Mazda 323 GT turbo BF B6T 1988
Napisane: 31 lip 2021, 17:20
Witam wszystkich.
Kupiłem auto na które polowałem od kilku lat aż w końcu się udało dostać coś w dobrych pieniądzach.
Nie jestem mechanikiem ani wielkim fanem motoryzacji ale ten model stał się moim ulubionym. Zaczynałem od 1.3 na gaźniku w gazie ech to były czasy.
Dane
Silnik: 1.6 (B6-T)
Przebieg: 120.000
Wyposażenie: wspomaganie, kierownica momo mam papiery ze ma tyle samo lat co auto i ma homologację, to samo tyczy się fioletowej przyciemy tył i boki.
Audio: brak panela od radia, poprzednik miał fantazje mam manualny equalizer i kilka głośników w podsufitce
Body kit: zderzaki seria GT tylna lotka czarna chyba tez poddana fantazji (zrobię zdjęcie)
Modyfikacje/naprawy/plany: brak/czytaj poniżej/ 200Km a może nawet z plusem
Plan to uruchomić, zrobić serie(140km) na hamowni, potem dłubać posiłkując się forum, Daro ,Adriano i innych.
Mazda stała na hali w towarzystwie innych klasyków aż w końcu musiała ustąpić innym miejsca i wyjechać na lawecie ponieważ właściciel nie zajmował się nią od kilkunastu lat.
Jak się domyślacie jest co robić w takim aucie. Syn właściciela stracił prawko przez to auto wiec poszło w odstawkę a potem już nie wróciło na drogę.
Auto jeszcze nie odpalane wciąż dokonuje rewizji i znajduje różne rzeczy które trzeba zrobić lub wymienić.
Środek niezniszczony pod maską super, stan blacharski idealny, jak widziałem koło 15 sztuk BF to zawsze był problem z blachą, tu jest świetnie już wiem, że w zimę nią na drogę nie wyjadę.
Na dzień dzisiejszy:
Zbiornik paliwa – kilka litrów czegoś co kiedyś było benzyną.
Ale udało mi się w Estonii dostać nowy zbiornik za 115€ z przesyłką czekam aż przyjdzie.
Pompę paliwa udało się odblokować i uruchomić ale nie będę na niej nic próbował, jak przyjdzie zbiornik zamówię Wolbro 255.
Chłodnica wody – na moje oko szczelna nie jest, syfu z niej wyleciało pokaźna ilość.
Ale na odpalenie i jako odstojnik reszty badziewia które stoi gdzieś w układzie się nada. Tak samo jak stara pompa wody która obraca się bez problemu.
Chłodnice udało się dostać, nowy oryginał czeka na ostateczny moment, kiedy cały układ będzie wolny od rdzy itp.
Termostat zdjęty i zostawiam silnik bez termostatu niech syf się na nim nie zatrzymuje, póki się dobrze nie przepłuka.
Magistrala wody ByPass jak by się to nie nazywało nie mogę znaleźć nowej
Stara przerdzewiała dziura przy króćcu i miękka ze palcem ja można wgniatać. Wysłana do zaprzyjaźnionego spawacza żeby zrobił ze stali nierdzewnej.
Zmiana oleju najpierw 300-400ml wody potem brązowa zupa o zapachu benzyny i oleju w sumie zleciało 6 litrów.
Pytanie czy uszczelka, głowica czy motor katowany. Okaże się, po odpaleniu i sprawdzeniu kompresji.
Turbina – wyglada ładnie kręci się lekko luzu nie wyczuwam.
Jak dostanie temperatury i nowego smarowania wtedy się okaże czy się nadaje do czegoś więcej jak regeneracji
Żeby się jej lżej ruszało po tak długim postoju podlałem jej świeżego oleju.
Narazie robót starczy, teraz był czas na jakieś zakupy. Części jest coraz mniej ale co potrzebuje udaje się znaleźć:
Przewody Ngk
Świece febi
Pompa wody Hepu
Komplet rozrządu nie pamietam marki
Pasek klinowy
Wszystkie simeringi korbowodu
Termostat 82 stopnie
Hamulce przód i tył tarcze i klocki 2 komplety była dobra cena
Filtr oleju i powietrza po pare sztuk
Amortyzatory monroe przód
I jakieś graty do zawiasu
Jak się coś trafia ciekawego to kupuje na zapas bo napewno się kiedyś przyda jak nie mi to może właśnie Tobie
Rozglądam się również za gratami do podniesienia mocy
Turbina Ford probe 2,2 oraz wtryski
Jakiś fajny Intercooler
Sonda lambda szerokopasmowa nie wiem czy jest konieczna, to temat do konsultacji z kimś kto będzie mi te moc podnosił.
Wskaźniki
Boost / ładowanie alternator/ temperatura spalin / temp powietrza w dolocie / temperatura oleju / oryginalne ciśnienie oleju dla pasażera mnie rozwala, dlaczego tam…. Dużo tego wiem ale nie wszystko będzie na totalnym widoku, tylko najważniejsze rzeczy żebym nie zrobił krzywdy dla silnika.
Chłodnica oleju silnik, skrzynia nie wiem.
Kupiłem auto na które polowałem od kilku lat aż w końcu się udało dostać coś w dobrych pieniądzach.
Nie jestem mechanikiem ani wielkim fanem motoryzacji ale ten model stał się moim ulubionym. Zaczynałem od 1.3 na gaźniku w gazie ech to były czasy.
Dane
Silnik: 1.6 (B6-T)
Przebieg: 120.000
Wyposażenie: wspomaganie, kierownica momo mam papiery ze ma tyle samo lat co auto i ma homologację, to samo tyczy się fioletowej przyciemy tył i boki.
Audio: brak panela od radia, poprzednik miał fantazje mam manualny equalizer i kilka głośników w podsufitce
Body kit: zderzaki seria GT tylna lotka czarna chyba tez poddana fantazji (zrobię zdjęcie)
Modyfikacje/naprawy/plany: brak/czytaj poniżej/ 200Km a może nawet z plusem
Plan to uruchomić, zrobić serie(140km) na hamowni, potem dłubać posiłkując się forum, Daro ,Adriano i innych.
Mazda stała na hali w towarzystwie innych klasyków aż w końcu musiała ustąpić innym miejsca i wyjechać na lawecie ponieważ właściciel nie zajmował się nią od kilkunastu lat.
Jak się domyślacie jest co robić w takim aucie. Syn właściciela stracił prawko przez to auto wiec poszło w odstawkę a potem już nie wróciło na drogę.
Auto jeszcze nie odpalane wciąż dokonuje rewizji i znajduje różne rzeczy które trzeba zrobić lub wymienić.
Środek niezniszczony pod maską super, stan blacharski idealny, jak widziałem koło 15 sztuk BF to zawsze był problem z blachą, tu jest świetnie już wiem, że w zimę nią na drogę nie wyjadę.
Na dzień dzisiejszy:
Zbiornik paliwa – kilka litrów czegoś co kiedyś było benzyną.
Ale udało mi się w Estonii dostać nowy zbiornik za 115€ z przesyłką czekam aż przyjdzie.
Pompę paliwa udało się odblokować i uruchomić ale nie będę na niej nic próbował, jak przyjdzie zbiornik zamówię Wolbro 255.
Chłodnica wody – na moje oko szczelna nie jest, syfu z niej wyleciało pokaźna ilość.
Ale na odpalenie i jako odstojnik reszty badziewia które stoi gdzieś w układzie się nada. Tak samo jak stara pompa wody która obraca się bez problemu.
Chłodnice udało się dostać, nowy oryginał czeka na ostateczny moment, kiedy cały układ będzie wolny od rdzy itp.
Termostat zdjęty i zostawiam silnik bez termostatu niech syf się na nim nie zatrzymuje, póki się dobrze nie przepłuka.
Magistrala wody ByPass jak by się to nie nazywało nie mogę znaleźć nowej
Stara przerdzewiała dziura przy króćcu i miękka ze palcem ja można wgniatać. Wysłana do zaprzyjaźnionego spawacza żeby zrobił ze stali nierdzewnej.
Zmiana oleju najpierw 300-400ml wody potem brązowa zupa o zapachu benzyny i oleju w sumie zleciało 6 litrów.
Pytanie czy uszczelka, głowica czy motor katowany. Okaże się, po odpaleniu i sprawdzeniu kompresji.
Turbina – wyglada ładnie kręci się lekko luzu nie wyczuwam.
Jak dostanie temperatury i nowego smarowania wtedy się okaże czy się nadaje do czegoś więcej jak regeneracji
Żeby się jej lżej ruszało po tak długim postoju podlałem jej świeżego oleju.
Narazie robót starczy, teraz był czas na jakieś zakupy. Części jest coraz mniej ale co potrzebuje udaje się znaleźć:
Przewody Ngk
Świece febi
Pompa wody Hepu
Komplet rozrządu nie pamietam marki
Pasek klinowy
Wszystkie simeringi korbowodu
Termostat 82 stopnie
Hamulce przód i tył tarcze i klocki 2 komplety była dobra cena
Filtr oleju i powietrza po pare sztuk
Amortyzatory monroe przód
I jakieś graty do zawiasu
Jak się coś trafia ciekawego to kupuje na zapas bo napewno się kiedyś przyda jak nie mi to może właśnie Tobie
Rozglądam się również za gratami do podniesienia mocy
Turbina Ford probe 2,2 oraz wtryski
Jakiś fajny Intercooler
Sonda lambda szerokopasmowa nie wiem czy jest konieczna, to temat do konsultacji z kimś kto będzie mi te moc podnosił.
Wskaźniki
Boost / ładowanie alternator/ temperatura spalin / temp powietrza w dolocie / temperatura oleju / oryginalne ciśnienie oleju dla pasażera mnie rozwala, dlaczego tam…. Dużo tego wiem ale nie wszystko będzie na totalnym widoku, tylko najważniejsze rzeczy żebym nie zrobił krzywdy dla silnika.
Chłodnica oleju silnik, skrzynia nie wiem.