Mazda MX-6 GE KL-DE '97
Strona 1 z 1
Nareszcie!
Po długich miesiącach nieobecności na forum spowodowanych różnorakimi czynnikami mogę w końcu zaprezentować wam swoją czerwoną strzałę Mazdę MX-6 GE 2,5 V6 z ostatniego roku produkcji czyli 1997.
Krótka historia samochodu:
Zakupiona prawie dwa lata temu w stanie mocno średnim za ok. 12.000 PLN
Lakier zniszczony i matowy- opony do wyrzucenia, brak katalizatora, zenony i niebieskie ledowe postojówki. Zamiast tłumika środkowego wspawana została prosta rura i dołączony parasportowy wydech, a także filtr stożkowy samoróbka z predyspozycją do zasysania kałuż. W bagażniku straszyła chałupniczej roboty skrzynia basowa i woda stojąca w skrytce na koło. Na podwoziu i karoserii gdzieniegdzie widać było plamy rdzy. Niestety już po kupnie okazało się że samochód ma przegnitą tylną część progów oraz ubytki w nadkolach i zjedzony wlew paliwa.
Tak więc zabrałem się do dzieła i autko przeszło następujące modyfikacje/renowacje:
1.wydech środkowy zmieniony na dedykowany Bosala
2. wydech końcowy (nazwy nie pamiętam) dedykowany do MX-6 uzyskał elegancką wypolerowaną końcówkę owalną która ładnie wypełniła wcięcie w zderzaku
3. wstawiony został nowy katalizator metaliczny AWG dedykowany do pojemności silnika 2,5 L
4. Zmienione zostały łączniki wydechu z kolektorem spalin
5. Wszystkie elementy wydechu pomalowane żaroodporną farbą Vernice na czarny mat.
6. Zdjęto filtr stożkowy i włożono oryginalny z wkładami dobrej jakości
7. Zmieniono pompę wody i rozrusznik.
8. Wymieniono cieknący przewód sprzęgła
9.Zmieniono zardzewiały wlew paliwa na używkę w stanie igła (również odświeżoną poprzez odmalowanie Farbą.
10. Został wyjęty zbiornik paliwa – wypłukany i umyty w środku aby pozbyć się ew. brudu jaki mógł zbierać się w nim przez lata ( na szczęście środek był czyściutki)
.... a to był dopiero początek bowiem....
autko przeszło kompletną renowację blacharską- (koszt prawie 2k) zostały wspawane nowe progi oraz połatane nadkola i usunięta rdza z przedniego błotnika i jednego miejsca na podwoziu. Następnie całość została profesjonalnie zabezpieczona Tectylem Valvoline w firmie Wyszyński ( koszt 800 PLN)– również profile wewnętrzne w tym drzwi maska etc. itp.
Na deser... autko zostało poddane detailingowi w firmie MK Auto Spa – lakier został oczyszczony i wypolerowany a wnętrze gruntownie umyte i odświeżone. ( koszt ok 2k)
a oto efekt ( przepraszam za jakość zdjęć ale zmniejszałem je z rozmiaru 5Mb do 200 kb więc nie ma co oczekiwać cudów ;/ )
Mam nadzieję że się spodoba....
Oczywiście w lato jeżdżę na innych felgach i oponach sportowych Yokohama ale zdjęcia robił zaprzyjaźniony fotograf na potrzeby artykułu także zdjęcia robiliśmy na OEM-owych felgach i zimówkach.
Po długich miesiącach nieobecności na forum spowodowanych różnorakimi czynnikami mogę w końcu zaprezentować wam swoją czerwoną strzałę Mazdę MX-6 GE 2,5 V6 z ostatniego roku produkcji czyli 1997.
Krótka historia samochodu:
Zakupiona prawie dwa lata temu w stanie mocno średnim za ok. 12.000 PLN
Lakier zniszczony i matowy- opony do wyrzucenia, brak katalizatora, zenony i niebieskie ledowe postojówki. Zamiast tłumika środkowego wspawana została prosta rura i dołączony parasportowy wydech, a także filtr stożkowy samoróbka z predyspozycją do zasysania kałuż. W bagażniku straszyła chałupniczej roboty skrzynia basowa i woda stojąca w skrytce na koło. Na podwoziu i karoserii gdzieniegdzie widać było plamy rdzy. Niestety już po kupnie okazało się że samochód ma przegnitą tylną część progów oraz ubytki w nadkolach i zjedzony wlew paliwa.
Tak więc zabrałem się do dzieła i autko przeszło następujące modyfikacje/renowacje:
1.wydech środkowy zmieniony na dedykowany Bosala
2. wydech końcowy (nazwy nie pamiętam) dedykowany do MX-6 uzyskał elegancką wypolerowaną końcówkę owalną która ładnie wypełniła wcięcie w zderzaku
3. wstawiony został nowy katalizator metaliczny AWG dedykowany do pojemności silnika 2,5 L
4. Zmienione zostały łączniki wydechu z kolektorem spalin
5. Wszystkie elementy wydechu pomalowane żaroodporną farbą Vernice na czarny mat.
6. Zdjęto filtr stożkowy i włożono oryginalny z wkładami dobrej jakości
7. Zmieniono pompę wody i rozrusznik.
8. Wymieniono cieknący przewód sprzęgła
9.Zmieniono zardzewiały wlew paliwa na używkę w stanie igła (również odświeżoną poprzez odmalowanie Farbą.
10. Został wyjęty zbiornik paliwa – wypłukany i umyty w środku aby pozbyć się ew. brudu jaki mógł zbierać się w nim przez lata ( na szczęście środek był czyściutki)
.... a to był dopiero początek bowiem....
autko przeszło kompletną renowację blacharską- (koszt prawie 2k) zostały wspawane nowe progi oraz połatane nadkola i usunięta rdza z przedniego błotnika i jednego miejsca na podwoziu. Następnie całość została profesjonalnie zabezpieczona Tectylem Valvoline w firmie Wyszyński ( koszt 800 PLN)– również profile wewnętrzne w tym drzwi maska etc. itp.
Na deser... autko zostało poddane detailingowi w firmie MK Auto Spa – lakier został oczyszczony i wypolerowany a wnętrze gruntownie umyte i odświeżone. ( koszt ok 2k)
a oto efekt ( przepraszam za jakość zdjęć ale zmniejszałem je z rozmiaru 5Mb do 200 kb więc nie ma co oczekiwać cudów ;/ )
Mam nadzieję że się spodoba....
Oczywiście w lato jeżdżę na innych felgach i oponach sportowych Yokohama ale zdjęcia robił zaprzyjaźniony fotograf na potrzeby artykułu także zdjęcia robiliśmy na OEM-owych felgach i zimówkach.
323F sprzedana ----> nareszcie MX-6 KL-DE )
- Od: 11 paź 2009, 20:55
- Posty: 33
- Skąd: Wwa
- Auto: MX-6 GE KL DE
No nie wierzę
Po takim czasie wreszcie ujawniona.
Nie mów, że jeszcze na spota jakiegoś przyjedziesz, lub do Ryk
Po takim czasie wreszcie ujawniona.
Nie mów, że jeszcze na spota jakiegoś przyjedziesz, lub do Ryk
-
Padre
- Od: 26 sty 2007, 11:14
- Posty: 1442
- Skąd: Pruszków
- Auto: BA KF->NB BP->FE 13B
żeby te felgi robili przynajmniej w rozmiarze 16cali ,pasowałyby idealnie do mx-6 ....,nie wiem dlaczego ale potwierdza się moja teoria że starsze roczniki a głównie te z lat 92-93 były lepiej blacharsko wykonane ,dziwne to ale młodsze mazdy maja więcej rdzy niż te starsze
- Od: 26 sie 2005, 07:39
- Posty: 1101 (2/0)
- Skąd: Drawno
- Auto: RX8 z z32se
Don Corleone napisał(a):No nie wierzę
Po takim czasie wreszcie ujawniona.
Nie mów, że jeszcze na spota jakiegoś przyjedziesz, lub do Ryk
Kto wie może w końcu nie będzie stała rozgrzebana w warsztacie w czasie zlotu....
Na spoty niestety nie mam jak się wybrać bo jak wiesz prowadzę treningi w Michałowicach:>
323F sprzedana ----> nareszcie MX-6 KL-DE )
- Od: 11 paź 2009, 20:55
- Posty: 33
- Skąd: Wwa
- Auto: MX-6 GE KL DE
a masz zdjecia przed ? tu na tych zdjeciach to ja jak patrze to doslownie cofam sie w czasie i wiedze go jak z salonu szacunek dla ciebie za checi i serce do orginalu oby tak dalej
No nawet ładna sztuka, tylko na glebe z nią bo wyglada jak koza!!!
jednak czerwone mx6 to mx6 hehe ten lakier pasuje do tego autka hehe ładna sztuka i zadbana
- Od: 21 wrz 2007, 17:32
- Posty: 465
- Skąd: Wałbrzych(PL)/Northeim(RFN)
- Auto: MX-6
dziś tak sobie tylko przeglądałem otomoto bo sie gaduly mx-em zachwycam ile razy go widze i spotkałem ten okaz na allegro właściciel nic nie mówił tu o sprzedaży
nie miałem ani zamaiaru bawić sie w archeologa ani żadnego marketingu prowadzić
nie miałem ani zamaiaru bawić sie w archeologa ani żadnego marketingu prowadzić
Ostatnio edytowano 7 lut 2012, 22:20 przez Seraf, łącznie edytowano 1 raz
Seraf napisał(a):dobra kończymy offtop
chciałbym zobaczyć twojego "datsuna" w pojazdach zastępczych i ładne zdjęcia mx-a malutkiej (bo na razie tylko po nocy jakieś komórką robione)
Dobra kończymy A na sesję foto zarówno w 1 jak i 2 przypadku przyjdzie czas. Co do opisu mojej "micry" to nadal się zastanawiam Może jak uznam projekt za zakończony
to wiem tera skąnt ja znam i już cena zmieniona chyba cieszko za tą cena sprzedać
- Od: 21 wrz 2007, 17:32
- Posty: 465
- Skąd: Wałbrzych(PL)/Northeim(RFN)
- Auto: MX-6
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości