Mazda 323F BJ FS '01 Sportive "Asuna"
Witam wszystkich bardzo serdecznie.
Droga do nabycia Mazdy
Od dwóch miesięcy jestem posiadaczem pierwszej Mazdy w moim życiu, a mianowicie Mazdy 323F Sportive z 2001 roku. Moje poprzednie autko to Toyota Corolla E10 z 1995 roku (nie pozwolę na to autko złego słowa powiedzieć ). Po 4 latach z E10 "Sihają" uznałem po drobnych konsultacjach z bratem, że może czas na zmianę auta. Przydałoby się coś szybszego, nowszego itp. Chociaż kochałem (i nadal kocham) moją Corollkę lepiej było sprzedać pasjonatowi, który lepiej zadba o to autko. Wprawdzie nie była zjedzona przez rudą, ale zaczęło łapać w kilku miejscach. Pierwotnie wybór padł na Toyotę Celicę VI generację. Obejrzałem dwie i po dwóch oględzinach wracałem podłamany. Obie (pierwsza w Ełku 2.0 175 KM, a druga niedaleko mnie, bo w Pionkach 1.8 114KM) miały być w stanie co najmniej dobry+, a pierwsza okazała się wizualnie piękna, od spodu przegnita, a druga... blacharsko naprawiana przez czeladnika Heńka ze stodoły. Doszedłem do wniosku, że budżet 7 tys to nieco za mało na Celicę, aż tu brat znalazł w Radomiu Sportive'a na sprzedaż. Wstępnie ją obejrzał, następnie zadzwonił do mnie i na popołudnie umówiliśmy się ze sprzedawcą. Autko z 2001 roku, w 2014 roku sprowadzone z Niemiec do Polski. Przebieg w dniu sprzedaży 162 tys km. Stan techniczny okazał się faktyczny z opisem i słowami sprzedawcy. Wróciłem do domu jako posiadacz Mazdy.
Wrażenia i odczucia
Przyznam się Wam szczerze, że nigdy nie planowałem mieć Mazdy, mimo że jak dla mnie albo japoniec albo wcale, to celowałem zawsze w Toyotę (kiedyś będę miał Toyotę Suprę MkIV)
Mimo tego jak do tej pory z auta jestem zadowolony, prowadzi się zaskakująco dobrze, łuki to żaden problem, a cudna przyjemność. Wygląda też super, jako że wiele tego nie jeździ po ulicach to przyciąga wzrok. Silnik jest żwawy, jednak czuć, że zaczyna żyć na wyższych obrotach. Wyposażenie też jest w porządku, całkiem wygodne fotele i niezłe wykończenie wnętrza. Mam nadzieję, że z moją "Asuną" zżyjemy się na długie lata
Plany na przyszłość
Obecnie przymierzam się do regeneracji halogenów, oraz wymiana hamulców tył + malowanie zacisków w czerwień. Zima to regeneracja felg. Możliwe, że zostanie zrobiony CAI oraz nowy wydech 2 – 2.25 cala. Kompletne poprawki blacharsko – lakiernicze, by wyeliminować jakiekolwiek zalążki rudej, oraz wizualnie doprowadzić do ideału.
Aktualnie w aucie zrobiłem polerkę lakieru + położenie wosku hydrofobowego.
Więcej zdjęć dodam w najbliższym czasie, wraz z postępem realizacji planów
Pozdrawiam!
Droga do nabycia Mazdy
Od dwóch miesięcy jestem posiadaczem pierwszej Mazdy w moim życiu, a mianowicie Mazdy 323F Sportive z 2001 roku. Moje poprzednie autko to Toyota Corolla E10 z 1995 roku (nie pozwolę na to autko złego słowa powiedzieć ). Po 4 latach z E10 "Sihają" uznałem po drobnych konsultacjach z bratem, że może czas na zmianę auta. Przydałoby się coś szybszego, nowszego itp. Chociaż kochałem (i nadal kocham) moją Corollkę lepiej było sprzedać pasjonatowi, który lepiej zadba o to autko. Wprawdzie nie była zjedzona przez rudą, ale zaczęło łapać w kilku miejscach. Pierwotnie wybór padł na Toyotę Celicę VI generację. Obejrzałem dwie i po dwóch oględzinach wracałem podłamany. Obie (pierwsza w Ełku 2.0 175 KM, a druga niedaleko mnie, bo w Pionkach 1.8 114KM) miały być w stanie co najmniej dobry+, a pierwsza okazała się wizualnie piękna, od spodu przegnita, a druga... blacharsko naprawiana przez czeladnika Heńka ze stodoły. Doszedłem do wniosku, że budżet 7 tys to nieco za mało na Celicę, aż tu brat znalazł w Radomiu Sportive'a na sprzedaż. Wstępnie ją obejrzał, następnie zadzwonił do mnie i na popołudnie umówiliśmy się ze sprzedawcą. Autko z 2001 roku, w 2014 roku sprowadzone z Niemiec do Polski. Przebieg w dniu sprzedaży 162 tys km. Stan techniczny okazał się faktyczny z opisem i słowami sprzedawcy. Wróciłem do domu jako posiadacz Mazdy.
Wrażenia i odczucia
Przyznam się Wam szczerze, że nigdy nie planowałem mieć Mazdy, mimo że jak dla mnie albo japoniec albo wcale, to celowałem zawsze w Toyotę (kiedyś będę miał Toyotę Suprę MkIV)
Mimo tego jak do tej pory z auta jestem zadowolony, prowadzi się zaskakująco dobrze, łuki to żaden problem, a cudna przyjemność. Wygląda też super, jako że wiele tego nie jeździ po ulicach to przyciąga wzrok. Silnik jest żwawy, jednak czuć, że zaczyna żyć na wyższych obrotach. Wyposażenie też jest w porządku, całkiem wygodne fotele i niezłe wykończenie wnętrza. Mam nadzieję, że z moją "Asuną" zżyjemy się na długie lata
Plany na przyszłość
Obecnie przymierzam się do regeneracji halogenów, oraz wymiana hamulców tył + malowanie zacisków w czerwień. Zima to regeneracja felg. Możliwe, że zostanie zrobiony CAI oraz nowy wydech 2 – 2.25 cala. Kompletne poprawki blacharsko – lakiernicze, by wyeliminować jakiekolwiek zalążki rudej, oraz wizualnie doprowadzić do ideału.
Aktualnie w aucie zrobiłem polerkę lakieru + położenie wosku hydrofobowego.
Więcej zdjęć dodam w najbliższym czasie, wraz z postępem realizacji planów
Pozdrawiam!
Dosyć niespotykany kolorek Bezawaryjności, powalcz z rudą a będziesz się nią długo cieszył!
- Od: 21 lis 2010, 00:25
- Posty: 686 (1/3)
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda3 2.0 DISI 2011
Volvo XC70 2008
Kolega spod Radomia widze Zapraszam do naszego regionalnego tematu:
RADOM i okolice
i na spoty oczywiście to obejrzymy autko na żywo
RADOM i okolice
i na spoty oczywiście to obejrzymy autko na żywo
- Od: 22 sty 2012, 16:09
- Posty: 1404 (4/6)
- Skąd: Radom
- Auto: Jest: 6 MPS L3-VDT
Była: 323F BA KL
Kolorek jak najbardziej mógłbyś zrobić smoke front, przednich lamp
- Od: 22 kwi 2014, 17:51
- Posty: 1834 (8/18)
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda3 BK 2.0 LF '07 Kintaro True Red
Na dzień dzisiejszy jedyne co rude na karoserii udało mi się znaleźć to plamka pod tylną tablicą rejestracyjną, taką malutką Podłoga zdrowa, trochę nalotu na elementach zawieszenia. Jedynie tylny zderzak będzie malowany, bo schodzi bezbarwny, oraz lusterka, bo lewe wypłowiało, a prawe jest zarysowane, możliwe że poprzedni właściciel winny, bo ciasny wjazd ma
O tych lampach pomyślę, bo to może być ciekawy pomysł. Ogólnie mam zamiar też kupić w przyszłości ładne czarne aluski (uwielbiam czarne felgi), a czerwony lakier + czarne elementy powinno wyglądać nieźle.
Na to forum odesłał mnie kolega EklerMS z forum Motokiller.pl i była to dobra decyzja, kopalnia wiedzy tu jest. A hak się przydaje
BTW ma ktoś może używane zaślepki do listwy relingów dachowych? 3 mi brakuje, a wyczytałem na forum, że to standard . Nowe na allegro 20 – 25 zł sztuka.
O tych lampach pomyślę, bo to może być ciekawy pomysł. Ogólnie mam zamiar też kupić w przyszłości ładne czarne aluski (uwielbiam czarne felgi), a czerwony lakier + czarne elementy powinno wyglądać nieźle.
Na to forum odesłał mnie kolega EklerMS z forum Motokiller.pl i była to dobra decyzja, kopalnia wiedzy tu jest. A hak się przydaje
BTW ma ktoś może używane zaślepki do listwy relingów dachowych? 3 mi brakuje, a wyczytałem na forum, że to standard . Nowe na allegro 20 – 25 zł sztuka.
Kamtre napisał(a):Na to forum odesłał mnie kolega EklerMS z forum Motokiller.pl i była to dobra decyzja, kopalnia wiedzy tu jest. A hak się przydaje
No siema
- Od: 14 lut 2010, 22:32
- Posty: 2995 (13/28)
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda 626 GE KL sedan 93r.
Mazda 626 GE KL liftback 96r.
była
Mazda 323F BG
MX-6 2.5 V6 KL
Pamiętaj że czarne felgi optycznie pomniejszają koło więc musi być odpowiedni rozmiar.
Wiem, ale ogromna rzesza ludzi ma białe bądź srebrne felgi, a to ma się wyróżniać. Z resztą na to przyjdzie jeszcze czas, Dziś OC musiałem zapłacić, zaraz przegląd w lipcu pewnie gdzieś się wyskoczy więc na razie zostanie jak jest. Tym bardziej, że źle nie wygląda.
Kamtre napisał(a):O tych lampach pomyślę, bo to może być ciekawy pomysł. Ogólnie mam zamiar też kupić w przyszłości ładne czarne aluski (uwielbiam czarne felgi), a czerwony lakier + czarne elementy powinno wyglądać nieźle.
Tak trzymaj czarne jest piękne
Tylko z felgami jak kolega wyżej pisał, 17" już musi być bo inaczej felga zleje się z oponą i efekt będzie jak na felgach stalowych
- Od: 17 kwi 2012, 12:25
- Posty: 224 (0/1)
- Skąd: Opolskie (Krapkowice)
- Auto: Mazda 323F 2.0 DITD 2000r. Pakiet Sportive, BI-XENON
Piter5700 napisał(a):Tak trzymaj czarne jest piękne
Tylko z felgami jak kolega wyżej pisał, 17" już musi być bo inaczej felga zleje się z oponą i efekt będzie jak na felgach stalowych
Ale przy 17" tarcza hamulcowa z tyłu i z przodu z reszta tez wyglada komicznie
Nie ma tragedii z heblami przy 17" w sportive
- Od: 14 lut 2010, 22:32
- Posty: 2995 (13/28)
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda 626 GE KL sedan 93r.
Mazda 626 GE KL liftback 96r.
była
Mazda 323F BG
MX-6 2.5 V6 KL
Kamtre napisał(a):Hmm ładnie wygląda. Zastanawiałem się właśnie czy 17" nie będzie za duże koło, ale jak widzę po zdjęciach to wygląda świetnie
16" cali jest małe
17" na 205/45 albo 195/45 optymalnie. Sam popełniłem błąd bo też się bałem 17nastek a teraz 16nastki za małe mi się wydają... 17nastki lepiej wypełniają nadkole
tutaj mniej więcej porównanie, moje 16nastki i 17nastki użytkownika franek74. Zawias ten sam tj springi FK Automotive
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości