Cześć,
postanowiłem przedstawić niedawno nabytą Mazdę. Auto wpadło mi w ręce w zasadzie przez przypadek, bo nie planowałem akurat Mazdy. Ale od początku...
Z autami japońskimi jak na razie trzymam się od początku mojej przygody motoryzacyjnej. Najpierw była Corolla EE90, potem EE110, następnie znowu AE92 i obecnie jeszcze jest Subaru Impreza wolnossąca kombi GF.
Mazda została przyprowadzona przez znajomego w 2012r z Niemiec. Zakupił ją mój brat z przebiegiem niecałe 110000km. Jeździł nią do tego roku, ale nagle postanowił zmienić auto na nowsze. Tak więc postanowiłem odkupić od brata 323 ponieważ auto poza typowymi przypadłościami ma oryginalny przebieg obecnie 147000km i rzeczywiście to czuć po bliższym obcowaniu z Mazdą.
Niestety jak każda Mazda chyba z tego okresu cierpi na biodegradację. Z zewnątrz się to za bardzo nie przejawia, ale najbardziej zaatakowane są przednie kielichy i trochę podwozie. Kiedyś był zabezpieczany spód auta, ale teraz trzeba zrobić poprawkę. Mazda już jest na warsztacie gdzie panowie mają ogarnąć rudą koleżankę tak by można było jeszcze kilka lat nią pojeździć... Co do zmian które mam zamiar wprowadzić to nie jestem zwolennikiem tuningu wizualnego i raczej ograniczam się do tego co fabryka dała.
Kilka danych ogólnych:
Mazda 323F BJ 1.6 16V 98KM
2001r.
Kolor 23G
Wyposażenie:
4xairbag
Klimatyzacja
Elektryka szyb przód
Halogeny
Przesuwana tylna kanapa
Regulowana kierownica w pionie
Elektryczna regulacja reflektorów
Elektryka lusterek
Centralny zamek z pilotem
Obecnie auto toczy się na alufelgach z Mazdy MX5 OEM Enkei 15x6 i oponach 195/55/15.
Plany:
– zegary z Premacy 2.0B z komputerem pokładowym, białe tarcze,
status: zegary są ale jeszcze nie zamontowane, przełącznik info/set zamontowany, jak auto wróci od blacharza dokończę montaż.
– rozpórka przednich kielichów ze sportiva
status: (zamówiona)
– wymiana stłuczonego halogenu, bratu nie przeszkadzało, ale ja czasem używam.
– montaż świateł dziennych lub automatu do mijania.
– trójramienna kierownica ze sportiva, o ile się okaże że ma mniejszą średnicę
– manetka wycieraczek z Mazdy 6
– przyciemnienie szyb
– wygłuszenie drzwi
– aktualne felgi 15'' pójdą na zimówki jak zjadę letnie, a na lato 16'' z MX5
– wkłady lamp na czarno
– listwa na grillu i wszystkie znaczki na czarno
– może zderzak ze sportiva, a co za tym idzie dokładki progów i tylnego zderzaka, ale te może nie koniecznie.
– na razie układ hamulcowy mnie zadowala ale możliwe że będę szukał jakiejś większej tarczy lub zacisku żeby coś poprawić.
– wyeliminowanie przyczyn błędów – knock sensor, catalyst
– tempomat?
Zdjęcie mam tylko jedno + foty cudownych kielichów i spodu:
Mazda 323F BJ ZM '01 – nothing special ;)
Strona 1 z 1
O żesz :o ale zżarta, bardziej niż moja przed remontem... Przy takim stanie kielichów rozpórka może pogorszyć sprawę i pospać kielichy całkiem. Bo powoli nie ma tam czego usztywniać więc tym na twoim miejscu bym się zajął najpierw, chyba że blacharz robi wszystko to co na zdjęciach pokazałeś, wtedy plany mocno na +. Poza tym, kolor ciekawy, mało ich
Ojejku, no blacharka faktycznie masakra. Ale to chyba nic nadzwyczajnego bo widziałem dużo bardzo dużo BJ i blacha to ich koszmar. Na szczęście są podjęte odpowiednie działania, ciekawe tylko ile wyjdzie dodatkowych rzeczy do zrobienia. Tak czy siak wytrwałości w działaniu
- Od: 22 kwi 2014, 17:51
- Posty: 1835 (8/18)
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda3 BK 2.0 LF '07 Kintaro True Red
Tymi kielichami możesz straszyć dzieci a ogólnie to współczuję. Utwierdza mnie to w przekonaniu że BJtki przed liftem mają lepszą blachę Powodzenia w walce z rudą Jak zadbasz o nią to odwdzięczy się bezawaryjnością.
Hej,
już prostuje informacje, oczywiście rozpórka nie będzie lekarstwem na kielichy przednie Auto będzie robione po całości, odstawiłem z wyprutym wnętrzem bo tam też kilka kwiatków było. Kielichy mają być albo obspawane albo wycięte i wspawane zdrowe. Dodatkowo będzie poprawiane po poprzedniej robocie bo się magik nie popisał... Nie mam zdjęć wnętrza, ale jak auto odbiorę to wrzuce fotki po robocie.
już prostuje informacje, oczywiście rozpórka nie będzie lekarstwem na kielichy przednie Auto będzie robione po całości, odstawiłem z wyprutym wnętrzem bo tam też kilka kwiatków było. Kielichy mają być albo obspawane albo wycięte i wspawane zdrowe. Dodatkowo będzie poprawiane po poprzedniej robocie bo się magik nie popisał... Nie mam zdjęć wnętrza, ale jak auto odbiorę to wrzuce fotki po robocie.
- Od: 23 lut 2016, 22:44
- Posty: 4
- Auto: 323F BJ
2001r
1.6 ZM
Ja u siebie tez robiłem blache. Ale tylko to co najwazniejsze bylo i najbardziej widoczne. Kielichy poki co trzymaja sie w miare dobrze. Domyślam sie ze u ciebie podloga moze byc jak ser u mnie były chyba jedna albo 2 łaty pod nogami pasażera. A potem wszystko dokładnie zakonserwowane co tez polecam ci zrobic zaraz po blacharce. Niestety te samochody są tak dobre ze nawet ruda się nie może oprzeć
malina563 napisał(a):Kielichy są mega, sprawdź również kielichy z tyłu, dziwie się że młodsza Magdalena od mojej (6 lat) ma takie kielichy, u mnie są jak nówka zarówno przód i tył. Troszkę roboty z blacharką będziesz miał
Zakupiona z niemiec w 2012, może być popowodziowa.
Część ponownie,
zapadłem się pod ziemię bo auto stało od tamtego czasu w warsztacie. Nie było o czym pisać to siedziałem cicho Byłem w trakcie prac jak kielichy były oczyszczone to z pod maski można było rękę wsadzić i złapać za amortyzator z przodu.
Wymieniłem też zegary na takie z wyświetlaczem spalania, ale pojawił się problem. Najpierw miałem od Premacy 2.0 ale nie można było przełączać pozycji kompa. Temat znam z forum, niewłaściwe zegary. Teraz mam BL2MA z białymi tarczami ze sportiva ale też jest problem. Mogę przełączać sie miedzy funkcjami kompa (temp, current, av, rem), ale nie pokazują wartości. Zrobiłem już z 200km i nadal nic. Temperaturę pokazuje, ale żadnych info o spalaniu, same kreski. Dodatkowo po zapaleniu świateł mijania na zegarach zapala się kontrolka długich świateł tak jak by też były włączone, brak jest kontrolki CE i jednej z TCS. Ktoś miał podobny problem? Szukać innych zegarów czy trzeba pozamieniać jakieś piny?
zapadłem się pod ziemię bo auto stało od tamtego czasu w warsztacie. Nie było o czym pisać to siedziałem cicho Byłem w trakcie prac jak kielichy były oczyszczone to z pod maski można było rękę wsadzić i złapać za amortyzator z przodu.
Wymieniłem też zegary na takie z wyświetlaczem spalania, ale pojawił się problem. Najpierw miałem od Premacy 2.0 ale nie można było przełączać pozycji kompa. Temat znam z forum, niewłaściwe zegary. Teraz mam BL2MA z białymi tarczami ze sportiva ale też jest problem. Mogę przełączać sie miedzy funkcjami kompa (temp, current, av, rem), ale nie pokazują wartości. Zrobiłem już z 200km i nadal nic. Temperaturę pokazuje, ale żadnych info o spalaniu, same kreski. Dodatkowo po zapaleniu świateł mijania na zegarach zapala się kontrolka długich świateł tak jak by też były włączone, brak jest kontrolki CE i jednej z TCS. Ktoś miał podobny problem? Szukać innych zegarów czy trzeba pozamieniać jakieś piny?
- Od: 23 lut 2016, 22:44
- Posty: 4
- Auto: 323F BJ
2001r
1.6 ZM
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości