Mazda 323F BG B6 '91r. 1.6 16V
Witam wszystkich forumowiczów bardzo serdecznie. Z racji tego, że jestem tutaj z Wami z własnej nieprzymuszonej woli (polubiłem bardzo to forum oraz osoby, które wpływają na jego niezwykle przyjemny klimat) postanowiłem dzisiaj pokazać swój skarb.
Samochód wyprodukowany został w 1991 roku oraz zakupiony w salonie „Dygi” w Katowicach (tak jest całe swoje życie jest w Polsce) Przez te lata był w posiadaniu lekarza, który auta używał w typowych celach przemieszczania się z punktu A do B (są na dachu ślady bagażnika dachowego także musiał czas spędzać aktywnie). Auto zostało wypatrzone przez znajomego prowadzącego komis samochodowy i gdyby nie on nie miałbym jej w swoim posiadaniu za co serdecznie mu dziękuje i nigdy nawet nie przeszło mi przez myśl abym żałował, że ją mam.
EFcie posiadam od roku 2000 z tym, że jest ona całkowicie moja od roku ponieważ ojciec zakupił dla siebie 323F (BA) a starszą siostrę oddał myślę w dobre ręce. Uważam, że takich aut już nigdy nie będzie chociażby ze względu na unoszone reflektory, które zakończyły swój żywot a równolegle z tym faktem zamknięty został pewien rozdział motoryzacji, która to charakteryzowała się zdecydowanymi, prostymi liniami bez zaokrągleń charakterystycznych dla współczesnych pojazdów. Dlatego chociażby faktu warto dbać i starać się aby jak najdłużej urozmaicały nasze nudne ulice. Nie zliczę tych ran, ciężko domywających się rąk (współczuje w tym miejscu mechanikom, którzy tą atrakcje mają na co dzień) oraz nadwerężonego kręgosłupa przy samym czyszczeniu silnika. Przez ten czas autko w znaczny sposób zmieniło swój wizerunek przede wszystkim poprzez doprowadzenie powłoki lakierniczej do tak wysokiego połysku (wszystko to własnymi rękami oraz najróżniejszymi środkami przeznaczonymi do tego celu). Założyłem również alufelgi, basowy tłumik końcowy, spoiler na klapę bagażnika oraz kilka drobiazgów a jak wiadomo diabeł tkwi w szczegółach.
Uważam, że eFcia "starzeje" się w pięknym stylu (wszak ma już 28 lat) a jeśli uważają tak również osoby postronne wówczas myślę, że warto poświęcać jej swój czas. A zapewniam jeździ jeszcze lepiej niż wygląda.
Poniżej kilka aktualnych fotografii:
Białe koła. Ładnie to wygląda ale z perspektywy czasu strasznie niepraktyczne.
Z tyłu lotka z wersji GT, polakierowana blenda w kolor nadwozia i daszek z Civic'a 6-tej generacji.
BRA na masce temat kontrowersyjny ale to było działanie zamierzone. Trzeba tyko uważać bo przy wyższych prędkościach ją podwiewa.
Hokej pod zderzakiem z laguny I-wszej generacji. Pocięty i dopasowany do zderzaka. Siadł myślę całkiem miło.
Fotele z wersji GT. Rewelacyjna sprawa. Jeżeli ktoś się zastanawia to polecam a jak jeszcze będą w dobrym stanie to nawet nie ma co główkować. Pasują idealnie zresztą jak i podłokietnik z mx-3
Wnętrze bardzo skromne ale niezwykle trwałe. Zresztą piękno tkwi w prostocie. Prawie 30lat na karku a z plastykami nic się nie dzieje.
Zestaw odseparowany Helix Dark Blue. Świetnie grają. Wysoka skuteczność, jedwabne kopułki, pełne zwrotnice oparte na cewkach. Nie są to pompki w stylu PB czy Hertz ale grają szczegółowo. Od głębi jest niewielka skrzynka JL Audio.
Reflektory w wersji clear. Świecą gorzej ale gładki klosz wybacza wszystko.
Silniczek cyka aż miło.
Troszkę wcześniej:
Pierwsze zdjęcie jakie jej zrobiłem bodajże 2004r. Uchwycone komórką z wbudowanym aparatem VGA Nokia 7650. Sprzęt klasy premium z całym 0,3MP.
Z góry dziękuje za wszystkie miłe słowa.
Samochód wyprodukowany został w 1991 roku oraz zakupiony w salonie „Dygi” w Katowicach (tak jest całe swoje życie jest w Polsce) Przez te lata był w posiadaniu lekarza, który auta używał w typowych celach przemieszczania się z punktu A do B (są na dachu ślady bagażnika dachowego także musiał czas spędzać aktywnie). Auto zostało wypatrzone przez znajomego prowadzącego komis samochodowy i gdyby nie on nie miałbym jej w swoim posiadaniu za co serdecznie mu dziękuje i nigdy nawet nie przeszło mi przez myśl abym żałował, że ją mam.
EFcie posiadam od roku 2000 z tym, że jest ona całkowicie moja od roku ponieważ ojciec zakupił dla siebie 323F (BA) a starszą siostrę oddał myślę w dobre ręce. Uważam, że takich aut już nigdy nie będzie chociażby ze względu na unoszone reflektory, które zakończyły swój żywot a równolegle z tym faktem zamknięty został pewien rozdział motoryzacji, która to charakteryzowała się zdecydowanymi, prostymi liniami bez zaokrągleń charakterystycznych dla współczesnych pojazdów. Dlatego chociażby faktu warto dbać i starać się aby jak najdłużej urozmaicały nasze nudne ulice. Nie zliczę tych ran, ciężko domywających się rąk (współczuje w tym miejscu mechanikom, którzy tą atrakcje mają na co dzień) oraz nadwerężonego kręgosłupa przy samym czyszczeniu silnika. Przez ten czas autko w znaczny sposób zmieniło swój wizerunek przede wszystkim poprzez doprowadzenie powłoki lakierniczej do tak wysokiego połysku (wszystko to własnymi rękami oraz najróżniejszymi środkami przeznaczonymi do tego celu). Założyłem również alufelgi, basowy tłumik końcowy, spoiler na klapę bagażnika oraz kilka drobiazgów a jak wiadomo diabeł tkwi w szczegółach.
Uważam, że eFcia "starzeje" się w pięknym stylu (wszak ma już 28 lat) a jeśli uważają tak również osoby postronne wówczas myślę, że warto poświęcać jej swój czas. A zapewniam jeździ jeszcze lepiej niż wygląda.
Poniżej kilka aktualnych fotografii:
Białe koła. Ładnie to wygląda ale z perspektywy czasu strasznie niepraktyczne.
Z tyłu lotka z wersji GT, polakierowana blenda w kolor nadwozia i daszek z Civic'a 6-tej generacji.
BRA na masce temat kontrowersyjny ale to było działanie zamierzone. Trzeba tyko uważać bo przy wyższych prędkościach ją podwiewa.
Hokej pod zderzakiem z laguny I-wszej generacji. Pocięty i dopasowany do zderzaka. Siadł myślę całkiem miło.
Fotele z wersji GT. Rewelacyjna sprawa. Jeżeli ktoś się zastanawia to polecam a jak jeszcze będą w dobrym stanie to nawet nie ma co główkować. Pasują idealnie zresztą jak i podłokietnik z mx-3
Wnętrze bardzo skromne ale niezwykle trwałe. Zresztą piękno tkwi w prostocie. Prawie 30lat na karku a z plastykami nic się nie dzieje.
Zestaw odseparowany Helix Dark Blue. Świetnie grają. Wysoka skuteczność, jedwabne kopułki, pełne zwrotnice oparte na cewkach. Nie są to pompki w stylu PB czy Hertz ale grają szczegółowo. Od głębi jest niewielka skrzynka JL Audio.
Reflektory w wersji clear. Świecą gorzej ale gładki klosz wybacza wszystko.
Silniczek cyka aż miło.
Troszkę wcześniej:
Pierwsze zdjęcie jakie jej zrobiłem bodajże 2004r. Uchwycone komórką z wbudowanym aparatem VGA Nokia 7650. Sprzęt klasy premium z całym 0,3MP.
Z góry dziękuje za wszystkie miłe słowa.
Ostatnio edytowano 14 sty 2019, 22:31 przez Robo, łącznie edytowano 30 razy
- Od: 20 sie 2004, 08:40
- Posty: 255
- Skąd: Wieluń
- Auto: 323F & 350Z
Piękna, śliczna, zadbana...Dobrze, że trafiła w dobre ręce
Naprawde miło popatrzeć
Naprawde miło popatrzeć
Zapraszam....
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... 04&start=0
http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.ph ... 04&start=0
- Od: 11 kwi 2005, 23:11
- Posty: 228
- Skąd: Wrocław
- Auto: Honda Accord 1.8 VTEC 1999r
no wrescie zes sie pochwalil :p
"W niebie Cię czeka nagroda, wielka nagroda tylko grzeszyć się nie waż, bądź nam posłuszny to pójdziesz do nieba
W niebie Cię czeka niewyobrażalne, totalne i spektakularne, męczeństwo Twoje nie poszło na marne
W niebie Cię czeka religii sens taki, że masz być jak te pokraki bez myśli, Bóg Ojciec o wszystkim i tak za Ciebie pomyśli
Do nieba pójdziesz za czyny prawe, a nie za zabawę, religia daje niewolę, ale daje i strawę"
Kult – Park23
W niebie Cię czeka niewyobrażalne, totalne i spektakularne, męczeństwo Twoje nie poszło na marne
W niebie Cię czeka religii sens taki, że masz być jak te pokraki bez myśli, Bóg Ojciec o wszystkim i tak za Ciebie pomyśli
Do nieba pójdziesz za czyny prawe, a nie za zabawę, religia daje niewolę, ale daje i strawę"
Kult – Park23
wojciech31 napisał(a):Piękna, śliczna, zadbana...Dobrze, że trafiła w dobre ręce
Potwierdzam i gratuluję jednocześnie życząc bezawaryjnej eksploatacji.
<img src="http://selvi.ckim.flexopartner.net/kris/template.jpg">
Była pikna – czarna mazda 323f 1.8 16V DOHC z 1991 roku,
a teraz jest Audi B4 Avant TDI z 1995 roku ale ogromny sentyment do mazdy nadal pozostał.
Była pikna – czarna mazda 323f 1.8 16V DOHC z 1991 roku,
a teraz jest Audi B4 Avant TDI z 1995 roku ale ogromny sentyment do mazdy nadal pozostał.
- Od: 9 lut 2004, 15:02
- Posty: 113
- Skąd: Wrocław
- Auto: Mazda 323f BG 1.8 16V DOHC 91`
Tak, bardzo subtelna i wypieszczona Czas sie dla Niej zatrzymal, gratulacje!
Kurcze jaki lakierek!!!!
Winkle Kotliny http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewt ... 93#p490493
Dziękuje pięknie. Nie spodziewałem się, że ten wątek zostanie ożywiony. W związku z zaistniałą sytuacją podmieniłem zdjęcia na bardziej aktualne. Być może za bardzo pedantycznie podchodze w stosunku do niej ale nie jest używana na codzień także może tak wyglądać.
Jeśli chodzi o przymrużone reflektory to ustawiłem je tylko na potrzeby zdjęć czyli ręcznie skręciłem je na siłownikach po wyjęciu bezpiecznika. Można to zrealizować poprzez zamontowanie dodatkowego przełącznika którym będzie się odłączać zasilanie kiedy wyciśniesz pierwszy przycisk (ten fabryczny) wówczas światła zaczynają opadać. Drugim w tym czasie odłączasz zasilania i lampy zatrzymują się w pozycji na wpół otwartej. Wiem, że to metoda na chybił trafił ale jest chyba najprostsza.
Serdeczne pozdrowienia dla wszystkich Mazdowiczów.
andrzeej napisał(a):a jak zrobiłes to aby lampy do połowy sie otwierały dosyc ciekawie to wygląda
Jeśli chodzi o przymrużone reflektory to ustawiłem je tylko na potrzeby zdjęć czyli ręcznie skręciłem je na siłownikach po wyjęciu bezpiecznika. Można to zrealizować poprzez zamontowanie dodatkowego przełącznika którym będzie się odłączać zasilanie kiedy wyciśniesz pierwszy przycisk (ten fabryczny) wówczas światła zaczynają opadać. Drugim w tym czasie odłączasz zasilania i lampy zatrzymują się w pozycji na wpół otwartej. Wiem, że to metoda na chybił trafił ale jest chyba najprostsza.
Serdeczne pozdrowienia dla wszystkich Mazdowiczów.
Ostatnio edytowano 15 lip 2006, 23:02 przez Robo, łącznie edytowano 1 raz
MAZDA ... To jest naprawdę ważne.
- Od: 20 sie 2004, 08:40
- Posty: 255
- Skąd: Wieluń
- Auto: 323F & 350Z
Naprawde ładnie utrzymana e-fka . Moj ojciec ma podobna z 91 i ma 111 tys przebiegu bo na działke chodzi piechotą Bardzo przyjemnie patrzy sie na dobrze utrzymany samochód co moim zdaniem bardzo dobrze świadczy o jego właścicielu – gratuluje !
- Od: 22 cze 2004, 15:59
- Posty: 219
- Skąd: średniej wielkości
- Auto: Nissan Primera 2.0 GT SR20DEH
naprawde piekna Madzia. umiesc jakies zdjecie z otwartymi swiatlami, bo w twoim opisie na malych zdjeciach zauwazylem tak jakby swiatla unosiluy sie tylko czesciowo. jest to calkiem fajny efekt i chcialbym zapytac sie o opinie kogos kto ma tak zrobione. pozdrawiam i zycze milej i przyjemnej jazdy
- Od: 19 mar 2007, 02:06
- Posty: 15
- Skąd: Gryfino
- Auto: Mazda 323F BG 1,8 GLX '90
djk_25 Odpinasz kable zasilające silniki podnoszenia lamp i ręcznie "odkręcasz" sobie lampy do połowy, żadna filozofia ...
Robo, piękny sprzęcik, mam nadzieję że nadal jest tak utrzymany
Robo, piękny sprzęcik, mam nadzieję że nadal jest tak utrzymany
-----------------------------------------------------------
Mazda 323f GLX B6E ---> Honda Prelude V gen F20A4
- Od: 11 sie 2006, 18:48
- Posty: 105
- Skąd: Częstochowa
- Auto: BB6 SiR
no śliczniutka :D:D zadbana, ładnie utrzymana i widze ze łądnie wypolerowana pokrywa zaworów ja wałsnie się bawie polerą wszystkiego pod machą Pozdrawiam igratuluje autka
<center><b><font color="red"> Kliknij w banner a zobaczysz moją MADZIE
<a href="http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=25839"><img src="http://img150.imageshack.us/img150/3744/bannerlr5.jpg">
<a href="http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=25839"><img src="http://img150.imageshack.us/img150/3744/bannerlr5.jpg">
- Od: 1 wrz 2006, 12:56
- Posty: 2622
- Skąd: Świdnik
- Auto: Mazda 323f BG 1.8 137 KM
Zgodnie z prośbą umieszczam fotke po takim małym zabiegu:
Zabieg jest dość niebezpieczny ponieważ reflektory gdy znajdują się w takim położeniu mają na siłownikach luz który przekłada się na drgania całej lampy co w efekcie jeśli ktoś ma zamontowane jakieś drogawe żarówki może znacznie skrócić ich żywot nie wspominając o innych elementach. Można je tak ustawić na jakiś zlocik czy przy spotkaniu z kolegami. Wówczas efekt jest dość ciekawy i wiele osób zapamiętuje pojazd na dłuższy czas.
Z bieżących potrzeb eFcia otrzymała komplet oświetlenia do jazdy dziennej Hella:
A tak poza tym staram się na bieżąco utrzymawać ją w jak najlepszym stanie aby właściciele dużo młodszych aut mogli zobaczyć, że stare też może być piękne i ciągle pachnieć świeżością. Wszak nie sztuką jest kupić auto wiekowe ale sztuką jest aby reprezentowało ono godnie właściciela i dobrze o nim świadczyło.
Pozdrawiam i dziękuje Panowie za ciepłe słowa.
Zabieg jest dość niebezpieczny ponieważ reflektory gdy znajdują się w takim położeniu mają na siłownikach luz który przekłada się na drgania całej lampy co w efekcie jeśli ktoś ma zamontowane jakieś drogawe żarówki może znacznie skrócić ich żywot nie wspominając o innych elementach. Można je tak ustawić na jakiś zlocik czy przy spotkaniu z kolegami. Wówczas efekt jest dość ciekawy i wiele osób zapamiętuje pojazd na dłuższy czas.
Z bieżących potrzeb eFcia otrzymała komplet oświetlenia do jazdy dziennej Hella:
A tak poza tym staram się na bieżąco utrzymawać ją w jak najlepszym stanie aby właściciele dużo młodszych aut mogli zobaczyć, że stare też może być piękne i ciągle pachnieć świeżością. Wszak nie sztuką jest kupić auto wiekowe ale sztuką jest aby reprezentowało ono godnie właściciela i dobrze o nim świadczyło.
Pozdrawiam i dziękuje Panowie za ciepłe słowa.
Ostatnio edytowano 12 lis 2007, 01:04 przez Robo, łącznie edytowano 1 raz
MAZDA ... To jest naprawdę ważne.
- Od: 20 sie 2004, 08:40
- Posty: 255
- Skąd: Wieluń
- Auto: 323F & 350Z
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości