyna brakować miejsca w drugim garażu
IMG_20160906_224309.jpg

Re: Mazda MX-3 EC KL '96 by tomeczek333

PostNapisane: 9 wrz 2016, 19:03
przez tadeyro
Ciesz się, że masz garaż. Ja mam pod blokiem pół silnika rozgrzebanego w oczekiwaniu na obudowę termostatu :P

Re: Mazda MX-3 EC KL '96 by tomeczek333

PostNapisane: 15 gru 2016, 02:06
przez tomeczek333
Wypadało by trochę wytrzeć z kurzu temat bo jeszcze ktoś pomyśli że odpuściłem to auto <cisza> .

Mazda ma się dobrze, od blacharza wróciła już dawno, ale niestety kilka rzeczy zostało przeoczonych, niedopatrzonych. Niestety mój charakter i zamiłowanie do tego auta nie pozwala mi przejść obok tego obojętnie dlatego nie zostawiam tego i postanowiłem, że resztę rzeczy już ogarnę sam. Autko przezimuje w garażu i jak tylko będą temperatury na plusie i znajdzie się czas to będę sie nim zajmował. Mój cel to brak nawet grama rdzy i mam nadzieję że uda mi sie to osiągnąć. Mazda wyjedzie dopiero na wiosnę albo nawet latem ale nie zamierzam się śpieszyć <oczko>
Przedstawię jedynie drobne foto jak auto wygląda w tym czasie:
IMG_20161211_015924mini.jpg

Co do dalszych planów to ostateczna decyzja pójdzie po zrobieniu blacharki i lakieru. Albo będzie OEM+ cieszący oko, albo zacznę się bawić w zabawkę i wpadnie kompresor bądź turbo. Poczekajmy na efekt końcowy remontu.

Póki co zmieniłem drugie auto na jedyną słuszną markę :D Trochę się naszukałem ale myślę że warto było. Jest to Mazda 323F BJ 1.5 LPG power <lol>
IMG_20161214_215235_HDRmini.jpg

IMG_20161214_215141mini.jpg

Temat raczej nie powstanie bo ma służyć jako zwykły dupowóz na dojadzy do pracy. Jedyne plany to ogarnąć drobne wady, poprawić audio bo od fabryki głowa boli i może posadzić na lekką glebę bo mam lęk wysokości <lol> Auto posiadam od miesiąca i problemów nie sprawia a trochę kilometrów udało już mi się nabić także mam nadzieję że tak zostanie <spoko>

Re: Mazda MX-3 EC KL '96 by tomeczek333

PostNapisane: 5 mar 2017, 01:51
przez tomeczek333
Mały up, chociaż nie wiem czy kogoś to auto w ogóle interesuje :D

Wiosna, a przynajmniej pogoda wiosenna <lol> .
20170304_161659mini.jpg

Jak tylko pojawiają się temperatury to staram się coś działać. Oczywiście o ile mam czas bo z tym naprawdę ciężko :| Chciałbym poskładać na Poznań chociaż i tak nie wiem czy się tam pojawię, bo mój urlop jeszcze nie jest pewny. Zresztą nic straconego bo jak dostanę urlop, a nie zdążę poskładać to zawsze jest Efka <spoko>

Efektów pracy narazie nie widać i jeszcze długo nie będzie widać. Przygotowywanie powierzchni pod malowanie to najgorsza i najtrudniejsza praca, zwłaszcza jak robi się to amatorsko. Teraz przynajmniej wiem za co dobrzy lakiernicy biorą taki worek kasy <lol> Jak już ten etap będę miał za sobą to pójdzie z górki. Co z tego wyjdzie to zobaczymy, dalsze plany jak już mówiłem są uzależnione od efektu końcowego :D

Co najważniejsze silniczek chodzi pięknie, zresztą był przepalany. Nie wiem jak wyjdzie z zawieszeniem i hamulcami po takim postoju. W każdym razie z przednich hamulców słychać niepokojące dźwięki, ale może się rozruszają. Jak nie to i tak nie duża strata, bo wiele im nie brakowało do wymiany :)

PostNapisane: 10 mar 2017, 11:00
przez zemoj
tomeczek333 napisał(a):nie wiem czy kogoś to auto w ogóle interesuje :D

Ja kibicuję każdemu, kto ratuje te auta <spoko>

Re: Mazda MX-3 EC KL '96 by tomeczek333

PostNapisane: 25 lip 2017, 00:14
przez tomeczek333
Mazda jakiś czas temu powróciła do żywych. Remont blacharsko-lakierniczy praktycznie zakończony. Została tylko kosmetyka czyli przedni zderzak, spoiler, dokładki od V6 i spolerować wszystko. Niestety dalej motywacji trochę brakuje, bo auto już jeździ i w wolnym czasie wole pośmigać niż działać :D Tymczasowo jeżdżę na zmęczonym zderzaku z kanadyjki z wyciętymi obrysówkami i bez dokładki, spoiler ori od v6 i bez żadnych dokładek. Auto słabo wygląda ale cóż... chociaż fajnie jedzie <diabełek> . A no i zapomniałem, że jeszcze drzwi kierowcy muszę jakieś znaleźć, bo moje mają sporo wgniotek i są mocno pofalowane. Nie opłaca się tego robić i poluje na inne.
Podsumowując, z efektu jestem nawet zadowolony biorąc pod uwagę lakierowanie w mocno garażowych warunkach i mój pierwszy kontakt z lakierowaniem. Nie jest ideał, ale liczyłem się z tym. Auto i tak nie jest nowe, a ja nabyłem sporo doświadczenia przy tym ;)
Miejsca skorodowane w miarę możliwości zostały wycięte i wstawione łatki. Tam gdzie to było nie możliwe, zostało wyczyszczone do gołej blachy i poleciał APP R-Stop. Goła blacha została zabezpieczona podkładem epoksydowym Novol 360. Na to podkład akrylowy Troton i T4W 555 (eksperymentowałem który lepszy :> ) Wykończenie lakierem akrylowym bliżej nie określonej firmy. Nie pytałem o nazwę, ale pracują na markowych produktach. Lakier niestety słabo dobrali i się różni od oryginału dość znacząco. Nie jest tak żywa czerwień jak wcześniej ale było za późno na reklamacje. Na pocieszenie zostaje mi to że lakier jest z palety Ferrari <lol>. Niestety nie obyło się bez szpachlówki, ale kładem tak cienko jak się tylko dało. W tym przypadku korzystałem z Novola Uni Plus. Wprawne oko znajdzie niedociągnięcia ale nie umiem wypracować kształtu :D Profile zamknięte i blachy od wewnątrz zostały zakonserwowane Fluidolem. Preparatu nie żałowałem i wszystko w nim pływa łącznie z garażem <lol> . Mam nadzieje że ruda nie zawita przez najbliższe lata :)
Dziś auto zaliczyło pierwsze mycie i zrobiłem kilka zdjęć na szybko:
20170724_183149.jpg

20170724_183200.jpg

20170724_183231.jpg

20170724_183247.jpg

Ostatnio nawet zaliczyliśmy małego szybkiego spota w Koźminie z kolegą marcinowozniako i jego nowym nabytkiem. Dwie czerwone Mazdy prezentowały się świetnie na parkingu <serduszka>
20170709_183552.jpg

I przy okazji małe porównanie KL-DE vs KL-ZE. Drugi bieg rolka od 20km/h

Re: Mazda MX-3 EC KL '96 by tomeczek333

PostNapisane: 25 lip 2017, 01:13
przez Wiciu KL
Dobra robota, Mazda wygląda kozacko <czarodziej> Takie autka cieszą oko <ok>

PostNapisane: 25 lip 2017, 21:17
przez sebekle
ZE uszczelnione olejem to się nie liczy

PostNapisane: 26 lip 2017, 17:31
przez tomeczek333
Dlaczego ZE dymiło to już Marcin wytłumaczy jeśli będzie miał ochotę bo przyczyna jest już znana :D
Mimo to jechało świetnie, zresztą auto jest znane na forum od długiego czasu.

A tak poza tematem orientuje się ktoś gdzie można dostać uszczelkę przedniej szyby? Albo od czego dobrać żeby w miarę pasowała? Niestety szybiarz rozłożył ręce. Wszędzie niedostępna. W jednym miejscu mogą zrobić na zamówienie ale cena powyżej 1 tyś zł. <cisza>

PostNapisane: 26 lip 2017, 19:01
przez marcinowozniako
Jak to dlaczego dymilo. To Klze dymilo jeszcze za czasów swojej świetności więc po 4 latach upalania wiadomo że może być tylko gorzej. Pierścienie i uszczelniacze w kiepskim stanie. Natomiast KLZE swoją moc trzymało do samego końca. Obecnie rozebrane do praktycznie końca czeka na decyzję co z tym dalej robić.

PostNapisane: 27 lip 2017, 07:57
przez zemoj
Czy to nie MX-trójka Jarka_ZE a.k.a. Rafal_?

PostNapisane: 27 lip 2017, 09:31
przez marcinowozniako
Tak, to jego była mx3 :D

PostNapisane: 11 sie 2017, 22:48
przez witek
Chyba jeszcze zderzak z mojej ex mx-3 :D

Re: Mazda MX-3 EC KL '96 by tomeczek333

PostNapisane: 31 sie 2017, 03:43
przez tomeczek333
Zgadza się, zderzak z tyłu z Twojej Mazdy tylko odmalowany, z przodu też Twój założony tymczasowo ale z wyciętymi obrysówkami :D

Prace lakiernicze prawie ukończone. Został aby spoiler żeby się pasował odcień. Przedni zderzak poskładany z dwóch. Czyli Europejka z obrysówkami, czy jak kto woli Kanadyjka z halogenami i miejscem na hak :) Chyba jedyny taki na świecie <lol> Przy okazji zostało wyrzucone miejsce na tablice, ale to był głupi pomysł, bo pojeździłem tak dosłownie 5 min i niebiescy panowie sprowadzili mnie na ziemie <dupa>
20170828_161135.jpg

20170828_161225.jpg

Została także przyciemniona tylna szyba co widać na zdjęciu.
Aktualnie walczę ze stukami w przednim zawieszeniu i tu muszę podziękować Marcinowi za pomoc w poszukiwaniu przyczyn i udostępnieniu części zawiasu z jego zielonej Mazdy :D
Małe foto z wizyty:
IMG_20170829_192506.jpg

Zdjęcie nie moje. Wykonane przez kuzyna Marcina, ale mam nadzieje że się nie obrażą bo bardzo mi się spodobało :D

PostNapisane: 31 sie 2017, 10:46
przez AdamR323bg
kawał dobrej roboty, świetny mx!

PostNapisane: 1 wrz 2017, 09:25
przez Szyna
Ładnie wyszło :) a u nas po Krot od pewnego czasu też jeździ fajny mx czerwony na DMI

PostNapisane: 2 wrz 2017, 01:29
przez tomeczek333
Dzięki, miło słyszeć takie słowa :) Ale do ideału i tak jeszcze sporo brakuje i mam nadzieje że nie zabraknie mi sił żeby to osiągnąć :D

Właśnie słyszałem że coś jeździ po okolicy, bo kumpel myślał że to ja świruje po lewym pasie <lol>. Ale sam osobiście go jeszcze nie spotkałem na drodze.

Re: Mazda MX-3 EC KL '96 by tomeczek333

PostNapisane: 10 wrz 2017, 22:18
przez tomeczek333
Działamy dalej. Trochę gratów doszło, trochę jeszcze w drodze:
20170909_181021.jpg

A więc tak plany na najbliższy czas:
– montaż kolektorów 6-2-1, tylko najpierw trzeba je owinąć <serduszka>
– wymiana sprężyn na wałkach rozrządu
– przegląd hydropopychaczy i wymiana wadliwych
– malowanie kolektora ssącego bo farba już chyba od roku leży i czeka :D
– nawiercenie kolektora pod lpg
– przeniesienie reduktora lpg i ogólnie uporządkowanie gratów od gazu
– montaż wlewu gazu pod klapką paliwa
– przeniesienie aku do bagażnika co już w sumie zrobiłem <jupi>
– poliuretany póki co na sam przód – twardość 85ShA

Co do lpg centralka BRC zostaje w aucie. Będę musiał zaadoptować do niej pojedyncze wtryskiwacze Barracuda. Niestety wtryski BRC które posiadałem, mogą już nie ogarnąć tej mocy, a poza tym są na listwie i nie ma jak tego estetycznie upakować. Trochę będzie grzebania i niestety brak mi doświadczenia w tej kwestii, ale wszystkiego można się nauczyć co widzę po poprzednich działaniach :)

PostNapisane: 11 wrz 2017, 08:39
przez AdamR323bg
świetne graty! <serduszka>
skąd brałeś kolektory?