Mazda 323 BG BP '94
Właśnie miałem pisać, że jak tylko dotrze do mnie komp i przepływomierz, zaniose mu to i powiem co ma zrobić xD
- Od: 28 sty 2016, 14:20
- Posty: 78
- Skąd: Lubawa
- Auto: Mazda 323 BG BP '94
Bartsan napisał(a):Sprzęgło od 1.6 według gościa, nie wlezie do tego silnika. Plus, immobilizer, ktoś wie jak to obejść ?
Co się dziwić, jak tarcza sprzęgłowa od 1.6 ma 190mm a od 1.8 DOHC 215mm. Gościu nie skumał, że skoro masz info że ta skrzynia na pewno pasuje i u innych tak to jeździ a jemu nie wchodzi, to należałoby założyć zamach i sprzęgło ze starego? Co do immo – w BG raczej nie było fabrycznego więc co za tym idzie śmiało można je wywalić...
viewtopic.php?f=102&t=67115
Tu masz sporo wiedzy, daj to temu mechanikowi na lekturę do snu. I głowa do góry, się nie poddawaj!
Chłopaki, chociaż bym miał żreć trawę to sie nie poddam. Zbyt wiele osób bym zawiódł, a przede wszystkim siebie i madziarenę Od tygodnia wiszę na forach i chłonę co się da. Może stąd te głupie pytania ale każdy gdzieś zaczynał Koleś ma prawo sie nie znać skoro nigdy tego nie robił, na plus jest to że dwóch jego pracowników też mają zajawki na takie rzeczy więc jakoś to dopieścimy żeby było jak być powinno.
- Od: 28 sty 2016, 14:20
- Posty: 78
- Skąd: Lubawa
- Auto: Mazda 323 BG BP '94
W naszym regionie nie ma mechaników strikte zajmujących się mazdami. Najbliżej jest Nynuch z Bydgoszczy. Ja do swojego mechanika jak jechałem z problemem vałki to próbowałem pomóc mu go rozwiązać opierając się na dwóch forach. Żaden mechanik nie zna się na wszystkim tym bardziej, że silnik jest inny niż powinien. Pewnie nawet nie wiedział w co się pakuje. Kontaktuj się z ludźmi co robili takiego swapa i będziesz miał rzetelne dane
Moje autko : http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=312&t=135174
Także ten, po miesiącu oczekiwań, nadal nie wiem jak sie sprawa rozstrzygnie. Jedyną rzeczą jaką może poszczycić sie mechanik w obecnej chwili to wsadzenie silnika do budy. Od trzech dni nie moze podpiąć wiązki bo biedak zarobiony. Póki co, pozostaje mi czekać dalej na rozwój wydarzeń. Jeśli nie zrobi do przyszłego piątku, auto idzie na lawetę i będziemy działać gdzieś indziej.
Ostatnio edytowano 6 maja 2016, 13:12 przez Bartsan, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 28 sty 2016, 14:20
- Posty: 78
- Skąd: Lubawa
- Auto: Mazda 323 BG BP '94
Stało się, dzisiaj autko po raz pierwszy odpalone z nowym serduszkiem, bah, jak to mawiają, cierpliwość jest cnotą . Wydech średnicą pasuje do BP kowego, niby było 1.6 a wszystko spasowało, aparat zapłonowy który zakupiłem na alledrogo do BP, nie pasuje tym metalowym elementem więc użyli na razie poprzedniego z 1.6. Pozostało uzbroić się jeszcze troszkę w cierpliwość na czas wymiany rozrządu, ustawienia zapłonu i myślę że będziemy w domu już w przyszłym tygodniu.
- Od: 28 sty 2016, 14:20
- Posty: 78
- Skąd: Lubawa
- Auto: Mazda 323 BG BP '94
ogarniaj ogarniaj teraz poczujesz MOC 128 rumaków +– te co zdechły . Ja miałem 125 KM z przebiegiem silnika 235.000 km .
VW GOLF VII TDI – 115 KM
Mazda BG 323 2.2 TURBO
Mazda BG 323 2.2 TURBO
NIe wiem jaki przebieg ale na hamowni przed rozebraniem podobno 122 było. Przyznam się że gdyby nie to forum, mogłoby zabraknąć motywacji.
- Od: 28 sty 2016, 14:20
- Posty: 78
- Skąd: Lubawa
- Auto: Mazda 323 BG BP '94
no to kolego teraz już obowiązkowo widzę Cie na spocie
Panowie, mówie jak jest, bez pomocy chłopaków z BDG i waszej szanownych forumowiczów, nie byłoby mowy o tak i tak szybkiej zamianie serc xD
Tak, wiem. No nie będę się już żalił, grunt to zostawić niemiłe przeżycia za sobą ;D Jak najbardziej każdy po trochu miał w tym swój pozytywny udział, uwagami, pomysłami i radami. Kazdemu z osobna wielkie thank you za to
Teraz chyba nie mam wyjścia
Pojawi, przewiezie
Wiele jeszcze zostało do zrobienia, nie mniej jednak nie zamierzam rezygnować. ostatnio znajomek mówi do mnie, "no to włożyłeś w nią więcej niż za nią dałeś, sprzedaj i kup coś nowszego" no i nie wiedziałem co mu powiedzieć, jedyne co cisnęło mi się na język, to "ocipiałeś" ? xD jesli auto nie zaskoczy mnie czymś w stylu "pękam w pół" to prędko się z nim nie rozstanę, jednak trochę magii BG potrafi wyprać mózg
honda2911 napisał(a):Strasznie długo to trwało
ale mam nadzieje że choć troche pomogłem
Tak, wiem. No nie będę się już żalił, grunt to zostawić niemiłe przeżycia za sobą ;D Jak najbardziej każdy po trochu miał w tym swój pozytywny udział, uwagami, pomysłami i radami. Kazdemu z osobna wielkie thank you za to
pawcio1017 napisał(a):no to kolego teraz już obowiązkowo widzę Cie na spocie
Teraz chyba nie mam wyjścia
benq323 napisał(a):Czekam aż kolega pojawi się na spocie i przywiezie mnie bagietką
Pojawi, przewiezie
Wiele jeszcze zostało do zrobienia, nie mniej jednak nie zamierzam rezygnować. ostatnio znajomek mówi do mnie, "no to włożyłeś w nią więcej niż za nią dałeś, sprzedaj i kup coś nowszego" no i nie wiedziałem co mu powiedzieć, jedyne co cisnęło mi się na język, to "ocipiałeś" ? xD jesli auto nie zaskoczy mnie czymś w stylu "pękam w pół" to prędko się z nim nie rozstanę, jednak trochę magii BG potrafi wyprać mózg
- Od: 28 sty 2016, 14:20
- Posty: 78
- Skąd: Lubawa
- Auto: Mazda 323 BG BP '94
Fajnie ze udało Ci się zmontowac nowy silnik i powiem Ci ze BG maja coś w sobie ze potrafią wyprać mozg może przez to że nie sa tak pospolite nie mówiąc juz o liczbie zadbanych sztuk szybko z tego nie wyjdziesz silnik ogarnales teraz dbaj o blacharke bo z tego co zauważyłem to te roczniki strasznie gniją
- Od: 15 gru 2013, 21:33
- Posty: 244
- Skąd: Rzeszów
- Auto: Mazda 323 BG B3 / LOWERED BG
Noo tak żeby było co do lodówki włożyć oczywiście, w tym roku to już tylko blacha i eksploatacyjne rzeczy. Jutro odbieram. Ufffffff
- Od: 28 sty 2016, 14:20
- Posty: 78
- Skąd: Lubawa
- Auto: Mazda 323 BG BP '94
Hmm, na zimnym silniku auto pali na dotyk, natomiast kiedy sie rozgrzeje i go zgaszę, nie odpali póki nie minie trochę czasu. Może jakaś sugestia lub ktoś miewał podobnie ? Nie chcę nic sugerować dlatego na razie zostawiam to pytanko u was. Heelp
- Od: 28 sty 2016, 14:20
- Posty: 78
- Skąd: Lubawa
- Auto: Mazda 323 BG BP '94
Przepływka? Czujnik temperatury?
No właśnie obstawiamy że czujnik położenia wału w aparacie. Znajomy dzisiaj w pracy mówi, żebym spróbował odpalić jak wrócę, na zimnym . Poszedłem po kluczyki, kręcę i pyk, pali. Nie pamiętam tylko jakich słów użył, że powiązał temp. z tym czujnikiem. Ja sądziłem że to niekompatybilność samego aparatu, no a czujnik jest w aparacie w tym przypadku.
- Od: 28 sty 2016, 14:20
- Posty: 78
- Skąd: Lubawa
- Auto: Mazda 323 BG BP '94
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości